Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1388
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 17.06.2025 05:50

Rzyć boli, ale na początku sezonu, potem już można żyć :piwo:

Udało się wykręcić jeszcze dwa razy po setce poniżej 4 godzin.

Z żoną w zeszłym roku przejechaliśmy w sumie dwa razy z Częstochowy do Krakowa. Raz z dziećmi na trzy dni, ale to zupełnie poza Szlakiem Orlich Gniazd. Drugi raz sami w dwa dni głównie szlakiem Orlich Gniazd, ale kilka razy zbaczając z trasy.

W ostatnią sobotę udało się wyzwanie. Przejechałem w jeden dzień od deski do deski rowerowy Szlak Orlich Gniazd (ok. 191 km, gps uzbierał 188 km). Z dojazdami ok. 210 km. Zacząłem o świcie (pociąg o 2:15, w Krakowie o 3:45), a skończyłem prawie przed zmierzchem. Szlak chwilami bardzo wymagający. Najgorsze odcinki to przy Złotym Potoku, Smoleniu, Olkuszu i Krakowie. Małopolska część trasy wypada zdecydowanie słabiej jeśli chodzi o komfort jazdy.

rower2.jpg


rower1.jpg
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 18.06.2025 12:03

ziemniak napisał(a):Rzyć boli, ale na początku sezonu, potem już można żyć :piwo:

Udało się wykręcić jeszcze dwa razy po setce poniżej 4 godzin.

Z żoną w zeszłym roku przejechaliśmy w sumie dwa razy z Częstochowy do Krakowa. Raz z dziećmi na trzy dni, ale to zupełnie poza Szlakiem Orlich Gniazd. Drugi raz sami w dwa dni głównie szlakiem Orlich Gniazd, ale kilka razy zbaczając z trasy.

W ostatnią sobotę udało się wyzwanie. Przejechałem w jeden dzień od deski do deski rowerowy Szlak Orlich Gniazd (ok. 191 km, gps uzbierał 188 km). Z dojazdami ok. 210 km. Zacząłem o świcie (pociąg o 2:15, w Krakowie o 3:45), a skończyłem prawie przed zmierzchem. Szlak chwilami bardzo wymagający. Najgorsze odcinki to przy Złotym Potoku, Smoleniu, Olkuszu i Krakowie. Małopolska część trasy wypada zdecydowanie słabiej jeśli chodzi o komfort jazdy.


Mając na uwadze trasę jaką jechaliśmy, obawiam się, że w 1 dzień SOG bym nie zrobił. Trasę wytyczał nam kuzyn, kawałek nawet był pieszym, uznał, że da nam trochę atrakcji i dokona modyfikacji, aby jazda była niezapomniana :)

Jak mam czas to robię sobie jednodniowe wypady w weekendy i w tym roku to na razie rekord 155km

Również coraz rzadziej jeżdżę MTB i niestety coraz częściej gravel, którym jednak staram się równie ciekawe i spokojne trasy zaliczać
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2446
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 19.06.2025 13:43

Kralova Hola (Niżne Tatry )1946m n.p.m. - wyżej w Tatrach rowerem się nie da.
Gdzieś tam widać mój rower za skałką.
Bardzo widokowa trasa i miejsce.
Zero trudności technicznych.
Załączniki:
Messenger_creation_B992AD70-A95A-4237-A3D8-645B1CBA8BAB.jpeg
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6681
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 23.06.2025 22:28

Fantastyczny podjazd i widoki :) 1000m przewyższenia robi na nogach wrażenie. Byłem tam trzykrotnie, w tym dwukrotnie z małżonką, która dostała po drodze od kilku słowackich bikerów brawa :). Warunek dobra pogoda. Ostatni raz byliśmy w zeszłym roku. Podjeżdżaliśmy na analogach z Sumiaca aczkolwiek można jeszcze zacząć dużo niżej :)
IMG_0002.JPG
benito5
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 414
Dołączył(a): 01.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) benito5 » 11.08.2025 12:32

piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17019
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.08.2025 17:42

Zawsze się tego obawiam jak widzę rowery na dachu auta. My wozimy rowery w bagażniku, jakoś tak wygodniej i bezpieczniej.
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5481
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 12.08.2025 08:14

piekara114 napisał(a):Zawsze się tego obawiam jak widzę rowery na dachu auta. My wozimy rowery w bagażniku, jakoś tak wygodniej i bezpieczniej.

No jak się ma ciężarówkę. ;) . W bagażniku to zwykle bagaże. Na rowery to platforma na haku.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17019
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.08.2025 08:58

Mamy kombi, rowery bez problemu jeżdżą w środku :mg:
Bagaże też się mieszczą.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2446
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 12.08.2025 11:01

romuald22 napisał(a):
piekara114 napisał(a):Zawsze się tego obawiam jak widzę rowery na dachu auta. My wozimy rowery w bagażniku, jakoś tak wygodniej i bezpieczniej.

No jak się ma ciężarówkę. ;) . W bagażniku to zwykle bagaże. Na rowery to platforma na haku.

Z bagażnika na dachu "wyleczyłem się" około 20 lat temu.
Od tamtej pory tylko bagażnik ( odchylany) na hak.
Coraz rzadziej widuję rowery wożone na dachu - w przeciwieństwie do rowerów na haku, tu zdecydowanie przybywa użytkowników.
Najwygodniejsza opcja.
Rowery w bagażniku osobówki...chyba nie tylko dla mnie, to trochę abstrakcyjny pomysł. Ewentualnie w awaryjnej sytuacji.
Natomiast w dostawczaku to super opcja.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 17019
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.08.2025 13:26

My lubimy w bagażniku.
IMG_20250724_164112.jpg

2 min odpinane i wkładanie i 2 wyjmowanie. Roletę spokojnie możnaby było zaciągnąć.


Teraz w Beskidach był szwagier z rowerem na haku na platformie, szykował się od odjazdu jak kilku kolesi zainteresowali się bagażnikiem. Na wszelki jednak go zdjął i schował do auta, bo widać, że kusiło ...
romuald22
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5481
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 12.08.2025 13:49

piekara114 napisał(a):...Teraz w Beskidach był szwagier z rowerem na haku na platformie, szykował się od odjazdu jak kilku kolesi zainteresowali się bagażnikiem. Na wszelki jednak go zdjął i schował do auta, bo widać, że kusiło ...

W tych lepszych (nie będę nazwy wymieniał żeby nie było lokowania produktu) są takie zabezpieczenia, że potencjalny złodziej musi podejść z piłą i kluczem francuskim. Ale wtedy go nawet obcy wyhaczy. No chyba że auto stoi w środku puszczy.
piotrulex
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5313
Dołączył(a): 17.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrulex » 12.08.2025 14:32

baunty napisał(a):
romuald22 napisał(a):
piekara114 napisał(a):Zawsze się tego obawiam jak widzę rowery na dachu auta. My wozimy rowery w bagażniku, jakoś tak wygodniej i bezpieczniej.

No jak się ma ciężarówkę. ;) . W bagażniku to zwykle bagaże. Na rowery to platforma na haku.

Z bagażnika na dachu "wyleczyłem się" około 20 lat temu.
Od tamtej pory tylko bagażnik ( odchylany) na hak.
Coraz rzadziej widuję rowery wożone na dachu - w przeciwieństwie do rowerów na haku, tu zdecydowanie przybywa użytkowników.
Najwygodniejsza opcja.
Rowery w bagażniku osobówki...chyba nie tylko dla mnie, to trochę abstrakcyjny pomysł. Ewentualnie w awaryjnej sytuacji.
Natomiast w dostawczaku to super opcja.


Również od lat wozimy rowery w bagażniku przeciętnego kombiaka co dla nas jest mega wygodne i bezpieczne :)

Niedawno konfigurowaliśmy małego suvika dla żony i tu zamówiliśmy elektryczny hak. Choć rok minął, to my dalej wozimy rowery w bagażniku mojego auta :)

W 2 osoby i 2 rowery + bagaże jest mega wygodnie, choć przytrafiało się wieźć 2 rowery i 3 osoby :)

Co do rowerowania to w tym roku niestety czasu i pogody na dłuższą podróż na razie nie było. Jedynie jakieś 1 dniówki po średnio 150km, ale to czysto rekreacyjno-turystyczno-krajoznawcze klimaty :)

piekara114 napisał(a):My lubimy w bagażniku. 2 min odpinane i wkładanie i 2 wyjmowanie. Roletę spokojnie możnaby było zaciągnąć....


U nas też roleta przy 2 rowerach się zasunie :)
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2446
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 13.08.2025 10:15

romuald22 napisał(a):
piekara114 napisał(a):...Teraz w Beskidach był szwagier z rowerem na haku na platformie, szykował się od odjazdu jak kilku kolesi zainteresowali się bagażnikiem. Na wszelki jednak go zdjął i schował do auta, bo widać, że kusiło ...

W tych lepszych (nie będę nazwy wymieniał żeby nie było lokowania produktu) są takie zabezpieczenia, że potencjalny złodziej musi podejść z piłą i kluczem francuskim. Ale wtedy go nawet obcy wyhaczy. No chyba że auto stoi w środku puszczy.

Ta myśl o tym, że ktoś chciał ukraść bagaznik, to raczej przebodźcowanie i tyle.
Zabezpieczenie na haku posiadają praktycznie wszystkie bagażniki - no chyba, że to jakiś zabytek.
Wyjeżdżam z rowerami po kilkadziesiąt razy rocznie w różne miejsca nie tylko w Polsce i bagażnik na swoim miejscu :lol:
I wielu moich znajomych ( dużo jeżdżących)to samo.

Piekara114, z tego co widzę to wystarczają Wam do jazdy proste rowery na budżetowym osprzęcie, ale i nawet takich szkoda wozić jeden na drugim.
Jak kiedyś zegniesz hak lub wózek, to zrozumiesz o czym piszę.
Tarcz nie pogniesz, bo tam jeszcze v brake masz.

PS jadę teraz na Słowację na rower - proporcje mijanych samochodów z rowerami - bagażnik na dachu 1 , bagażnik na haku już kilkanaście
Poprzednia strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje - strona 183
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone