Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 02.10.2013 21:13

auto_gt napisał(a):
bluesman napisał(a):Raczej średnia szkoła :)


nie bądź skromny , takie dystanse robią zawodowcy ,
Mam kolegę dużo młodszego - co jeździ w klubie z Kielc ( tam jeździł na studiach) ostatnio jechali w Jaśle rajd 60 km , terenowy po deszczach - masakra jak przejechała czołówka to za nimi było rozjeżdżone błoto , mówił tylko że najpierw padł fizycznie , potem psychicznie , ledwo na metę dotarł , nie on jeden z resztą ...
Ma jakiś tam rower z klubu z ramą z włókna węglowego ...


Nie przesadzaj :) jak się jeździ forma sama przychodzi. Na rajdach mtb po prostu nie ma siły, musisz się wyjechać :) Co do roweru pamiętaj sam nie jeździ :) Dobry biker nawet na słabym rowerze pojedzie natomiast w drugą stronę to nie działa :mrgreen:
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 02.10.2013 21:22

eee to jednak nie kupuje togo roweru ;)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 02.10.2013 21:28

i słusznie :) najpierw trzeba poznać własny :) zmienisz sama dętkę ?
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 02.10.2013 21:33

bluesman napisał(a):i słusznie :) najpierw trzeba poznać własny :) zmienisz sama dętkę ?

co Ty? :oczko_usmiech:
ale dobra, dobra nauczę się :roll:
ale jak? mi się nie dziurawią(tfu, tfu ), a jak się przedziurawiła to mąż zmieniał :roll:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 02.10.2013 21:35

Mąż dobra rzecz ale nie zawsze będzie pod ręką warto przetrenować w domu ............... kiedyś może być ten pierwszy raz i to 10 km od męża :) czasem warto założyć czarny scenariusz :)

Podstawa to 2 dobre łyżki do opon i dętka + dwie małe sprawne dłonie ............. ( pompka :mrgreen: )
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 02.10.2013 21:39

matko co za ludzie, człowiek sobie grzecznie do pracy jeździł, spokojniutko, na luzie a tu teraz każą, więcej, częściej, szybciej, o rowerach się uczyć, i jeszcze dętkę zmieniać, o pedałach przywiązanych do butów nie wspomnę :mrgreen:
:papa:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 02.10.2013 21:41

już nic nie piszę ................
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 02.10.2013 21:51

Jeździłem na kapciach. Do czasu.

W ciągu niecałych dwóch tygodni dwa razy złapałem kapcia.
Raz 100m od wulkanizatora, drugi koło 300m.
Na szczęście w mieście.

Po tych „doświadczeniach" od razu wymieniłem opony na takie, które mają delikatna wkładkę anty przebiciową.
Chyba takie; nie chce mnie się po garażach biegać. 4,5 atm i jest ok.
Obrazek
http://www.rubena.eu/index.php?stranka= ... 4&pid=1885

Mimo to zawsze w sakwie wożę pompkę, ze dwie dętki.
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 03.10.2013 07:23

Nie ma opony która w 100% gwarantuje nam, że nie złapiemy kapcia :) ale można jak widać powyżej zminimalizować ryzyko :) Pewną wadą takich opon jest ich ciężar :) można tez używać specjalnych opasek antyprzebiciowych.
Załączniki:
7564.jpg
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.10.2013 07:38

bluesman napisał(a):Nie ma opony która w 100% gwarantuje nam, że nie złapiemy kapcia :)

Myślę, że jest to zrozumiałe... :wink:
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 03.10.2013 07:51

Dzisiaj 1 stopień, trzeba było szybciej jechać ;)
Wczoraj na mojej ścieżce rowerowej auto potrąciło rowerzystę. Jak jechałam tylko rower leżał i policja spisywala kierowcę :( ludzie myślą tylko o sobie :(
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 03.10.2013 08:02

Jako, że jestem i kierowcą, i pieszym i rowerzystą, to mogę z czystym sumieniem napisać, ze nie zawsze jestem bez winy...

:wink:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 03.10.2013 09:17

FUX napisał(a):Jako, że jestem i kierowcą, i pieszym i rowerzystą, to mogę z czystym sumieniem napisać, ze nie zawsze jestem bez winy...

:wink:


Jeżeli chodzi o............ jako kierowca wobec bikerów zawsze jestem bez winy omijam jak śmierdzące
g .........o :) natomiast jako biker w mieście hm .............

Piechotą chodzę tylko w góry :)
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6684
Dołączył(a): 25.06.2007
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 03.10.2013 11:23

ita napisał(a):Dzisiaj 1 stopień, trzeba było szybciej jechać ;)
Wczoraj na mojej ścieżce rowerowej auto potrąciło rowerzystę. Jak jechałam tylko rower leżał i policja spisywala kierowcę :( ludzie myślą tylko o sobie :(


O tej porze radzę zakładać czapkę pod kask i buffa na twarz. Raz złapane zatoki lubią się powtarzać :papa:
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006
Re: Rower. Kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 03.10.2013 16:26

bluesman napisał(a):
FUX napisał(a):Jako, że jestem i kierowcą, i pieszym i rowerzystą, to mogę z czystym sumieniem napisać, ze nie zawsze jestem bez winy...

:wink:


Jeżeli chodzi o............ jako kierowca wobec bikerów zawsze jestem bez winy omijam jak śmierdzące
g .........o :) natomiast jako biker w mieście hm .............

Piechotą chodzę tylko w góry :)

ja też jestem kierowcą, pieszym i rowerzystą, bez winy nie jestem bo i jako pieszy i jako rowerzysta zdarza mi się na czerwonym przeskoczyć ale jak ewidentnie nikogo nie ma w pobliżu.
Jako kierowca bardzo uważam na rowerzystów nie chciałaby mieć nikogo na sumieniu, jako rowerzysta zdarza mi się jechać po chodniku. Jadę w zasadzie codziennie w drodze do pracy bo droga rowerowa która jadę, urywa się przy drodze jednokierunkowej i musiałabym sporo objeżdżać.Jak wiadomo rano każda minuta cenna. Jadę bardzo powoli, czasem za pieszym, nie dzwonię, jak mnie puszczą to dziękuję. Zwalniam przy sklepie z którego mogą wyjść itd. Wszystko w myśl zasady: postępuj z innymi tak jak byś chciał, żeby z Tobą postępowali.
Za to jestem mało tolerancyjna dla pieszych na ścieżkach, dzwonię z daleka, jak nie zejdą to omijając informuje dobitnie, że tu jest ścieżka. Jako pieszy nigdy nie wejdę na ścieżkę, jako biegacz biegnę po białej lini ;) Jako pieszy jestem tolerancyjna dla rowerzystów którzy jada spokojnie, zejdę jak trzeba itd.
Natomiast dzisiaj w drodze powrotnej jakiś koleś mijając mnie samochodem zaczął się wydzierać, że obok jest ścieżka i mam tam jechać. A to nie była droga rowerowa tylko kontrapas, czyli w drugą stronę. Tak mi podniósł ciśnienie, że jak go dorwałam na światłach to mu kazałam otworzyć okno i dałam korepetycje z przepisów ruchu drogowego. Chyba mu było głupio bo się zamknął tłumacząc że inni jeżdżą :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone