Rower - kondycję buduje i paliwa nie potrzebuje

auto_gt napisał(a):właśnie wróciłem ... dąło się jechać , trzeba cieplejsze spodnie ...

Mnie się szykuje rowerowy weekend

Planuję po 40 km na każdy dzień... Temperatura nie jest zbyt przyjemna, ale może się uda

greenrs napisał(a):

auto_gt napisał(a):właśnie wróciłem ... dąło się jechać , trzeba cieplejsze spodnie ...

Mnie się szykuje rowerowy weekend

Planuję po 40 km na każdy dzień... Temperatura nie jest zbyt przyjemna, ale może się uda

Super My też po górkach

A ja w wekend mam sprzątanie strychu ... całą sobotę ,znaczy muszę się wyprowadzić z narzędziami ,bo się baby z garderobą mają zamiar wprowadzić ... a niech sobie biorą .. w garażu mam więcej sposkoju i rowery . w tym roku muszę je przeglądnąć .

Może w Niedzielę się ruszę ...


Fajnie się dzieje ,zupełnie nie przewidziałem .W sklepie wprowadziłem boxy i bagażniki Taurus,Thule , wystawiłem na balkon reklamę rower zamontowany w uchwyt, to mi zaczynają po rowery chodzić i części do rowerów ... błotniki , dętki , koło tylne z kasetą ... opony...

czyżby na wiosnę trzeba poszerzyć asortyment

Zostałeś sterroryzowany przez kobiety wyrazy współczucia

Trzeba dbać o reklamę, dziwne, że tak późno na to wpadłeś ale ważne, że działa

bluesman napisał(a):Zostałeś sterroryzowany przez kobiety wyrazy współczucia

4 na 1 -go to banda łysego ... łysy nie jestem ... więc nie wiem czyje
Pies za mną obstaje .. ale i tak ich nie przeszczeka

Trzeba dbać o reklamę, dziwne, że tak późno na to wpadłeś ale ważne, że działa

Nie no ,bagażnikami to tak na dobre w tym roku zacząłem i jest odzew ,ale nie zamierzałem rowerami .. a tu się okazuje ,że jednak i rowery ...

ale cisza, co to już nikt nie jeździ czy nikt się nie chwali
jeszcze sezon rowerowy nie zamknięty
mimo chłodu rano dalej oszczędzam czas i pieniądze
jak widzę te korki to mi słabo na myśl o samochodzie a jak raz chciałam skorzystać z komunikacji miejskiej jadąc na imprezę to akurat wszystko stanęło

A nic nie jeździłem już tydzień , zimno i się ciężko zmusić .

Na przyszły tydzień ma się ocieplić i coś 18 st C .

za to przeglądam oferty rowerów w hurtowniach , większość ma to samo kross kelly giant , a mnie kusi sprzedawać Kreidlera . są różne oczywiście i za 8 tysiecy i wiecej wyczynowe ,carbonowe itd .,

ale taki podstawowy DICE BIG 1,0 już za 1490 zł i wygląda całkiem ok


Jakieś sugestie ? to prosze opiniować .

jego konfiguracja :
Rama Aluminium 6061 Dice Design
Rozmiary Diamond: 26" 42, 47, 51, 56 cm
Kolor Czarno – pomarańczowy
Widelec Suntour M3010 100mm
Tylnia przerzutka Shimano Acera RD-M360, 7/8-biegowy
Przednia przerzutka Shimano Acera FD-M310 34, 9mm
Manetki Shimano Acera 3/7-biegowe
Support Suntour XCT-V3-T302-PB, czarny
Kaseta Cogset Shimano 7-biegowe
Łańcuch KMC Z-51
Łożysko wewnętrzne Chin Haur
Kierowica Kreidler Pro Racing 25,4, 680 mm, Aluminium, czarny
Mostek Kreidler Pro Racing 25,4 mm clamping, 7°, czarny
Uchwyty Velo VLG-851AD3-10, z logo Kraidler
Trzpień mostka A-head 1 1/8“, semi-zintegrowany, czarny
Siodełko Velo VL 1353, z logo Kraidler
Obejma podsiodłowa Kreidler Pro Racing , Aluminium 31,6mm x 350mm, czarny
Hamulce V-Brake Aluminiowy, czarny
Dźwignia hamulców Shimano Acera, czarny
Przednia piasta Alu Parallax, szybkozamykacz, czarna
Tylnia piasta Alu Parallax, szybkozamykacz, czarna
Felgi Hollow camber MACH1 Exe 26" 19-559, Alu, 32 otwory, czarny
Opony Schwalbe Rapid Rob, 57-559
Biegi (tył:przód) 42/32/22 zęby : 14-28 zęby
Pedały MTB - plastik / Aluminium
Waga 13,4 kg

Ita imponujesz mi mało jest facetów równie twardych

taka tam jazda po szosie w poniedziałek niestety cały czas wiatr w twarz .......... http://connect.garmin.com/page/activity ... id=2297720

trasa z dzisiaj ale Garmin lekko ogłupiał więc max V i wysokość to błędy http://connect.garmin.com/activity/384606756



Heniu ten model co pokazujesz chcesz kupić ?

bluesman napisał(a):
Heniu ten model co pokazujesz chcesz kupić ?

Liczyłem na twoją odpowiedź , pewnie używasz z wyższej półki ale ja nie kupić , a sprzedawać w sklepie zamiast krosa kellys i inne to mieć coś nowego warte uwagi ?

o mają modele droższe bardziej wypasione ,ale na Leżajsk na początek ten starczy a reszta okaże sie w praniu czy będzie popyt .

auto_gt napisał(a):

bluesman napisał(a):
Heniu ten model co pokazujesz chcesz kupić ?

Liczyłem na twoją odpowiedź , pewnie używasz z wyższej półki ale ja nie kupić , a sprzedawać w sklepie zamiast krosa kellys i inne to mieć coś nowego warte uwagi ?

o mają modele droższe bardziej wypasione ,ale na Leżajsk na początek ten starczy a reszta okaże sie w praniu czy będzie popyt .

Hm, tu raczej niespecjalnie Ci pomogę nawet nie dlatego, że nie używam trekkinga tylko mam dość wąsko sprecyzowane wymagania co do roweru ale za te pieniądze jak ktoś nie potrzebuje wodotrysków jest ok. Podstawowy rower do jazdy .

bluesman nie to Ty imponujesz taaakie wycieczki w takich miejscach w dodatku!,
no cudnie !
muszę się przyznać, że lekuchno zazdroszczę
ale pod te górki to ciężko chyba co?
3000 tysiące spalonych kalorii jaaaaaaa

przestańcie o tych rowerach bo zaraz stwierdzę, że mam do niczego i mi się nowego zachce

ita napisał(a):bluesman nie to Ty imponujesz taaakie wycieczki w takich miejscach w dodatku!,
no cudnie !
muszę się przyznać, że lekuchno zazdroszczę
ale pod te górki to ciężko chyba co?
3000 tysiące spalonych kalorii jaaaaaaa

przestańcie o tych rowerach bo zaraz stwierdzę, że mam do niczego i mi się nowego zachce

A tego, że w tej chwili jestem padnięty też zazdrościsz ? Co do kalorii nie sądzisz chyba, że jeździłem o suchym pysku i tak człowiek przybiera na wadze mimo jazdy, jesień idzie nie ma na to rady

Dzisiaj na szczytach popadywał śnieg i było +1.

Jak się sporo jeździ to człowiek zauważa, że można dzięki lepszemu sprzętowi jeździć dalej, szybciej, bezpieczniej i bardziej komfortowo

tak, zazdroszczę, zazdroszczę wszystkiego zazdroszczę i zmęczenia i widoków i wszystkiego i 3 tysięcy kalorii
też jestem zmęczona, choć nie mam czym, też o suchym pysku nie siedziałam a nie spaliłam 3000 kcal, w dodatku żadnych ładnych widoków dzisiaj, o górach nie wspomnę.

Jednak, naj naj naj bardziej zazdroszczę tych gór! kocham góry, a jeżdżę w nie tak rzadko, że aż mi się płakać chce bo w zasadzie prawie wcale (nie liczę zimy i nart bo to jednak co innego) W tym roku znowu sie nie udało, nie mam z kim pojechać. I tak tęsknię...

a jeszcze parę lat temu, no może z 10 dziwiłam się jak to można tak z własnej woli w te góry męczyć się itd
aż raz pojechałam, i dalej się męczę bo nie jeżdżę, nawet pewnie narty w tym roku nie wypalą chlip chlip

Czyli twoje bardziej w MTB? czy szosowe ?

auto_gt napisał(a):Czyli twoje bardziej w MTB? czy szosowe ?

Link nie działa.