Hello, praktycznie przy każdym wyjeździe korzystam z Bookingu.
1. Co do "został ostatni pokój" to działa to w tej sposob, że hotel pewna część miejsc / pokoi przeznacza na Booking, a pewną część wynajmuje samodzielnie. Dlaczego: patrz pkt 2
2. Prowizje potrafią być dość wysokie, słyszałem nawet o 30%, ale najczęściej są niższe, nie wiem od czego to zależy (różnice w %)
3. Nowo zarejestrowane obiekty potrafią dość długo czekać na kasę z Bookingu, którą nam już pobrało z karty.
4. Kilka razy zdarzyło mi się, że zarezerwowałem obiekt w świetnej cenie, po czym po chwili dostałem prośbę od obiektu o anulację mojej rezerwacji, na pytanie dlaczego obiekt albo nie odpowiadał albo tłumaczył, że się pomylił z ceną
5. Ceny na Bookingu są jednak atrakcyjne vs inne portale, no i w dużej mierze fajne jest, że w dużej ilości przypadków masz luksus bezpłatnego odwołania, wyraźnie wpisane są wszystkie podatku, opłaty typu "final cleaning"