REVOLUT - karta wielowalutowa

Chris_M napisał(a):PS:
Już znalazłem te limity:
https://www.revolut.com/pl-PL/help/doko ... ta-revolut

Bez dodatkowej prowizji z bankomatu można miesięcznie wypłacić 800 zł, powyżej tego limitu naliczana jest prowizja w wysokości 2%.
Ale uwaga!
Limit nie dotyczy miesiąca kalendarzowego, lecz to jest tzw. "rolling month", liczony bodajże od daty otwarcia rachunku Revolut.

Można to sobie znaleźć też w aplikacji z podglądem ile już wykorzystałeś limitu

sviva napisał(a):dlaczego wypłaty z bankomatów coraz mniej opłacalne? Pytam bo niedawno założyłem revoluta, karta przyszła i byłem nastawiony na płacenie w dużej mierze tylko nią w Chorwacji. Trochę gotówki na drogę ale reszta na koncie i płatność plastikiem.

Bo jest limit - możesz wypłacić tylko równowartość 800zł w ciągu miesiąca - ponad tą kwotę naliczają prowizję (niewielką, ale jednak)

marekkowalak napisał(a):

sviva napisał(a):dlaczego wypłaty z bankomatów coraz mniej opłacalne? Pytam bo niedawno założyłem revoluta, karta przyszła i byłem nastawiony na płacenie w dużej mierze tylko nią w Chorwacji. Trochę gotówki na drogę ale reszta na koncie i płatność plastikiem.

Bo jest limit - możesz wypłacić tylko równowartość 800zł w ciągu miesiąca - ponad tą kwotę naliczają prowizję (niewielką, ale jednak)

No Tk gdzie tu biznes jak za sam nocleg muszę zapłacić 600 euro? Do tego paliwo. Znowu mam wieźć euro i kuny skitrane w skarpecie w bagażu? A miało być tak pięknie

sviva napisał(a):

marekkowalak napisał(a):

sviva napisał(a):dlaczego wypłaty z bankomatów coraz mniej opłacalne? Pytam bo niedawno założyłem revoluta, karta przyszła i byłem nastawiony na płacenie w dużej mierze tylko nią w Chorwacji. Trochę gotówki na drogę ale reszta na koncie i płatność plastikiem.

Bo jest limit - możesz wypłacić tylko równowartość 800zł w ciągu miesiąca - ponad tą kwotę naliczają prowizję (niewielką, ale jednak)

No Tk gdzie tu biznes jak za sam nocleg muszę zapłacić 600 euro? Do tego paliwo. Znowu mam wieźć euro i kuny skitrane w skarpecie w bagażu? A miało być tak pięknie

Za paliwo oraz inne zakupy zapłacisz kartą Revolut, limit 5.000 zł wystarczy Ci na cały wyjazd.
Wozić kun z Polski się nie opłaca, lepiej wziąć euro i wymienić je na kuny już na miejscu.

Chris_M napisał(a):

sviva napisał(a):

marekkowalak napisał(a):

sviva napisał(a):dlaczego wypłaty z bankomatów coraz mniej opłacalne? Pytam bo niedawno założyłem revoluta, karta przyszła i byłem nastawiony na płacenie w dużej mierze tylko nią w Chorwacji. Trochę gotówki na drogę ale reszta na koncie i płatność plastikiem.

Bo jest limit - możesz wypłacić tylko równowartość 800zł w ciągu miesiąca - ponad tą kwotę naliczają prowizję (niewielką, ale jednak)

No Tk gdzie tu biznes jak za sam nocleg muszę zapłacić 600 euro? Do tego paliwo. Znowu mam wieźć euro i kuny skitrane w skarpecie w bagażu? A miało być tak pięknie

Za paliwo oraz inne zakupy zapłacisz kartą Revolut, limit 5.000 zł wystarczy Ci na cały wyjazd.
Wozić kun z Polski się nie opłaca, lepiej wziąć euro i wymienić je na kuny już na miejscu.

No to limit 800 zł czy 5000 zł bo już nie kumam

sviva napisał(a):

Chris_M napisał(a):Za paliwo oraz inne zakupy zapłacisz kartą Revolut, limit 5.000 zł wystarczy Ci na cały wyjazd.
Wozić kun z Polski się nie opłaca, lepiej wziąć euro i wymienić je na kuny już na miejscu.

No to limit 800 zł czy 5000 zł bo już nie kumam

800 zł to jest limit wypłat z bankomatów, natomiast 5000 zł to jest kwota jaką możesz bez dodatkowej prowizji wymienić w celu płacenia kartą za zakupy.
Revolut żyje z prowizji od płatności kartowych, a wypłaty z bankomatów to jest dla nich czysta strata, więc coraz bardziej je utrudniają.

Dokładnie tak - ten limit 800zł dotyczy tylko gotówkowych wypłat z bankomatów.

Za resztę można płacić kartą.

U wielu gospodarzy za apartament też można zapłacić przelewem z Revoluta po korzystnym kursie - ja się tak w sierpniu dogadałem z właścicielką apartmana.

marekkowalak napisał(a):Dokładnie tak - ten limit 800zł dotyczy tylko gotówkowych wypłat z bankomatów.

Za resztę można płacić kartą.

U wielu gospodarzy za apartament też można zapłacić przelewem z Revoluta po korzystnym kursie - ja się tak w sierpniu dogadałem z właścicielką apartmana.

Chris_M napisał(a):800 zł to jest limit wypłat z bankomatów, natomiast 5000 zł to jest kwota jaką możesz bez dodatkowej prowizji wymienić w celu płacenia kartą za zakupy.
Revolut żyje z prowizji od płatności kartowych, a wypłaty z bankomatów to jest dla nich czysta strata, więc coraz bardziej je utrudniają.

Ok. Teraz już wszystko wiem. Dzięki za pomoc.

Taka ciekawostka o revolucie, może kogoś zainteresuje:
Za wikipedią:

"Dyrektor Revoluta - Storonski porównuje etos pracy w swoim startupie z podejściem Amazonu do biznesu, ale sposób zarządzania ludźmi w Revolut jest poddawany międzynarodowej krytyce i według doniesień prasy bardziej przypomina feudalny folwark niż przedsiębiorstwo XXI wieku. Firma słynie z braku kultury pracy i dużej rotacji pracowników. 1 marca 2019 roku dyrektor finansowy Revoluta Peter O’Higgins złożył rezygnację w związku z niedziałającym zabezpieczeniem przed podejrzanymi przelewami. Dziennikarze brytyjskiej gazety „The Daily Telegraph” ujawnili, że finansowy start-up przez kilka miesięcy miał wyłączoną blokadę, która miała automatycznie filtrować podejrzane transakcje. To spowodowało problemy firmy z urzędem nadzoru finansowego Financial Conduct Authority (brytyjski odpowiednik KNF).

Podejrzenie budzą również źródła inwestowania przedsiębiorstwa. W ciągu swojego istnienia Revolut pozyskał $336 mln. finansowania. Większość tych pieniędzy ($250 mln.) wyłożył fundusz DST Global(ros.) kontrolowany przez przedsiębiorcę rosyjskiego Jurija Milnera(ros.), który w styczniu 2018 roku znalazł się na opublikowanej przez Departament Stanu liście oligarchów zbliżonych do Kremla. Z kolei jednym z inwestorów funduszu DST był holding Gazprom Invest(ros.), który jest kierowaną przez Aliszera Usmanowa jednostką zależną Gazpromu, gdzie obowiązki zastępcy dyrektora generalnego ds. nauki pełni Nikołaj Mironowicz Storonski, ojciec współzałożyciela firmy Revolut.

Mam być może banalne pytanie. Założyłem konto na Revolut i z automatu przypisano mi walutę PLN. Tymczasem otrzymuję wynagrodzenie w EUR i nie widzę możliwości zmiany podstawowej waluty z PLN na EUR .

Na tej stronie gdzie widzisz swoje konto PLN, kliknij strzałkę w dół. Otworzy Ci się lista Twoich kont w różnych walutach (na razie tam będzie tylko PLN) i tam z prawej strony masz przycisk ze znakiem plusa (u mnie obecnie tam pisze "+ Nowość"). Tym przyciskiem możesz założyć sobie subkonta w innych walutach.
Jeśli założysz sobie konto EUR, to (o ile się orientuję) gdy przyjdzie do Ciebie przelew w EUR, to powinien on zostać zaksięgowany właśnie na tym rachunku.

PS:
Tak nawiasem mówiąc, to ja bym się nie odważył trzymać całej swojej wypłaty na koncie Revolut

Chris_M napisał(a):Są limity wypłat z bankomatu (z roku na rok coraz niższe), po przekroczeniu których naliczają dodatkowe prowizje.wyżej tego limitu naliczana jest prowizja w wysokości 2%.

To są akurat grosze w skali wakacyjnych wydatków.

sviva napisał(a):dlaczego wypłaty z bankomatów coraz mniej opłacalne? Pytam bo niedawno założyłem revoluta, karta przyszła i byłem nastawiony na płacenie w dużej mierze tylko nią w Chorwacji. Trochę gotówki na drogę ale reszta na koncie i płatność plastikiem.

Coraz więcej jest bankomatów pobierających extra prowizję. Ale nadal jest sporo bezprowizyjnych.
Pierwszego dnia na mieście warto zrobić tournee po bankomatach aby znaleźć te bez dodatkowych prowizji.

Chris_M napisał(a):PS:
Tak nawiasem mówiąc, to ja bym się nie odważył trzymać całej swojej wypłaty na koncie Revolut

Spokojnie, chcę tylko odkładać na wakacje na tym koncie .

SebastianM napisał(a):

Chris_M napisał(a):PS:
Tak nawiasem mówiąc, to ja bym się nie odważył trzymać całej swojej wypłaty na koncie Revolut

Spokojnie, chcę tylko odkładać na wakacje na tym koncie .

Jeśli chcesz tam odkładać na wyjazd do Chorwacji, to przed urlopem tam powinna być już spora kwota. A gdyby coś stało się z Revolutem, to dość czarno widzę występowanie z roszczeniem do litewskiego odpowiednika naszego BFG, a poza tym, cały budżet Litwy mógłby nie wystarczyć na pokrycie roszczeń klientów Revoluta do tamtejszego BFG.
Dlatego lepszym rozwiązaniem jest trzymanie EUR w jakimś polskim banku oferującym karty prowadzone w EUR (np. Santander) i podpięcie karty Revolut pod kartę tego banku.

To chyba dalej pozostanę konserwatystą i po prostu przed urlopem wypłacę gotówkę w € i nie będę się bawił w Revolut,