Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

"Raport z oblężonego miasta" - relacja z Cro.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ewa.z
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 824
Dołączył(a): 11.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.z » 13.09.2005 13:34

Dorotko, ja panicznie boję się burzy! Ewakuację :lol: przeprowadzam po pierwszych oznakach burzy
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 13.09.2005 14:00

A ja to nie ?

Ewa - nie znam takiego miejsca, gdzie WTEDY mogłabym się ewakuować. Zamknąć oczy się nie da - bo nie dość, że pod powiekami też błyska, to efektów audio tak się nie zagłuszy.
Pod kołdrę? Za gorąco . Pod stół? - też nie ...
Chyba że ... do szafy ? :lol:

A przedwczoraj rano tak błyskało, że mimo "widności" - błyskało , że aż strach. No i wszystkie alarmy samochodowe czujność swą chciały sprawdzić ... .
ewa.z
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 824
Dołączył(a): 11.09.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) ewa.z » 13.09.2005 14:18

Najlepiej zakryć głowę poduszką :lol:
Jacek Grocvhowalski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 190
Dołączył(a): 07.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek Grocvhowalski » 18.09.2005 20:11

Olou napisał(a):Cześć Volumen!
Dzięki za informacje i fotki. Czy mógłbyś podać jakieś fajne miejsca zakwaterowania w Żuljanie, ale nie na campie. W której części Żuljany najlepiej się zaokrętować? Czy wiesz jak z Żuljany dostać się na wycieczkę na Mljet - czy ktoś z miejscowych organizuje takie rejsy?
Racja, że Peljesac to najpiękniejsze miejsce w Chorwacji - byłem tam już 2 razy, ale w Trpanju, dokonując prawie codziennie wypadów do różnych pobliskich miejscowości. Teraz poszukuję innej lokalizacji. Jeśli ktoś ma jakieś pytania na temat Trpanja, chętnie odpowiem.
Pozdrawiam - Olou.

Jaka jest droga, czy jest kemping? Do Żuliany drogę znam. Dziękuję i pozdrawiam! :sm:
Tomek Rąbalski
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 15.10.2005
fghfg

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek Rąbalski » 15.10.2005 12:50

ghj
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004
Re: fghfg

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 16.10.2005 17:27

Tomek Rąbalski napisał(a):ghj

Wiem, że język 15-latków bywa nieco uproszczony :wink:
Rozumiem thx, nara, spoko, wporzo, 3msie... itp
ale co znaczy "ghj" to nawet moje córki nie wiedzą 8O
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004
Re: fghfg

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 16.10.2005 19:27

JoeF napisał(a):
Tomek Rąbalski napisał(a):ghj

Wiem, że język 15-latków bywa nieco uproszczony :wink:
Rozumiem thx, nara, spoko, wporzo, 3msie... itp
ale co znaczy "ghj" to nawet moje córki nie wiedzą 8O


Chyba chce nawiązać kontakt pierwszego stopnia :wink: .
Tomek był w Chorwacji w sierpniu w Orasacu i chce pogadac bo mu się podobało. :D
JoeF
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1053
Dołączył(a): 29.06.2004
Re: fghfg

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoeF » 16.10.2005 19:57

platon napisał(a):Chyba chce nawiązać kontakt pierwszego stopnia :wink: .
Tomek był w Chorwacji w sierpniu w Orasacu i chce pogadac bo mu się podobało. :D

Witaj "Śledczy" :)
Widzę, że tak jak ja dotarłeś nawet do forum francuskojęzycznego :wink:

Na szczęście również od Orasac'a są tutaj jeszcze fachowcy...
Tomek Rąbalski
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 15.10.2005
[b]Orasac[/b]

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomek Rąbalski » 22.10.2005 16:19

:lol:
Witam !!!!!
Sory za ten ''ghj'' coś mi nie wyszło.
Chciałbym nie co w skrócie opowiedzieć, całą drogę do Chorwacji, pobyt na miejscu i powrót. Dzisiaj opowiem, jak było w drodze do Chorwacji.

3 Sierpnia 2005 roku
Wyjeżdżamy (ja 15 lat, moi dwaj barcia i rodzice) około godz 4.00 rano z naszej małej ojczyzny Gdyni-Orłowo naszym Nissanem Primerą kombi.
Jedziemy jedziemy no i jedziemy (w końcu cała Polska), robimy zakupy w Bielsko Białej i przejeżdżamy przez granicę w Cieszynie. Pogoda fatalna-leje deszcz i jest silny wiatr, potem granica ze Słowacją i to samo (beznadziejna pogoda), ale naszczęście świetna autostrada aż do granicy z Wegrami (jechaliśmy przez Bratysławę). Na Węrzech nocujemy w samochodzie (pogoda cały czas beznadziejna).

4 Sierpnia
Budzimy się w samochodzie i jestem cały zły :x , bo sie nie wyspałem z powodu strasznego hałasu, jaki panował tej nocy. Rodzice wypijaja gorącą kawę, ja i moi bracia mejscowe ciasteczka i ruszamy wegierskią autostradą. Jest o wiele nudniej niz kiedy jechalismy w Polsce bo tu jest równo jak na stolei,zero emocji, chociaz mój tata co jakiś czas żeby jie zasnąć ściga się z róznymi tubylcami. Omijamy Bukareszt i kierujemy sie w stronę Balatonu. Woda w jeziorze jest taka se ale za to duze jezioro. Pogoda jest taka- nie ma deszcu ale są chmury i jest silny wiatr.
Przejeżdżamy przez granice wegiersko-chorwacką w Letenye. Jesteśmy w Chorwacji, atu cały czas brzydka pogoda bo silny wiatr i chmury, ok. 20 stponi celsjusza. Zaczynają krążyć samobójcze myśli u taty, jak i umnie również. Robi sie coraz cieplej. Jedziemy chorwacką autostradą, która jest chyba najlepsza na świecie. Przejeżdżamy obok Zagrzebia i potem przez Karlovac, skrecamy na Dalmacje. Chmury zaczynają odsłaniać słonce i jest coraz cieplej ok.22 stponi celsjusza. w końcu po paru godzinach od Karlovaca widzimy morze Adriaryckie (jest super).Przejeżdżamy obok Zadaru i Sibenika. Zjeżdżamy z autostrady i wjeżdzamy do Splitu troche zwiedzamy miasto i ruszamy w dalsza droge bo jest juz wieczór. W omisu natrafiamy na niezły korek. Nocujemy w samochodzie gdzieś na wysokości wyspy Hvar.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.10.2005 19:54

Pisz Tomek, pisz....fajnie się to czyta ...oczami 15-latka....jak tato będzie chciał pomagać w pisaniu....bij po łapach...... :wink: :lol: :lol: :lol:
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 25.10.2005 11:01

Pisz, pisz! Mniej więcej w tym samym czasie byłyśmy.
Bardzo przepraszam, że się czepiam, ale to chyba było tylko Twoje przejęzyczenie - zdaje się Budapeszt, a nie Bukareszt.

Pisz koniecznie co było dalej. :D
Pozdrawiam!
live_to_ride
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 74
Dołączył(a): 30.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) live_to_ride » 05.05.2006 22:20

volumen napisał(a):
Jurek napisał(a):Witaj Voluś !!!! Ja do dziś nie mogę dojść do siebie !!!!!!!!
Nie udało nam się styknąć w Dubrowniku ! A szkoda ! Ale myślę że kiedyś nam się uda, spotkać się w tym raju !!!
Cholera nie mogę znaleźć czasu aby umieścić fotki. Wpadłem w wir pracy i jeszcze chę się nacieszyć działką, wszak za chwilę jesień!

Przy okazji wspomnę gdzie byliśmy. Jak wiesz zaczęło się w Kalebowe j !!!
Nie zła ekipa !!!(mały zlocik) Przy okazji padł Split, Trogir, Salona, Klis. Primosten, Rogoźnica (wracam do niej z sentymentu) oczywiście Kornaty !!! Potem przeprowadzka pod Dubrownik, Zaton sześć kilometrów przed Dubrownkiem. Przy okazji zwiedziliśmy Molunat, Trsteno, Orasać, Lokrum, oczywiście co chwila w Dubrowniku (kocham to miasto), w drodze powrotnej Plitvice, w tym roku były najpiękniejsze jak do tej pory (trzeci raz). Udało nam się być 17 dni, jak do tej pory najdłużej.
Było pięknie, i ciężko jest spaść w realia codziennego życia !!!!!!!!!!

Pozdrawiam

Witaj Jureczku. Cóż... szkoda, że nie udało się... Upały, aklimatyzacja... Ale to nie nasz ostatni raz w cro, więc nic straconego 8) Dla otarcia łez coś specjalnego dla Ciebie: Misiek z super maszyną ;)

Pozdravki dla Ciebie, Lenki i Neli

Obrazek


toż to poczciwy marauder, model '97 (jak mój wierny rumak :D )

jeśli mnie oczy nie mylą - na chorwackich numerach - to Misiek miał szczęście - maraudery zarejestrowane w chorwacji można policzyć na palcach jednej ręki (jeśli wierzyć chorwatowi z Veli Losinj, który bardzo chciał kupić ode mnie... silnik)
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 03.12.2006 13:16

W roku 2007 z musze przemiescic sie tylko troszke blizej lądu. A wiec w dalszym ciagu połwysep Peljeśac,---lub jakies bardzo ciekawe miejsce za Dubrownikiem,---tylko wschodnia jego część ,na pewno,Żuljana, camp oznaczony na czerwono.Jeslibym jednak otrzymała jakis namiar na apatrament, czy pokoje ,gdzies poza miastem,nad samym morzem byłabym bardzo wdzięczna.Przejezdzajac nad Zuljana bardzo podobo mi sie jej otoczenie.Peljeszac ,od od Trpani- Orebića ,,przez trzy tygodnie zwiedziam bardzo dokładnie.Moze mi ktos podpowie -wszystko przeczytałam w tym temacie- o wymienionym campie ,moze sa do wynajecia przyczepy lub jakies domki.Albo namiar na apartament.pozdrawiam wszystkich ktorym podbał sie pówysep
petris
:D :D :D :D
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 03.12.2006 15:31

Petris ja też bezskutecznie szukam namiaru na jakieś sprawdzony apartament blisko morza - na razie echo :cry: ale jak razem podciągniemy temat to może się ktoś znajdzie co był i widział :wink: :D :D :D
petris
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2590
Dołączył(a): 06.12.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) petris » 03.12.2006 16:02

rich72 napisał(a):Petris ja też bezskutecznie szukam namiaru na jakieś sprawdzony apartament blisko morza - na razie echo :cry: ale jak razem podciągniemy temat to może się ktoś znajdzie co był i widział :wink: :D :D :D




OK :) :)




Przeczytaj wspomnienia Volumena i JoeF-a,bardzo ciekawe.Moze ktos był w tym roku? :) :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
"Raport z oblężonego miasta" - relacja z Cro. - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone