Przez Wiedeń, Nessebar, Stambuł, Meteory, Ateny do Athani..

Droga do Aten, nic ciekawego, poza tym że ciągle każą nam płacić za odcinki drogi, drogi przy której trudno o stację benzynową , jeżeli coś jest to na zjazdach, a jak już zatankujemy na takiej stacji to raczej nie ma tam nic ciekawego do zjedzenia













Takie obrazki też przy drogach spotykamy , a wystarczyłoby postawić kosze na parkingach

Droga szybko mija cieszymy się że będziemy mieli dużo czasu na ......, kupa kamieni czeka









Na razie budownictwo nie zachwyca , jakieś zniszczone budynki ......







Wszystkie noclegi rezerwowaliśmy przez Booking , jeszcze nigdy nas nie zawiódł
Podjeżdżamy pod nasz hotel...wypakowujemy wszystkie nasze manele, a było tego trochę , mamy dwa noclegi więc zabieramy wszystko do pokoju.....



jeszcze tylko kluczyk



iiiiiiiii siedzimy w tym holu prawie godzinę, szlag mnie trafia , nie mają nas w systemie

Trochę nerwów nas kosztowało, zanim udało nam się skontaktować z bookingiem i wyjaśnienia.
My mieliśmy wydrukowane wszystkie rezerwacje, miła pani w telefonie potwierdziła naszą rezerwację , no to super , ale niestety miły pan w hotelowej recepcji dalej niestety nie miał nas w systemie i oczywiście nie miał wolnych pokoi , poproszono nas o trochę czasu na wyjaśnienia
Po jakiejś pół godzince oddzwoniła miła pani i zaproponowała nam inny hotel w pobliżu, cena była wyższa, ale mieliśmy zapłacić, wziąć fakturkę i wysłać scan do bookingu , różnica w cenie miała być zwrócona (i była, ale jak już wróciliśmy z wakacji )
Pakujemy nasze manele do samochodu i odjazd....
Nasz nowy hotel:



I znowu manatki z samochodu , pięć minut i...... w recepcji nie mają nas w systemie
Mój angielski trochę słaby jest ale nasza Kasia całkiem nieźle się nim posługuje i tłumaczy miłemu panu w recepcji że nasza rezerwacja była zrobiona jakieś dziesięć minut temu , ok, poszedł sprawdzić, odświeżył system i jest, mamy pokój

To plus z b., że w rzie czego to tą różnicę zwrócą.... Hotele z parkingiem?

renatalato napisał(a):Trochę nerwów nas kosztowało

Całe szczęście, że to zamieszanie dobrze się skończyło

No nieciekawa sytuacja z tym hotelem.
Raz mi się też przytrafiło i to z biurem podróży ale zaraz dali nam inny w sumie lepszy hotel i w lepszej lokalizacji więc wyszło na plus

Straciliśmy dużo czasu przez tą przygodę z hotelem , szybciutko wychodzimy w miasto, Akropol czeka



Metro to jednak najlepszy środek transportu.....


















Jesteśmy trochę późno, okazuje się że na Akropolu możemy być tylko do godziny 20, kupujemy bilety łączone w cenie 30E od osoby dorosłej, Kasia za darmo (do 18 roku), dzisiaj zobaczymy Akropol, reszta jutro......

piekara114 napisał(a):To plus z b., że w rzie czego to tą różnicę zwrócą.... Hotele z parkingiem?

Różnicę zwraca booking, ale obciąża hotel który nie miał naszej rezerwacji
Nie proponowano nam parkingu, ale przez weekend mogliśmy stać przed hotelem, my przyjechaliśmy w sobotę i wyjeżdżaliśmy w poniedziałek rano , spokojnie po śniadanku, bez pośpiechu, trochę się na nas wydzierała poniedziałkowa niemiła pani , że niby rano stać pod hotelem nie można

krakusowa napisał(a):

renatalato napisał(a):Trochę nerwów nas kosztowało

Całe szczęście, że to zamieszanie dobrze się skończyło

Masz rację, ciężko jest coś zaplanować, jak coś takiego wyskoczy , ale mostów trochę widziałam

gusia-s napisał(a):No nieciekawa sytuacja z tym hotelem.
Raz mi się też przytrafiło i to z biurem podróży ale zaraz dali nam inny w sumie lepszy hotel i w lepszej lokalizacji więc wyszło na plus

Nasz był droższy, czy lepszy to nie wiem , nie miałam możliwości sprawdzenia , ale śniadanka mieliśmy ful wypas

Uzupełniam jeszcze informacje na temat biletów:
Karnet ma ważność 5 dni.

Ważny w poniższych obiektach:

Akropol - Acropolis of Athens;
Agora ateńska - Ancient Agora of Athens + muzeum ateńskiej Agory Museum of the Ancient Agora;
Keramejkos - Kerameikos + Muzeum Archeologiczne Keramejkosu - Archaeological Museum of Kerameikos,;
biblioteka Hadriana - Hadrian's Library;
południowe zbocze Akropolu - South Slope of Acropolis oraz północne zbocze Akropolu - North slope of Acropolis;
Świątynia Zeusa Olimpijskiego - Olympieio;
Agora rzymska - Roman Agora of Athens.

Akropol to wapienne wzgórze o wysokości 157 m n.p.m. Jest już prawie dziewiętnasta jak wchodzimy po kamiennych wysokich schodach pod górę, ludzi jeszcze bardzo dużo , nie ma szans żeby zrobić jakieś fajne zdjęcie bez turystów
Początkowo wzgórze pełniło funkcje obronne, ale szybko stało się miejscem kultu. Budowle, które stoją do dzisiaj zaczęto budować w V w p.n.e., a inicjatorem był Perykles. Pierwszy obiekt, który zwiedzamy to Propyleje – wejście, przedsionek. Jest to swego rodzaju brama z marmurowymi kolumnami.















Partenon, jedna z największych budowli Akropolu, świątynia poświęcona Atenie, od czasów swojej świetności Partenon był kilkukrotnie niszczony.
Najpierw przez chrześcijan, celem przekształcenia w kościół, a później przez Turków, którzy zaadaptowali go na meczet. Konstrukcję (poważnie) naruszył też wybuch amunicji i trzęsienie ziemi. A najcenniejsze rzeźby sprzedano do British Museum… Trwająca rekonstrukcja nie może więc dziwić.net





Erechtejon – czteropoziomowa świątynia, poświęcona Posejdonowi i Atenie, a wybudowana na cześć króla Erechteusza w stylu jońskim. Bardzo podobała mi się ta budowla, szczególnie mały portyk z kariatydami czyli podporami w formie kobiecych posągów.























Widok na Ateny zachwycający....












cdn

Fajnie sobie Ateny przypomnieć Mieliśmy kiedyś podobną przygodę tylko ciut wcześniej się dowiedzieliśmy, że rezerwacja nie będzie możliwa i sytuacja została wyjaśniona bez problemów w ten sam sposób

Renata , musisz przyznać że jednak dość fajnie kamienie na tej kupie poukładali . . . i dalej układają , o czym świadczą rusztowania . . .
Przygody z hotelem nie zazdroszczę , ale co nas nie zabije . . .


Pozdrawiam
Piotr

Beata W. napisał(a):Fajnie sobie Ateny przypomnieć Mieliśmy kiedyś podobną przygodę tylko ciut wcześniej się dowiedzieliśmy, że rezerwacja nie będzie możliwa i sytuacja została wyjaśniona bez problemów w ten sam sposób

Zawsze jak widzę gdzieś w relacjach fotki z miejsc w których byliśmy to gęba mi się śmieje
Powiem Ci Beata na ucho, że będzie jeszcze jedna przygoda

piotrf napisał(a):Renata , musisz przyznać że jednak dość fajnie kamienie na tej kupie poukładali . . . i dalej układają , o czym świadczą rusztowania . . .
Przygody z hotelem nie zazdroszczę , ale co nas nie zabije . . .


Pozdrawiam
Piotr

Układają cały czas , i kamienie jeszcze zwożą, nie wiem skąd , ale nie powiem,emocje jakieś są.
Pozdrawiam Piotrze

Pomału żegnamy Akropol, przed godziną dwudziestą przypominają nam o tym sygnały, jeden, drugi i wypad

Niewiele z tego zostało

Schodzimy ze wzgórza i kierujemy się do hotelu, musimy odpocząć przed jutrzejszym zwiedzaniem, mamy jeszcze trochę obowiązkowych punktów do zobaczenia.

Fajna atmosfera na deptaku .....


Czas na pamiątki


Żegnamy Akropol, ale obiecuję że będziemy go jeszcze widzieli nie raz z różnych perspektyw

renatalato napisał(a):Zawsze jak widzę gdzieś w relacjach fotki z miejsc w których byliśmy to gęba mi się śmieje
Powiem Ci Beata na ucho, że będzie jeszcze jedna przygoda

No to mnie teraz zaciekawiłaś Ale mam nadzieję, że tym razem jakaś pozytywna