Przez Wiedeń, Nessebar, Stambuł, Meteory, Ateny do Athani..

tiwa napisał(a):Krótko w Stambule, ale treściwie . Najważniejsza, jak dla mnie, Hagia Sophia zobaczona . Jedziemy dalej.
pzdr.

Można było więcej zobaczyć, ale w pewnym wieku, zmęczenie materiału i do tego temperatura ....... kiedyś tam wrócę

renatalato napisał(a): ale w pewnym wieku

No XXI jakbyś zapomniała

te kiero napisał(a):Zgadzam się z tiwą, krótki pobyt, ale wystarczająca zachęta, by odwiedzić to miasto... tylko te wizy i Hgs

Wizy to nie problem, wszystko można przeprowadzić elektronicznie, nawet strona dość czytelna i prosta.
HGS natomiast to jest problem, bo nawet Turcy pytani na stacjach benzynowych, czy też obsługa w Hotelu nie mieli takiej wiedzy, więcej dowiedzieliśmy się z internetu.
Mam nadzieję że to się zmieni i będzie można taką kartę zakupić online.

krakusowa napisał(a):

renatalato napisał(a): ale w pewnym wieku

No XXI jakbyś zapomniała

No tak, dobrze że mi napisałaś

A rano, mamy taki oto widoczek........
Kalambaka









Miasto leży u podnóża masywu górskiego Meteorów, na szczytach którego znajduje się grupa prawosławnych klasztorów (monastyrów), wpisanych wraz z całym masywem na listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO.
Meteory moim subiektywnym zdaniem to magiczne miejsce, to miejsce które trzeba koniecznie zobaczyć będąc w Grecji. Ogromne wrażenie zrobiły na mnie bardziej same skały niż klasztory. Dla tych widoków warto się tam wybrać, choćby na chwilę

Na szczytach skał umiejscowiony jest zespół prawosławnych klasztorów (monastyrów). Początkowo wszelkie materiały potrzebne do budowy i życia mnichów wciągane były na linach, również odwiedzający mogli dostać się do monastyrów jedynie na linach. Obecnie część z monastyrów udostępniona jest dla zwiedzających i dla ich wygody wybudowano schody i pomosty.
Legenda głosi, że św. Atanazy, założyciel Wielkiego Meteora (Megalo Meteoro), najstarszego monastyru, wzniósł się na szczyt na skrzydłach orła. Tak czy inaczej, założył on pierwszy klasztor w 1336 r. Było to podczas wojen Bizancjum z Serbią i klasztory były dobrym, bo niedostępnym, schronieniem. Ukrywał się tu m.in. Jan Paleolog – następca tronu serbskiego. Okres świetności klasztory przeżywały za panowania osmańskiego sułtana Sulejmana Wspaniałego (1520-1566).info z neta




















































cdn

Meteory marzą mi się od dawna...mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się je odwiedzić...

piekara114 napisał(a):Meteory marzą mi się od dawna...mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się je odwiedzić...

U mnie jest dokładnie tak samo, dlatego śledzę z uwagą.

Ja muszę zacząć sobie spisywać uwagi o poszczególnych klasztorach, aby dobrze zaplanować tj. dobrze wybrać dzień pobytu...
No i pozbierać namiary na noclegi....

piekara114 napisał(a):Meteory marzą mi się od dawna...mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się je odwiedzić...

Naprawdę warto, nawet niekoniecznie musimy wchodzić do klasztorów, dla nas wystarczył jeden zwiedzony monastyr , ale widoki niezapomniane

walp napisał(a):

piekara114 napisał(a):Meteory marzą mi się od dawna...mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda się je odwiedzić...

U mnie jest dokładnie tak samo, dlatego śledzę z uwagą.

Dlatego też wkleję teraz trochę informacji i fotek


W szczycie rozkwitu działały tu aż 24 klasztory prawosławne. Do dziś aktywnych jest 6 i wszystkie z nich otwarte są dla zwiedzających. Pozostałe są w ruinie lub nie są zamieszkałe. Jeśli będziemy się dobrze rozglądać podczas spaceru powinniśmy wypatrzyć niektóre z ruin - będą to przede wszystkim fragmenty murów. Klasztory, szczególnie w trakcie okupacji tureckiej, były miejscem, w którym kultywowano tradycje greckie i przechowywano ważne skarby greckiej kultury. Część zbiorów (m.in ksiąg, obrazów, listów) jest wystawiona w specjalnych salach i małych muzeach na terenie klasztorów. Wiele ze zbiorów zostało przeniesionych w trakcie II Wojny Światowej, kiedy możliwe było bombardowanie z powietrza. Klasztory były z reguły męskie, chociaż w przeciwieństwie do klasztorów na Athos działały tu także klasztory żeńskie do których wstęp miały jedynie kobiety.
info z neta
Klasztory dostępne dla zwiedzających:
Wielki Meteor, Megalo Meteoro
Klasztor Warłama, Moni Warlaam
Klasztor Świętej Trójcy, Moni Ajias Triados
Klasztor Rusanu, Moni Roussanou (znany też jako Klasztor św. Barbary, Ajia Warwara)
Klasztor Świętego Stefana, Moni Ajiu Stefanu
Klasztor Świętego Mikołaja Odpoczywającego, Moni Ajiu Nikolau Anapafsa
Wstęp do każdego z klasztorów jest biletowany, koszt takiego biletu wynosi 3,00€.








Najbardziej imponujący z kompleksów i jednocześnie najczęściej odwiedzany. Klasztor Wielki Meteor (znany również jako Klasztor Przemienienia Pańskiego czy też Wielki Meteoron oraz Wielka Meteora) został założony w 1340 roku przez św. Atanazego, który według legendy został wniesiony na górę przez orła.














































Zbliżamy się do Klasztoru Stefana, tu zamierzamy wejść

Klasztor Świętego Stefana, klasztor żeński
Jedyny, do którego nie trzeba wchodzić schodami, wystarczy przejść mostem. Skała, na której znajduje się Monastyr, jest oddzielona przepaścią, jednak znajduje się w bliskiej odległości i przejście mostem nie jest stresujące. Z punktów widokowych w środku jest świetny widok na Kalambákę oraz góry Pindos. W środku znajduje się małe muzeum religijne umiejscowione w starym reflektarzu, gdzie zobaczymy wystawę m.in krzyży, ikon oraz ksiąg i manuskryptów. Wśród zbiorów znajduje się list do patriarchy Konstantynopolu z 1605 roku oraz stare słowniki datowane na rok 1499.



Widok na miasteczko i góry


i sprzedaż suwenirów oczywiście


























zdjęć w środku nie robimy, jakieś tam przemycone bez lampy
























I czas się pożegnać z Kalambaką i Meteorami.....




















Kierunek Ateny

Odwiedziłaś wcześniej inne klasztory? I skąd pomysł, żeby właśnie ten zwiedzić?
Jak tam będę to zapewne odwiedzę jeden lub dwa, tylko na co się zdecydować...

piekara114 napisał(a):Odwiedziłaś wcześniej inne klasztory? I skąd pomysł, żeby właśnie ten zwiedzić?
Jak tam będę to zapewne odwiedzę jeden lub dwa, tylko na co się zdecydować...

Nie było pomysłu na ten klasztor, ale przeważyły względy dojazdowe



Podjechaliśmy pod Wielki Meteor, ale tam jest duuuużo schodów i schodków (choruję na RZS i moje stawy nie dają rady , rezygnuje i rodzina jakoś też nie chce uprawiać wspinaczki , tam najpierw trzeba by było zejść z drogi na dół, następnie do góry

Dzięki za info. Problemy ze stawami, biodrami czy kręgosłupem często powodują ograniczenia ze zwiedzaniem....niestety...

Myślałam, że może jest tam coś WOW lub inne zaliczyliście kiedyś i uzupełniacie kolekcję...muszę dokładnie poczytać o nich... A może trafiłaś na jakąś ciekawą publikację lub www o klasztorach? Nie mówię tu o takich standardowych informacjach...

Nadrobiłam w końcu zaległości Stambuł super już dłuższy czas chodzi mi po głowie ale raz daleko a dwa ostatnio trochę względy bezpieczeństwa brały górę ale widzę że chyba niepotrzebnie

Jeśli chodzi o Meteory to naprawdę wspaniałe miejsce które trzeba zobaczyć. U mnie w relacji też niebawem....chyba
Wielki Meteor po prostu mnie zauroczył a samo wejście w cale nie jest takie męczące na jakie wygląda z daleka, więc polecam gorąco

Beata W. napisał(a):Nadrobiłam w końcu zaległości Stambuł super już dłuższy czas chodzi mi po głowie ale raz daleko a dwa ostatnio trochę względy bezpieczeństwa brały górę ale widzę że chyba niepotrzebnie

Zdecydowanie niepotrzebnie , przynajmniej w tej dzielnicy, gdzie kręci się dużo turystów

Jeśli chodzi o Meteory to naprawdę wspaniałe miejsce które trzeba zobaczyć. U mnie w relacji też niebawem....chyba
Wielki Meteor po prostu mnie zauroczył a samo wejście w cale nie jest takie męczące na jakie wygląda z daleka, więc polecam gorąco

Nie mówię nie może kiedyś tam wrócę