Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 16.08.2019 11:23

Nam się właśnie takie zafalowanie trafiło dwa razy podczas powrotu. Bo choć windy pokazywał, że o 17 ma dmuchnąć 5bf, to kto by mu tam wierzył. Błękitne niebo , kilka małych cumulusów plączących się gdzieś na horyzoncie. Z czego tu ma wiać ? No więc jak dwa razy musiałem ostro pracować manetką żeby wspiąć się na falę dwa razy wyższą od naszego pontonu ( burtę mamy 45cm) , a potem zjeżdżąjąc z niej nie rozwalić pontonu o poprzedniczkę, to już zaczęliśmy wierzyć temu co prognozy podają i planować wycieczki zgodnie z nimi. Pontonik mamy kategorii D do fali 30cm, więc trochę naciągnęliśmy warunki eksploatacji :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.08.2019 20:35

Drobne ostrzeżenie, może nawet nie drobne. Pływając po Jadranie omijajcie szerokim łukiem półwyspy wchodzące w wodę. Ponieważ pod wodą nawet do kilkudziesięciu metrów potrafią się czaić podwodne skały i można poważnie uszkodzić łódź, ponton, silnik.

Dzisiaj widziałem taką sytuację gdzie dwie jednostki szły jedna za drugą skracając sobie drogę nie po łuku, a najprościej jak można.

Obie zostały uszkodzone. Laminat przywalił dnem tak, że od razu zaczął wracać do portu z którego przed chwilą wyszedł. Ponton miał mniej szczęścia i urwał płetwę silnika, przeszli na wiosła i do domu.

Sytuację obserwowałem przez lornetkę z przeciwnego brzegu.

Obrazek
Ostatnio edytowano 29.10.2020 16:48 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 16.08.2019 21:50

......wystarczy zainwestować w garmina albo b&g
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.08.2019 22:22

lew napisał(a):......wystarczy zainwestować w garmina albo b&g


Tak do Malucha zamontujemy sobie przyrządy celownicze od Miga 29. :mrgreen: Gdzie :boss: ?

Gdzie to jeszcze upchniesz w jednostce 3,0m - 4,0m To nie jacht 12m >>>>
globtrotuar
Croentuzjasta
Posty: 159
Dołączył(a): 04.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) globtrotuar » 16.08.2019 23:53

smoki3 napisał(a):
lew napisał(a):......wystarczy zainwestować w garmina albo b&g


Tak do Malucha zamontujemy sobie przyrządy celownicze od Miga 29. :mrgreen: Gdzie :boss: ?

Gdzie to jeszcze upchniesz w jednostce 3,0m - 4,0m To nie jacht 12m >>>>


Garmin jak najbardziej. Jak kiedyś podpłynąłem zbyt blisko do głazów sztynorckich to zaczął donośnie pikać. Stary model mam ale działa na paluszki AA i mieści się dobrze w kieszeni spodenek na przykład.
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4913
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 17.08.2019 05:06

smoki3 napisał(a):Ponieważ pod wodą nawet do kilkudziesięciu metrów potrafią się czaić podwodne skały (...)
Obie zostały uszkodzone. Laminat przywalił dnem tak, że od razu zaczął wracać do portu z którego przed chwilą wyszedł. Ponton miał mniej szczęścia i urwał płetwę silnika, przeszli na wiosła i do domu (...)
Hmmm, dlaczego mi ich nie żal...?
Nie chcę się wymądrzać, ale przypuszczam, że gdyby płynęli przepisowo (prędkość do 300m od brzegu) to zdążyliby te skałki albo wypatrzeć, albo szkody byłyby tylko "obtarciowe".

Dużo pośpiechu ostatnio zauważam :roll:
Kimoch
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 20.11.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kimoch » 17.08.2019 08:01

VonJa napisał(a):#Makar ... nie brakowało Ci bimini ( daszku), jak silniczek się spisywał, dawał radę (wydaje mi się że to 8 patatajów Yamaha Enduro), wypuszczałeś się na dalsze wędrówki tym sprzętem ?? Masz po swoich praktycznych doświadczeniach jakieś wskazówki dla kolegi z prawie identycznym sprzętem??
Ja za 10 dni będę również po raz pierwszy wodował swojego Kolibriego 360DSL na Jadranie w okolicach Zivogosce/Igrane, na pawęży też zawiśnie 8 kucyków w 2T. Trochę z przejęciem szykuję się do tej wyprawy do tego stopnia ze zrobiłem "checklist-ę" na której odhaczam potrzebne graty a i tak się boję że czegoś istotnego zapomnę.


Siema VonJa to do zobaczenia na wodzie tez lecimy w tym samym terminie i ten sam rewir i podobny sprzęt :D będe cię wypatrywał pozdro
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.08.2019 08:47

globtrotuar napisał(a):
smoki3 napisał(a):
lew napisał(a):......wystarczy zainwestować w garmina albo b&g


Tak do Malucha zamontujemy sobie przyrządy celownicze od Miga 29. :mrgreen: Gdzie :boss: ?

Gdzie to jeszcze upchniesz w jednostce 3,0m - 4,0m To nie jacht 12m >>>>


Garmin jak najbardziej. Jak kiedyś podpłynąłem zbyt blisko do głazów sztynorckich to zaczął donośnie pikać. Stary model mam ale działa na paluszki AA i mieści się dobrze w kieszeni spodenek na przykład.



Wiem, że można jednak miejsca nie przybywa na małej jednostce. Co nie znaczy iz nie polecam :) Uwagę zwróciłem szczególnie nowym posiadaczom pontonów. Dla nich to też dodatkowy wydatek, a i wiedzieć trzeba.

Sam po tylu latach jeszcze się nie dorobiłem jednak cyple omijam szerokim łukiem, a dobijając do plaży silnik w górę i na wiosłach dobijając do brzegu.


boboo napisał(a):
smoki3 napisał(a):Ponieważ pod wodą nawet do kilkudziesięciu metrów potrafią się czaić podwodne skały (...)
Obie zostały uszkodzone. Laminat przywalił dnem tak, że od razu zaczął wracać do portu z którego przed chwilą wyszedł. Ponton miał mniej szczęścia i urwał płetwę silnika, przeszli na wiosła i do domu (...)
Hmmm, dlaczego mi ich nie żal...?
Nie chcę się wymądrzać, ale przypuszczam, że gdyby płynęli przepisowo (prędkość do 300m od brzegu) to zdążyliby te skałki albo wypatrzeć, albo szkody byłyby tylko "obtarciowe".

Dużo pośpiechu ostatnio zauważam :roll:


Delikatnie to ująłeś :twisted: Pośpiech z brzegu włazi z gumowcami do wody. Jednak woda nie wybacza błędów. :roll: A tym opisanym jednostką bardzo ale to bardzo się spieszyło na "skuśkę" i dla tego zwrócili moją uwagę z przeciwnego brzegu.
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 17.08.2019 19:45

smoki3 napisał(a):
lew napisał(a):......wystarczy zainwestować w garmina albo b&g


Tak do Malucha zamontujemy sobie przyrządy celownicze od Miga 29. :mrgreen: Gdzie :boss: ?

Gdzie to jeszcze upchniesz w jednostce 3,0m - 4,0m To nie jacht 12m >>>>

......nie wiem jak jest w migu 29, ale garmina można wgrać na smartfona,palmtopa albo na tableta.
PS 15m
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 18.08.2019 11:45

smoki3 napisał(a):Drobne ostrzeżenie, może nawet nie drobne. Pływając po Jadranie omijajcie szerokim łukiem półwyspy wchodzące w wodę. Ponieważ pod wodą nawet do kilkudziesięciu metrów potrafią się czaić podwodne skały i można poważnie uszkodzić łódź, ponton, silnik.

Dzisiaj widziałem taką sytuację gdzie dwie jednostki szły jedna za drugą skracając sobie drogę nie po łuku, a najprościej jak można.

Obie zostały uszkodzone. Laminat przywalił dnem tak, że od razu zaczął wracać do portu z którego przed chwilą wyszedł. Ponton miał mniej szczęścia i urwał płetwę silnika, przeszli na wiosła i do domu.

Sytuację obserwowałem przez lornetkę z przeciwnego brzegu.

...l

Trochę dziwne, że jeszcze tacy motorowodniacy się zdarzają - bo to nie jest odkryciem Ameryki , aby tzw cyple omijać szerszym łukiem.
Pewnie początkujący.
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 18.08.2019 15:02

Mam pytanie, czy ktoś z Was pływał po rzece Cetina od Omisza w górę tej rzeki do Radmanových Mlýnic? Mam taki turystyczny ponton INTEX MRINER 4 wyposażony w "motopagaj" Parsun 2,6 km i się zastanawiam, czy szybkość nurtu rzeki pozwoli mi dotrzeć do Radmanových Mlýnic z załogą 300 kg. Do tej pory kilka razy używałem tego sprzętu na Jadranie do plażowego pływania na odcinkach do 10 km.Taka jednostka wystarczała aby leniwie w 4 osoby przemieszczać się wzdłuż plaż. Prędkość tej jednostki z załogą 4-osobową to 8km/h na mało zafalowanej wodzie. Cetina w tym dolnym odcinku, o który pytam jest podobno leniwą rzeką,... ale czy tak jest faktycznie?
mattom
Odkrywca
Posty: 111
Dołączył(a): 06.07.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) mattom » 18.08.2019 18:09

Pierwsze skalpy zdobyte :) Maskalic i obydwa Zatony :) ktoś piszący w tym temacie o wietrze na pagskich vratach miał kupę racji :) cała droga na spokojnie, ale przy wejściu trzeba było mocniej rumpel chwycić i trochę powalczyć z wiatrem i plywami.
Za to ruch niedzielny taki, że przez większość czasu mały zaton tylko nasz :)
Załączniki:
received_731953973893106.jpeg
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4913
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 18.08.2019 18:14

I tak trzymać :D :papa:
Bidon
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 21.11.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bidon » 18.08.2019 22:31

smoki3 napisał(a):Trochę dziwne, że jeszcze tacy motorowodniacy się zdarzają - bo to nie jest odkryciem Ameryki , aby tzw cyple omijać szerszym łukiem.
Pewnie początkujący.

A czemu tu się dziwić:
https://www.index.hr/vijesti/clanak/ind ... 08504.aspx
lew
Cromaniak
Posty: 1425
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 18.08.2019 23:43

....Costa Concordia- Francesco Schettino też był początkujący? :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 645
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone