Pływanie pontonem w Chorwacji

ogorek napisał(a):z czystej kalkulacji lepiej wynająć

Właśnie ... a moze ktoś zna ceny wynajmu ? Typowego RIB-a ? I czy trzeba mieć jakieś "papiery" czy na piękny uśmiech dają ?

pozdrawiam, Michał

Ja w tym roku wynajmowałem riba Sacs 475 z 80KM Yamaha. Wynajmowałem go od firmy Rib4Rent (nie jest to reklama) - temat tej firmy był już wcześniej tu poruszany na forum.
Podsumowując:
- za 5 dni wynajmu zapłaciłem 1500 zł plus koszty paliwa
Jestem zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić.

To jeszcze co do kwestii pakowania:
Ponton Pezal 360 z całym szpejem (podłoga, wzmocnienia, wiosła, ławka, pompka), bimini, honda 10hp, zbiornik hulk 12l + zapasowy kanister 10l, liny, drapak i jakieś badziewie typu buty do wody, ręczniki - zamknięte w fiacie croma nuova z zasuniętą roletą.


niestety już po urlopie w cro więc czas krótkiego podsumowania.
Na 10 dni pobytu trafiliśmy dwie bury na dzień dobry i do widzenia, dlatego samego pływania całodniowego wyszło 5 dni plus dwa rekreacji w zasięgu wzroku apartmana.
Łącznie zrobione ponad 200 km przepalone w sumie nie wiem ile paliwa, bo część przyjechała z Polski, część do Polski wróciła a płaciłem i kartą i gotówką i się paragony pogubiły

Co do rad od początkującego dla początkujących - bo stare wygi pewnie doskonale to znają.
Po pierwsze - pogoda i to do przodu - pamiętajcie sprawdzić pogodę na powrót i kierunek podróży powrót na zachód po godzinie 15 to męka dla kręgosłupa i jednak lekki stresik co to będzie jak jedyny napęd mechaniczny się uszkodzi jak wrócić pod fale,
Po drugie kill switch czyli popularna zrywka - strzeżonego ... i tak dalej. Pływajcie z założoną/zapiętą zrywką, nawet lekka fala potrafi podbić na tyle, że nie problem znaleźć się po niewłaściwej stronie burty.
Po trzecie i w sumie chyba najważniejsze obserwujcie co robią lokalsi jak spływają i szybko cumują swoje jednostki a twoja apka mówi, że nie będzie wiało to lepiej uciekaj.
no i po czwarte uważaj na idiotów na (skuterach, łodziach, pontonach) (specjalnie wymieniłem wszystkich bo chyba wszystkich spotkałem i nie ma reguły - ale jak widzisz debila zbliżającego się na pewniaka w twoją stronę - zmień kurs, ludzie serio nie myślą)

Co do wspomnień - zwiedziliśmy Kanał Velebitski od wysokości Prizny/ Starej Novalij po wejście do Zalewu Paskiego jak i sam zalew od strony Velebitu do Rucicy. Szczerze i bez ściemniania - Rucica, Beriknica, Slana(Paskie Vrata - chociaż to chyba jedna plaża) ... czym się ludzie zachwycają nie mam zielonego pojęcia.
Tłoczno, niestety ale w wodzie brudno i jałowo do tego głośne statki płynące domyślam się z imprezowej części wyspy. Uciekaliśmy dość szybko ( z wyjątkiem Slany) i dopływaliśmy do Zatonów - to chyba nasza ulubiona (zwłaszcza Mały) plaża na jakiej byliśmy i co ciekawe - puściutka i do tego jeszcze z dzikimi kozami jako atrakcja
Odkryliśmy też kilka fajnych plaż, które nie są na googlu nazwane od strony kanału Velebitu - ale to może w następnym poście.

Witam. Czytam tutaj wątek o tym jaki ponton i jak przeworzony. Ja mam Quicsilwer 3.2 m do tego Mercury 15 km , wszystko nowe, bo wyszedłem z założenia - jak dbam tak mam. Więc jak coś w silniku szczeli to gwarancja 5 lat ewentualnie tylko i wyłącznie moje zaniedbanie. Na Jadranie w zatoce Staro Gradzkiej dawał radę. To że ma kat. C prawdopodobnie nas uratowało jak minęły mnie dwa około 8m ścigacze a ich fale plus fale morskie nałożył się na siebie. Nie przesadzam, że miały 2 m bo skoro ja siedząc głowę mam około 1m nad wodą a fala była co najmniej metr nad moją głową. Teraz jak przewoże sprzęt do Cro. Poszedłem na łatwiznę. Kupiłem przeczepkę która przyda się również nie tylko na wakacje. Pakuję ponton i silnik ( ok.100kg) ładuję torby lodówkę wszystkie graty do pontonu - kamizelki, bak, karnister zapasowy, kotwica no i race (bo nigdy nie wiadomo czy nie będzie potrzebna pomoc na wodzie). W aucie mam wtedy luz a przy dobrym załadowaniu i wywazeniu przyczepki prędkość 130 na autostradzie to żaden problem. Spalanie to około 9,5l/100 .

joker1980 napisał(a):Ja w tym roku wynajmowałem riba Sacs 475 z 80KM Yamaha. Wynajmowałem go od firmy Rib4Rent (nie jest to reklama) - temat tej firmy był już wcześniej tu poruszany na forum.
Podsumowując:
- za 5 dni wynajmu zapłaciłem 1500 zł plus koszty paliwa
Jestem zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić.

FAJNIE.

To tak jak z "Wyższością Świąt Wielkiej Nocy na Światami Bożego Narodzenia"

Dla mnie takie podejście nie ma nic wspólnego z ekonomią. A pomimo wakacji większość z nas musi się z nią liczyć. 5 dni pływania X 1500,- x 10 lat = 15.000,- A to tylko pięć dni pływania w roku.
Jeśli jest to jednorazowa przygoda mogę się z tym zgodzić.
Jeśli jedziemy na wakacje dwutygodniowe to mamy już sumę co najmniej 3000,- a przez 10 lat 30.000,- Zakładając nawet że na pewno damy radę znaleźć i zarezerwować sprzęt Rib-a o takich parametrach. Nie jednokrotnie widziałem ceny za wynajem takiego sprzętu za jeden dzień po 100 Euro i więcej. Na stronie tego wynajmującego (w chwili pisania tych paru słów) są jednostki do wynajęcia w cenach 1600,- - 1800,-zł za te parę dni.

Z a 15.000,- zł mamy już niezły sprzęt do pływania. (O 30.000,- tysiącach nie wspomnę.) Ponton z silnikiem, używaną łódkę 3,5- 5 metrową z silnikiem. Oprócz tego tygodnia w Chorwacji będziemy mogli ich spędzić dwa, jeszcze zrobić kilka wypadów na wodę w Polsce.


Pozd.

Shadi napisał(a): (...) W aucie mam wtedy luz a przy dobrym załadowaniu i wywazeniu przyczepki prędkość 130 na autostradzie to żaden problem. Spalanie to około 9,5l/100 .

Czy aby prędkość na autostradzie dla samochodów z przyczepą nie jest ograniczona do 80/90 kmh?

Baska, szukam na stronie wagi i nie ma:
http://pontony-bark.pl/pontony-motorowe ... -360s.html
Te 45 kg o ktorych piszesz, to chyba sam ponton (gumjak) bez podlogi i akcesoriów? Nie widzę dlugosci 390, tylko 360 i 420.
A z kolei Koliber pokazuje, ze waga ok 80 kg ( z podloga):
http://sklep.pontony.net.pl/pl/p/Seria- ... 400DSL/470

Calkiem fajnie wyglada ten Koliber i cena tez fajna. Tylko te 80kg. Takacat to 42 kg w całości (ale tez i cena x2).

@Shadi: FAjny pomysł, przyczepka mi wygląda na Brenderup? Takie przykrycie to w zestawie, akcesorium czy samoróbka? Ile Cie wyniosła taka przyczepka?

Rysiu200 napisał(a):Baska, szukam na stronie wagi i nie ma:
http://pontony-bark.pl/pontony-motorowe ... -360s.html
Te 45 kg o ktorych piszesz, to chyba sam ponton (gumjak) bez podlogi i akcesoriów? Nie widzę dlugosci 390, tylko 360 i 420.

Tak to jest waga tylko zwiniętego gumjaka w torbie. całość to pewnie około 80kg
BN-390 już nie oferują, bo ludzie narzekali na zbyt ostry dziób (dla nas główna zaleta), że jest na nim zbyt mało miejsca.
Ty raczej powinieneś celować w coś rozmiaru 420-450, bo naprawdę jak się zapakujesz na wodę ze wszystkimi klamotami to miejsca jakoś ubywa. Nasz jest przeznaczony dla 6 osób, a w rzeczywistości jest idealny dla 2+2.

Potwierdzam 360 mam wg producenta na 5 i dziecko, a we dwie osoby pływa się komfortowo, każda kolejna to już ekwilibtystyka. Przy takiej obsadzie ponad 4m koniecznie.

Czy aby prędkość na autostradzie dla samochodów z przyczepą nie jest ograniczona do 80/90 kmh?[/quote]


Zgodnie z przepisami tak jest, ale jak jechałem w maju na Pag bez przyczepy i przy prędkości 130/h zostałem wyprzedzony przez Land Rovera z 8 metrową łodzią to doszedłem do wniosku że chyba można

Shadi napisał(a):................... do 80/90 kmh?


Zgodnie z przepisami tak jest, ale jak jechałem w maju na Pag bez przyczepy i przy prędkości 130/h zostałem wyprzedzony przez Land Rovera z 8 metrową łodzią to doszedłem do wniosku że chyba można

Podobam mi się Twoje podejście Dobrze, że nie muszę płacić za ciebie mandatów i ponosić dodatkowych ewentualnych konsekwencji.


Też kiedyś (-14 lat- około) spotkałem gościa z Zamościa w Busie , chyba Vito z ośmioma osobami na pokładzie oraz dwu osiową przyczepą kempingową który przyjechał do Umag na Istrii w niecałe 12 godzin.

Rysiu200 napisał(a):Baska, szukam na stronie wagi i nie ma:


@Shadi: FAjny pomysł, przyczepka mi wygląda na Brenderup? Takie przykrycie to w zestawie, akcesorium czy samoróbka? Ile Cie wyniosła taka przyczepka?

Jak chcesz wygodnej przyczepki to uderzaj w coś takiego: Zdejmowana klapa, relingi na rowery.

Przyczepka kupna troszkę droższa bo wzmacniana a pokrycie oryginalne tylko pasy dodatkowo dla bezpieczeństwa

Przyczepka Martz, kosztowała 2500 + 200 pokrowiec, paka 236/120 . Przy kupnie przyczepki jest jeden szczegół, trzeba sprawdzić w dowodzie rejestracyjnym auta masę przyczepki bez hamulca. W moim przypadku to 650 kg więc przy zakupie dostałem atest na 650 bo w oryginale było 750 a na granicy sprawdzali dowody rej więc lepiej mieć porządek w papierach

majkik75 napisał(a):

ogorek napisał(a):z czystej kalkulacji lepiej wynająć

Właśnie ... a moze ktoś zna ceny wynajmu ? Typowego RIB-a ? I czy trzeba mieć jakieś "papiery" czy na piękny uśmiech dają ?

pozdrawiam, Michał

Smoki było pytanie o wynajem więc na nie odpowiedziałem... nie pisałem żeby się pochwalić.

smoki3 napisał(a):

joker1980 napisał(a):Ja w tym roku wynajmowałem riba Sacs 475 z 80KM Yamaha. Wynajmowałem go od firmy Rib4Rent (nie jest to reklama) - temat tej firmy był już wcześniej tu poruszany na forum.
Podsumowując:
- za 5 dni wynajmu zapłaciłem 1500 zł plus koszty paliwa
Jestem zadowolony i z czystym sumieniem mogę polecić.

FAJNIE.

To tak jak z "Wyższością Świąt Wielkiej Nocy na Światami Bożego Narodzenia"

Dla mnie takie podejście nie ma nic wspólnego z ekonomią. A pomimo wakacji większość z nas musi się z nią liczyć. 5 dni pływania X 1500,- x 10 lat = 15.000,- A to tylko pięć dni pływania w roku.
Jeśli jest to jednorazowa przygoda mogę się z tym zgodzić.
Jeśli jedziemy na wakacje dwutygodniowe to mamy już sumę co najmniej 3000,- a przez 10 lat 30.000,- Zakładając nawet że na pewno damy radę znaleźć i zarezerwować sprzęt Rib-a o takich parametrach. Nie jednokrotnie widziałem ceny za wynajem takiego sprzętu za jeden dzień po 100 Euro i więcej. Na stronie tego wynajmującego (w chwili pisania tych paru słów) są jednostki do wynajęcia w cenach 1600,- - 1800,-zł za te parę dni.

Z a 15.000,- zł mamy już niezły sprzęt do pływania. (O 30.000,- tysiącach nie wspomnę.) Ponton z silnikiem, używaną łódkę 3,5- 5 metrową z silnikiem. Oprócz tego tygodnia w Chorwacji będziemy mogli ich spędzić dwa, jeszcze zrobić kilka wypadów na wodę w Polsce.


Pozd.

1. Miałem już ponton - 3,7m plus honda BF20 - jak dla mnie fajna przygoda ale ten etap już zakończony (wszystko sprzedane).
2. Chciałem spróbować coś większego typu RIB - zupełnie inna bajka.
3. Twoja ekonomia to twój pogląd ale niestety nie mój - każdy zna swoje możliwości ekonomiczne i robi to na co go stać, dziś nie mam odłożonych jak piszesz 30 tys. po to aby kupić łódkę czy RIBa.
4. Twoje kalkulacje są zbyt ogólne - w moim przypadku ciągniecie przyczepy z łódką to dodatkowy koszt paliwa ok 1000zł - mieszkam na północy Polski w Elblągu, do Betiny gdzie byłem w tym roku mam prawie 1700km - jadę nocując po drodze.
5. Zgadzam się z tobą że ceny na miejscu są bardzo wysokie za wynajem od 100 do 180 Euro. Dlatego na próbę skorzystałem z oferty firmy z Polski - jestem zadowolony.
6. Nie wiem czy będę przez 10lat jeździł do Chorwacji - teraz miałem trzy lata przerwy do tego roku i dopiero zatęskniłem. Co bedzie za rok dwa nie mam pojęcia.

No i tak jak wspomniałem każdy zna swoje możliwości finansowe i potrzeby.
Pozdrawiam.

ogorek napisał(a):na niektórych stronach w UK czy Niemczech oferują 3.8 Honwave

http://www.robertowenmarine.co.uk/honda-marine?sort=rating&order=DESC

Ale nie wierzę, że nie ma nic nowszego - równie dobrego. Mój uzywałem gdzieś 7 lat temu.

Ogórek, a nie 5 lat temu przypadkiem?
Bo chyba w 2014 pierwszy raz pływałeś tym pontonem i chyba po pierwszym sezonie przesiadłeś się na riba ?