Pływanie pontonem w Chorwacji

mums71 napisał(a):

mums71 napisał(a):Kolego baunty,sugerujesz że gdybyś kupił oleje w 2018,to w 2020 byś je wyrzucił?No bo chyba zmiana pojemnika nie wpłynęła na ich przydatność?Rozmawiałem wczoraj o tej sytuacji z bardzo doświadczonym i renomowanym serwisantem i też stwierdził że można pływać,bo oleje zachowały swoje właściwości w silniku.

Piszesz też,że wymieniasz oleje przed sezonem,a to duży błąd,powinno się jak najszybciej po ostatnim pływaniu w sezonie.

A dlaczego powinno się jak najszybciej, możesz to wyjaśnić, bo być może przeoczyłem coś ważnego?
Tylko pamiętaj, że mówimy tu o silniku zaburtowym a nie stacjonarnym.

Ja w przeglądzie posezonowym płuczę silnik, czyszczę spodzinę, puszczam smar przez kalamitki i część elementów elektronicznych spryskuję WD40.

Oczywiście piszę o zaburtowym.Wymiana oleju po,a nie przed sezonem jest korzystna z powodu sadzy i zanieczyszczeń osadzających się i po długim czasie trudnych do usunięcia z komory silnika.W spodzinie woda,która mogła przez uszkodzony simmering dostać się do środka,też powinna być niezwłocznie usunięta.

mums71 napisał(a):Oczywiście piszę o zaburtowym.Wymiana oleju po,a nie przed sezonem jest korzystna z powodu sadzy i zanieczyszczeń osadzających się i po długim czasie trudnych do usunięcia z komory silnika.W spodzinie woda,która mogła przez uszkodzony simmering dostać się do środka,też powinna być niezwłocznie usunięta.

W spodzinie to wiadomo, że sprawdzamy też szczelność przy wymianie oleju - bo w oleju to widać.
Co do silnika, zapewne coś może w tym być, ale nie jestem przekonany, że załóżmy po 50mth w sezonie, coś szkodliwego się stanie jeśli olej zostanie na zimę.
Sprzeczne opinie są na ten temat, też zaczerpnięte z serwisów i od użytkowników. Najczęściej jest stwierdzenie, że to "jeden ..." czy na koniec, czy na początek sezonu.
Przy zakupie nowego silnika też poruszałem ten temat i odpowiedź była j.w., a pytałem o to w kilku serwisach
Z jednego mam wręcz info, że przy takim pływaniu , to lepiej przed sezonem, a znając jego staż i doświadczenie w tej dziedzinie, po prostu mu ufam.
Najważniejsze, aby pływać co rok na nowym oleju.

MorskiPas napisał(a):

Rysio napisał(a):nie doszukałem się informacji w przepisach chorwackich na temat holowania narciarza wodnego i innych obiektów nawodnych, bo tak jest to określone w Polsce.
[...]
Czy ktoś się orientuje jak wygląda ta kwestia w Chorwacji. Konkretnie interesuje mnie taki "sprzęt" pływający.

Pozbierałem to co podpowiedział Mirko i to co sam znalazłem i od strony prawnej rzecz wygląda tak:

PRAVILNIK O BRODICAMA I JAHTAMA

Članak 6.

Na gliseru koji vuče skijaša, padobranca ili osobu na gumenom jastuku ispunjenom zrakom ili slično, na moru ili nad morem pored najmanjeg broja članova posade propisanim ovim Pravilnikom, mora se nalaziti još jedna osoba koja nadzire skijaša, padobranca ili druge osobe i daje im upute.

Na ślizgaczu holującym narciarza, spadochroniarza, albo osobę na gumowej dmuchanej poduszce i podobnych ustrojstwach oprócz minimalnej załogi dla tej łodzi powinna znajdować jeszcze jedna osoba, która nadzoruje holowanego i wydaje mu polecenia.

PRAVILNIK O PLOVIDBI NA UNUTARNJIM VODAMA

Članak 25.

(1) Skijanje na vodi i slične aktivnosti dozvoljene su samo danju i pri dobroj vidljivosti i to na područjima koja su za to određena i označena na propisani način.

Jazda na nartach wodnych i podobne sporty mogą być uprawiane tylko w dzień i przy dobrej widoczności, w miejscach które są do tego przeznaczone i w odpowiedni sposób oznakowane.

(2) Zapovjednik plovila koje vuče skijaša, mora biti u pratnji osobe odgovorne za vuču i za nadzor skijaša i ta osoba mora imati navršenih 18 godina života i biti osposobljena za upravljanje čamcem.

Kierujący łodzią, która holuje narciarza musi być wspomagany przez drugą osobę odpowiedzialną za obserwowanie i nadzór nad narciarzem. Ta osoba musi mieć co najmniej 18 lat i posiadać umiejętność kierowania łodzią.

(3) Plovilo koje vuče skijaša i skijaš na vodi moraju držati dovoljnu udaljenost u odnosu na sva druga plovila i u odnosu na obalu i kupače, osim kada se plovi na mjestima koja su rezervirana isključivo za skijanje na vodi.

Łódź holująca i narciarz muszą zachować odpowiednią odległość od innych jednostek pływających, plaż i ludzi kąpiących się (nie dotyczy miejsc zarezerwowanych wyłącznie dla narciarzy).

(4) Vučno uže ne smije se vući ako ga ne drži skijaš.

Hol nie może pozostawać w wodzie, jeśli nie trzyma go narciarz.

(5) Lučka kapetanija određuje područja na kojima je dozvoljeno ili zabranjeno skijanje na vodi ili slične aktivnosti te način njihova obilježavanja.

PRAVILA ZA STATUTARNU CERTIFIKACIJU BRODICA I JAHTI

6.3.3.10 Gliseri moraju imati sigurnosnu narukvicu, a ako vuku skijasa ili padobranca i konveksni retrovizor.

Łodzie ślizgowe muszą posiadać zrywkę (to takie ustrojstwo, które wyłącza silnik w razie wypadnięcia sternika za burtę, zwykle jest to linka przypięta do ręki sternika i do wyłącznika zapłonu w silniku), a jeśli holują narciarza, lub spadochroniarza także pomniejszające lusterko wsteczne.

Tyle od strony prawnej. Jeśli się gdzieś rąbnąłem w tłumaczeniu to poprawcie.

Od siebie dodam, że osoba holowana koniecznie musi być ubrana w kamizelkę asekuracyjną, nawet jeśli jest mistrzem świata w pływaniu. Ci, którzy jeździli na nartach, albo na podobnych wynalazkach wiedzą dlaczego.

pozdrav K

PS. Specjalna chwała dla Mirka za podsunięcie linków i wyjaśnienie różnicy między czamcem a brodicą i dla zawodowca za sprawdzenie mojej klasówki z chorwackiego.

znalazłem taki już stary post o holowaniu narciarza/zabawki za łodzią.
mam pytanie czy coś się zmieniło w tym zakresie w przepisach obecnie w Cro ?
chodzi mi tak naprawdę o holowanie zabawki (kółka) jak to teraz wygląda w Cro? Jakie są wymogi ?

Olo napisał(a):znalazłem taki już stary post o holowaniu narciarza/zabawki za łodzią.
mam pytanie czy coś się zmieniło w tym zakresie w przepisach obecnie w Cro ?
chodzi mi tak naprawdę o holowanie zabawki (kółka) jak to teraz wygląda w Cro? Jakie są wymogi ?

Na pierwszy rzut oka chyba nic się nie zmieniło, ale żeby mieć pewność sprawdź sobie u źródła:

Pravilnik o plovidbi na unutarnjim vodama (NN 138/2015-2594) Članak 6.35
Pravila za statutarnu certifikaciju brodica i jahti (NN 19/2016-570) Toč. 6.3.1.80
Pravilnik o brodicama, čamcima i jahtama (NN 13/2020-223) Toč. 3.1.80

dzięki wielkie - zabieram się za studiowanie ...

Olo napisał(a):dzięki wielkie - zabieram się za studiowanie ...

Jak skończysz studiować to pochwal się wynikiem, może innym się przyda.

Pozdrav K

nie znalazłem nic niepokojącego ... wszystko tak samo jak było i podobnie do tego co u nas ...

Dzięki za porady w sprawie serwisowania silnika. Zawiozę go dla świętego spokoju do serwisu mimo że w zeszłym roku nie był nawet na chwilę odpalony.
Pozdrawiam

Nadeszła ta chwila...
Żegnamy naszego gumiaka, żegnamy Uninurka... w tym roku pierwszy wyjazd z łódka
Pamiętam, jak smoki3 mi kiedyś napisał, że to na pewno będzie nasz kolejny etap w przygodzie w Cro na wodzie... i stało się.

dobrej zabawy łódką

a my właśnie skompletowaliśmy ponton - tylko jeszcze nie wiem czy uda się wyjechać do Cro!

Roxi napisał(a):Nadeszła ta chwila...
Żegnamy naszego gumiaka, żegnamy Uninurka... w tym roku pierwszy wyjazd z łódka
Pamiętam, jak smoki3 mi kiedyś napisał, że to na pewno będzie nasz kolejny etap w przygodzie w Cro na wodzie... i stało się.

Wielkie GRATKI

Pochwal się Nie bądź żyła

Olo napisał(a):dobrej zabawy łódką

a my właśnie skompletowaliśmy ponton - tylko jeszcze nie wiem czy uda się wyjechać do Cro!

Też się pochwal, my też nie wiemy czy się uda.....

smoki3 napisał(a):
Wielkie GRATKI

Pochwal się Nie bądź żyła

Wczoraj cały dzień polerowaliśmy kadłub i relingi i myliśmy pokład i aż wstyd się przyznać, że mam narazie tylko jedno zdjęcie z trasy.



Ale jaki tam jest cudowny pokład słoneczny

Próba generalna za dwa tygodnie na Mazurach

Roxi napisał(a):

smoki3 napisał(a):
Wielkie GRATKI

Pochwal się Nie bądź żyła

Wczoraj cały dzień polerowaliśmy kadłub i relingi i myliśmy pokład i aż wstyd się przyznać, że mam narazie tylko jedno zdjęcie z trasy.

PSX_20200531_165356.jpg

Ale jaki tam jest cudowny pokład słoneczny

Próba generalna za dwa tygodnie na Mazurach

Ja pierdziu, jaki ananas cytrynowy

smoki3 napisał(a):

Olo napisał(a):dobrej zabawy łódką

a my właśnie skompletowaliśmy ponton - tylko jeszcze nie wiem czy uda się wyjechać do Cro!

Też się pochwal, my też nie wiemy czy się uda.....

myślę że dobry zestaw na początek ... na złapanie bakcyla a poza tym można spakować go do samochodu i przyczepy kempingowej ...

Kolibri 400 dsl i yamaha 25 km - dwutakt

tak tak wiem - dwutakt - ale za to lekki i sprawny a że używany to i cena przyjazna