Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Plażowanie i zwiedzanie - trzytygodniowa dawka Chorwacji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011
Plażowanie i zwiedzanie - trzytygodniowa dawka Chorwacji

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 23.02.2013 13:39

Wracając w zeszłym roku z Marusici (debiut w Cro 2011) wiedzieliśmy jedno – następne wakacje na pewno w Chorwacji. Pozostało tylko wybrać miejsce: żeby było bardziej płasko niż w Marusi (to dla żony) i sporo miejsc, które warto odwiedzić w bliższej i nieco dalszej okolicy (to dla mnie, bo taki już ze mnie wiercipięta :D ). Padło więc na okolice Zadaru. Poprzedni urlop zleciał zbyt szybko, więc nieśmiało zaświtała mi w głowie myśl:
- a może by tak na trzy tygodnie :?:
Podzieliłem się pomysłem z rozsądniejszą (czasami tylko teoretycznie :) ) połową:
- chciałabym, chciała..... ale czy damy radę :?:
W końcu doszliśmy do wniosku, że po coś te karty kredytowe są – o resztę pomartwimy się po powrocie :D
Właśnie o tej trzytygodniowej dawce Chorwacji będzie ta relacja, a było tak jak w tytule: plażowanie i zwiedzanie. Oprócz obowiązkowych punktów w Cro (Krka i Plitvice), kilku bliższych i dalszych miast i miasteczek (z Zadarem na czele, w środku i na końcu), trafiliśmy też do miejsca, gdzie w czasie upalnego lata w Chorwacji udało nam się… nieźle zmarznąć :!:
Zapraszamy do lektury, a raczej głównie do oglądania (ponoć jedno zdjęcie zastępuje tysiąc słów), więc jeśli znacie te klimaty - to poczytajcie (oglądajcie), jeśli nie znacie – to tym bardziej oglądajcie (poczytajcie) :D

Obrazek
Ostatnio edytowano 15.08.2018 11:12 przez nlock, łącznie edytowano 3 razy
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 23.02.2013 13:52

Witam i zasiadam.
Też byliśmy w tych okolicach zeszłego lata - chętnie spojrzę na nie jeszcze raz i poczytam o Twoich wrażeniach :D
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 23.02.2013 14:03

Z ciekawością pooglądam zdjęcia i poczytam, będzie cieplej niż za oknem :hut: :papa:
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 23.02.2013 14:04

Nadchodzi wreszcie TA sobota (4 sierpnia) i ruszamy. Trasa w zasadzie taka jak rok temu (autostrady Słowacji i Austrii, drogi Słowenii itd.), jednak z drobnymi modyfikacjami. Otóż w zeszłym roku, właścicielce prawej połowy naszego autka bardzo spodobały się austriackie wsie i miasteczka, przez które przejeżdżaliśmy po zjeździe z autostrady w drodze do Mureck, więc w tym roku postanowiłem nieco dłużej jechać bocznymi drogami Austrii.
Pożegnaliśmy się więc z coraz bardziej uśmiechniętymi pachołkami (w miarę zbliżania się do końca zwężenia)

Obrazek

Obrazek

Obrazek



… i idąc za radą z cro.pl w Ilz opuściliśmy autostradę kierując się na Bad Radkersburg, aby zobaczyć nieco „prowincjonalnej” Austrii. Miasteczka, owszem przyjemne…

Obrazek

Obrazek

… widoczki ładne…

Obrazek

…ale takie cudo widzieliśmy po raz pierwszy :D

Obrazek

Druga modyfikacja polegała na zmianie miejsca przekroczenia granicy Słowenia - Chorwacja. Zamiast do przejścia Macelj (gdzie czasem występują spore korki), postanowiliśmy jechać na Ormuz - wyczytałem na cro.pl, że tam zawsze pustawo. Pustawo było do tego stopnia, że jadąc sobie spokojnie za jakimś tubylcem… przegapiliśmy (tak, tak, wszyscy – cała czwórka) przejście graniczne. Zorientowałem się, gdy miejscowy skręcił na posesję a nam zaczęła się kończyć droga :D. Potem już normalnie: Varaždin, autocesta, parę godzin odpoczynku, klimatyczny tunel Sveti Rok i wreszcie szeroko rozumiany cel podróży, czyli Jardan

Obrazek

następne będzie już Kozino, ale o tem potem
Ostatnio edytowano 15.08.2018 11:20 przez nlock, łącznie edytowano 4 razy
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 23.02.2013 14:34

3 tygodnie - zaszaleliście 8O

Ale dzięki temu będziemy mieli co oglądać :mrgreen:
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 23.02.2013 14:40

EithelAmarth napisał(a):3 tygodnie - zaszaleliście 8O



Fakt. Ostatnie karciane zobowiązania zostały uregulowane... w październiku :D
Ale....było warto (bardzo) :!:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 23.02.2013 14:41

3 tygodnie w Chorwacji to naprawdę bajka i marzenie wielu :)
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 23.02.2013 15:28

Kozino - Primorje w zasadzie wybrało się samo przy przeglądaniu wybrzeża Chorwacji w AutoMapie zainstalowanej na kompie. Spełniało nasze podstawowe kryteria: płasko i sporo do zobaczenia w okolicy. Zaczyna się więc przekopywanie Internetu w poszukiwaniu apartamentu. Wybieramy wstępnie kilka lokalizacji (na podstawie adresów i namiarów GPS umiejscawiam je w GoogleMaps – całkiem przydatny bajer :D) i rozsyłamy e-maile z zapytaniem ofertowym. Po kilku dniach nadchodzi pare odpowiedzi – wybieramy jedną z nich, zapada decyzja, już siadam do pisania maila z prośbą o namiary na bank… a tu przychodzi jeszcze jedna oferta i jak to zwykle bywa – najlepsza (jak się potem okazało, gospodarz rzadko sprawdza pocztę :!: ). Najlepsza nie tylko cenowo, ale także apartamentowo. Właściciel jako czteroosobowy apartament chce nam wynająć… dwie dwójki, a nasz sceptycyzm rozwiewa przysyłając plan obiektu :D

Obrazek

Jak żona i córa zobaczyły dwie łazienki – było po sprawie :D
Na miejscu utwierdziliśmy się w słuszności podjętego wyboru – domek mały ale zgrabny i całe piętro dla nas !

Obrazek

Sypialnia jasna i przestronna

Obrazek

(a dwie kuchnie też miały swoje zalety :D)

Obrazek

Dodatkowo trochę zazilelnionego miejsca z grillem i prysznicem


Obrazek

(ten grill nie raz się jeszcze przyda :D )

Obrazek

Obrazek

a nawet osobne miejsce dla naszego autka

Obrazek

na którym wieczorami relaksował się kot gospodarza

Obrazek

Ja relaksowałem się o niebo lepiej - no bo czegóż więcej potrzeba do szczęścia: wakacje, Chorwacja a dodatkowo - dziewczyna, wino, zachód słońca nad Jardanem i koncert cykad w tle :!:

Obrazek

Tym bardziej że Smerfy już śpią :) :!:

Obrazek

Czasami mieszkali z nami też inni „lokatorzy” – a to cykady…

Obrazek

a to jaszczurki…

Obrazek

a nawet.. brrr… modliszka

Obrazek

Apartamenty mieściły się przy wąskiej, spokojnej, zacienionej uliczce, gdzie można było nawet pograć w badmintona

Obrazek

Obrazek

oczywiście o ile zbyt mocno nie wiało, bo wtedy lotka leciała nie tam, gdzie się chciało :D

Obrazek

Jednakże w Kozinie (na szczęście nieco dalej od naszej cichej uliczki) były i takie „blokowiska” dla letników

Obrazek

Plaże są w większości kamieniste z betonowymi pomostami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale jak ktoś potrzebował chwili cienia i spokoju, to też się dało

Obrazek

Niektóre pomosty były nawet dość wysokie, więc małolaty wymyśliły sobie skoki do wody

Obrazek

Obrazek

namówiły nawet mamę

Obrazek

więc ja nie mogłem „wymięknąć”, chociaż potrzebowałem swojego Ulubionego Wsparcia

Obrazek

cdn
Ostatnio edytowano 15.08.2018 15:12 przez nlock, łącznie edytowano 7 razy
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 23.02.2013 15:36

Sielanka, morze, pogoda - czego chcieć więcej :)
POLAND
Odkrywca
Posty: 109
Dołączył(a): 12.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) POLAND » 23.02.2013 15:38

Prześliczne zdjęcia , jedyne co jest dla mnie nie tak to "betonowa" plaża :( , niestety przy dziecku 2 letnim jak dla mnie odpada takowa .. jednakże dodam iż do tej mieścinki dość często zawozimy słowacką i czeską klientele , Polaków tutaj rzadko transportuje :/ a szkoda bo widoki przednie ..
andrzej29
Cromaniak
Posty: 830
Dołączył(a): 01.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) andrzej29 » 23.02.2013 15:40

Zasiadam do relacji, czekam na jej dalszy ciąg-trzy tygodnie w Chorwacji, ulala i oczywiście fotki.

:wink: :wink:
nlock
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 342
Dołączył(a): 20.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) nlock » 23.02.2013 15:53

POLAND napisał(a):Prześliczne zdjęcia , jedyne co jest dla mnie nie tak to "betonowa" plaża :( , niestety przy dziecku 2 letnim jak dla mnie odpada takowa ..


Jeszcze dalej w prawo za "blokowiskiem" była zatoczka z drobnymi kamyczkami i łagodnym zejściem do wody.
Nie zaglądaliśmy tam więcej, bo zawsze było sporo ludzi.
Widzieliśmy też...przenośną piaskownicę :D
iwwoj
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 773
Dołączył(a): 05.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwwoj » 23.02.2013 16:39

Witam, czekam na dalszy ciąg.

Jak widzę jeździmy podobnie. :oczko_usmiech:
My w 2010 roku - Marusici, Wy w 2011 - Marusici, My w 2012 Nin k. Zadaru, Wy podobnie.
Pozdrawiam.
Zapraszam do obejrzenia i przeczytania moich relacji z Marisici (Marusici - pierwsze koty zapłoty) oraz Ninu.

- Wojtek
iwwoj
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 773
Dołączył(a): 05.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwwoj » 23.02.2013 16:41

A jakie plany w roku 2013? :oczko_usmiech:
bluesman
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6630
Dołączył(a): 25.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bluesman » 23.02.2013 16:47

To zdjęcie z rozbryzgami baardzo mi się podoba i w ogóle wszystkie fajne :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Plażowanie i zwiedzanie - trzytygodniowa dawka Chorwacji
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone