Bawcie się dobrze, odpoczywajcie...i pozdrawiajcie Wasze piękne kobiety
PS...Ja powolutku zaczynam odliczać dni do wyjazdu....
Pozdrawiam super chłopaków z forum.

maslinka napisał(a):Habanero napisał(a):Na zdrowie
Ale fajnie!Cieszę się, że spotkanie się udało
Widzę, że w tym roku również Gardelin
Była pani kelnerka blondynka?

.png)
Habanero napisał(a):Dziwię się, że na tym forum ludzie potrafią się tak poróżnić, jak to opisywał Ural. Wspólna pasja powinna łączyć, nie dzielić.
My mamy na szczęście zupełnie inne doświadczenia. Wspaniałe chwile spędzone z ludźmi życzliwymi, bez nadęcia,
służącymi radą , doświadczeniem i niezwykle interesującymi. Obym w życiu tylko takich na swojej drodze spotykał.
Habanero napisał(a):Teraz mam doooooła...Okrutnego.... Te pierwsze dni po Chorwacji to traumatyczne przeżycie.
Pozdrawiam Wszystkich
, bo wróciliśmy w nocy. Ale ekstaza wkrótce minie i pewnie złapię doła Habanero napisał(a):P.S.
Ivanka oczywiście, że była![]()
maslinka napisał(a):Super, że udało się spotkać więcej niż jeden raz![]()

Habanero napisał(a):Ural napisał(a):Habanero napisał(a):Na zdrowie
Tacy to pożyją. Uśmiech na twarzy, zero stresu, złoto w kieszeni. Czegóż im trzeba więcej. Tylko słońca i ciepłej wody.
Bo życie jest po to, by brać i dawać złoto.
Całymi garściami je brać![]()
A od nas niskie ukłony.

Bravik napisał(a):Habanero napisał(a):Ural napisał(a):Habanero napisał(a):Na zdrowie
Tacy to pożyją. Uśmiech na twarzy, zero stresu, złoto w kieszeni. Czegóż im trzeba więcej. Tylko słońca i ciepłej wody.
Bo życie jest po to, by brać i dawać złoto.
Całymi garściami je brać![]()
Konrad, pięknie to ująłeś. Gosia łzy roni, zaraz ją chyba zawiozę do Gardelina. Jaki rym wyszedł mimochodem. Myślę, że tam jej przejdzie. Potem może jakaś kawusia w Starim Gradzie.A od nas niskie ukłony.
![]()

Powrót do Nasze relacje z podróży
