PAG i kolejne Wakacje w Chorwacji

Witamy. Już za 6 dni startujemy na kolejne Wakacje w Chorwacji. Były już piękne okolice Szybenika (Grebastica, Primosten) oraz tygodniowy rejs Jachtem po Wyspach i Marinach Chorwackich a tym razem trafiło na Pag a dokładnie wioska czy miejscowość Kustici. Wszystko już prawie gotowe do wyjazdu tylko zastanawiam się czy brać swoją motorówkę czy nie.
Mam mega dylemat bo wszystko już naszykowane sprawdzone ale mam czarne myśli że nie dojadę albo coś się wykrzaczy po drodze.

Podliczyłem koszty i dużo mnie to nie wyniesie. Jest to łódeczka typu Cameo z silnikiem 30 kucy Yamaha. W sam raz by pozwiedzać Chorwację od strony wody oraz poszaleć na kółku czy nartach wodnych od tygodnia borykam się z tym fantem czy brać czy nie brać. Wątki na forum wszystkie przeczytałem wiem już wszystko ale ciągle się zastanawiam. Postanowiłem założyć temat swój odnośnie wyjazdu i zdawać relację z pobytu. Może na samym początku doradzicie odnośnie mojego pomysłu czy warto czy nie.

A teraz wracam do relacji. Jedziemy w 4 rodziny. 8 osób dorosłych 6 dzieci. Mamy jeden dom do dyspozycji z 4 apartamentami. Dom 15 metrów od zatoki z miejscem na łódkę.

Na chwile obecną to tyle. Jak złapię trochę weny do pisania to uzupełnię temat o kolejne niusy.
Jeszcze tylko 5 dni i Wakacje

Własna łódka to własna i tyle
Jeśli koszty transportu są mniejsze od wypożyczenia, a do tego masz świadomość, że z pływania nie zrezygnujesz, to pakować i brać ze sobą .
Dodatkowym atutem może być ekipa z którą jedziesz, jeśli to też zapaleńcy to wśród nich zrób zrzutkę na transport i inne dodatkowe koszty.
Paskie wrota masz na wyciągnięcie ręki, Beritnicę
Ja będę w grupie którzy powiedzą zdecydowane TAK

sdolas napisał(a):Własna łódka to własna i tyle
Jeśli koszty transportu są mniejsze od wypożyczenia, a do tego masz świadomość, że z pływania nie zrezygnujesz, to pakować i brać ze sobą .
Dodatkowym atutem może być ekipa z którą jedziesz, jeśli to też zapaleńcy to wśród nich zrób zrzutkę na transport i inne dodatkowe koszty.
Paskie wrota masz na wyciągnięcie ręki, Beritnicę
Ja będę w grupie którzy powiedzą zdecydowane TAK

Tą Bertnica Beach przelałem szalę na Tak

Koszty transportu to jedna winieta na Słowację i druga na Węgry. Według przepisów moja przyczepka mieści się w ich przedziale że nie wymaga dopłaty. Jedynie w Chorwacji na Autostradzie zamiast I kategorii będzie ciut droższa II kategoria ale do przełknięcia

Teraz to czekam na relację na żywo
Porady z klubu zapisane czyli możesz relacjonować każdy dzień
Za taką formę będę wdzięczny bo właśnie się waham czy w lipcu nie zaliczyć pagowego wypadu.
Kto wie może się relacją przyczynisz do do odpowiedniej decyzji

sdolas napisał(a):Teraz to czekam na relację na żywo
Porady z klubu zapisane czyli możesz relacjonować każdy dzień
Za taką formę będę wdzięczny bo właśnie się waham czy w lipcu nie zaliczyć pagowego wypadu.
Kto wie może się relacją przyczynisz do do odpowiedniej decyzji

Kamery i Dron już naszykowany więc jak będzie dobre Wifirifi to po każdym dniu będę się starał coś na YT wkleić (coś ala Vlog ) tylko nigdy takiego czegoś nie robiłem ale mam taki zamiar

Pooglądałem sobie wszystko co w temacie PAG napisali mi forumowicze i już nie mogę się doczekać.

To wrzucaj, z chęcią popatrzę

Co do łódki .... bez problemu przelecisz na drugą stronę zalewu, a tam masz same klifowe plaże w rejonie Bosany
Będzie gdzie polatać dronem

sdolas napisał(a):To wrzucaj, z chęcią popatrzę

Co do łódki .... bez problemu przelecisz na drugą stronę zalewu, a tam masz same klifowe plaże w rejonie Bosany
Będzie gdzie polatać dronem

Łódka gotowa zmienione opony na nowe, tylna belka świateł wymieniona na ledy, koło zapasowe jest wszystko jest łódka umyta wyjęta z wody ale nie wiem czy przeforsuje decyzje żony bo nagle jej się łódka odwidziała. I jedź tu na Wakacje i odpocznij

Będę śledzić

A łódka - jeśli nie jest dużo zachodu z braniem, wiezieniem, pakowaniem na przyczepę tu i tam, to bym brała. Trochę rozumiem żonę, bo nie chce się przejmować na wakacjach łódką itd., ale jeśli jej obiecasz, że bierzesz to w 100% na siebie i nie będzie ją łódka musiała interesować, to pewnie się zgodzi

Zapisuje się...

CROnikiCROpka napisał(a):Będę śledzić

A łódka - jeśli nie jest dużo zachodu z braniem, wiezieniem, pakowaniem na przyczepę tu i tam, to bym brała. Trochę rozumiem żonę, bo nie chce się przejmować na wakacjach łódką itd., ale jeśli jej obiecasz, że bierzesz to w 100% na siebie i nie będzie ją łódka musiała interesować, to pewnie się zgodzi

Co do łódki to łódka już stoi i czeka spakowana. Wszystkie sportowe atrakcje koła dmuchane itp już gotowe. Plandeka założona nic tylko podpinać i jechać. W najgorszym wypadku wynajmę na miejscu na parę dni i już. Relacja na pewno będzie.

Myślę że po całym dniu pilnowania młodego będzie czas na relację foto i video.

coolibeer napisał(a): ... tym razem trafiło na Pag a dokładnie wioska czy miejscowość Kustici.

Będę śledził, bo za dwa miesiące lądujemy w sąsiedniej miejscowości - Zubovići.

coolibeer napisał(a):Wszystko już prawie gotowe do wyjazdu tylko zastanawiam się czy brać swoją motorówkę czy nie.
Mam mega dylemat bo wszystko już naszykowane sprawdzone ale mam czarne myśli że nie dojadę albo coś się wykrzaczy po drodze.

Tu nie doradzę, bo nie mam doświadczenia, ale na pewno fajnie mieć do dyspozycji swoją łódkę.

coolibeer napisał(a):Postanowiłem założyć temat swój odnośnie wyjazdu i zdawać relację z pobytu. Może na samym początku doradzicie odnośnie mojego pomysłu czy warto czy nie.

Pewnie, że warto ... jeśli tylko czas i żona pozwoli.

No jak można jej nie zabrać

Zapowiada się ciekawie. Czekam na relację. Znajomi będą od 30 czerwca w Pagu na Pagu, więc może się gdzieś miniecie... Pozdrawiam

agata26061 napisał(a):Zapowiada się ciekawie. Czekam na relację. Znajomi będą od 30 czerwca w Pagu na Pagu, więc może się gdzieś miniecie... Pozdrawiam

Kieruj ich do Kustici. Zrobimy spotkanie. Dojechalem. Przygód nie bylo na szczescie auto w kośc troche dostalo ale to jak odetchnę i odpoczne to opisze dzisiejszy dzien.

To popatrzę co na tym Pagu w kamieniach piszczy