Nasza pierwsza, wielka, grecka przygoda.

malina1959 napisał(a):Chyba to dzisiejsze Święto to... jakieś cuda
Kogo jak kogo, ale Ciebie się nie spodziewałam

Sądziłaś, że trzech króli wpadnie?

rodaivuk napisał(a):
Sądziłaś, że trzech króli wpadnie?

nieee, bo widziałam ich dziś w Puławach

malina1959 napisał(a):Chyba to dzisiejsze Święto to... jakieś cuda
Kogo jak kogo, ale Ciebie się nie spodziewałam

Napaczył się na sandacze w przydomowym, malinowym spa i liczy, że się załapie.

anakin napisał(a):Napaczył się na sandacze w przydomowym, malinowym spa i liczy, że się załapie.

dobrze, że śliwowicy nie degustował ... bo by nie wyszedł

Bea.ta napisał(a):dobrze, że śliwowicy nie degustował ... bo by nie wyszedł

to on takiej słabej kondycji nieeeemożliweeeee

Hłe, hłe... Mocarze Jak na Zlocie trawa wysoka to pod wieczór z trawy ich nie widać...

rodaivuk napisał(a):Hłe, hłe... Mocarze Jak na Zlocie trawa wysoka to pod wieczór z trawy ich nie widać...

Yhy.....

anakin napisał(a):

rodaivuk napisał(a):Hłe, hłe... Mocarze Jak na Zlocie trawa wysoka to pod wieczór z trawy ich nie widać...

Yhy.....

Fajnie masz, codziennie ci sami nowi znajomi

Dobra, koniec tych pogaduszek, tam ludzie czekają na coś ciepłego

Po niezbyt długim odpoczynku, wyruszamy na plażę.
Trzeba sprawdzić czy woda w morzu Egejskim jest słona i ciepła

No i cooo Jest i to jeszcze jak
Słona jeszcze bardziej niż w Jadranie i ciepła, łoooomatko jak zupa
Piwa w niej nie da się schłodzić
Wieje ciepły, silny wiatr, dzięki temu mamy dwie dodatkowe atrakcje.
Jesteśmy zasypywani tumanami piasku i oglądamy popisy tych co to na desce
i z parasolem




Trochę im tych wygibasów zazdrościłam, a wiatr im w tym bardzo pomagał
Ja sobie pospacerowałam po nagrzanym milutkim piaseczku.
No i oczywiście jako zagorzała badylara co mogłam robić






wdepnięcie na wysuszone fragmenty tych roślinek do przyjemności nie należały

Panowie wypili po piwku na greckiej ziemi, pomoczyli dooopska, nacieszyliśmy się jeszcze
ciepełkiem i wszędzie, nooo prawie wszędzie, dostającym się piaseczkiem i udaliśmy
się na kwaterę.
Po kawce towarzystwo postanowiło trochę zalec, a ja zdecydowałam poszwędać się po okolicy.
Ogólnie miasteczko dobre jako baza wypadowa, nie wiem jak w sezonie, ale we wrześniu
całkiem spokojnie, nawet mijałam auto na naszych blachach.
Różnica poziomów w miasteczku spora, więc lepiej szukać noclegu na dole, nam się to udało


parter Stomio


i wyższe partie


plac przy kampingu


ładny, prawda ?

i jeszcze takie tam...


nie wiem co


wiem co....kasztanowiec
No i wróciłam i ja chwilę pomieszkać, ale tylko chwilę

Ciepło , ładnie , grecko
Z przyjemnością poczytam , popatrzę . . .


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Ciepło , ładnie , grecko
Z przyjemnością poczytam , popatrzę . . .


Pozdrawiam
Piotr

Witam Piotrze i zapraszam

malina1959 napisał(a):No i oczywiście jako zagorzała badylara co mogłam robić

jako młodszy adept badylarstwa pomyślałem przez chwilę, że to jakaś odnoga tematu...
jest ładnie, pierwsze dwie morskie foty wyglądają jak nad bałtykiem

malina1959 napisał(a):..., no i znowu.... bramki ...

To mi się w Grecji nie podobało.

Jakoś wyjątkowo gęsto je stawiają.

pzdr

longtom napisał(a):

malina1959 napisał(a):..., no i znowu.... bramki ...

To mi się w Grecji nie podobało.

Jakoś wyjątkowo gęsto je stawiają.

pzdr

fakt, ale z drugiej strony nie spotkaliśmy nigdzie płatnych parkingów

Ładne kwiotki przedstawiasz