Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Najbardziej nieprawdopodobne sytuacje w drodze do Cro

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Rafał78
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1514
Dołączył(a): 10.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał78 » 16.07.2013 21:38

W tym roku i tego miesiąca wyjazd 8 lipca.Ujechaliśmy od domu 120 km i awaria.
Urwał się wał korbowy i przebił blok silnika :evil:
Holowanie do warzsztatu i autko stoi.
Drugim pożyczonym autem już o 12:00 byliśmy w drodze do Pisaka.

Tak więc nasz niezawodny :wink: 1,9 TDI stoi i czeka na nowy silnik a my wypoczywamy.

Całe szczęście ,że awaria nastąpiła niedaleko od domu a nie w Austri czy Słowenii.
Hollywood
Croentuzjasta
Posty: 161
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hollywood » 16.07.2013 21:43

ynka napisał(a):
Hollywood napisał(a):Wychodzę na balkon, rzucam ochłap mięsa na dół, zdziczałe zwierzęta się rzucają z pianą na pysku...tak to działa 8)

A tak po za tym wszystko w porządku czy zamiast musqu masz tam pianę?

Otrzyj pianę skarbie 8)
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 16.07.2013 21:48

Hollywood napisał(a):
ynka napisał(a):
Hollywood napisał(a):Wychodzę na balkon, rzucam ochłap mięsa na dół, zdziczałe zwierzęta się rzucają z pianą na pysku...tak to działa 8)

A tak po za tym wszystko w porządku czy zamiast musqu masz tam pianę?

Otrzyj pianę skarbie 8)

Gdzie ty widzisz u mnie pianę?
Hollywood
Croentuzjasta
Posty: 161
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hollywood » 16.07.2013 21:54

_Ewa_ napisał(a):ynka, daj spokój :) na takiego "macho", to i szpilek szkoda :lol:

Obrazek

Jak kobiety tak traktują swoich facetów to powinny pamiętać o dobrych bateriach do swoich wibratorów :lol: :lol: :lol:
Ewka...nie daj się prowokować i wkręcać! 8)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 16.07.2013 21:59

O matko :!: Ale to już chyba nie ma nic wspólnego z nieprawdopodobnymi sytuacjami w drodze do Cro. 8O
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 16.07.2013 22:06

_Ewa_ napisał(a):ynka, daj spokój :) na takiego "macho", to i szpilek szkoda :lol:

Obrazek

Ano masz rację Ewo :wink:
[quote="Hollywood"]
Jak kobiety tak traktują swoich facetów to powinny pamiętać o dobrych bateriach do swoich wibratorów :lol: :lol: :lol:
/quote]
To chyba ty używasz wibratora :mrgreen:
Hollywood
Croentuzjasta
Posty: 161
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hollywood » 16.07.2013 22:09

ynka napisał(a):
_Ewa_ napisał(a):ynka, daj spokój :) na takiego "macho", to i szpilek szkoda :lol:

Obrazek

Ano masz rację Ewo :wink:
Hollywood napisał(a):Jak kobiety tak traktują swoich facetów to powinny pamiętać o dobrych bateriach do swoich wibratorów :lol: :lol: :lol:
/quote]
To chyba ty używasz wibratora :mrgreen:

Zapraszam do namiotu Skarbie 8)
ynka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1655
Dołączył(a): 17.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ynka » 16.07.2013 22:13

Hollywood napisał(a):Zapraszam do namiotu Skarbie 8)

Dziękuję mam już swój apartament ...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 16.07.2013 22:15

ynka napisał(a):
Hollywood napisał(a):Zapraszam do namiotu Skarbie 8)

Dziękuję mam już swój apartament ...

Oksa, odpuść, nie ma z kim gadać :lol:
sirk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirk » 16.07.2013 22:16

Rafles278 napisał(a):W tym roku i tego miesiąca wyjazd 8 lipca.Ujechaliśmy od domu 120 km i awaria.
Urwał się wał korbowy i przebił blok silnika :evil:
Holowanie do warzsztatu i autko stoi.
Drugim pożyczonym autem już o 12:00 byliśmy w drodze do Pisaka.

Tak więc nasz niezawodny :wink: 1,9 TDI stoi i czeka na nowy silnik a my wypoczywamy.

Całe szczęście ,że awaria nastąpiła niedaleko od domu a nie w Austri czy Słowenii.


Rafles, Ty mnie, kurczę, nie strasz, też się wybieram "niezawodnym" :wink: 1.9 TDI za dwa tygodnie. Możesz podesłać więcej szczegółów awarii na PW gdy znajdziesz chwilkę? Dla mnie 120 km to już połowa Czech...
zaraz
Turysta
Posty: 13
Dołączył(a): 14.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) zaraz » 16.07.2013 22:29

Odnośnie tematu wątku... Sam koniec trasy Szczecin - Rogoźnica w zeszłym roku. Zatrzymaliśmy się w centrum miasteczka wysiedliśmy zachwyceni wodą, pogodą, widokami... Podchodzi do nas typ a'la polski menel, w kurtce, kapeluszu, bez butów. Coś jak menel-czarownik i coś gada. Miał całą wiązkę czosnku w ręku i nią wymachiwał. Stwierdziliśmy, że chce nam sprzedać ten czosnek, no ale odmówiliśmy. Potem, cały pobyt czyli 8 dni nie spotkaliśmy czarownika. A o różnych godzinach się kręciliśmy w tych okolicach. Dzień wyjazdu, ostatnia kawa Rogoźnicy przed trasą, godzina jakoś 9-10... Podchodzimy do auta, a tam nie-wiadomo-skąd pojawia się menel-czarownik, coś gada i wymachuje czosnkiem... :)
Hollywood
Croentuzjasta
Posty: 161
Dołączył(a): 06.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Hollywood » 16.07.2013 22:44

Bocian napisał(a):
ynka napisał(a):
Hollywood napisał(a):Zapraszam do namiotu Skarbie 8)

Dziękuję mam już swój apartament ...

Oksa, odpuść, nie ma z kim gadać :lol:

Koneser dziur w ścianach i mój fan ma dziś dyżur adwokacki, dzięki Bocian za czujność :papa:
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 17.07.2013 06:38

_Ewa_ napisał(a):ynka, daj spokój :) na takiego "macho", to i szpilek szkoda :lol:

Obrazek


:D :D :D - strasznie mi się to podoba. Babka z klasą :D :D :D . Ból nie do zniesienia :D :D :D . Dobrze tak Gamoniowi.
heca7
Cromaniak
Posty: 624
Dołączył(a): 03.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) heca7 » 17.07.2013 07:47

Nam się nigdy nic złego nie stało poza przepaloną żaróweczką. Ale znajomi ciągną do Cro przyczepę i praktycznie zawsze mają jakieś przygody. Przyczepa duża a oni ją ciągną fordem mondeo z upchanym w bagażniku pontonem z silnikiem :wink: i windsurfingiem na dachu.
W zeszłym roku wysiadło im chłodzenie silnika (nie znam się na tym). W każdym razie pomagało skierowanie gorącego nawiewu na nogi pasażerów :lol: W rezultacie koleżanka jechała na przednim siedzeniu po turecku żeby ją w stopy nie paliło. Jechali wolno i gdzieś już w Polsce, nocą zauważyli parking przy drodze. Wyglądał na ogólnodostępny, zatrzymali się więc i zmęczeni poszli się przespać do przyczepy. 6 rano a tu ktoś puka do okna. Policja 8O Okazało się, że to parking policyjny :mrgreen:
ZenDan
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 56
Dołączył(a): 04.04.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZenDan » 17.07.2013 14:08

:?
sirk napisał(a):
Rafles278 napisał(a):W tym roku i tego miesiąca wyjazd 8 lipca.Ujechaliśmy od domu 120 km i awaria.
Urwał się wał korbowy i przebił blok silnika :evil:
Holowanie do warzsztatu i autko stoi.
Drugim pożyczonym autem już o 12:00 byliśmy w drodze do Pisaka.

Tak więc nasz niezawodny :wink: 1,9 TDI stoi i czeka na nowy silnik a my wypoczywamy.

Całe szczęście ,że awaria nastąpiła niedaleko od domu a nie w Austri czy Słowenii.


Rafles, Ty mnie, kurczę, nie strasz, też się wybieram "niezawodnym" :wink: 1.9 TDI za dwa tygodnie. Możesz podesłać więcej szczegółów awarii na PW gdy znajdziesz chwilkę? Dla mnie 120 km to już połowa Czech...


Ty się Sirk nie przejmuj :lol: jechaliśmy w czerwcu do Drašnic w okolicach Brna zaświeciły mi kontrolki ABS i ten trójkąt w kółku, no! mówię coś się pie....li :? ale w końcu jest lato to na co mi abs, jedziemy dalej pomyślałem może to wina tej czeskiej patatajki, może jakiś czujnik się odłączył :? do Drašnic jednak dojechaliśmy już bez problemu. Po kilku dniach wybraliśmy się na wycieczkę jako punkt pierwszy Krka następnie Split w kierunku Krka pojechaliśmy Autocestą na Skaradin, radocha się skończyła na wyskości Vropolije, najpierw komunikat "Stop! Kühlmittel pfürung betriebs anleitung" po kilkunastu sekundach temperatura motoru max!, i w tym momencie nasza podróż została brutalnie przez maszynę przerwana :mrgreen: tzn motor nie zgasł, nie, zatrzymałem się szczęśliwie kilka metrów o tel. S.O.S najpierw kilka papierosów następnie oględziny, okazało się że w zbiorniku wyrównawczym nie ma "khülmittel" no to wlewamy całą wodę do picia jaką mieliśmy została tylko mała butelka 0,5 dla psa, do tego w tym momencie doszło do drastycznej zmiany pogody jak zaczęło lać i wiać to niech to buraczana krew :mrgreen: po wlaniu naszej wody pitnej okazało się że ona sobie najnormalniej wyparowała a reszta spłynęła po asfalcie :x Cóż pozostał nam S.O.S po wezwaniu pomoc nadeszła za ok. 30 min popatrzyli i stwierdzili laweta i do serwisu, ja na to chłopaki do jakiego serwisu, chyba nie do ASO! a do jakiego sobie chcesz, jak chcesz może być privat. Privat, privat! mówię do nich, byle dobry, ok gdzieś podzwonił za kolejne 30 min. przyjechała laweta, pojechaliśmy gdzieś w okolice Šibenika mechanik bez specjalnych ceregieli wziął fure na warsztat, laweciarz skasował 600 kn pożyczył miłego pobytu i odjechał. Teraz wszystko w mocy mechanika, chłop wyglądał na takiego co się zna od razu ruszył do dzieła po kilku minutach pokazał mi przyczynę dziurawy wężyk, jaki powód chyba "zmęczenie materiału" założył nowy, nalał wody i stwierdził że będzie dobrze, za naprawę chciał 200 kn dałem 250 ale jacy byliśmy szczęśliwi :lol: od mechanika pojechaliśmy jeszcze do Splitu późnym wieczorem Jadranką wróciliśmy do Drašnic :lol: Po powrocie do domu moje 1,9 TDI( na które nie dam nic powiedzieć) oddałem do ASO okazało się, że te kontrolki to czujnik obrotów koła, stwierdzili jeszcze, że lewe przednie łożysko do wymiany i zaś popłynąłem, ale HR jest ponad to :lol: Grunt to się nie przejmować pić, pie.....lić nie żałować, bieda musi pofolgować :lol: :papa: :papa: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Najbardziej nieprawdopodobne sytuacje w drodze do Cro - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone