Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.12.2017 09:21

gusia-s napisał(a):Po głębszej analizie okazuje się, że cynka też ma - w jednym kielonku ... aż 2% dziennego zapotrzebowania. To ile tych kielonków trzeba :?: :?: :?: :mrgreen:
Chyba jednak nie idźmy tą drogą bo to mi się syzyfową pracą wydaje ..., po którymś kielonku meta zacznie się oddalać, gdyż minerały się właśnie zaczną wypłukiwać.

:mrgreen:

Żeby pokryć dzienną normę trzeba 50 kieliszków? Nie damy rady 8O 8O 8O
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 07.12.2017 10:36

...czyli w Le Terazze nihil novi sub sole. Hipisowska muza i wystrój też (z pewną dawką azjatyckiego plastiku), pani z perfekcyjnym angielskim i drogo jak cholera. Ale to właśnie tę konobę zapamiętam jako jedyną na Visie, która podaje inną gaziraną niż ta pier&**&*&na Jamnica, dzięki czemu można w końcu wypić spritzera i mniej się ubzdryngolić. Oczywiście i tak nie wpadam tam na wino, bo za drogo sobie liczą :roll:

Co do tej inwestycji pensjonatowej, to mogą sobie w LT narzekać, ale pewnie nieźle nabije im to klientów za rok-dwa, kiedy przyjadą pierwsi goście.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 07.12.2017 12:05

O skarb odnaleziony :D Dobrze, że Wam się udało. Inwestycja faktycznie imponująca, ale naprawdę pogratulować architektom, że nowe budynki mogą wyglądać w ten sposób i nie straszyć swoją betonowatością :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 07.12.2017 14:43

Marsallah napisał(a):...czyli w Le Terazze nihil novi sub sole. Hipisowska muza i wystrój też (z pewną dawką azjatyckiego plastiku), pani z perfekcyjnym angielskim i drogo jak cholera. Ale to właśnie tę konobę zapamiętam jako jedyną na Visie, która podaje inną gaziraną niż ta pier&**&*&na Jamnica, dzięki czemu można w końcu wypić spritzera i mniej się ubzdryngolić. Oczywiście i tak nie wpadam tam na wino, bo za drogo sobie liczą :roll:

Co do tej inwestycji pensjonatowej, to mogą sobie w LT narzekać, ale pewnie nieźle nabije im to klientów za rok-dwa, kiedy przyjadą pierwsi goście.


Nowe było to,że wreszcie spróbowaliśmy ich kuchni - i nie żałujemy - pewnie jeszcze u nich coś skubniemy, bo warto.

A ,że reszta konstans to nawet dobrze - jakoś nie lubię gdy na Visie coś się zmienia, zauważyłam... :)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 07.12.2017 14:45

agata26061 napisał(a):O skarb odnaleziony :D Dobrze, że Wam się udało. Inwestycja faktycznie imponująca, ale naprawdę pogratulować architektom, że nowe budynki mogą wyglądać w ten sposób i nie straszyć swoją betonowatością :D


Udało się - mieliśmy niezłą frajdę.
Na budynki z chorwackiego kamienia mogę patrzeć bez końca - mąż mówi,że kamień i skały to mój żywioł, natomiast jego to zdecydowanie woda :)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 07.12.2017 19:02

Katerina napisał(a):.
Na budynki z chorwackiego kamienia mogę patrzeć bez końca - mąż mówi,że kamień i skały to mój żywioł, natomiast jego to zdecydowanie woda :)

Ja też chyba wybrałabym bardziej wodę, ale kamień i skały też są całkiem niezłe i ciekawe :D
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 08.12.2017 00:10

Zaje. pomysł z tym skarbem! Może się zrodzi nowa tradycja na forum :oczko_usmiech: Świetne, jakbym się wybierała w 2018 do Cro już bym szukała w kalendarzu wyjazdowym chętnych :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.12.2017 00:47

Romantyczna Komiža :hearts:


Po plażingu na plaży Tepluš i lekkim posiłku w konobie La Terazze wracamy do Komiży przebrać się i ...udać na kolejny posiłek :oops:

Ponieważ w konobie Bako do której się wybieramy trzeba robić rezerwację, bo jest bardzo popularna - uczyniłam to poprzedniego dnia i ...cóż - trzeba iść na tę kolację :roll: Nie chcę ,abyście pomyśleli,że dwa razy dziennie stołujemy się w restauracjach - tak wyszło :lol:
A tak na marginesie - to mocno nadszarpywaliśmy budżet do połowy pobytu - na Visie i Pelješcu, pod koniec urlopu - na Braču - jedliśmy już prawie tylko zapasy z Polski, bo trochę prowiantu "na czarną godzinę " zazwyczaj wieziemy w bagażniku :oczko_usmiech:

No, ale na chwilę obecną - jak szaleć, to szaleć.. 8)

Zmieniam obcasy na..inne obcasy, mąż się jeszcze pindrzy, więc wychodzę na nasz balkonik zobaczyć co w sąsiedztwie słychać..

A...no słychać - wciąż wzburzone po wczorajszym wielkim sztormie morze.

Jadran pod balkonem ma niesamowity kolor - wynik natlenienia wody.

P8026284.JPG

P8026285.JPG

P8026287.JPG

P8056731.JPG


Na trzecim zdjęciu po lewej stronie widać królestwo naszych hippisowskich sąsiadów, o których wiele pisałam w poprzedniej relacji, a o których jeszcze wspomnę..

Patrząc w prawo widzę konobę Jastožera - słynącą z jastogów, czyli homarów. Cumujący na jachtach przesiadają się na pontony i wpływają do niej otworem pod "oknem"..Obok niej znajduje się Bako, do której zaraz pódziemy.

P8026290.JPG


Na tym balkonie jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie :hearts: Mogę godzinami na nim stać, siedzieć, leżeć , pić , obserwować sąsiadów, mewy, jachty, a wieczorem bezmyślnie gapić się na morze w zupełnej nirvanie.. Powiedziałam naszej Vanji,że ten apartman ma dożywotnio nam zarezerwować na termin wrześniowy :oczko_usmiech:

Ok, małżon po ablucjach, pora ruszać na romantic dinner :P

P8056733 (2).JPG


Po drodze oglądamy przedwieczorną Komižę..

P8056755.JPG

P8056754.JPG

P8056750.JPG


O, kotek pod krzyżem :) :P (Ten moloch w tle to słynny hotel Biševo - dlaczego słynny - chyba dlatego ,że jedyny :oczko_usmiech: )

P8056752.JPG


Chodźmy pogłaskać kiciusia...

P8056751.JPG


Kici, kici, malutki... 8O

P8056753.JPG


8O 8O 8O Toż to dzika bestia ( Dalmacja ma w herbie trzy lamparty - może to jest lampart :idea: :?: :mrgreen: )
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.12.2017 01:54

Fajną palmę mają na wewnętrznym dziedzińcu tego domu..

P8056760.JPG


Mieszka w nim artysta..

P8056761.JPG


Hipnotyzujące kolory okiennic..

P8056765.JPG


Zbliżamy się do Bako..

P9051556.JPG

P8056756.JPG

P8056757.JPG


A teraz proszę...włączamy romantyczną muzyczkę - słychać w tle mewy :) ...i zasiadamy nad samą wodą, by uraczyć nasze zmysły..



P8026301.JPG

P8026302.JPG


Za naszym stolikiem konoba Jastožera i stolik w łuku, przy którym jedliśmy kolację w 2015 roku... :)

W Komiży nie możemy podziwiać klasycznych zachodów słońca - z wielką pomarańczą wpadającą do wody ,gdyż słońce zachodzi za górą - tą ,którą widać z mojego balkonu, za Jastożerą.
Ale zachodzące za górą słoneczko rzuca ładne światło na wzgórza po drugiej stronir dając im ciepły ochrowy kolor.

Najpierw jest tak:

P8056758.JPG

P8056759.JPG


Już za chwilę tak...

P8026304.JPG

P8026305.JPG


Niebieską strzałką zaznaczyłam nasz balkon na powyższym zdjęciu :)

Po kilkunastu minutach obraz zmienia znowu kolory..

P8026307.JPG

P8026311.JPG

P8036312.JPG

P8036315.JPG




Zamawiamy...

Na początek serwują nam riblją paštetę z grzankami... od zakładu :) zacne.

pasteta.jpg


No skoro rybnym akcentem witają, to lecimy dalej w ryby 8)

Gulasz z ośmiornicy, czyli ..hobotnica u vinu :hearts:

Hobotnica.jpg


Rozpływa się w ustach, jest prawie tak pyszna jak ta spod peki.. :P. Sos na bazie czerwonego wina - wyśmienity :roll:

No i ona..bohaterka wieczoru - drapieżna škorpena, vel skarpina, czyli scorpio fish :D

scorp.jpg


A nie mówiłam,że będzie romantycznie? :mrgreen:

Rybka ta (z kategorii bijela riba, czyli - kvalitetna) wygląda w naturze tak:

s.jpg


..na obrazie u naszej gospodyni tak:

P8314742.JPG


..na straganie jakoś tak..
images.jpg


Tak jak mi ją demonstrowali przed ugrillowaniem..

P9071895.JPG


..a na talerzu tak:

first-class-fish-red.jpg


Ryba należy do jadowitych - kolce grzbietowe są pokryte zawierającym jad śluzem - stąd nazwa - ryba skorpion (istnieje też angielska nazwa: dragon fish). Zatem kontakt z nią w akwenie może być niebezpieczny.
Jest ceniona w Grecji i we Francji, gzie jest jednym z głównych składników bouillabaisse (wymawiamy :bujabez) - czyli zupy rybnej z szafranem i skórką pomarańczową - rodem z Marsylii..Jesssuuu, aż mi ślinianki zaczęły pracować intensywnie..

bouillabaisse_01.jpg


Ryba istotnie pyszna - jej mięso przypomina mięso homara, ale jest ościste, trudno je też wydłubać z twardego pancerza. Suma sumarum - tańsza od jastoga (homara), ale najeść to się nią za bardzo nie można.
O homarze i konobie Jastožera pisałam tu peljesac-i-vis-2014-zabawa-w-kotka-i-myszke-z-accuweather-t48842-150.html

Na deser powinniśmy spróbować specjalności miejscowej - kolać od rogaća - czyli ciasta z mąki uzyskanej ze zmielonych strąków rogaczowego (świętojańskiego) drzewa.Drzewa te są endemiczne dla Visu i występują tu najobficiej w Cro.

kolac.jpg


Ale nie mamy siły...w końcu to nasz drugi obiad tego dnia :wink:

Robi się późno, a my przecież po wyprawie na bunkry, plażingu i szukaniu skarbu.. :roll:

P9071876.JPG


Wracamy..

P9071910.JPG

P9071911.JPG

P9071912.JPG


Nasz murek przy apartmanie i nocni sklepikarze..

P8036318.JPG


Mały spacer po Komiży - dla lepszego trawienia :)

P9071926.JPG

P8036321.JPG

P8036324.JPG

P8036325.JPG

P8036327.JPG


..i wracamy do kwaterki.

Na balkonie sceneria nadal romantyczna..idzie ku pełni..

P8066774.JPG


Hm..,aż się prosi,żeby coś w tej scenerii cycnąć :mrgreen: , tzn wino jakieś popełnić, ale padam z nóg.

To był bardzo intensywny dzień - dopiero drugi dzień naszych wakacji 8)

Laku noć :papa:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 08.12.2017 09:25

Katerina napisał(a): ... W Komiży nie możemy podziwiać klasycznych zachodów słońca - z wielką pomarańczą wpadającą do wody ,gdyż słońce zachodzi za górą - tą ,którą widać z mojego balkonu, za Jastożerą.

Pozwól, ze zobrazuję ;)
IMG_20170918_183916.jpg
IMG_20170918_184027.jpg
IMG_20170918_193039.jpg


Katerina napisał(a): ... Ale zachodzące za górą słoneczko rzuca ładne światło na wzgórza po drugiej stronir dając im ciepły ochrowy kolor.
Załapałam się w ostatniej chwili.
DSCN8181.JPG


Kurcze, żałuję, że nie zdążyłam zejść na ląd w Komiży za dnia :(
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 08.12.2017 09:44

Komižę i Vis zapisuję na mojej liście "must see" :hearts: :hearts: :hearts:
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6442
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 08.12.2017 09:45

Katerina napisał(a): aż mi ślinianki zaczęły pracować intensywnie..

Mnie też... i to przed śniadaniem :wink: :lool:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.12.2017 10:24

Powiem tyle: ten kociak to i tak był dla Was bardzo miły i grzeczny. Gdyby ktoś tak mnie w środku twardego snu tak perfidnie obudził to......wydrapałabym natrętowi oczy pazurami :roll: :roll: :roll:
Ta ryba co to ją jedliście - za nic w świecie nie wzięłabym tego do ust 8O Rogate, z pazurami, jakieś czerwone takie...brrr...
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 08.12.2017 10:26

Super reportaż z knajpy! W sumie knajpy + odludzia to jest to, co tygrysy lubią najbardziej :D

A propos zachodów słońca, to nie tylko Komiža ich nie ma, ale Vis też (słońce chowa się wcześnie za górą okalającą Lukę od zachodu). Także na Visie w sumie nie ma gdzie obserwować zachodów - chyba, że ze Sv. Duha :) A najlepiej byłoby pewnie wybrać się na Biševo i tam albo zalec w Poracie, albo wspiąć się do stolicy - Polje. Ale wtedy już trzeba organizowac sobie tam nocleg.
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 08.12.2017 11:39

Świetna sprawa z tym szukaniem skarbu! A Bako - nam tam też smakowało wszystko, no i te widoki :hearts:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone