Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój Brač na ziemi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2012 15:34

Gosia i Marek napisał(a):Witaj Maslinka, oczywiście czytam i ja:) Fajnie, ze wam się podobało na tej pięknej wyspie. Odwiedziliście nasz camp ( w tym roku się też na niego wybieramy ,ale dopiero we wrześniu). Widać, ze w tamtym roku mieliśmy wielkie szczęście, bo byliśmy w sierpniu i ten teren bliżej toalet był cały wolny, no ale niestety nie było tam cienia, co w sumie nie było tak uciążliwe, ponieważ i tak cały dzień nas tam nie było.

Witaj, Gosiu! I Ty - Marku :D
Camping fajny, ale, jak już pisałam, dla naszego "obozowiska" za mały i raczej nie w sezonie. Chyba, że ma się szczęście i ktoś akurat zwolni miejscówkę.



Czesiek63 napisał(a):Wydaje mi się ze nie ma co wybierać obie wyspy są piękne ,ciekawe i jedyne w swoim rodzaju i zasługują na miłość od pierwszego wejrzenia :D klimat jednej i drugiej jest podobny ale jakże inny myślę ze wiesz co mam na mysli :smo:

Myślę, że wiem 8) :D



Gosia i Marek napisał(a):Maslinka , a ta ładna plaża znajduje się, jak się stanie przodem do morza obok campu, to w prawo czy w lewo?

Chodzi o tę pierwszą pokazaną w odcinku? (Ta druga była na drugim końcu Sutivanu.) W prawo od campu, jakieś 500 metrów dalej.
Manga
Cromaniak
Posty: 613
Dołączył(a): 24.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Manga » 08.08.2012 16:54

Z brakiem knajpki z jedzeniem nad morzem to nieprawda.W tej serwowali:

bra-wg-hepika-t25935-75.html#p443848

A plaża Maslinki jak by znajoma ;)

bra-wg-hepika-t25935-135.html#p450922
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 08.08.2012 17:06

maslinka napisał(a):... "aparat kajakowy",...


Właśnie miałem zapytać.
Kajak napompowany i nic :?: :D

pzdr :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2012 17:47

Manga, możliwe, że była jakaś knajpka z jedzeniem na nabrzeżu, ale jej nie znaleźliśmy. Dlatego napisałam, że być może ślepa jestem i przeoczyłam ;)
To by była dobra wiadomość :)

Z tym, że Agus78 potwierdziła brak konoby nad morzem...


longtom napisał(a):Właśnie miałem zapytać.
Kajak napompowany i nic :?: :D

Pierwsza wyprawa kajakowa była następnego dnia. Ale w takim tempie minie kilka dni, zanim do tego dojdę ;)
Gosia i Marek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 16.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gosia i Marek » 08.08.2012 18:46

Ja też widziałam knajpki na samym morzem, nie byłam ale na pewno widziałam:)
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 08.08.2012 19:08

A ja byłem i widziałem i dobre papu jadłem i dobre winko piłem :D jest ich kilka.......... Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek itp
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2012 19:28

Czesiek, o rzeczywiście jakaś pizzeria i chyba nie tylko... No to przepraszam w takim razie, że wprowadziłam w błąd :oops:
Gapa ze mnie! :roll:

Wygląda na to, że Sutivan nie ma żadnych wad :lol: A ja się chciałam doszukać czegoś na siłę ;)
Gosia i Marek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 16.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gosia i Marek » 08.08.2012 19:32

maslinka napisał(a):Czesiek, o rzeczywiście jakaś pizzeria i chyba nie tylko... No to przepraszam w takim razie, że wprowadziłam w błąd :oops:
Gapa ze mnie! :roll:

Wygląda na to, że Sutivan nie ma żadnych wad :lol: A ja się chciałam doszukać czegoś na siłę ;)


No to bardzo się cieszę, że zmieniłaś zdanie i mój Sutivan nie ma wad :D
morgana
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 519
Dołączył(a): 19.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) morgana » 08.08.2012 20:01

maslinka napisał(a):Wygląda na to, że Sutivan nie ma żadnych wad :lol:

Hurrraaaa! :oczko_usmiech:

Matko, jak to dobrze, że jest forum, o ile człowiek jedzie mądrzejszy :mrgreen: .
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 08.08.2012 20:31

Gosia i Marek napisał(a):
maslinka napisał(a):Czesiek, o rzeczywiście jakaś pizzeria i chyba nie tylko... No to przepraszam w takim razie, że wprowadziłam w błąd :oops:
Gapa ze mnie! :roll:

Wygląda na to, że Sutivan nie ma żadnych wad :lol: A ja się chciałam doszukać czegoś na siłę ;)


No to bardzo się cieszę, że zmieniłaś zdanie i mój Sutivan nie ma wad :D
100 procent nie ma zadnych wad wiem o tym już od dawna i będę tego bronił jest kawiarnia,pizzeria, restauracja i konoba z bardzo dobrymi owocami morza
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 08.08.2012 20:38

19 lipca (czwartek): Trochę zwiedzania

Część dnia poświęconą zwiedzaniu zaczynamy od obejrzenia kościółka sv. Roka w Sutivanie, w górnej części miejscowości. Kościół pochodzi z 1623 roku i prezentuje się bardzo ładnie:

044537.jpg

044897.jpg


Od kościoła piękną alejką wysadzaną cyprysami:

045312.jpg


idziemy w stronę cmentarza:

045708.jpg


Naciskam klamkę. "Zamknięte? Niemożliwe!" - myślę. Próbuję ponownie, mój mąż też, zamek w bramie zdaje się trzymać. Jestem bardzo zdziwiona i rozczarowana. Pstrykam zdjęcie pomiędzy barierkami:

046281.jpg


i wracamy do Fabiaka.

Teraz, dzięki Myszy, już wiem, że cmentarz najprawdopodobniej nie był zamknięty, tylko my nie przyłożyliśmy wystarczająco dużo siły, żeby otworzyć bramę. Podejrzewam, że mój mąż zrobił to specjalnie, żeby uniknąć zwiedzania :twisted: ;)
Szkoda, bo na pewno sporo straciłam...

Mówi się trudno i żyje się dalej ;) I jedzie się dalej, w naszym przypadku do Bobovišćy na Moru. Po drodze mijamy nieco przygnębiające obrazki - tereny, które w lipcu ubiegłego roku trawił pożar:

047503.jpg


Zjeżdżamy do Bobovišćy na Moru, a tam... Vladimir Nazor :D I nie chodzi tu prom pływający na trasie Ploče - Trpanj ;) A oto i pan Vladimir we własnej, skamieniałej, osobie:

048274.jpg


Idziemy na spacer wzdłuż mariny:

048675.jpg

049035.jpg


Bardzo tu spokojnie, powiedziałabym nawet, że sennie. Miło, ale na chyba na krótką metę ;) Mając tutaj kwaterę, trzeba by chyba pokonać spory kawałek do plaży, bo zatoka głęboko się wcina, a brzegi są wybetonowane.

Podobno właściciele niektórych domów w Bobovišćy na Moru nie mają do nich dostępu drogą lądową, muszą się tam dostawać łódką.

W miejscowości jest kilka ładnych domów, np. taki zabytkowy kasztel:

049937.jpg

050298.jpg


Można też wypatrzeć całkiem pokaźne pozostałości jakiejś wieży obserwacyjnej znajdujące się ponad Bobovišćą:

050775.jpg

051135.jpg


a nawet antyczne ruiny ;):

051641.jpg


Opuszczamy senną Bobovišćę, która najlepiej prezentuje się z góry (zdjęcia w następnym odcinku :)) i jedziemy dalej - do miejscowości Ložišća. Z daleko widać już charakterystyczną dzwonnicę:

052313.jpg


Przez tę miejscowość prowadzi bardzo wąska droga, więc zorganizowano ruch wahadłowy i poustawiano kilka luster, w których można się upewnić, czy ktoś nie wjechał na czerwonym ;)

052969.jpg


Wolno stojąca dzwonnica, która bardzo mi się podoba:

053390.jpg

053751.jpg


Mój mąż natomiast uważa, że jest "przekombinowana" i nie pasuje do oszczędnej w formie bryły kościoła stojącego tuż obok:

054249.jpg

054609.jpg


Trudno sfocić tę dzwonnicę, nie mieści się w kadrze. Musiałabym zejść na dół, na plac przed kościołem, a to oznaczałoby wyjście ze zbawiennego cienia. Krótko mówiąc, nie chce mi się ;) Jest wyjątkowo gorąco, a my jeszcze nie przyzwyczailiśmy się do chorwackich upałów.

Pozuję z bugenwillą:

055385.jpg


i wracamy do Fabiaka. Przed nami dzisiaj jeszcze parę punktów planu do zrealizowania i kilka miejsc do odwiedzenia...

:papa:
Ostatnio edytowano 31.05.2020 17:51 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
a_nula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 13.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) a_nula » 08.08.2012 21:03

agus78 napisał(a):Polecam natomiast Konobę "DORA", nie jest w centrum przy morzu, ale w urokliwej uliczce (jakbyście od alejki palmowej poszli w lewo, trochę w górę.) Pyszne jedzonko!!!
I jeszcze jedno - nigdzie w Sutivanie w knajpce nie było Karlovačko :!: :?:


Zapamiętam i ja "Dorę", a powiedz, czy wino domowe maja? My w Cro popijamy własciwie wyłącznie domace bijelo suho ;)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13040
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 08.08.2012 21:07

Widzę Maslinko, że nie oglądałaś meczu i napisałaś kolejny odcinek :wink: ,
trochę poprawił mi humor, po przegranej :( .
Mnie też dzwonnica w Ložišćy bardzo się podobała :P .
a_nula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 13.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) a_nula » 08.08.2012 21:15

Ale fajnie niebo kontrastuje z tym kościolkiem w Sutivanie. I te Cyprysy... uwielbiam!!!!
Bobovišća przeurocza, ale chyba faktycznie na chwilę, cisza n a zdjęciach aż dźwięczy mi w uszach.

Ps. Zupełnie nie rozumiem jak ja Ciebie moglam nie rozpoznac ze zdjęć we wcześniejszych relacjach!!! :roll: :lol:
Manga
Cromaniak
Posty: 613
Dołączył(a): 24.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Manga » 08.08.2012 21:19

Cmentarz na 100% nie jest zamykany,bylem tam ok 7 rano ;)
PS
Do cześka,którego lubie,jak dajesz nie swoje zdjecia warto wspomnieć o śp(w skali forum) hepiku ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Mój Brač na ziemi - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone