Mikulov - nocleg w drodze do Cro

By spać spokojnie, to kilka info dla wybierających się przez Mikulov.

LPG w Mikulovie. Foto zrobione rok temu, ale nie tankowałem tam, to nic więcej nie powiem.



Winiety na Austrię. Za Mikulovem granica CZ/AU. Kika metrów za nią, po prawej stronie jest parking i mała, zapyziała stacja BP (chybaBP) na której można kupić winiety. Rok temu winiety tam były. Na szyldzie napisane, że czynna pon-pt 5.00-22.00, a sob-niedz. 6.00-22.00. Czy tak jest nie wiem, bo przejeżdżaliśmy tamtędy w dzień. W Czechach winiety austriackie tylko kilka zł droższe. 5zł nie majątek, więc to również można rozważyć.

Jadąc ta drogą, winieta jest Ci potrzebna dopiero we Wiedniu. Po drodze jest kilka austriackich tankstelli.

FUX napisał(a):Z Breclav odbijasz na na Reintal. O Mikulowie zapomnij!
Z Reintal po kilkunastu kilometrach wpadasz na drogę właśniez Mikulowa na Wiedeń; nie robisz koła.
Drogi sa proste, gladkie z kilkoma wioskami. Cisza, spokuj, zero ruchu. Po drodze na wlocie po prawej masz Oekotel...

FUX za Brnem mogę wybrać D2 E65. Trasa - autostrada z pewnością lepsza i szybsza i porządnych stacji paliw więcej. Przemawia za tym, by darować Mikulov.
Nie można przejechać Breclav, bo znajdziemy się zaraz na Węgrzech.

Od Breclav przez Reinthal - Großkrut i wjeżdżamy na E461, która biegnie z Mikulova. To ok 20km, więc jakiś większych trudności nie powinno być.

Rezygnując z noclegu w Mikulovie, 70km dalej, przed Wiedniem skręcamy w prawo i przy A22 jest OEKOTEL w Bisamberg.

Fux racja, różnica nie wielka. D2 od Brna do Breclav bez porównania z drogą E461 do Mikulova, a koszt za pokój dwuosobowy w Oekotel też nie wielki - 22euro.

Popiel napisał(a):

FUX napisał(a):Z Breclav odbijasz na na Reintal. O Mikulowie zapomnij!
Z Reintal po kilkunastu kilometrach wpadasz na drogę właśniez Mikulowa na Wiedeń; nie robisz koła.
Drogi sa proste, gladkie z kilkoma wioskami. Cisza, spokuj, zero ruchu. Po drodze na wlocie po prawej masz Oekotel...

FUX za Brnem mogę wybrać D2 E65. Trasa - autostrada z pewnością lepsza i szybsza i porządnych stacji paliw więcej. Przemawia za tym, by darować Mikulov.
Nie można przejechać Breclav, bo znajdziemy się zaraz na Węgrzech.

Od Breclav przez Reinthal - Großkrut i wjeżdżamy na E461, która biegnie z Mikulova. To ok 20km, więc jakiś większych trudności nie powinno być.

Rezygnując z noclegu w Mikulovie, 70km dalej, przed Wiedniem skręcamy w prawo i przy A22 jest OEKOTEL w Bisamberg.

Fux racja, różnica nie wielka. D2 od Brna do Breclav bez porównania z drogą E461 do Mikulova, a koszt za pokój dwuosobowy w Oekotel też nie wielki - 22euro.

Miałeś na mysli Słowację, jak mniemam...

FUX napisał(a):Miałeś na mysli Słowację, jak mniemam...

hehe... A czy Ty musisz mieć zawsze racje? ... najpierw Słowacja by była, a dalej Węgry
Pozdrav

Popiel napisał(a):..... koszt za pokój dwuosobowy w Oekotel też nie wielki - 22euro.

Popiel, uważaj ! tam jest 22 EUR ale od osoby !! (Preise per Person)

Mosqito napisał(a):Popiel, uważaj ! tam jest 22 EUR ale od osoby !! (Preise per Person)

Jo, zgadza się - Cena od osoby ze śniadaniem za pokój dwuosobowy 22euro.

No to wracamy do Mikulova

Popiel twardy bądź
Znalazłem Ci coś takiego: http://pohodapenzion.wz.cz/
Jest w Breclaviu, przy granicy więc na trasie jaką Ci FUX polecał.
Kosztuje 250 koron od osoby (jakieś 40zł) i na jedną noc jest gdzie komara przyciąć

Hvala Mosqito. Trzeba być twardym, nie miętkim

Fux, coś mnie tu wkręca. Na Słowację i Węgry chce mnie wyprowadzić, a ja tylko pytał o kawałek wyrka w Mikulovie hehe...

Popiel napisał(a):Hvala Mosqito. Trzeba być twardym, nie miętkim

Fux, coś mnie tu wkręca. Na Słowację i Węgry chce mnie wyprowadzić, a ja tylko pytał o kawałek wyrka w Mikulovie hehe...

Przydałoby się Popielku zrobić z tym porządek...czasami jak o coś zappytasz to się mądrują...i próbują na siłę zmienić Ci plany...już to nieraz przerabialiśmy, nie ?

alessandro1977 napisał(a):Przydałoby się Popielku zrobić z tym porządek...czasami jak o coś zappytasz to się mądrują...i próbują na siłę zmienić Ci plany...już to nieraz przerabialiśmy, nie ?

Czego się czepiasz? Na razie to widzę, że tylko Ty się tu mądrujesz! Inni życzliwie podpowiadają.
Nocowałeś w Mikulovie i coś polecisz? Jak nie to wypad z tematu

Gdzie byłeś kolego jak Cię nie było? Nie żebym się stęsknił, ale zawsze można było się pośmiać z Twojego avatara
Pozdrawiam Kolegę

O Ty zarazo...a przez telefon mówiłeś, że się stęskniłeś...

alessandro1977, przez telefon to czego to ludzie nie mówią
Pewno pomyliłem numery i zamiast do Zuzy do Ciebie zadzwoniłem, ale co tam... żeby życie miało smaczek raz dziewczyna raz chłopaczek


FUX hvala za poprawki, które naniosłeś na moją trasę. Oekotel też jeszcze przemyślimy.

Mam już wszystkie niezbędne informacje gdzie spać i z kim spać.
Maćku, dzięki za wszystkie info.

Pozdrav Popiel

Co roku w drodze do Chorwacji rezerwuję nocleg w hotelu Termal
( kiedyś U Jezera) tuż przed Mikulovem w pokojach kategorii turystycznej. Jest tam czysto, spokojnie, łazienka w każdym pokoju. I niedrogie pyszne czeskie jedzenie w restauracji tego hotelu. Hotel jest tuż przy drodze w kierunku Mikulova i austriackiej granicy przed wjazdem na drogę przecinającą jezioro. Adres: www.hoteltermal.cz Zawsze płacę koronami czeskimi, ale być może można płacić kartą. Zaraz po zameldowaniu jadę na granicę czesko-austriacką (5-10 minut), bo właśnie tuż za granicą austriacką po prawej stronie na małej stacji kupuję winietki austriackie po cenie urzędowej za euro. Wolę mieć je od razu, bo wyjeżdżam 3-4 w nocy i wtedy ta stacja nie jest czynna, a potem jadę już bez zatrzymywania się i pierwszy postój robimy daleko za Wiedniem. Teraz ten hotel ma możliwość rezerwacji przez ich stronę, ale ja tradycyjnie proszę mailem o rezerwację w języku polskim. Warto skorzystać!

kagro napisał(a):Co roku w drodze do Chorwacji rezerwuję nocleg w hotelu Termal ... www.hoteltermal.cz

Ile dni wcześniej rezerwujesz pokój w tym hotelu?
Dużo w nim było gości i czy bez wcześniejszej rezerwacji da rade?

kagro napisał(a):Zaraz po zameldowaniu jadę na granicę czesko-austriacką (5-10 minut), bo właśnie tuż za granicą austriacką po prawej stronie na małej stacji kupuję winietki austriackie po cenie urzędowej za euro. Wolę mieć je od razu, bo wyjeżdżam 3-4 w nocy i wtedy ta stacja nie jest czynna, a potem jadę już bez zatrzymywania się i pierwszy postój robimy daleko za Wiedniem. ...

Czyli stacja czynna tak jak podane na szyldzie, o czym wyżej napisałem.
Jak wyjeżdżasz o 3.00-4.00 w nocy to o której jesteś na riwierze (gdzie?)?

W pierwszą stronę troszkę mi nocleg nie pasuje, bo jak liczyłem wyjazd z Mikulova 6.00 to ok 17.00 jestem na omiskiej riwierze, czyli dzień też stracony Do tego jazda przez Chorwację w słońcu. Bez noclegu z autostrady mogłem zjechać o 8.00, wiec cały dzień przed nami i jazda nocna w chłodzie. Tu dylemat
11 godzin z Mikulova to strzał, bo jeszcze tak nie jechałem. Poprawi mnie ktoś? Nie wliczałem też wielkich korków przed tunelami.

W drodze powrotnej nocleg już obowiązkowo.