Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mandat- uwaga łapią w Austrii

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.10.2019 19:23

A zapłać... dużo tego masz? To był anonymverfugung?
burkinafaso
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 08.10.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) burkinafaso » 09.10.2019 23:58

pääkäyttäjä napisał(a):A zapłać... dużo tego masz? To był anonymverfugung?

Dwa mandaty po 55 euro. Tak to jest chyba anonymverfugun, bo nie ma kierowcy wskazanego. To jutro będę płacił. Rozumiem, że jakby nie przyjeli zapłaty to kase wzrócą?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2019 06:27

Tak, oni zwracają nawet jak za dużo zapłacisz :mrgreen:
blatko
Odkrywca
Posty: 86
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) blatko » 10.10.2019 11:00

Odkąd mamy darmowy internet w UE warto poświęcić te kilkanaście Mb transferu, a możemy sporo zaoszczędzić na niechcianych zdjęciach.

W Austrii polecam używanie aplikacji CamSam, bardzo dobrze ostrzega przed stacjonarnymi fotoradarami i odcinkowymi pomiarami prędkości.
Nasz rodzimy Yanosik też daje radę w Austrii (ale we Włoszech już nie bardzo).
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2019 12:00

Jak Cię z tym złapią w Austrii, to dopiero będzie wesoło... tamtejsze prawo (zresztą w większości krajów UE) zakazuje nawet wożenia wyłączonego ustrojstwa (nie liczy się w bagażniku) ostrzegającego o kontrolach i fotoradarach (co innego, gdy nawigcja ostrzega przed niebezpiecznymi miejscami). Łatwiej wyjdzie stosować się do ograniczeń :lol:
blatko
Odkrywca
Posty: 86
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) blatko » 10.10.2019 12:14

pääkäyttäjä napisał(a):Jak Cię z tym złapią w Austrii, to dopiero będzie wesoło... tamtejsze prawo (zresztą w większości krajów UE) zakazuje nawet wożenia wyłączonego ustrojstwa (nie liczy się w bagażniku) ostrzegającego o kontrolach i fotoradarach (co innego, gdy nawigcja ostrzega przed niebezpiecznymi miejscami). Łatwiej wyjdzie stosować się do ograniczeń :lol:


z czym mnie złapią? ze smartfonem? to google maps, które od niedawna wprowadza informowanie o radarach stacjonarnych (także w Austrii) też jest nielegalne w większości krajów UE?
welna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1247
Dołączył(a): 15.09.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) welna » 10.10.2019 12:18

Camsam to aplikacja na telefon. Kto to bedzie sprawdzal? To tak samo jak kamera w telefonie. Wszyscy w Austrii płacili by mandaty za posiadanie, mimo że nie używają.
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 10.10.2019 12:24

pääkäyttäjä napisał(a):(zresztą w większości krajów UE) zakazuje nawet wożenia wyłączonego ustrojstwa
To napiszę jak jest w Niemczech.
A jakże - zakazane, ale...
tylko jeśli jest zainstalowane na telefonie kierowcy.
Jeśli pasażer ma taką appkę na swoim smartfonie i "od niechcenia" informuje kierowcę o tym, co właśnie przeczytał/zobaczył, to wszystko jest zgodne z prawem (w Niemczech).
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2019 12:42

blatko napisał(a):
z czym mnie złapią? ze smartfonem? to google maps, które od niedawna wprowadza informowanie o radarach stacjonarnych (także w Austrii) też jest nielegalne w większości krajów UE?


Funkcja ostrzegania o radarach w Austrii (i jeszcze we Francji, Niemczech i Szwajcarii...) nie była i nie jest na razie dostępna (za Android Police). Wybieram się znów w stronę Wiednia, to se to sprawdzę... bo oznaczony w okolicy Wilfersdorf radar, nadal nie jest pokazany na mapie.

welna napisał(a):Camsam to aplikacja na telefon. Kto to bedzie sprawdzal? To tak samo jak kamera w telefonie. Wszyscy w Austrii płacili by mandaty za posiadanie, mimo że nie używają.


Myślisz, że gliniarze są na tyle głupi i nie wiedzą, że w dzisiejszych czasach smartfon to telefon, wideorejestrator, nawigacja i urządzenie do ostrzegania w jednym...? Przyznam się, że nie jestem pewien czy austriacka policja ma prawo grzebać komuś w telefonie - zaraz przynudzę o to kolegom z wiedeńskiego biura...

Aktualizacja: policja austriacka może to zrobić jak ma podejrzenie ale... Oni muszą udowodnić, dlaczego mają takie podejrzenie i na jakiej podstawie. Generalnie, sprawa prosta - oni muszą udowodnić winę bo w przeciwnym razie naruszają prywatność obywatela.
lechocz
Cromaniak
Posty: 606
Dołączył(a): 17.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 10.10.2019 21:02

A nie prościej i łatwiej jest jeździć zgodnie z przepisami, nie martwiąc się o ograniczenia, radary, odpowiednie, urządzenia, aplikacje itp.? Od lat corocznie jestem w Austrii, Chorwacji, Włoszech czy Niemczech nie licząc innych, pozostałych krajów europejskich i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się mieć jakichkolwiek problemów z tamtejszą Policją czy otrzymać mandat na "pamiątkę". A tylko w trakcie samych wakacji przejeżdżam, za granicami naszego kraju, zwyczaj około 5 tysięcy kilometrów.

Edit.
Uzupełniająco dodam tylko, że przez lata corocznych wyjazdów byłem kontrolowany przez tamtejsza Policje dwukrotnie. Raz w Szybeniku oraz w trakcie drogi do Mostaru. I cóż? Kontrole jak kontrole. Dokumenty w porządku, przekroczenia limitu prędkości i kontrabandy nie było, więc skończyło się wszystko na kilku żartach i wzajemnych życzeniach szczęśliwej drogi i spokojnej służby. Natomiast kiedyś, jak pamiętam, gdzieś za Medugorje wyprzedził mnie, ze znaczna szybkością, wóz na czeskich blachach, który szybko znikł za horyzontem. Po paru kilometrach minąłem go, gdy stał na poboczu a kierowca był rozliczany przez policjantów. Tyle tylko, że minę miał nietęgą i do śmiechu mu raczej nie było. Zapewne później, gdzieś na czeskim forum, również wylewał poniewczasie krokodyle łzy, żaląc się na upierdliwą, tamtejszą Policję.
Ostatnio edytowano 15.10.2019 08:56 przez lechocz, łącznie edytowano 3 razy
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 10.10.2019 22:01

lechocz napisał(a):A nie prościej i łatwiej jest jeździć zgodnie z przepisami, nie martwiąc się o ograniczenia, radary, odpowiednie, urządzenia, aplikacje itp.? Od lat corocznie jestem w Austrii, Chorwacji, Włoszech czy Niemczech nie licząc innych, pozostałych krajów europejskich i jakoś nigdy nie zdarzyło mi się mieć jakichkolwiek problemów z tamtejszą Policją czy otrzymać mandat na "pamiątkę". A tylko w trakcie samych wakacji przejeżdżam, za granicami naszego kraju, zwyczaj około 5 tysięcy kilometrów.

Tak jest prościej tylko wtedy, gdy jeździmy wyłącznie rowerem. Przynajmniej ja to tak widzę.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.10.2019 22:05

Calapula napisał(a):Tak jest prościej tylko wtedy, gdy jeździmy wyłącznie rowerem. Przynajmniej ja to tak widzę.


Brednie...
lechocz
Cromaniak
Posty: 606
Dołączył(a): 17.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) lechocz » 15.10.2019 08:37

Calapula napisał(a):Tak jest prościej tylko wtedy, gdy jeździmy wyłącznie rowerem. Przynajmniej ja to tak widzę.


Stare przysłowie mówi, że: "...dla chcącego nic trudnego...". Tak więc, jeżeli jest się odpornym na wiedzę i nie szanuje się swoich pieniędzy, to i jadąc rowerem można mandat zarobić, np. za przejazd po chodniku, przejściu dla pieszych itd itp.
burkinafaso
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 08.10.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) burkinafaso » 16.10.2019 14:18

Nie zgadzasz się - idziesz przed polski sąd, mówisz, że nie wiesz kto prowadził auto, sąd odsyła to do Austrii i sprawa teoretycznie rozchodzi się po kościach. Tylko następnym razem w Austrii podczas wyrywkowej kontroli, LPD może domagać się zapłaty za wykroczenie.


Tak z ciekawości tylko. Jeśli w polskim sądzie nie przyzna się ktoś do winy/powie, że nie wie kto prowadził itp. To wtedy nikt po za granicami Austrii nie próbuje sciągnąć tej kwoty, nie wiem np komornik, firmy windykacyjne itp? Wtedy osoba nieodwiedzająca tego kraju ma względny spokój?

Pytam z czystej ciekawości bo sam wole nie ryzykować :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.10.2019 16:27

Z tego, co ja wiem, to nieprzyjemności będą tylko na miejscu. Polski sąd Cię wysłucha (nie będzie dochodzić, czyj samochód jest ma zdjeciu i kto prowadził) i zebrany materiał odeśle do Austrii. Oo trzech latach sprawa się przedawnia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Mandat- uwaga łapią w Austrii - strona 72
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone