.png)
do dziś byłem przekonany że "jo" związane jest tylko z Toruniem i Bydgoszcz'em
... tylko w tych miastach słyszałem jako potwierdzenie słowo "jo"
końcem sierpnia jest plan na kilka dni nad morzem
tak jak obiecałem niebawem odezwę się w tym temacie ale już widzę ciekawe inspiracje
To krecikowe "ACH JO" wyraża aprobatę z tęsknotą
Ty to masz dobrze z tym Bałtykiem pod nosem
Trzeba będzie założyć klub miłośników DARKO
No to mieliście pełne wrażeń zakończenie pełnego wrażeń rejsu! Już wiem, co będę robił, kiedy pierwszy raz pojadę z NzŻ na crowakacje bez dzieci
.png)
Katerina napisał(a): "Mema młeja", czyli Mamma mia po kaszubsku. W refrenie pojawia się słynne "jo"
![]()
![]()
Katerina napisał(a):travelTo krecikowe "ACH JO" wyraża aprobatę z tęsknotą
Najważniejsze, że rezerwację już masz, szybko zleci
![]()
.png)
travel napisał(a): I to niby ma być dialekt ?
Dla mnie to oddzielny język i tyle![]()
.png)
Katerina napisał(a):Gdybym nie wiedziała,że to po czesku, to miałabym dylemat co masz na myśli...bo "jo" po kaszubsku może mieć wiele znaczeń:mrg
Katerina napisał(a):m@rekdo dziś byłem przekonany że "jo" związane jest tylko z Toruniem i Bydgoszcz'em
... tylko w tych miastach słyszałem jako potwierdzenie słowo "jo"
![]()
Kwintesencja Kaszub![]()
.png)
Trajgul napisał(a):Katerina napisał(a):Gdybym nie wiedziała,że to po czesku, to miałabym dylemat co masz na myśli...bo "jo" po kaszubsku może mieć wiele znaczeń:mrg
Katerina napisał(a):m@rekdo dziś byłem przekonany że "jo" związane jest tylko z Toruniem i Bydgoszcz'em
... tylko w tych miastach słyszałem jako potwierdzenie słowo "jo"
![]()
Kwintesencja Kaszub![]()
"Jo" jest nasze, toruńsko-grudziądzkie, bydgoskie chyba mniej. "Jo", używa się na Ziemi Chełmińskiej, natomiast Twój obrazek oddaje mniej więcej kiedy go używamy, tyle, że trzeba by to usłyszeć. Mógłbym to zademonstrować, gdyż używam tego słowa codziennie i wielokrotnie
. Jo? Jooo?, Jo!, Jooo!, Jo, Jo!, No jo, No jo, Toć jo, A jo, Bo jo.
.png)
Chryste Panie![]()
Toż kaszubski jest gorszy od chińskiego
napisał(a) maslinka » 02.08.2019 13:42
travel napisał(a):
I to niby ma być dialekt ?
Dla mnie to oddzielny język i tyle
Czy język, czy dialekt - o to spierają się językoznawcyChyba bardziej język,
"Jo" jest nasze, toruńsko-grudziądzkie, bydgoskie chyba mniej. "Jo", używa się na Ziemi Chełmińskiej, natomiast Twój obrazek oddaje mniej więcej kiedy go używamy, tyle, że trzeba by to usłyszeć. Mógłbym to zademonstrować, gdyż używam tego słowa codziennie i wielokrotnie
. Jo? Jooo?, Jo!, Jooo!, Jo, Jo!, No jo, No jo, Toć jo, A jo, Bo jo.
.png)
Tu wyglądasz jak pod pręgierzem
.png)
A co jo Dolnoślązaczka z małżeństwa mieszanego (poznańsko-kielecko-francuskiego) mam na to powiedzieć![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
A "jo" po ślonsku co znaczy ?
Tu wyglądasz jak pod pręgierzem
Trochę mnie zaskoczyło, że Kapitan tak oddawał ster jakby nie było laikom mimo postawionych żagli
A kto zajmował się sterem gdy Darko walczył s
ze spinakerogenakerem
.png)
Abakus68 napisał(a):Rejs sam miodzio. Widzę, że połaskotał chyba wszystkie możliwe Twoje zmysły, ale dalibóg Katarzyna. Proszę się nie rozpływać ponownie w zachwytach tylko pisać dalej. Bo nam opisywanie urlopów więcej jak rok zajmie:)

.png)
Katerina napisał(a):Abakus68 napisał(a):Rejs sam miodzio. Widzę, że połaskotał chyba wszystkie możliwe Twoje zmysły, ale dalibóg Katarzyna. Proszę się nie rozpływać ponownie w zachwytach tylko pisać dalej. Bo nam opisywanie urlopów więcej jak rok zajmie:)
I kto to mówi?![]()
I tak Cię wyprzedzam terminami - widzę ,że dopiero opisujesz u siebie niedzielę 10 września, a ja zdążyłam Cię ubiec![]()
Już ruszam z c.d.
.png)
We wrześniu 2018 niedziela była 9-tego...
mam tyły przez "bezpyłowe" przygotowywanie posadzki w piwnicy - masakra - cherlam zdycham a sąsiadkę szlag trafia, że już drugi raz myje okna z moich "bezpyłów"...
Powrót do Nasze relacje z podróży
