Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.01.2019 11:39

Beata W. napisał(a):Dokładnie, sama jestem ciekawa co zastaniemy na miejscu :lol:

A ja będę z ciekawością wypatrywać relacji po powrocie :idea:

ZytaS napisał(a):Też były między drzewami sklecone "domki" z różnych materiałów.

Domki widzieliśmy m.in na południowym wybrzeżu Krety :) .

ZytaS napisał(a):Świetna wyprawa, też dodaję do Ulubionych :wink: :papa:

Dzięki, bardzo nam miło :D .

A na Sithonii byliśmy na tyle krótko, że na "Pomarańczkę" nie trafiliśmy. Ale tak sobie myślę że w środku lata mało byłoby tego koloru widać zza leżaków i rozłożonych ciał :wink: .
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.01.2019 08:49

Ta samotna kolumna mi też kojarzyłaby się z wyspą

Świątynia Afai super wygląda z poziomu morza

:boss:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.01.2019 08:52

tony montana napisał(a):Ta samotna kolumna mi też kojarzyłaby się z wyspą

Mi szczególnie zapadła w pamięć bo raz że jest całkiem fajnie tam w jej okolicy, a dwa, że o jej istnieniu dowiedziałem się na parę dni przed wyjazdem :oops: .

tony montana napisał(a):Świątynia Afai super wygląda z poziomu morza

Fakt, robi wrażenie. Z bliska też w sumie, choć dla mnie nieco było zaskakujące że jest dość niewielkich rozmiarów.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.01.2019 08:53

21 września, piątek

Siła wyższa sprawiła że musieliśmy wstać tego poranka bardzo wcześnie. Tą siłą był prom 8O , bo choć nasza następna wyspa – Eubeja, Evią też zwana w teorii jest właśnie wyspą, to podobnie jak na Lefkadę można się na nią dostać mostem. Eubeja jest jednak dłuuuuuga i z racji tego że leży wzdłuż lądowego wybrzeża to zorganizowano w paru miejscach przeprawy promowe które skracają czas i drogę by na Eubeję się dostać. Już przed wyjazdem mieliśmy w planie, że będziemy korzystać z jednej, albo i z dwóch takich przepraw bo koszt paliwa i promu jest porównywalny a czas mamy w bonusie :) . Także skorzystać mieliśmy niebawem z połączenia Rafina-Marmari które to – przynajmniej o tej porze roku – odbywa się 3 x dziennie w obie strony.

Wstaliśmy jeszcze w całkowitych ciemnościach i tak też o budzącym się dniu zabraliśmy się za śniadanie. Pogoda była całkiem fajna, tak jak wieczorem, było ciepło, powiewał tylko lekki wiaterek, no i zgodnie z przypuszczeniami (choć to zawsze może być różnie) nikt nie zakłócał nam spokoju. Myślę że my również :cool: .

Kilka pamiątkowych fotek z tego miejsca pstrykniętych tuż przed odjazdem, a jeszcze przed wschodem słońca. Widać m.in. budynek muzeum archeologicznego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do Rafiny mieliśmy raptem kilkanaście kilometrów, ale też czasu za wiele nie było do promu (godzina jego odpłynięcia to 8.30 czasu greckiego). Nieco zaniepokoił nas fakt, że google wskazywało korki w Rafinie… ale uznaliśmy to za jakiś błąd systemu :wink: . Nic z tego, google się nie myli :idea: , o ile cała droga przez gęsto zabudowane obszary nadmorskie była dość pusta, o tyle nagle, może kilometr od portu, faktycznie utknęliśmy w korku 8O :? . Praktycznie żegnaliśmy się już z promem… następny był około południa…jednak posuwaliśmy się powoli naprzód i do portu wpadliśmy z impetem praktycznie dokładnie o wpół do 9. Statek bujał się na falach (wieje 8O ), silniki były już włączone a z komina leciał czarny dym… kapitan kazał nam wjeżdżać ale ja wyznałem że nie mamy biletów. Na szczęście w Rafinie jest sporo agencji je sprzedających tuż przy nabrzeżu (już byliśmy tu płynąc przed laty na Tinos), więc nie miałem daleko. Na prom wjechaliśmy rzutem na taśmę… ale i tak jeszcze po nas dobiegły jakieś kobiety :wink: . Dla porządku – koszt biletów to o ile dobrze pamiętam 39 euro.

Weszliśmy na górny pokład. Jakieś tam doświadczenie w przeprawianiu się promami mamy…od razu zwróciłem uwagę że prom jest mokry. Górny pokład?, czyżby? …no tak. To sól.

Wiało trochę, to fakt. Ale jak musi wiać tam bliżej Eubei, skoro cały mokry od niesionej wiatrem słonej bryzy jest górny pokład promu? 8O . Przyznam że nieco byłem w tym momencie przerażony… południowa część Eubei, podobnie jak leżąca nieco od niej na południe Andros i w pewnym też stopniu Tinos, szczególnie nękana jest silnymi wiatrami, a cieśnina pomiędzy wyspami uznawana jest za niebezpieczną. Nad wyspami tymi potrafią zbierać się gęste chmury, podczas gdy w całej okolicy panuje piękna słoneczna pogoda (dlatego przed trzema laty zrezygnowaliśmy z Andros na rzecz innych Cyklad). Trochę żałowaliśmy sielankowej plaży w Skali na której leżeliśmy jeszcze wczoraj popołudniu… co czeka nas teraz na tym surowym i niegościnnym kawałku skalistej wyspy?

Parę zdjęć z Rafiny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.01.2019 08:54

Mokry górny pokład promu.

Obrazek

Nieco na południe od Rafiny widać było wyraźne skutki niedawnych pożarów w Attyce.

Obrazek

Obrazek

Gdy prom oddalił się już od portu schroniliśmy się przed wiatrem w zaciszu jego wnętrza. Pasażerów nie było może wielu, ale też nie było całkiem pusto… my najprawdopodobniej byliśmy jedynymi turystami, obcokrajowcami. Zastanawialiśmy się jaki ci ludzie mają interes by płynąć na tę smaganą wiatrami część ich kraju…widocznie muszą, a my tylko chcemy. Poważnie się zastanawialiśmy co będzie gdy pogoda się nie zmieni, bo jeden dzień w takich warunkach to wytrzymamy, ale dłużej? . Chyba nie damy rady.

Przed nami Marmari, małe portowe miasteczko otoczone nagimi wzgórzami, dość wysokimi z perspektywy morza. Małe, jednak jak na warunki eubejskie, zwłaszcza południowoeubejskie, to niemal metropolia :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiatr wiał ze wschodu, płynęliśmy w jego kierunku. Fal w zatoczce nie widać bo woda była z niej wywiewana… pomyślałem od razu też o tym jak musi w tym momencie wyglądać wybrzeże wschodnie, to po przeciwnej stronie wyspy. Trochę też się bałem samej jazdy po wyspie, zwłaszcza po jej wyższych partiach, tam gdzie drogi przewijają się przez przełęcze z jednej strony na drugą – tam to dopiero też musi dmuchać :idea: . Nic dziwnego że na Eubei powstało wiele farm wiatrowych, widzieliśmy je swego czasu płynąc z Limnos do Lavrio, widać je też było nad Marmari.

No nic, wyjeżdżamy z zacisznego w miarę wnętrza promu… Eubeja, wyspa na której już niby byliśmy, ale tak jakby nas nie było… może nas z niej nie zwieje :lol: .

c.d.n.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.01.2019 09:25

No tu to będzie zwiedzania, bo wyspa jest ogromna...

Nie wiedziałem, że tam na południu wyspy tak wieje!
Pakula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 570
Dołączył(a): 17.02.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pakula » 18.01.2019 18:06

Witam,
Mam kilka pytań odnośnie takiego typu spędzania wakacji.
Jeździmy na campingi już od kilku lat ale w tym roku zmieniłem auto na takie większe Trafic,i chcemy urządzić sobie w nim spanie.
Interesuje mnie właśnie noclegowanie "byle gdzie" :D
Chcemy dojechać do Grecji i trochę po Niej pojeździć i wrócić do PL przez Albanie,Chorwacje
Jak wygląda takie spanie na dziko w Grecji?
Jak radziliście sobie z naturalnymi potrzebami? :D
Jak byś mógł polecić jakieś fajne miejsca do takiego noclegu to byłbym wdzięczny
jak by co to podaje maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.01.2019 09:51

tony montana napisał(a):No tu to będzie zwiedzania, bo wyspa jest ogromna...

Nie wiedziałem, że tam na południu wyspy tak wieje!

Tak, Eubeja to bardzo wietrzna wyspa, zwłaszcza na południu. Ale jest na tyle duża, że zawiera w sobie można powiedzieć dwie różne krajobrazowo i roślinnie części, o zupełnie różnym charakterze. Aby ją zwiedzić dokładnie potrzeba by pewnie miesiąca :roll: , jest wielka a drogi są trudne, myśmy mieli znacznie mniej czasu, który na dodatek został niestety jeszcze skrócony przez załamanie pogodowe :? - także wciąż w znacznej mierze Eubeja pozostaje "terra incognita" . Niewykluczone, że pojedziemy tam jeszcze raz
Pakula napisał(a):Mam kilka pytań odnośnie takiego typu spędzania wakacji.
Jeździmy na campingi już od kilku lat ale w tym roku zmieniłem auto na takie większe Trafic,i chcemy urządzić sobie w nim spanie.
Interesuje mnie właśnie noclegowanie "byle gdzie" :D

Bardzo dobry pomysł :cool: :idea:
Trafic na pewno będzie odpowiedni do tego typu podróży, bo jest już wystarczająco duży by wygodnie się wyspać i zmieścić trochę bagażu a jednocześnie jeszcze na tyle niewielki i niewysoki by upychać go w różne, czasami dziwne miejsca do spania :) .
Jak dla nas ważne byłoby by nie musieć codziennie składać i rozkładać łóżka, by było rozłożone na stałe... ale to już kwestia potrzeb i rozplanowania wnętrza. No i nie do pogardzenia byłby drugi akumulator do zasilania lodówki... ale fakt też że lodówki są różne, niekoniecznie na prąd :) .
Pakula napisał(a):Jak wygląda takie spanie na dziko w Grecji?

Wygląda bardzo dobrze :idea: , zwłaszcza z pewnością poza sezonem.
W Grecji spędziliśmy już na dziko kilkaset nocy i tylko 2 razy zostaliśmy "przegonieni" z wybranego miejsca. Raz było to w parku narodowym Vikos przed laty a drugi raz w tym roku we wrześniu spod monastyru na Eginie.
Nabywanie doświadczenia w spaniu "byle gdzie" :wink: trochę trwa... staramy się oczywiście wybierać miejsca odludne. Często zdarza się że znajdujemy jakiś kranik z wodą... generalnie nie ma w Grecji z nią problemu, ale są oczywiście miejsca (wyspy) gdzie dostęp nie jest tak oczywisty. Zwykle można nabrać wody przy monastyrach albo cmentarzach.
Z tego co wiemy od kamperowców to zwłaszcza w sezonie bywają naloty policji na bardziej przez nich obstawione miejsca. Czasem kończy się na pouczeniu by nie rozkładać się ze stolikami i krzesłami, czasem zdarza się mandat a czasem nawet każą odjechać. Ale są to z tego co wiem sytuacje sporadyczne, poza tym dotyczą stricte kamperów.... spotkany teraz we wrześniu Czech stwierdził że takim autem jak nasze policja nie będzie sobie zawracać głowy :lol: .
Pakula napisał(a):Jak radziliście sobie z naturalnymi potrzebami? :D

Potrzeby naturalne to i naturalny sposób radzenia sobie z nimi :wink: . Sprawa mycia nie sprawia żadnych problemów zwykle bo temperatury nawet poza sezonem są sprzyjające a i wody nie brakuje, można często znaleźć na plażach prysznice. Do golenia używam maszynki elektrycznej :wink: . Natomiast co do innych potrzeb... istnieją przenośne toalety :cool: , jednak my nie mamy miejsca na taki sprzęt w naszym aucie, zresztą też nawet gdybyśmy mieli to nie sądzę byśmy chcieli go wozić... zresztą, choćby w górach przy szlakach nie stoją co kawałek toi-toie a na wycieczki ludzie wybierają się na całe dnie. Przy plażach też często znajdują się tawerny z których dobrodziejstw można skorzystać... i nie mam tu na myśli wyłącznie jedzenia :wink: . Nie będę rozwijać tego tematu bo wszystko zależy od indywidualnych przekonań i preferencji. Był on tu już gdzieś poruszany w formie polemiki, dość dawno temu i myślę że nie warto do tego wracać :cool: .
Pakula napisał(a):Jak byś mógł polecić jakieś fajne miejsca do takiego noclegu to byłbym wdzięczny

Jak rozumiem to masz w planie Grecję kontynentalną. My znamy głównie wyspy, co nie zmienia faktu że i na lądzie na pewno bez problemu znajdziesz dogodne miejscówki. Sporo można znaleźć na forach kamperowych, zarówno polskim jak i zagranicznych... ale z takimi polecanymi miejscami bywa różnie. W tym roku chcieliśmy z jednego takiego skorzystać i okazało się, że może dla kampera będzie ono dobre, my, funkcjonując jednak nie w pojeździe a na zewnątrz, potrzebujemy jednak czegoś innego.
Od lat zatrzymujemy się tranzytowo w Variko, dokładnie TU.
Bardzo dobrze wspominam też długą, popularną wśród kamperów plażę na zachodnim Peloponezie, na północ od Kalo Nero.
Sporo miejsc też jest opisanych i pokazanych w naszych relacjach :) .

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.01.2019 10:11

21 września, piątek c.d.

W Marmari nie zatrzymujemy się. Wolniutko przejechaliśmy wzdłuż nabrzeża przyglądając się miasteczku i nie zauważając niczego przyciągającego uwagę. Jest po prostu zwyczajnie… poza tym że strasznie wieje :? , czym mieszkańcy zdają się aż tak nie przejmować jak my wystawiając stragany, rozładowując przywiezione towary, a nawet siedząc w zacisznych wnętrzach tawern. W niewielkim centrum nie ma nic szczególnego ale wyjechawszy poza nie od razu stwierdzam że tu jest inaczej niż tam gdzie byliśmy wcześniej :) , widać że Marmari i okolica absolutnie nie jest rejonem turystycznym. Trudno opisać dlaczego… to po prostu widać :wink: .

Pierwszym punktem programu na dziś miało być miejsce nieopodal miasteczka, leżące w tej samej, niezbyt głębokiej zatoce. Obserwacja przedwyjazdowa googlowych map pozwoliła na odnalezienie dwóch takich miejsc na Eubei, jedno z nich jest właśnie tutaj, drugie na północy wyspy. A mowa o utworzonym w wyniku działań prądów morskich i fal tworze plażo-podobnym :cool: , dlaczego akurat w tym miejscu się coś takiego utworzyło, nie mam pojęcia :? .

Jedziemy tam wzdłuż wybrzeża wąską asfaltówką która – no cóż – przechodzi w z kolei szeroką, ale szutrówkę :lol: . Jeszcze kawałek i jesteśmy na miejscu :idea: .

Pachia Ammos.

Obrazek

Naprawdę tu ładnie ale wieje tak że trudno utrzymać równowagę. Pewnie nie zawsze tak tu jest, świadczy o tym tawerna która znajduje się na dole.

Schodzę na dół. W dość niedbale skleconej tawernie siedzi 2 facetów, chyba czekają na klientów. Plaża sama w sobie jest nieco rozczarowująca bo nie jest to mięciutki złoty piaseczek, a bardziej drobne kamyki…. Może piach wywiało, kto wie :roll: .

Obrazek

Do Marmari niedaleko.

Obrazek

Obrazek

To ja tam łażę :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Arteria…

Obrazek

Przyglądaliśmy się… ani to kapliczka, ani to kraniki z wodą. Bardziej pasuje na kraniki, tyle że ich tu nie zamontowano.

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.01.2019 10:12

Plaża jest w sumie całkiem spora.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tuż obok kolejna plażyczka. Jest ich w tej okolicy sporo.

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

To już na pewno kapliczka :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wodę w kranie znaleźliśmy, ale kawałek dalej. Kawałek dalej też pojechaliśmy, miałem zamiar przejechać pewien odcinek wzdłuż wybrzeża i dopiero potem wjechać na główny drogowy „kręgosłup” Eubei. Średnio mi się podobało że będziemy jechać szerokim co prawda ale szutrem...sytuacja jednak rozwiązała się sama, bo droga się nagle skończyła :lol: , gdzieś wcześniej trzeba było odbić pod górę… odpuściliśmy.

Wróciwszy do Marmari wjeżdżamy na główną drogę. Jeszcze ostatnie ujęcia na miasteczko i zatokę.

Obrazek

Obrazek

Jedziemy na południe…

c.d.n.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 20.01.2019 11:28

kulka53 napisał(a):Pachia Ammos.

Piękne miejsce z tą łachą, również eksplorowałbym i porobił liczną dokumentację zdjęciową :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 21.01.2019 08:06

te kiero napisał(a):Piękne miejsce z tą łachą, również eksplorowałbym i porobił liczną dokumentację zdjęciową :)

Chwilę czasu tam spędziliśmy :wink: , to i fotek trochę jest. Podobało się nam tam, chociaż pewnie jakby nie wiało byłoby przyjemniej.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 21.01.2019 08:57

21 września, piątek c.d.

Zgodnie z planem zmierzamy w kierunku Karystos. To spore już miasto (jak na warunki eubejskie) jest największe w południowej części wyspy i liczy sobie około 5 tys. mieszkańców. Puste są tu drogi i puste góry, czuje się tu przestrzeń i absolutnie autentyczny, nieturystyczny charakter tych terenów. Karystos leży w wielkiej, głęboko wciętej w wyspę zatoce, podobno królowi Grecji w XIX wieku tak spodobało się to miasto i widoki z wysokich, wznoszących się na ponad 1000m. n.p.m gór Ochi, że zamierzał przenieść właśnie tutaj stolicę kraju… 8O .

Nasza mapa wskazywała w pobliżu miasta zabytkową twierdzę o nazwie Kokkinokastro. W plątaninie dróżek wspinających się na górskie zbocza trudno będzie zapewne wyczuć tę właściwą, stwierdziliśmy że odpuścimy poszukiwania gdy nie zauważymy żadnego drogowskazu. Kokkinokastro widać było wyraźnie wysoko ponad miastem, a gdy do niego wjechaliśmy był także w samym centrum drogowskaz. Pomyliłem jednak drogę w efekcie czego zamiast zawrócić i pojechać pod górę pojechaliśmy z powrotem :lol: , tyle że wzdłuż wybrzeża. Muszę jednak się usprawiedliwić :wink: , w pociętym przecinającymi się pod kątem prostym ulicami Karystos (przypomniało mi się wtedy Wolos) wiele uliczek jest jednokierunkowych.

Zamiast zatem do twierdzy jedziemy na plażę :lol: . Od miasta w kierunku zachodnim ciągnie się długa na jakieś 2 kilometry plaża (miejska?) Galida. W sumie całkiem fajna, pomiędzy plażą a drogą rosną duże tamaryszki, co kawałek są prysznice, jest też jakaś tawerna mniej więcej w połowie. Fakt, że trochę wieje – ale tutaj znacznie mniej niż w Marmari – i że jest jeszcze dość wcześnie, ale na całym tym odcinku praktycznie nie ma wcale ludzi 8O . Za to na samym końcu spotykamy stadko owieczek :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W okolicy są same nieużytki (czytaj: pastwiska :) ), droga odchodzi od wybrzeża bo w tym miejscu znajduje się ujście niewielkiej rzeczki, obecnie wyschniętej. Zatrzymujemy się na chwilę i przyglądamy się plaży.

Krajobrazy tej części wyspy są bardzo podobne do cykladzkich.

Obrazek

Plaża jest naprawdę niezła, szeroka. W wodzie tu i ówdzie są co prawda skalne płyty a piach jest gruboziarnisty, ale nie czepiajmy się :wink: , jest to naprawdę fajne miejsce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z mapy wynika że w całej zatoce rozsiane są plaże, to i owo widać i stąd.

Obrazek

Karystos to raczej konglomerat nowoczesnych budynków.

Obrazek

Nad miastem góruje Kokkinokastro.

Obrazek

Obrazek

Po przyglądnięciu się mapom google wygląda na to, że można będzie dojechać pod same niemal mury zamku. Spróbujemy zatem :idea: .

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 21.01.2019 13:19

Lubię takie żwirkowe plaze :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.01.2019 08:00

piekara114 napisał(a):Lubię takie żwirkowe plaze :papa:

My też... takie też :cool: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 677
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone