Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15685
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.12.2018 11:35

Mnie męczy jazda w dzień, choć nie prowadzę..... Dla mnie jakbym mogła płynąć promem z Salonik było by idealnie, na raz byśmy dojechali... Cały czas szukam info na ten temat, ale cisza.....
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2018 12:25

kmichal napisał(a):koszty noclegu i samochodu robiły się astronomiczne, jak dodać do tego przelot plus prom to już koszty przekraczały nasze możliwości

Rozumiem to... też, tak jak wspominałem, trochę oszczędniej zaczęliśmy planować greckie wyjazdy. Stąd właśnie Egina, Egistri i Eubeja, wyszło faktycznie sporo taniej niż zwykle.

piekara114 napisał(a):W moim przypadku te składowe przy samochodzie wynoszą ok. 2000 zł

Nam taniej... nie korzystamy z autostrad w CZ, SK i H oraz z noclegu po drodze :) . Auto też jest bardzo oszczędne :idea: , w zależności od ceny paliwa koszt przejazdu Wrocław-Pireus waha się w granicach 1300-1700 :roll: .

kmichal napisał(a):6 dni w drodze ... :roll: ... jak dla mnie to masakra ... :evil: ...

Zgadzam się, niestety w naszym przypadku powoli nawet 4 dni zaczynają mnie jako jednego kierowcę przerastać :roll: . Ale pewnie jeszcze się nieraz zmobilizuję :cool: .

kmichal napisał(a):nie piszę się też na nocną jazdę ... :roll:

Jazda nocą odpada, oboje zasypiamy. Powrót promem wymusza jednak takie a nie inne harmonogramy i zdarza się że do północy musimy dociągnąć... jest ciężko.
piekara114 napisał(a):Dla mnie jakbym mogła płynąć promem z Salonik było by idealnie... Cały czas szukam info na ten temat, ale cisza.....

Do Kavali jest niewiele dalej, jest autostrada...
Wg mojej wiedzy z Salonik po prostu nie pływają żadne promy. Teraz na pewno, może w sezonie coś się pojawia ale jak mówię, nigdy o tym nie słyszałem i wątpię żeby tak było.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15685
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.12.2018 12:41

Liczę na te Saloniki....Tam jeszcze jakoś dojedziemy ciagiem, te 1,5 h więcej do Kavali może być już za dużo....
Saloniki to jednak ogromy port (jak patrzyłam z drogi jadąc z Sarti) i liczę, że jednak wiosną coś uda mi się ustalić i pozytywnie dla mnie się ułoży.... Oczywiście mam kilka opcji w zapasie obmyślonych... :papa:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2018 12:55

19 września, środa c.d.

Egistri (Agistri, Angistri) jest bardzo małą wyspą, zamieszkałą przez niespełna 1000 osób. Nie ma tu wiele plaż, nie ma też żadnych zabytków. Wpadłem na pomysł by na nią się wybrać już w ostatniej chwili przed wyjazdem i początkowo wymyśliłem że popłyniemy szybkim wodolotem tylko na jeden dzień i pójdziemy sobie na jakąś plażę w pobliżu portu. Potem jednak grzebiąc nieco głębiej w połączeniach promowych okazało się, że i na Egistri pływają promy samochodowe, te same co na Eginę, wykonując 2-3 kursy dziennie. A już cena przeprawy przekonała nas całkowicie :cool: .

Zaraz po zjechaniu z promu przekonaliśmy się, że Egistri nie jest nikomu nie znaną odludną wysepką zagubioną gdzieś na morzu. Skala to całkiem spory konglomerat nowoczesnych, gęsto stojących domów, hotelików, tawern, są tu też sklepy z typowo turystycznymi akcesoriami. Skoro przypłynęliśmy właśnie tutaj to zwiedzanie wyspy chcieliśmy zacząć od położonej niedaleko plaży Chalikiada, ale …. nie trafiliśmy we właściwą uliczkę :lol: czego zresztą nie ułatwiał tłumek przybyszów którzy tak jak my opuścił prom. Pojechaliśmy w stronę przeciwną, czyli do Megalochori, zwanej też Milos. Miejscowości są praktycznie połączone, ale nie całkiem, wzdłuż wybrzeża prowadzi coś w rodzaju deptaka, nie ma na tym odcinku przyjaznych plaż. Milos okazała się miejscowością o podobnej wielkości co Skala ale ewidentnie jest mniej popularna i mniej turystyczna, wydaje się raczej osadą do mieszkania przez Greków a nie turystów.

Skoro nie Chalikiada to może Dragonera? :) . Pojedziemy najpierw na nią, zwłaszcza, że przy okazji będziemy mogli obadać sprawę noclegu… ta plaża wydawała mi się do tego celu odpowiednia.

Od Megalochori to niespełna 2 kilometry, od jedynej drogi przecinającej wyspę trzeba ostro zjechać w dół nad morze. I właśnie tu, przy skręcie zauważamy tablicę – sporą, nie dało się jej nie zauważyć – z wyraźnymi zakazami biwakowania na całej wyspie :roll: . Hmm, no to zaczyna się niezbyt pozytywnie…

Dragonera to właściwie nie jest typowa plaża, a niezbyt głęboka zatoczka której wybrzeże z miejsca przypomina nam dawno niewidzianą Chorwację :cool: . Tylko takich obrazków w Chorwacji nie było :wink: .

Obrazek

Jak więc ma się taki widoczek do przed chwilą opisywanej tablicy? Sprawdźmy :idea: .

Podchodzę do wylegujących się na hamakach dwóch jak się okazało młodych dziewczyn – Niemek. W paru słowach opisuję swój problem pytając czy w związku z zakazem biwakowania miały może kłopoty z policją… początkowo patrzyły na mnie podejrzanie :wink: ale gdy wyjaśniłem wskazując na auto, że zamierzamy może tutaj w nim spędzić noc od razu stają się rozmowniejsze :D . Nie, nie było tu policji, nie ma o tym mowy, nie słyszały o jakichkolwiek problemach… zresztą - jak się wyraziły – cała wyspa to jeden wielki namiot 8O :cool: . No to luz i sielanka :D .

Uspokojeni możemy poprzyglądać się okolicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sama „plaża” jest otoczakowa, niewielka i wąska, zastawiona leżakami z tutejszej tawerny.

Obrazek

Obrazek

Druga, bardziej dzika (tam na drugim planie pod drzewami też są porozbijane namioty).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

„Zaplecze” Dragonery.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2018 12:55

Tak mniej więcej wygląda całość.

Obrazek

Obrazek

Namioty w lasku nad skalistym brzegiem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 19.12.2018 12:56

Cywilizacja :cool: .

Obrazek

Obrazek

Czy nie jest tu podobnie jak w Chorwacji?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

To miejsce wstępnie wybraliśmy sobie (jeśli nie będzie wieczorem zajęte) na nasz obóz :)

Obrazek

Fajnie mają….

Obrazek

Dragonera jako plaża to nie jest coś o czym marzyliśmy, jednak obiektywnie patrząc jest tutaj naprawdę ładnie :idea: .

Obrazek

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15685
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 19.12.2018 13:10

Bardzo mi się to miejsce podoba, super.

kulka53 napisał(a):Czy nie jest tu podobnie jak w Chorwacji?
Podobnie :D tylko w Cro skały bardziej białe....
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2018 11:36

19 września, środa c.d.

Dragonera to już mniej więcej połowa wyspy :wink: , parę minut niespiesznej jazdy dobrą asfaltówką przez piniowe lasy i jesteśmy już na końcu Egistri. Znajduje się tu kilka miejsc które chcemy zobaczyć, a pierwszą z nich jest….jezioro 8O :lol: . Tak, na tej wysepce jest nieduże i płytkie jeziorko, nad którym znajduje się zagroda dla koni, właściciel organizuje lekcje nauki jazdy :) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2018 11:36

Przy południowo-zachodnim brzegu Egistri leży mikro wysepka połączona z nią betonowym pomostem. W południowej zatoczce na spokojnej wodzie kołyszą się zacumowane łódki, w północnej części zaś mieści się skalista plaża.

Obrazek

Obrazek

Wysepka Aponisos jest prywatna a wstęp jest płatny, urządzono na niej miejsce do plażowania z licznymi atrakcjami jak np. kajaki i trampoliny. Działa tu też oczywiście tawerna, są leżaki z parasolkami poustawiane w różnych miejscach wysepki. Woda wygląda na krystalicznie czystą 8O.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wejście na Aponisos, w tle inna, większa wysepka – Dorousa z kapliczką Profitis Ilias na szczycie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Profitis Ilias na Dorousie.

Obrazek

Obrazek

Korzystać z plażowania na Aponisos oczywiście nie zamierzamy :) , wracamy, zwłaszcza że Luna smaży się w południowym słońcu.

Obrazek

Obrazek

Warto może dodać, że dojeżdża tutaj autobus ze Skali i Megalochori a na końcu drogi znajduje się tawerna.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2018 11:37

Podjeżdżamy kawałek z powrotem i ustawiwszy auto na poboczu drogi w cieniu udajemy się na spacer wzdłuż brzegów jeziorka obok którego przed chwilą przejeżdżaliśmy. Nie jest to miejsce jakoś wyjątkowo urokliwe, ale ładne, woda jednak i błotniste dno absolutnie nie nadaje się jak dla nas do kąpieli. Chcemy jednak dotrzeć do zatoczki po drugiej stronie jeziora, miejsca w którym styka się ono niemal z morzem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okazuje się, że jeziorki zasilane jest wodą morską poprzez świeżo przekopany… raczej świeżo pogłębiony kanał.

Obrazek

Obrazek

Powstał tu też nowy mostek nad kanałem.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 30.12.2018 11:38

Zatoczka jest typowo chorwacka, w całości skalista. A na skałach wymalowano zagadkowe symbole :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zbliżenie na napis pod swastyką niczego nam nie wyjaśnia :? .

Obrazek

Wracamy. Nie ma tu w zasadzie niczego ciekawego, miejsce to nie nadaje się też wg nas na spokojny nocleg.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Właśnie trwa nauka jazdy :cool: .

Obrazek

Z tej atrakcji Egistri też nie skorzystamy. Przenosimy się na południowo-wschodnie wybrzeże….

c.d.n.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15685
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.12.2018 15:32

Chorwacko, chorwacko....
Obrazek
ArliJ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 705
Dołączył(a): 31.07.2009
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) ArliJ » 31.12.2018 01:17

dawno mnie tu nie było ale jedno się nie zmienia - kulki i Grecja, Grecja i kulki:). Nie wiem czy są więksi eksperci na świecie w kwestii greckich wysp niż Wy:).
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 31.12.2018 17:48

piekara114 napisał(a):Chorwacko, chorwacko....

Dawno już tam nie byliśmy.... tzn osobiście bo relacje i konkursowe zdjęcia przenoszą nas z powrotem na trochę do Chorwacji :) . Może więc aż tak dokładnie to nie jest, ale na Egistri czuliśmy się prawie jak w Chorwacji :roll: , może poza głównym portem wysepki gdzie znajduje się bardzo fajna piaszczysta plaża - rzecz w CRO raczej niespotykana :wink: .
ArliJ napisał(a):dawno mnie tu nie było ale jedno się nie zmienia - kulki i Grecja, Grecja i kulki:). Nie wiem czy są więksi eksperci na świecie w kwestii greckich wysp niż Wy:).

No właśnie... dawno Cię nie było :idea: tym bardziej miło Cię widzieć znów :)
Dzięki za miłe słowa ale absolutnie się ekspertami nie czujemy :lol: , właśnie wizyty na wyspach i podróże promami dzięki którym spotykaliśmy wielu fanatyków Grecji z różnych krajów uświadamiają nam, że nie jesteśmy jedyni :wink: . Zresztą, nawet na tym forum paru by się znalazło :) .
A zestaw: my + Grecja się rzeczywiście nie zmienia. Po prostu znaleźliśmy to właściwe dla nas miejsce w którym czujemy się najlepiej... i to już tak raczej pozostanie :)
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 06.01.2019 11:54

19 września, środa c.d.

Limenaria to trzecia, najmniejsza miejscowość na Egistri. Przejeżdżaliśmy już przez nią jadąc do Aponisos i nad jeziorko, ale teraz się tu na chwilę zatrzymamy.

Obrazek

Zaznaczone na mapce kółko z napisem Metochi to w rzeczywistości przysiółek nad Skalą, praktycznie z nią połączony. Nie byliśmy tam.

Ok, ale teraz jesteśmy w Limenarii i chcemy dotrzeć do tutejszej plaży – Marizy. Uliczka, betonowa, która do niej prowadzi jest wąziuteńka 8O i w pewnym miejscu po prostu się kończy. Przeżyć związanych z nawracaniem może nie opiszę :wink: , tam samochody się już nie zapuszczają, na mikro placyku stoi tylko kilka motorków, takich z wypożyczalni, turystów którzy dotarli tutaj na plażowanie. Nie, nie ma tu miejsca dla Luny… wracamy do „centrum” Limenarii i zostawiamy tam auto nieopodal kościoła.

Obrazek

Chciałem wrócić do auta po jedzonko dla tego kotka, ale uznaliśmy że ma się on jednak dobrze , na pewno jest czyjś i pochodzi z pobliskiego domu.

Obrazek

Do Marizy idziemy więc pieszo. To może pół kilometra z Limenarii.

Obrazek

Ostatni odcinek drogi to zygzakowata ścieżka stromo w dół.

Obrazek

Mariza to bardziej „plaża” niż plaża :wink: . Betonowy, niewielki podest pośród skał.

Obrazek

Schodzimy na dół i chwilę przyglądamy się plażowiczom i okolicy. Co ciekawe słyszymy tu jako dominujący język… polski :cool: .

Obrazek

Wydaje mi się, że grupka naszych rodaków przypłynęła tym jachtem.

Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 674
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone