Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 10.12.2018 14:29

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):Masakryczne te ceny. Chyba poszaleli...chyba, że w Grecji tak droga jest biała i niebieską farbą...może w rozliczeniu wiaderko farby? :wink:
W takiej sytuacji to chyba lepiej z biura lecieć w opcji ze śniadaniem i app. Może wyjść taniej i logistycznie szybciej....


... porównywałem z 2016 rokiem gdzie też miałem trochę ofert, ale z lipca i całkiem niezłe kwatery były już za 50-60 E i taka cena jest do zaakceptowania, ale ponad 100 E to nie moja bajka ... :oczko_usmiech: ... mimo wszystko mam nadzieję, że jednak będzie to Grecja ... :) ...
Pozdrawiam.


Czyli Grecja zaczyna drożeć jak Chorwacja :(
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 10.12.2018 14:31

Beata W. napisał(a):Dlatego ja se polecę w zimę


... trzeba będzie się przerzucić na tryb zimowy ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.12.2018 14:33

Popatrz na Krete. Koleżanka w lipcu płaciła 47eur za 2+2 w lipcu. App.z basenem, rezerwacja przez booking, bo jej się inaczej nie chce. Odbiór z lotniska w cenie.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.12.2018 14:34

Myślę, że cenę tu podbijają białe domki znane z widokówek. Na innych wyspach za pewne jest lepiej.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 10.12.2018 14:35

kmichal napisał(a):
Beata W. napisał(a):Dlatego ja se polecę w zimę


... trzeba będzie się przerzucić na tryb zimowy ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.


No do opalania i kąpieli to raczej słabo ale zakładam, że zobaczę co chcę zobaczyć w znacznie INNEJ cenie niż latem. W końcu w zimę też trzeba coś robić a zdecydowanie nartowa to ja nie jestem :mrgreen:
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 10.12.2018 14:46

piekara114 napisał(a):Popatrz na Krete


... niestety z Poznania tylko Ateny albo Korfu ... :roll: ...

piekara114 napisał(a):Myślę, że cenę tu podbijają białe domki znane z widokówek


... zapewne, ale chyba główną przyczyną jest też termin ... :evil: ... od 2020 mam nadzieję wrócić do systemu lipcowego ... :) ...
Pozdrawiam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.12.2018 15:51

kmichal napisał(a):
piekara114 napisał(a):Popatrz na Krete
... niestety z Poznania tylko Ateny albo Korfu ... :roll: ...
Ale z Wrocławia lata... https://www.ryanair.com/pl/pl/booking/h ... 16/1/0/0/0

Nie róbmy już Kulkom tu więcej bałaganu....
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 10.12.2018 15:53

piekara114 napisał(a):Ale z Wrocławia lata...


... tylko na razie ceny nie te ... :wink: ...

piekara114 napisał(a):Nie róbmy już Kulkom tu więcej bałaganu....


... wpisujemy się w typowo grecki bałaganik ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.12.2018 06:42

piekara114 napisał(a):Nie róbmy już Kulkom tu więcej bałaganu....

Spoko :cool: , z takiej wymiany zdań i dla nas wynika wiedza i nauka... głównie taka - jak to dobrze (mimo pewnych oczywistych niedogodności), że my zawsze mamy kwaterę ze sobą i do tego darmową :lol: .
Poszukiwanie kwater na szczęście już dawno za nami :idea: , a pamiętam sprzed lat że zawsze był to największy stres podczas wyjazdu :? . Oczywiście niczego nie rezerwowaliśmy jeżdżąc w ciemno, miejsca do spania szukaliśmy na miejscu i mimo, że było to zwykle poza sezonem to te poszukiwania czasem trwały naprawdę długo :roll: . Bo nauczeni doświadczeniem znad naszego morza :idea: zawsze staraliśmy się znaleźć takie miejsce by wokół nas najlepiej nikogo nie było, podobnie jak teraz na plaży :wink: , a nie zawsze i nie wszędzie było to proste. Stąd najpierw samochodowe noclegi tranzytowe, awaryjne gdy nie udało się niczego fajnego znaleźć, w końcu namiot... a teraz łóżeczko w Lunie :cool: .
Czego i Wam życzymy :oczko_usmiech:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.12.2018 07:20

18 września, wtorek c.d.

Wzdłuż nabrzeża ciągną się liczne tawerny i restauracje, ale nie tylko. Egina to wyspa pistacji :idea: , jest to jej główny produkt a że turystów (nie tylko zagranicznych) przybywa tu sporo – oczywiście promami – to nic dziwnego że właśnie w okolicy portu można znaleźć liczne sklepy i stoiska oferujące najrozmaitsze produkty pistacjowe :cool: . Mieliśmy zamiar nabyć paczkę tutejszych orzeszków, ale skończyło się na większych zakupach :wink: . Tutejsi sprzedawcy dobrzy są w tym co robią :lol: i umiejętnie zachęcają do rozrzutności podsuwając co chwilę do spróbowania coraz to inne wyroby, których naprawdę jest sporo.... oczywiście znają też podstawowe słówka po polsku :cool: . Wyszliśmy może nie obładowani, ale obciążeni dwiema kilogramowymi paczkami orzeszków (bo druga za pół ceny :wink: ), ciemnozielonym likierem pistacjowym oraz dwoma słoiczkami masła pistacjowego w różnych smakach. Ceny... nie są niskie, ale nie są też na tyle wygórowane żebyśmy nie mogli sobie na takie zakupy pozwolić.

Jak widać nie tylko my spacerujemy z zakupowymi reklamówkami :D .

Obrazek

To właśnie ta arteria była zamknięta przedwczoraj wieczorem kiedy przypłynęliśmy na wyspę.

Obrazek

Obrazek

Tutejsza atrakcja nie tylko turystyczna :) - przejażdżka powozem.

Obrazek

Na drugim końcu półkolistego nabrzeża znajduje się duży kościół Isodia Theotokou. Nie weszliśmy bo był zamknięty.

Obrazek

Obrazek

Prawdę mówiąc te widoki bardziej nam się podobały...

Obrazek

Takie też... kolejna miejska plaża, wygląda już trochę lepiej niż ta pod wzgórzem Kolona.

Obrazek
Ostatnio edytowano 11.12.2018 07:31 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.12.2018 07:22

Jest upalne popołudnie, słońce wciąż przypieka i nie ma w ogóle wiatru. Zwyczajnie nie chce się nam chodzić po mieście :roll: , które, gdy przejeżdżaliśmy przez niego przedwczoraj wieczorem, robiło bardzo :idea: zachęcające wrażenie. Dziś też się nam podoba... ale jedyne o czym w tej chwili myślimy to o plaży i kąpieli :roll:

Wracamy uliczką nieopodal nabrzeża, przy okazji w cieniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miasto i zabudowania są raczej zadbane...

Obrazek

Ale zdarzają się i takie budynki.

Obrazek

Obrazek

Widać, że Egina jest miastem turystycznym, są tu wypożyczalnie samochodów i – zwłaszcza – quadów i skuterów, są liczne tawerny i trochę sklepików z pamiątkami. My kupujemy jeszcze tylko butelkę (słodkiego :cool: ) wina...

Wracamy tą samą drogą najpierw do Souvali, tym razem przystając i uwieczniając wspomnianą wcześniej potężną stocznię i przechowalnię jachtową.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem kontynuujemy jazdę na wschód wzdłuż wybrzeża, prawie do samego jego końca... prawie bo za Vagią droga kończy się bramą. Teren wojskowy :roll: . Dalej nie pojedziemy, zresztą nie byłoby gdzie bo i wyspa niedługo się kończy.

Malutka wysepka nieopodal wojskowego wybrzeża z kapliczką Zoodochos Pigi, w tle ateńska aglomeracja.

Obrazek

Obrazek

Zajeżdżamy też w dół do Vagii, ta akurat osada zupełnie nie przypada nam do gustu, nie ma tu ładnej plaży, zresztą właściwie nic tu nie ma :roll: , nawet turyści tu nie docierają bo nie ma po co, nie ma praktycznie wcale hotelików czy apartamentów do wynajęcia. Za to jest spokój.... :) .

OK, możemy więc uznać Eginę za poznaną :) , czas na relaks. Jedziemy do Agia Mariny na plażę, zdecydowanie jest to najfajniejsze miejsce do plażowania i kąpieli, choć oczywiście ludzi nie brakuje. Ale porzuciwszy z konieczności plażowe zwyczaje :) można z tutejszych dobrodziejstw skorzystać, także z plażowego prysznica po kąpieli, co zdarza się nam bardzo rzadko. Na plaży i w wodzie spędzamy ze 3 godziny, do późnego popołudnia.

Potem jedziemy pod monastyr Agios Minas, nad wyborem miejsca do spania nie było się co zastanawiać, skoro fajnie spędziliśmy tam tę noc to i spędzimy kolejną. Cóż, nic z tego :? .

Taka sytuacja zdarzyła się nam po raz pierwszy :idea: , choć oczywiście bywały podobne, ale jednak inne. Tym razem jednak było to tak absurdalne, że wręcz nie mogliśmy sobie tego wyobrazić, co kierowało tą osobą... ale po kolei.

Zajeżdżamy dokładnie w to samo miejsce pomiędzy piniowymi drzewami nieopodal monastyru. Kawałek dalej była wraz ze swoim motorkiem kobieta, nie zastanawialiśmy się co tu robi, nie zwracaliśmy na nią większej uwagi. Poszedłem wyrzucić śmieci do kubła, zabraliśmy się za zwykłe, codzienne, wieczorne czynności jak rozłożenie stolika, krzesełek, powyciąganie paru rzeczy. Wzbudziło to bardzo szybko reakcję tej kobiety, wręcz agresję :? , zaczęła wykrzykiwać w naszym kierunku teksty, czy mamy zamiar tutaj kampingować, jeśli tak to czy mamy zgodę sióstr zakonnych, zresztą ona i tak zaraz wezwie policję. Podszedłem do niej by w spokoju wytłumaczyć (na ile potrafiłem po angielsku), że poprzednią noc spędziliśmy właśnie tutaj i nikomu to nie przeszkadzało, ani siostrom ani straży pożarnej (wspomniałem wizytę z rana). Zero reakcji, baba zaczęła się wydzierać – tym razem po grecku – do będących za murem sióstr... coś tam jej odpowiadały, ale co? Tego nie wiemy. Wiedzieliśmy jedno... nie będziemy się stawiać ani użerać, po prostu odjedziemy. Wkurzyłem się jednak potężnie i odjeżdżając popukałem się w czoło... baba w odpowiedzi cyknęła nam od tyłu fotkę :wink: .

Pierwszy raz spotkaliśmy się z czymś takim...nieraz także spaliśmy przy monastyrach i nigdy problemu nie było. Jak widać także w Grecji są religijni fanatycy, albo i powód agresji był zupełnie inny... w każdym razie tego się już nie dowiedzieliśmy.

Pojedziemy na miejsce znane z wczoraj, nieopodal innego monastyru :cool: , Panagia Chrysoleontissa. Wczoraj stamtąd wygoniły nas szczekające z krzaków psy i wylądowaliśmy pod Agios Minas, dziś wygoniła nas wrzeszcząca baba i wylądujemy pod Leontissą :D . Znaleźliśmy sobie nieco inne miejsce, tak by być dalej od ewentualnie siedzących znów w krzakach psów :roll: , nie wiem czy to dlatego, czy może dziś już ich nie było, ale szczekania na naszą obecność nie słyszeliśmy. Miejsce było średnio zaciszne, ale o tej porze do monastyru nikt już się nie wybrał, zresztą za chwilę zapadł zmierzch i znów musieliśmy zajmować się wszystkim po ciemku. Cóż, to raczej i tak we wrześniu norma. Zerwał się wiatr i co zaskakujące zrobiło się chłodno, a nawet zimno 8O , musieliśmy się porządnie poubierać.

I tak zakończył się ten dzień, nieoczekiwanym i nieprzyjemnym akcentem. Sądziłem, że przez to będziemy źle wspominać Eginę, tamtego wieczora faktycznie nastroje nam siadły. Ale po czasie jednak bardziej pamięta się fajne, przyjemne przeżycia a te gorsze się zacierają... teraz można to wspominać jedynie jako anegdotę :) .

Mapka dzisiejszego dnia:

mapad3.jpg


A – monastyr Agios Minas
B – monastyr Agios Nektarios
C – Souvala i Therma
D – Egina
E – Vagia
F – jednostka wojskowa
G – monastyr Panagia Chrysoleontissa

c.d.n.
Ostatnio edytowano 11.12.2018 07:25 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 11.12.2018 07:24

kulka53 napisał(a):zawsze był to największy stres podczas wyjazdu


... na szczęście my ten stres mamy 8 miesięcy wcześniej i to leżąc na kanapie ... :wink: ... oczywiście dużo mniejszy, bo jak się nie uda to pojedziemy w inne miejsce ... 8) ...

Wczoraj pojawiło się jednak małe światełko w tunelu - może w końcu zaczęli odpowiadać właściciele kwater dla tych klientów z mniej zasobnym portfelem ... :mrgreen: ... jednak i tak na około 50% emaili nie otrzymałem odpowiedzi, ale to już chyba taka przypadłość południowców i trzeba się do tego przyzwyczaić ... :wink: ...
Pozdrawiam.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.12.2018 09:53

kulka53 napisał(a): Wyszliśmy może nie obładowani, ale obciążeni dwiema kilogramowymi paczkami orzeszków (bo druga za pół ceny :wink: ), ciemnozielonym likierem pistacjowym oraz dwoma słoiczkami masła pistacjowego w różnych smakach. Ceny... nie są niskie, ale nie są też na tyle wygórowane żebyśmy nie mogli sobie na takie zakupy pozwolić.
Masło pistacjowe to znam, ale likieru już nie... słodki ten likier?

A co do noclegu....no kobietka miała gorszy dzień, i padło na Was :D

kmichal napisał(a):Wczoraj pojawiło się jednak małe światełko w tunelu - może w końcu zaczęli odpowiadać właściciele kwater dla tych klientów z mniej zasobnym portfelem ... :mrgreen: ... jednak i tak na około 50% emaili nie otrzymałem odpowiedzi, ale to już chyba taka przypadłość południowców i trzeba się do tego przyzwyczaić ... :wink: ...

Michał: ja z Gr też zwrot z maili mam ok. 50%.... Ja się zastanawiam czy dla nich nie jest za wcześnie jeszcze.... 2 lata temu jak w lutym wysyłałam wstępne pytania (aby się rozeznać) to z mniejszych, sezonowych obiektów otrzymywałam info, że jest zima i aby kontaktować się wiosną, po Wielkanocy...
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 11.12.2018 10:03

piekara114 napisał(a):ja z Gr też zwrot z maili mam ok. 50%.... Ja się zastanawiam czy dla nich nie jest za wcześnie jeszcze


... dokładnie tak samo to sobie tłumaczę ... :wink: ...

kulka53 napisał(a):Wkurzyłem się jednak potężnie i odjeżdżając popukałem się w czoło


... i tak byłeś grzeczny ... :lol: ...
Pozdrawiam.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - EEE czyli Grecja 2018 :

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.12.2018 19:41

piekara114 napisał(a):Masło pistacjowe to znam, ale likieru już nie... słodki ten likier?

Słodki :) , tak przynajmniej pamiętam z degustacji na miejscu, butelka jeszcze nie napoczęta :lol:
Inaczej zresztą byśmy nie kupili :cool:
piekara114 napisał(a):A co do noclegu....no kobietka miała gorszy dzień, i padło na Was :D

Cóż, no to był przykład na to że może trzeba bardziej rozważnie i o nieco późniejszych porach (jak zwykle) rozbijać się z rzeczami :roll:
kmichal napisał(a):... i tak byłeś grzeczny ... :lol: ...

Trochę za słabo znam angielski :wink: już o greckim nie mówiąc :lol: .
Generalnie to gdyby gdzieś tam przy ulicy stał znak z przekreślonym namiotem i napisem "no camping" jaki czasami można spotkać przy plażach to nie byłoby o czym mówić. Tam takiego znaku nie było, podobnie jak żadnego innego mówiącego że teren wokół monastyru jest prywatny... więc niby nie było się czego przyczepić. Ale my nie mamy kłótliwej natury :wink: , i też takiej że za wszelką cenę musimy udowodnić że mamy rację, a już zwłaszcza w obcym kraju... także woleliśmy po prostu odjechać, w końcu nie było to jedyne miejsce nadające się na Eginie do spania :D .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 671
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone