Klub Miłośników Wyspy Hvar

Pilne pytanie mam
Gdzie w Jelsie/Vrboskiej/SG lub bliskich okolicach polecacie kupić dobrą oliwę w dobrej cenie?
Muszę dziś wieczorem kupić, bo jutro już wyjeżdżamy

corrina napisał(a):Pilne pytanie mam
Gdzie w Jelsie/Vrboskiej/SG lub bliskich okolicach polecacie kupić dobrą oliwę w dobrej cenie?
Muszę dziś wieczorem kupić, bo jutro już wyjeżdżamy

Już dopiero przyjechaliście

Dobroci miała taka babeczka w Jelsie ale kurcze dokładnie nie potrafię określić, w którym miejscu. Jechało się z Jelsy tą uliczką co jest dworzec autobusowy prosto tak jakby w kierunku głównej trasy. Zaraz za łukiem drogi, po lewej stronie dom, na pewno był wjazd na podwórko i na nim na wprost otwarte drzwi garażowe a przed nimi stoliczek tylko z "niektórym" asortymentem. Po zainteresowaniu babka przedstawia cały asortyment. Chyba to był ten dom ale w googlach stare zdjęcie i trochę inaczej teraz to wygląda.
Miała wino, oliwę, bardzo dobry rogac nie śmierdzący bimbrem, prosek, nalewki, w słoiczkach marynowany motar, kapary, srdele i wszystko ładnie zamknięte w butelkach, słoiczkach nawet na prezent nadawało się. Wszystko można było smakować
Oliwy nie kupowałam ale reszta bardzo dobra to pewnie oliwa też.

Planujemy wakacje na kolejny rok i padła myśl HVAR proszę o podpowiedź, jaką miejscowość możecie polecić poczytałem wątki na forum i myślę o Zavali, ale może coś jeszcze podrzucicie. Nasze wymagania:l : mała i spokojna miejscowość (wystarczy sklep, piekarnia i 1-2 knajpki), małe i dzikie plaże w bliskiej okolicy - byle nie skały, półki skalne i duże kamory. Jeśli macie do polecenia jakiś apartmani to poproszę o linka, szukamy czegoś z widokiem na morze i by było blisko do morza

Zavala albo zatoczki Gdinj będą jak znalazł na takie wymagania.

kaeres napisał(a):Zavala albo zatoczki Gdinj będą jak znalazł na takie wymagania.

A masz może coś godnego polecenia do zakwaterowania? Myślałam też ewentualnie o Ivan Dolac

Sprawdź relację od Habanero. On tydzień spędził w Toracu.
Napisz do niego PW, na pewno pomoże Ci w kontakcie z właścicielami.
Pozdrav.

Apartmani Gloria Zastrazisce Pokrivenik
Nie jest to sam Veli Pokrivenik, tylko jego zachodnie ramię.
Duże zakupy Jelsa, ale pieczywo i mały market przy głównej drodze, więc ok. 5 km od domu.
Konoba jedna - 300m, ale wpław Na szczęście z dowozem i dowozem łódką.
Do głównego Pokrivenika też transport wodą na miejscu.

Dam apartament bajka - nie ma tylko pralki i zmywarki, ale to tylko wakacje

Strasznie mi szkoda, że jutro go opuszczamy

Natko_ napisał(a):Apartmani Gloria Zastrazisce Pokrivenik
Nie jest to sam Veli Pokrivenik, tylko jego zachodnie ramię.
Duże zakupy Jelsa, ale pieczywo i mały market przy głównej drodze, więc ok. 5 km od domu.
Konoba jedna - 300m, ale wpław Na szczęście z dowozem i dowozem łódką.
Do głównego Pokrivenika też transport wodą na miejscu.

Dam apartament bajka - nie ma tylko pralki i zmywarki, ale to tylko wakacje

Strasznie mi szkoda, że jutro go opuszczamy

To chyba jeszcze zbyt duża robinsonada jak dla nas

M4rc0 napisał(a):Dzieci łapały kraby, ryby, rozgwiazdy, jeżowce.

Dla mnie to jest jedna z większych patologii w Chorwacji. Kupowaniu dzieciom siatek aby się znęcały nad zwierzętami.

Witam, w środę ruszamy na Hvar, i w związku tym mam pytanie. Czy ktoś mógłby nam polecić jakiegoś sprawdzonego weterynarza? W internecie znalazlem tylko jednego, w Starym Gradzie, ale krótko czynny i bez dyżurów.

empire13 napisał(a):

M4rc0 napisał(a):Dzieci łapały kraby, ryby, rozgwiazdy, jeżowce.

Dla mnie to jest jedna z większych patologii w Chorwacji. Kupowaniu dzieciom siatek aby się znęcały nad zwierzętami.

No tak, zaraz przeczytamy, że siatki czy wędkarze to holokaust zwierząt morskich . "Patologia" - ludzie to uwielbiają przesadne pojęcia. Co w tym złego, że dziecko złowi rybkę, kraba czy rozgwiazdę? Poogląda i wypuści. Moja córa całe dnie z avatarką i siatką spędzała dzięki temu w wodzie, dotknąć nie dała patykiem wyłowionego stwora bo mu krzywdę zrobię. Pooglądała, pofotogafowała i wio do wody spowrotem. Widziałeś dzieci które wyłowią rybę i tłuką ją kamieniem czy trzymają na słońcu by wyschła? No i jak zjem pyszną rybkę w konobie to powinienem kelnerowi sprzedać tekst, że jest wraz z rybakiem i kucharzem nienawistnikiem i okrutnikiem bo dręczy zwierzęta?

BTW zwierzątek. Wprawdzie nie Hvar, ale też Chorwacja, Biokovo. Taki oto stwór "patolog", z pobocznych krzaków jak przejeżdżałem, chciał "udręczyć" mnie swym ukąszeniem . Niestety źle wycyrklował moją kostkę która była ruchoma bo mieliła pedały, przestrzelił i łbem w szprychy wleciał. Trup na miejscu. Musiałem go wyplątywać z koła. Tak z metr miał, nie wiem, jakiś jadowity koleś?

empire13 napisał(a):

M4rc0 napisał(a):Dzieci łapały kraby, ryby, rozgwiazdy, jeżowce.

Dla mnie to jest jedna z większych patologii w Chorwacji. Kupowaniu dzieciom siatek aby się znęcały nad zwierzętami.

Patol jestem, kupiłem dziecku taką siatkę, ale nie do znęcania, tylko do złowienia a później wypuszczenia do wody....

mentos napisał(a):
BTW zwierzątek. Wprawdzie nie Hvar, ale też Chorwacja, Biokovo. Taki oto stwór "patolog", z pobocznych krzaków jak przejeżdżałem, chciał "udręczyć" mnie swym ukąszeniem . Niestety źle wycyrklował moją kostkę która była ruchoma bo mieliła pedały, przestrzelił i łbem w szprychy wleciał. Trup na miejscu. Musiałem go wyplątywać z koła. Tak z metr miał, nie wiem, jakiś jadowity koleś?

No to miałeś szczęście, bo atak na Ciebie przepuścił poskok
Jadowite bydle

empire13 napisał(a):

M4rc0 napisał(a):Dzieci łapały kraby, ryby, rozgwiazdy, jeżowce.

Dla mnie to jest jedna z większych patologii w Chorwacji. Kupowaniu dzieciom siatek aby się znęcały nad zwierzętami.

Dla mnie patologią staje się powoli porąbana poprawność niektórych. Jeśli poznawcze zabawy dzieci to dla Ciebie jedna z większych patologi w Chorwacji, to współczuję sposobu postrzegania współczesnego świata. À propos - jesteś ojcem?

henius34 napisał(a):

empire13 napisał(a):

M4rc0 napisał(a):Dzieci łapały kraby, ryby, rozgwiazdy, jeżowce.

Dla mnie to jest jedna z większych patologii w Chorwacji. Kupowaniu dzieciom siatek aby się znęcały nad zwierzętami.

Patol jestem, kupiłem dziecku taką siatkę, ale nie do znęcania, tylko do złowienia a później wypuszczenia do wody....

Wstyd, powinni pozbawić Cię praw rodzicielskich, a dziecko do bidula