KLUB MIŁOŚNIKÓW POVLJI

Pozdrowienia z Povlja, w sumie na razie mało co ogarniałem na miejscu bo z rodzinką oddajemy się maksymalnemu lenistwu... jednak ponton i silnik to kosmos, inne zwiedzanie i podejście do wakacji

yzedef napisał(a):Pozdrowienia z Povlja, w sumie na razie mało co ogarniałem na miejscu bo z rodzinką oddajemy się maksymalnemu lenistwu... jednak ponton i silnik to kosmos, inne zwiedzanie i podejście do wakacji

Baw się dobrze
I o fotki poprosimy

Zdaj relację gdzie warto zakotwiczyć
Być może za miesiąc gdzieś tam przetnę siłą mięśni Twoje szlaki

Hejka, niestety jak to w CRO bywa padł net na apartamencie a z telefonu H+ raz działa raz nie więc na razie fotek nie będzie (zresztą jeszcze nic nie pstrykaliśmy prawie). Niestety zauważyłem kilka problemów jeżeli chodzi o jedzenie w tym roku. Stara Uljara tak naprawdę jeszcze nie funkcjonuje!, nie mają jeszcze menu, otworzyli się kilka dni temu no i może za kilka dni będzie jakieś menu... aczkolwiek kelner mało przekonujący był, dziwna sprawa bo rok temu byłem jeszcze wcześniej i normalnie sie stołowaliśmy. Nie wiem czy się właściciel nie zmienił. Tak więc pozostaje Jurova Makina, niestety dalej pizza niezbyt dobra no i Kala, w Kali duuzo ludzi więc trzeba sporo czekać no i menu też jakieś takie skromne. Mam nadzieję że coś się zmieni bo będzie trzeba robić wycieczki aby coś zjeść :/.

U nas wczoraj też brak netu. Po burzy chyba się coś zes...ało, bo chodził po okolicznych skrzynkach telekomunikacyjnych serwisant i coś grzebał. Gospodarzowi też padł zasilacz z routera, ale od wczorajszego popołudnia już wszystko ok.

Podczas mojego pobytu też zdarzyła się jednodniowa przerwa od netu, a burzy żadnej nie było. Gospodarz mówił nam, że od czasu do czasu cała Povlja nie ma internetu.

Adek99 napisał(a):Podczas mojego pobytu też zdarzyła się jednodniowa przerwa od netu, a burzy żadnej nie było. Gospodarz mówił nam, że od czasu do czasu cała Povlja nie ma internetu.

To może to być bo restart AP nic nie pomaga, też nie będę leciał do gospodarza bo to starsi ludzie i na bank nie ogarniają zawiłości sieciowych . Poza tym nie jestem przecież uzależniony od sieci no może trochę od forum .

Orientujecie się czy takie przykładowo kalmary czy cepavici są już z jakimiś frytkami czy same? Czasami w konobach piszą a czasem zdarza się, że nie i zastanawia mnie czy trzeba osobno domawiać ?

wiolek_lp napisał(a):Orientujecie się czy takie przykładowo kalmary czy cepavici są już z jakimiś frytkami czy same? Czasami w konobach piszą a czasem zdarza się, że nie i zastanawia mnie czy trzeba osobno domawiać ?

Nie spotkałem się nigdy jedząc w CRO aby powyższe było same, zawsze miałem frytki lub zdarzały się zapiekane ziemniaczki. Natomiast surówek nie ma, z reguły jest liść sałaty cebula no i ajvar.

Czy ktoś z Was kto jest już w Povlji był może w Sumartinie w sklepie z rybkami?
Czy można coś dobrego zakupić?

wiolek_lp napisał(a):Orientujecie się czy takie przykładowo kalmary czy cepavici są już z jakimiś frytkami czy same? Czasami w konobach piszą a czasem zdarza się, że nie i zastanawia mnie czy trzeba osobno domawiać ?

Nie wiem jak kalmary, w Povlji ich nie zamawiałam (w Splitskiej były już z frytkami), ale w Starej Uljarze z dodatkiem (np. frytki, można było inne) dostaliśmy i cevapcici i płytę mięsną oraz rybną. W Kali, jak widzę, nawet w menu napisali, że mięsne potrawy są już z "side dish", pewnie do wyboru.

Pozdrawiam wszystkich ze Starej Baški na Krku.
Baaardzo przyjemne kamyczki na plaży...

Mikromir napisał(a):Pozdrawiam wszystkich ze Starej Baški na Krku.
Baaardzo przyjemne kamyczki na plaży...

Dzięki za pozdrowionka
Dobrego wypoczynku

ELIMAR napisał(a):Czy ktoś z Was kto jest już w Povlji był może w Sumartinie w sklepie z rybkami?
Czy można coś dobrego zakupić?

Jeszcze rybek nie kupowałem, ale Ribarica koło stoczni na 100% czynna. Przejeżdżając zauważyłem tablicę zarządzającą do zakupów

dids76 napisał(a):

ELIMAR napisał(a):Czy ktoś z Was kto jest już w Povlji był może w Sumartinie w sklepie z rybkami?
Czy można coś dobrego zakupić?

Jeszcze rybek nie kupowałem, ale Ribarica koło stoczni na 100% czynna. Przejeżdżając zauważyłem tablicę zarządzającą do zakupów

Koło stoczni?
W którym miejscu?

yzedef napisał(a):Nie spotkałem się nigdy jedząc w CRO aby powyższe było same, zawsze miałem frytki lub zdarzały się zapiekane ziemniaczki. Natomiast surówek nie ma, z reguły jest liść sałaty cebula no i ajvar.

Mikromir napisał(a):Nie wiem jak kalmary, w Povlji ich nie zamawiałam (w Splitskiej były już z frytkami), ale w Starej Uljarze z dodatkiem (np. frytki, można było inne) dostaliśmy i cevapcici i płytę mięsną oraz rybną. W Kali, jak widzę, nawet w menu napisali, że mięsne potrawy są już z "side dish", pewnie do wyboru.
:

dzięki tak myślałam jednak wprowadzało mnie w błąd to, że właśnie w niektórych menu piszą lignje + pomfrit czy coś w tym stylu a gdzie indziej tylko same lignje czy cevapcici

Udanego wypoczynku