Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jakie produkty spożywcze z Polski na camping?

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bub@
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 06.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bub@ » 18.07.2013 14:32

Witajcie ! A ja tak z pytaniem w sprawie tych słoikow z powiedzmy Pudliszek ( bez autoreklamy oczywiście :wink: ) - czy Wy je w lodówce trzymacie czy niekoniecznie? Też się nad słoiczkami zastanawiałam ze względu na szybki i wygodny posiłek ale boję się czy się pod namiotem nie zepsują :oops: Jakie macie doświadczenia?
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 18.07.2013 14:34

ja myślę, że to jednak więcej niż 200 zł ale takie zaoszczędzone 200 zł można choćby na ubezpieczenie przeznaczyć :lol: :wink:
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 18.07.2013 14:35

Bub@ napisał(a):Witajcie ! A ja tak z pytaniem w sprawie tych słoikow z powiedzmy Pudliszek ( bez autoreklamy oczywiście :wink: ) - czy Wy je w lodówce trzymacie czy niekoniecznie? Też się nad słoiczkami zastanawiałam ze względu na szybki i wygodny posiłek ale boję się czy się pod namiotem nie zepsują :oops: Jakie macie doświadczenia?

nie w lodówce, normalnie można, w sklepie też nie stoją w lodówkach.
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 18.07.2013 14:43

ita napisał(a):ja myślę, że to jednak więcej niż 200 zł...


Chyba nie.... jeśli tam kupujesz w marketach to nie. Zakładając że takie zakupy za 600 starczą dla 3 rodziny na dwa tygodnie to żeby przekroczyło 200 to musiałoby być drożej o 30% a tak chyba nie jest. Poza tym wiesz, wydaje mi się że tam się mniej kupuje np mięsa czy wędlin bo jest gorąco i nie za bardzo się chce jeść. Ale to już każdy sam musi kalkulować.
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 18.07.2013 14:50

jeśli u nas kupujesz w marketach to na pewno tam jest drożej niż 30 %
spójrz na ser żółty, mleko czy wedliny (które zreszta tam nam nie smakują)
upał nie upał jeść trzeba :wink: i na tym zostawmy te dyskusję bo każdy robi jak lubi albo jak musi.
Może kiedyś jak będę jeździć bez dzieci to spakuję jedna walizkę, wezmę kartę i w drogę :D
Headstar
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 17.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Headstar » 18.07.2013 15:03

Ktos wczesniej napisał że napoje drogie w Chorwacji ... Drogie to pojęcie względne, i nie chodzi tylko o grubość portfela, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie lubi wyrzucać pieniedzy w błoto czy przepłacać.
Robilem zakupy w Studenacu jeszcze w ubiegłym tygodniu. Woda mineralna 5 litrow - 12 kun, fanta jagodowa 2 litry - 15 kun, soki litrowe Cappy 9 kun. Ceny na tym samym poziomie co u nas, tak ze moze i jest drogo, w porownaniu z tym ile kosztują napoje w Chinach czy innym dzikim kraju, ale na pewno nie jest drogo jesli porownac te ceny z naszymi. Polecam wybrac sie do Francji albo do Włoch to wtedy mozna zaplacic 4 euro za napoj 0,25l w knajpie. To jest drogo.
Dla mnie niezrozumiałe jest zabieranie jedzenia z sobą, i nie chodzi już o powody finansowe bo to do mnie też nie dociera przy ogolnych kosztach wyjazdu, oszczednosc 50 czy 100 zl. Powod jest inny - cheć posmakowania tego czego u nas nie ma, zwykłe pomidory smakują zupełnie inaczej niż u nas bo dojrzewają na innej ziemi w innym słońcu, prsut, sery chorwackie czy wina - tego smaku u nas nie zaznasz. Chyba ze dla kogos nie ma wakacji bez polskiej kiełbachy czy ogórków to ok, jego wybór, ale żeby takie rzeczy jesc nie trzeba wcale jechac 1000 km, mozna na RODOS (Rodzinne Ogrodki Dzialkowe Otoczone Siatką).

Mleko ? 6 kun za litr.

Gdzie wy jezdzicie do tej Chorwacji ze Wam tam drogo jest ?
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 18.07.2013 15:10

Bub@ napisał(a):Witajcie ! A ja tak z pytaniem w sprawie tych słoikow z powiedzmy Pudliszek ( bez autoreklamy oczywiście :wink: ) - czy Wy je w lodówce trzymacie czy niekoniecznie? Też się nad słoiczkami zastanawiałam ze względu na szybki i wygodny posiłek ale boję się czy się pod namiotem nie zepsują :oops: Jakie macie doświadczenia?


My co prawda puszki z sobą zabieramy (trzecie zdjęcie). Stoją sobie grzecznie w namiocie, nic się z nimi nie dzieje.

Smacznego :wink:
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 18.07.2013 15:18

ja już po raz ostatni :roll: jak mleko 6 kn ok 3,6 w pl 2.05 czyli wiecej niz 50 % tak? (zeby nie było mleka NIE biorę, wody też nie, ani napojów bo jak dla mnie ceny są porównywalne) prsut ja lubie i czasem kupuje ale jest dosyć drogi, natomiast moje dzieci nie lubią. Jednak każdy może sobie wybrac czy woli polska kiełbasę czy ichniejszy prsut i to chyba nic ZŁEGO prawda? :roll: dlaczego tak łatwo oceniac innych?
nie jeżdże do Włoch, ani do Francji bo mnie nie stać(zreszta i tak wolę CRo), na RODOS jeżdżę w weekendy, ale z pogodą różnie, dlatego jadę sobie na 3 tygodnie do Chorwacji,biorę trochę jedzenia z PL i kupuje tam to na co mam ochotę i na co mnie stać i wkurza mnie jak ciągle czytam że to bez sensu, bo dla mnie to ma sens :evil: , dziękuje skończyłam :mrgreen:
cronaturki
zbanowany
Posty: 2196
Dołączył(a): 10.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) cronaturki » 18.07.2013 15:28

ita

to już taka przypadłość, myślę, że nei tylko niektórych osób na tym forum ale ogólnie tej nacji..
Także poza tym forum można się spotkać z sytuacjami gdy ktoś kto nie rozumie podjętej przez Ciebie decyzji z góry określi ją za bezsensowną lub użyje innego równie "przyjemnego dla ucha" określenia.


Ja do dziś wspominam sytuację, kiedy to w czasie rozmowy z jednym z cromaniaków napisałem, iż zawsze wyjeżdżając do Cro nie bierzemyu pod uwagę cempingów tylko wynajmujemy kwaterki. Wówczas ze strony owego cromaniaka padło jakże "inteligentne" pytanie "a dlaczego przecież są kempingi?".
Nie wiem czy ten ktoś chciał nas oświecić czy tez chciał zabłysnąć wiedzą na temat Chorwacji.. to już pozostanie jego słodką tajemnicą :)

Przyznam, że na takie pytania sam - do dziś - nie wiem co odpowiadać.. Może wiec najlepiej nic nie odpowiadać. Jedne skojarzenia jakie wówczas przychodzi to ...


Pozdrav
Headstar
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 17.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Headstar » 18.07.2013 15:31

Nie oceniam, napisałem że tego nie rozumiem, to znaczna roznica.

Niedawno modne stało sie okreslenie "słoiki" o napływowych w stolicy, jak widac to nie jest okreslenie tylko dla mieszkancow stolicy rodem ze Skierniewic czy Pruszkowa ale taka nasza narodowa specjalnosc :).
ita - bylismy we 4 (2+2), wypilismy w ciagu 10 dni - 3 litry mleka (do kawy porannej i do śniadania dzieci), przepłaciłem w sumie 5 zł. Za prsut 200g placiłem ok. 30 kun - zgadza sie drożej niz u nas za faszerowane wodą, solą i inna chemią pseudoszynki. Nie uwazam ze przepłaciłem bo jest to wyrób znakomity, oczywiscie pod warunkiem ze komus smakuje ....
W dzisiejszych czasach nikomu sie nie przelewa i kazdy oglada monete zanim ją wyda, ale pisanie o tym ze w Chorwacji jest drogie jedzenie czy napoje uwazam za nadinterpretacje stanu rzeczywistego.
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 18.07.2013 16:34

ita napisał(a):jeśli u nas kupujesz w marketach to na pewno tam jest drożej niż 30 %
spójrz na ser żółty, mleko czy wedliny (które zreszta tam nam nie smakują)
upał nie upał jeść trzeba :wink: i na tym zostawmy te dyskusję bo każdy robi jak lubi albo jak musi.
Może kiedyś jak będę jeździć bez dzieci to spakuję jedna walizkę, wezmę kartę i w drogę :D


Wklejam Ci link z cenami z ostatniego lata:
ile-kosztuje-urlop-w-chorwacji-t22917-2805.html#p1045099
Z pamięci bym się nie zdecydował pisać.
Dzisiaj:
w Konzum Ser żółty Ementaler 44,99 HRK/kg a bez promocji 64,99 HRK/kg, w Studenacu 56,98 HRK/kg
w Studenacu Kurczak cały 22,98 HRK/kg, w Konzum 21,99 HRK/kg
w Kozum Łopatka Wieprzowa bez kości 24,99 HRK/kg
w Konzum Pomidory 7,99 HRK/kg
mleko rzeczywiście jest w HR droższe niż u nas ale tym się nie można sugerować, bo po pierwsze ile tego mleka się w perspektywie całego urlopu kupuje, po drugie zawsze pojedyncze produkty będą gdzieś tańsze czy droższe (patrz cukier i olej tańszy w Niemczech niż u nas)
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 18.07.2013 17:39

mleka zużywam min 1 litr a najczęściej 2 litry dziennie :lol:
do kawy mrożonej a co, w końcu wakacje :lol:
niestety za małe auto z PL nie biorę, tak jak i kurczaków, łopatki, pomidorów :wink:
za to biorę ową kawę bo piję jej dużo, biorę do niej cukier waniliowy dla dzieci nutellę, płatki bo jednak u nas są tańsze, makarony, ryże i parę innych rzeczy które u nas są tańsze i tyle, sama robię mięsko - jeszcze nigdy mi się nie popsuło a wracając z plaży mam obiad w 5 minut. Na miejscu i tak w sklepach wydaję sporo pieniędzy na produkty regionalne ale to co mogę i jest dobre u nas biorę.

Co ciekawe, na naszym kempingu, małym, tanim, przydomowym, w zasadzie wszyscy którzy byli mieli swoje jedzenie (akurat byli to Polacy i Czesi) większość nie kupowała kompletnie nic do jedzenia, w zasadzie tylko pieczywo i w połowie wakacji piwo ;) mieli ze sobą kompletnie wszystko, nie słyszeli o żadnych ubezpieczeniach, koszt wakacji to było dojazd, nocleg i piwo (dorośli, z dziećmi itd) jeżdżą tak od lat i bardzo sa zadowoleni, i wolą to niż RODOS :roll:

miałam już nie pisać, tylko to mleko mnie ruszyło :lol:
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 18.07.2013 17:53

ita napisał(a):mleka zużywam min 1 litr a najczęściej 2 litry dziennie :lol:
do kawy mrożonej a co, w końcu wakacje :lol:
niestety za małe auto z PL nie biorę...
miałam już nie pisać, tylko to mleko mnie ruszyło :lol:


Dogadaj się z Rysiem on 2 strony wcześniej się przyznał że Mućkę ciąga ze sobą to te 26 dni x 2 litry = 52 litry Ci tam jakoś odpali :D :D


ita napisał(a):Co ciekawe, na naszym kempingu, małym, tanim, przydomowym, w zasadzie wszyscy którzy byli mieli swoje jedzenie (akurat byli to Polacy i Czesi) większość nie kupowała kompletnie nic do jedzenia, w zasadzie tylko pieczywo i w połowie wakacji piwo ;) mieli ze sobą kompletnie wszystko, nie słyszeli o żadnych ubezpieczeniach, koszt wakacji to było dojazd, nocleg i piwo (dorośli, z dziećmi itd) jeżdżą tak od lat i bardzo sa zadowoleni, i wolą to niż RODOS :roll:


Co Ty masz z tym ubezpieczeniem ? :D Już drugi raz w tym wątku go wspominasz :D
Chyba dorabiasz jako tajnos agentos ubezpieczenios :mrgreen: :mrgreen:
ita
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1974
Dołączył(a): 22.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) ita » 18.07.2013 19:19

Mosqito napisał(a):
ita napisał(a):mleka zużywam min 1 litr a najczęściej 2 litry dziennie :lol:
do kawy mrożonej a co, w końcu wakacje :lol:
niestety za małe auto z PL nie biorę...
miałam już nie pisać, tylko to mleko mnie ruszyło :lol:


Dogadaj się z Rysiem on 2 strony wcześniej się przyznał że Mućkę ciąga ze sobą to te 26 dni x 2 litry = 52 litry Ci tam jakoś odpali :D :D


ita napisał(a):Co ciekawe, na naszym kempingu, małym, tanim, przydomowym, w zasadzie wszyscy którzy byli mieli swoje jedzenie (akurat byli to Polacy i Czesi) większość nie kupowała kompletnie nic do jedzenia, w zasadzie tylko pieczywo i w połowie wakacji piwo ;) mieli ze sobą kompletnie wszystko, nie słyszeli o żadnych ubezpieczeniach, koszt wakacji to było dojazd, nocleg i piwo (dorośli, z dziećmi itd) jeżdżą tak od lat i bardzo sa zadowoleni, i wolą to niż RODOS :roll:


Co Ty masz z tym ubezpieczeniem ? :D Już drugi raz w tym wątku go wspominasz :D
Chyba dorabiasz jako tajnos agentos ubezpieczenios :mrgreen: :mrgreen:


uważaj sobie bo wiem gdzie mieszkasz :lol: :lol: :evil:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 18.07.2013 22:01

ita napisał(a):mleka zużywam min 1 litr a najczęściej 2 litry dziennie :lol:


Wzięłam 2l mleka na cały wyjazd z myślą, że może jakieś płatki się wetnie o poranku ale jakoś tak wyszlo, że nie było na nie ochoty a mleka i tak mi zabrakło :!: 1 l musiałam dokupić :mrgreen: wszystko wypiła kempingowa chorwacka kotka, która w dodatku była zaciążona więc nie można jej było odmówić, upodobała sobie nasze obozowisko i co :idea: - trzeba być przygotowanym na różne sytuacje :boss:

P8070047.JPG


A tak na serio ... dla jednych jest sens dla innych nie, ja np. lubię mieć zapas jedzenia ze sobą choćby po to aby nie ganiać po sklepach na urlopie. Wstaje rano i mam śniadanie w zasięgu ręku, nie muszę lecieć nigdzie. Poza tym mieszkając na kemp. jest to też wygodne, nie zawsze jest Konzum czy inny Studenac pod ręką a i do Konoby będzie akurat pod górkę w upale :wink: .
Lokalnych specjałów też warto spróbować wiadomo. Najważniejsze to dogodzić sobie na urlopie a jak to to zrobić to już każdy z nas wie najlepiej :coool:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi

cron
Jakie produkty spożywcze z Polski na camping? - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone