.png)
.png)
michał1234 napisał(a):...potem co niektórzy uczepili się tematu fekaliów, niczym nie przymierzając nauczyciel płatnych korepetycji. I drążą ten temat z zaciekłością godną hydraulika codziennie walczącego z zatkanymi rurami. I ta wojenna retoryka: obalać, zdobywać, i że ostatni przyczółek poległ, i że Chorwację ktoś zlinczował, i już pod koniec my i oni. No błagam.
.png)
.png)
ventus napisał(a):Czy może jest ktoś, kto poleci jakieś atrakcyjne miejsce, do pływania pontonem. Gdzie będzie atrakcyjnie i odległości do pokonania będą akurat. Znawcy tematu, powinni wiedzieć o co chodzi.
.png)
michał1234 napisał(a):...potem co niektórzy uczepili się tematu fekaliów, niczym nie przymierzając nauczyciel płatnych korepetycji. I drążą ten temat z zaciekłością godną hydraulika codziennie walczącego z zatkanymi rurami. I ta wojenna retoryka: obalać, zdobywać, i że ostatni przyczółek poległ, i że Chorwację ktoś zlinczował, i już pod koniec my i oni. No błagam.
.png)
Habanero napisał(a):599 napisał(a):...
eeetam to prowokacja,
![]()
pamiętaj że pisanie czegokolwiek "zle" o Cro nie jest tu
dobrze widziane,
....
Bzdury wypisujesz. W wielu relacjach i wątkach Cromaniacy piszą o tym co im się nie podobało.
Brudne plaże, śmierdzące wysypiska, syf pływający w morzu , nielegalne wysypiska...sam o tym pisałem w swoich relacjach.
O tym, że ktoś lubi albo nie lubi Rivierę Makarską , albo Pag, też nie czytałeś, o nieuczciwych gospodarzach i kelnerach, też nie![]()
Natomiast, gdy napisze się, że komuś może nie odpowiadać kosz z kałem w domu, to nagle ,...najazd z Włoch i prawdziwa grecka gównoburza![]()
![]()
Przekonywanie, że to inni nie wiedzą o tym, że tak naprawdę jest ok i łatwo się przyzwyczaić.
Bo przecież jakiś Litwin , kontrahentdostał wiadro , bo suwmiarkę warto zabrać, bo trzeba rozwinąć wyobraźnię, bo nielegalnie szambo w Cro wylali do morza (nawiasem mówiąc w innych krajach gnoje tego nie robią ? ), bo nie śmierdzi, bo co 2-3 dni sprzątają, bo można samemu codziennie wynosić, no i perełka, że do muszli klozetowej też się wrzuca.
A wystarczyło przyznać, że jest to bardzo słabe rozwiązanie i wielu osobom może nie pasować, a nie kłaść się Rejtanem, że jest super i to drobny szczegół.
.png)
Kiepura napisał(a):Punkt widzenia zależy od tego gdzie mieszkamy i po co jedziemy na wakacje.
Dlatego np. nie będę się wypowiadał za mieszkańców Gdańska tylko za siebie mieszkańca Krakowa (i przy okazji jakieś 1/3 narodu czyli tych którzy mieszkają na południu).
Przejazd. Różnica odległości do punktów najbliższych tj. np. Puli i Sarti to 500 km. Analogicznie Orebić i Tolo to 650 km. Czyli w drugim przypadku + 500 zł do kosztów podróży. Plus nocleg tranzytowy. Tyle skrajne punkty.
.png)
.png)
adamosos napisał(a):,,,,,,,,,,,,,,
oraz w Grecji jako zasadnicze wakacje (all incl.)
,,,,,,,,,,,,,
.png)
ventus napisał(a):... Tylko ta odległość. Już 3 rok podchodzę do tego jak do jeża. Bardzo bym chciał się tam wybrać w końcu ze swym pływadełkiem. Dotychczas tylko samolot. Wybrzeże olimpijskie 2 razy i Rodos x2. Może po zmianie auta, albo jak się trafi przewodnik- opiekun:)
Mylisz przyczynę ze skutkiem...599 napisał(a):(...) "zapłaciłem za obiadokolacje ,,,,,,, kun i byłem obsłużony jak Król" (...)
.png)

niuniek napisał(a):...Noclegi - dla naszej rodziny (2+1) nigdy nie przekroczyłem 70 euro. W tym roku Kefalonia, apartament na klifie za 60 euro, basen (3,6m głębokości), prywatna plaża z drogą wyrytą w tym klifie. Przy basenie barek z grillem, lodówką, zlewem, miejscem na obranie ryb i placem na tańce. ...
Krzychooo napisał(a):...
A jeśli chodzi o porównanie cen... Moim zdaniem różnica jest żadna, to znaczy na tyle niewielka, że kwestia ceny nie powinna być decydującą w kontekście wyboru wakacyjnego kierunku (przy czym porównuję dojazd autem do Cro oraz lot do Grecji i wynajem auta na okres całego pobytu).
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
