Hiszpania: od Andaluzji po Kraj Basków

napisał(a) **Franz** » 17.01.2015 16:15

Oprócz kozic spotykamy jeszcze dwie dziewczyny - jedna się opala, druga karmi wróble. Pstrykam kilka fotek, po czym lokujemy się oboje wygodnie - pora na piknik.

napisał(a) **Franz** » 18.01.2015 17:19

Karmiąca dziewczyna proponuje, że zrobi nam zdjęcie - zgadzam się, zakładając że wytnę później kawał nieba, bo zapewne ono będzie królowało na tym zdjęciu. Następnie schodzę do znajdujących się poniżej wierzchołka ruin czegoś, co niegdyś mogło być kaplicą.

napisał(a) **Franz** » 19.01.2015 00:14

napisał(a) **Franz** » 19.01.2015 17:17

napisał(a) **Franz** » 19.01.2015 23:05

Kiedy wracam, poświęcamy sporo uwagi kozicom, które najwyraźniej nas po prostu tolerują. Wygląda na to, że czekają, aż turyści sobie pójdą, żeby poszukać ewentualnych resztek jedzenia. Chociaż, może to mylne wrażenie - kiedy próbuję je częstować ogryzkami jabłek, to tylko pilnują, żeby nimi nie obgryźć.

napisał(a) **plavac** » 19.01.2015 23:53

Fantastyczne krajobrazy! Skała wulkaniczna, śnieg, błękit nieba dopełniają się znakomicie.
Wcale nie było tego nieba do wycięcia aż tak dużo. A dzięki temu, że tacy maleńcy jesteście, widać potęgę szczytu i przestrzeni! :wink:

Pięknie tam!
Pozdrawiam!
P.
P.S. Przeskok w Sierra Nevada z Beskidu Sądeckiego - nie do opowiedzenia!

napisał(a) **Franz** » 20.01.2015 00:09

plavac napisał(a):Wcale nie było tego nieba do wycięcia aż tak dużo. A dzięki temu, że tacy maleńcy jesteście, widać potęgę szczytu i przestrzeni!

Wyciąłem jedną trzecią.

plavac napisał(a):Przeskok w Sierra Nevada z Beskidu Sądeckiego - nie do opowiedzenia!

Aaa... takie buty...

Fajnie masz. :papa:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 20.01.2015 16:17

Tak, czy owak - rzadko kiedy zdarza się taka bliska obecność tych zwykle płochliwych zwierząt. Jednak upływający czas skłania nas do zostawienia już gospodarzy Sierra Nevada w spokoju - czas pożegnać Mulhacen.

Zarzucamy plecaki i powoli zaczynamy schodzić, a tu dla odmiany szlak przecina nam dosyć flegmatyczny koziorożec.

napisał(a) **mysza73** » 20.01.2015 16:55

Franz napisał(a):Karmiąca dziewczyna proponuje, że zrobi nam zdjęcie - zgadzam się, zakładając że wytnę później kawał nieba, bo zapewne ono będzie królowało na tym zdjęciu.

Ejże, ejże, co to ma znaczyć, że niby dziewczyny nie potrafią robić zdjęć :roll:

napisał(a) **Franz** » 20.01.2015 17:25

mysza73 napisał(a):
Franz napisał(a):Karmiąca dziewczyna proponuje, że zrobi nam zdjęcie - zgadzam się, zakładając że wytnę później kawał nieba, bo zapewne ono będzie królowało na tym zdjęciu.

Ejże, ejże, co to ma znaczyć, że niby dziewczyny nie potrafią robić zdjęć

Karmiące dziewczyny. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 20.01.2015 17:37

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):
Franz napisał(a):Karmiąca dziewczyna proponuje, że zrobi nam zdjęcie - zgadzam się, zakładając że wytnę później kawał nieba, bo zapewne ono będzie królowało na tym zdjęciu.

Ejże, ejże, co to ma znaczyć, że niby dziewczyny nie potrafią robić zdjęć

Karmiące dziewczyny.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ciekawe czy karmiący facet potrafi robić zdjęcia :roll:

,
śmiem wątpić :lool:

,

zwierzyna znowu Ci ładnie pozuje :evil:

.

napisał(a) **Franz** » 20.01.2015 17:47

mysza73 napisał(a):Ciekawe czy karmiący facet potrafi robić zdjęcia

Korzystasz czasami z uprzejmości obcych ludzi, żeby Ci zrobili zdjęcie?

Ja już wspominałem tu i ówdzie, że zdecydowana większość tych, z którymi ja się w takiej sytuacji spotkałem, robi mi - czy nam - zdjęcie, na którym co najmniej połowę zajmuje niebo. Często jeszcze do tego obcięte stopy, czasami nawet kolana. Ale niebo jest.

mysza73 napisał(a):zwierzyna znowu Ci ładnie pozuje .

Lepiej niż w zoo.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **MarDomi** » 20.01.2015 17:54

Franz napisał(a): czas pożegnać Mulhacen.

Pięknie tam... kolejne miejsce gdzie trzeba się udać... kiedyś tam

napisał(a) **mysza73** » 20.01.2015 17:55

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ciekawe czy karmiący facet potrafi robić zdjęcia

Korzystasz czasami z uprzejmości obcych ludzi, żeby Ci zrobili zdjęcie?

Ja już wspominałem tu i ówdzie, że zdecydowana większość tych, z którymi ja się w takiej sytuacji spotkałem, robi mi - czy nam - zdjęcie, na którym co najmniej połowę zajmuje niebo. Często jeszcze do tego obcięte stopy, czasami nawet kolana. Ale niebo jest.

Pozdrawiam,
Wojtek

Czy my się gdzieś spotkaliśmy

.

napisał(a) **Franz** » 20.01.2015 18:09

MarDomi napisał(a):Pięknie tam... kolejne miejsce gdzie trzeba się udać... kiedyś tam

A ja właśnie się zastanawiam, jakby to zrobić, żeby odwiedzić miejsce, o którym Ty wspomniałeś.

mysza73 napisał(a):Czy my się gdzieś spotkaliśmy .

Jeśli tak, to mam nadzieję, że niczego Ci nie przyciąłem.

Pozdrawiam,
Wojtek