Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 24.07.2009 13:27

Góra w promieniach zachodzącego słońca (może wschodzącego) pięknie się prezentuje.

Czyżbyś skorzystał z kolejki i wjechał na szczyt? Chyba nie, bo miałbyś wtedy swoje zdjęcia z góry na Kemer
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107683
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.07.2009 13:34

Lidia K napisał(a):Góra w promieniach zachodzącego słońca (może wschodzącego) pięknie się prezentuje.

Czyżbyś skorzystał z kolejki i wjechał na szczyt? Chyba nie, bo miałbyś wtedy swoje zdjęcia z góry na Kemer


Góra w promieniach wschodzącego słońca oraz w godzinach dopołudniowych.

Na szczyt kolejką nie jechałem, będzie okazja jeśli kiedyś wrócę do Kemer :wink:
nabijacz_postow_Nowy_Sacz
Plażowicz
Posty: 8
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nabijacz_postow_Nowy_Sacz » 25.07.2009 18:39

Byłem w Kemer 2 lata temu i potwierdzam fascynację Janusza tym miejscem. Jednak Park Hotel to bardzo podłe miejsce było w sensie odpoczynku. Widzę, że się zmieniło, chociaz Janusz nic nie pisze na ten temat.
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 27.07.2009 11:29

My odpoczywaliśmy w Kemer 6 lat temu. i uliczki nie były wówczas tak szerokie ;-) Albo na nie nie trafiliśy ;-)

Morze wciąż zachwycające czystością. Turcy mieli fantastyczny pomysł z nocną iluminacją wody przy pomostach -
mnóstwo rybeczek, rybek i ryb przypływało skuszone obietnicą wyżerki z rąk turystów...
dudek_t
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 159
Dołączył(a): 16.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) dudek_t » 27.07.2009 12:29

Panie Januszu.... przywołuje Pana do porządku :lol:

Już kilka dni minęło od ostatniego odcinka a tu nic nie przybywa...

czekamy :!:
moondek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2331
Dołączył(a): 07.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) moondek » 27.07.2009 12:49

Janusz Bajcer napisał(a): W skarbonce, która wraz z monetami ważyła ok. 1 kg uzbierało się przez kilka miesięcy
160 monet pięciozłotowych, czyli kwota 800 zł

Polecam wszystkim, młodym i starym zakupić sobie skarbonkę i w ciągu roku wrzucać do niej pieniążki.
Ja nową puszkę-skarbonkę na wakacje 2010 (w Chorwacji lub w Turcji) zakupiłem i nie jest już pusta.


Wybuchłem aż śmiechem, bo... na taki sam pomysł wpadłem też w zeszłym roku :lol: Z tym, że u mnie i u Gosi przybrało to już formę maniakalnego kombinowania z wydawaniem pieniędzy tak, aby resztę stanowiła taka kwota, która z dużym prawdopodobieństwem będzie zawierała bilon 5 złotowy ;) Obecnie nasz ceramiczny misiek waży grubo ponad 2 kg (jak nie więcej) ;) Rozbijamy go w sobotę 8 sierpnia :)
Z Gosią liczymy na to, że udało nam się uciułać 1000,- zł. Wszystko okaże się za niecałe 2 tygodnie :)
Plus takiego "oszczędzania" jest taki, że przez cały rok bezboleśnie jesteśmy w stanie odłożyć jakieś 20-25% ogólnego kosztu wydatków wakacjnych :) W tym roku po powrocie też będzie grana skarbonka, żeby uciułać parę groszy na przyszły rok :)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107683
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.07.2009 16:26

mama_Kapiszonka napisał(a):My odpoczywaliśmy w Kemer 6 lat temu. i uliczki nie były wówczas tak szerokie ;-) Albo na nie nie trafiliśy ;-)

Morze wciąż zachwycające czystością. Turcy mieli fantastyczny pomysł z nocną iluminacją wody przy pomostach -
mnóstwo rybeczek, rybek i ryb przypływało skuszone obietnicą wyżerki z rąk turystów...


6 lat to "kawał" czasu :wink: ale myślę, że te ulice jednak już były :D
Morze dalej czyste ( i cieplutkie - wchodziło się bez "trzęsawki")

Rybek w nocy nie karmiłem, ale w dzień z nimi pływałem :D
Ostatnio edytowano 28.07.2009 01:18 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107683
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.07.2009 16:27

dudek_t napisał(a):Panie Januszu.... przywołuje Pana do porządku :lol:

Już kilka dni minęło od ostatniego odcinka a tu nic nie przybywa...

czekamy :!:


OK , może dziś coś ukaże :wink: :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107683
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.07.2009 16:32

moondek napisał(a):Wybuchłem aż śmiechem, bo... na taki sam pomysł wpadłem też w zeszłym roku :lol: Z tym, że u mnie i u Gosi przybrało to już formę maniakalnego kombinowania z wydawaniem pieniędzy tak, aby resztę stanowiła taka kwota, która z dużym prawdopodobieństwem będzie zawierała bilon 5 złotowy ;)


Tu się nie ma z czego śmiać :wink: tylko ciułać :D

Piątki jak ma w portmonetce, to też nie wydaję aby wrzucić do puszki :D

Chyba też już jestem maniak :?: :wink:
jacky6
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 893
Dołączył(a): 14.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacky6 » 27.07.2009 22:34


piątaki z serii NBP...
czyli niedoszłe rownoważniki łojro...


:wink: :wink: :P :P
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107683
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.07.2009 00:35

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.

6. PARK HOTEL *** (all inclusive).

Obrazek

Park Hotel to mały obiekt położonym w spokojnej dzielnicy, skąd było blisko do plaży (ok. 5 minut) i do centrum miasteczka (ok. 10 minut).

Obrazek

Budynek hotelowy to mały obiekt, posiada parter, dwa piętra i poddasze

Obrazek

Obrazek

oferuje ok. 60 pokoi 2 osobowych z klimatyzacją, w tym kilka z możliwością dostawki.

Obrazek

Obrazek

Klimatyzacja była sterowana indywidualnie i działała dobrze, bo żona spała pod kocem.

Obrazek

Pokoje były codziennie sprzątane, ręczniki i pościel wymieniane co 2-3 dni, kolega któregoś dnia zastał nawet kwiatki w pokoju przy swoim łóżku (widocznie wpadł w oko sprzątaczce)

Obrazek

Obsługa hotelu składała się w większości z młodych chłopaków
(na zdjęciu ochroniarz i dwaj kelnerzy)

Obrazek

Poniżej poziomu ulicy na dziedzińcu hotelowym zlokalizowany jest jeden mały basen,
(był drugi większy, ale został zlikwidowany podczas rozbudowy hotelu)

Obrazek

Obrazek

Do tego basenu wszedłem tylko raz - w celu pozowania do zdjęcia, bo tyko do tego celu dla mnie się nadawał, jego wymiary (coś ok. 8 x 4 m) nie pozwalały na swobodne pływanie.
(w trakcie pozowania ok. godz. 18-tej padał deszcz - tak, tak, w Turcji nad morzem tez czasem pada)

Obrazek

Zdecydowanie lepiej czułem się na otwartym morzu niż w ciasnym basenie

Obrazek

Ani jednego dnia w czasie pobytu nie korzystaliśmy też z leżaków przy basenie.

Obrazek

W ciągu dnia było tu gorąco i duszno, z głośników leciała dość głośna muzyka tj. jakaś rąbanka zagraniczna lub turecka, (która była całkowicie niestrawna dla moich uszu), dlatego zaraz po śniadaniu na plażowanie chodziliśmy nad morze, korzystając z leżaków w pieszym rzędzie od morza.

Obrazek

(o plaży i morzu będzie w jednym z kolejnych odcinków)

Piosenki Goran Karan & Nukhet Duru - Antalya
(w wykonaniu chorwacko-tureckim) nie słyszałem,

natomiast leciało m.in.

coś takiego,

co nie oznacza, że żadnej tureckiej muzyki nie da się słuchać -

posłuchajcie na próbę

TARKANA

lub

HADISE

TARKAN dla Pań - HADISE dla Panów.

Oferta wczasów z ITAKI oprócz przelotu do Turcji i z powrotem, 12 noclegów w hotelu, obejmowała również posiłki, napoje i miejscowe alkohole w formie all inclusive.

Stołówka hotelowa mieściła się w zasadzie na wolnym powietrzu, częściowo pod zadaszeniem, częściowo w miejscu dawnego basenu.

W skład posiłków wchodziło śniadanie o g.8:00, południowy lunch o g.12.30, podwieczorek o g.17:30 oraz wieczorna kolacja o g.19:00

Na śniadanie serwowano nam przez cały okres te same wędliny, sery, dżemy, warzywa i pieczywo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W smaku nie było to złe, choć brakowało czegoś ze świniny, ale widocznie Ataturk nie odważył w swoich reformach wprowadzić mięsa wieprzowego na tureckie stoły i w związku z tym w Turcji świni nie uświadczy.

Herbata i kawa podawana była ze specjalnych pojemników

Obrazek

Oprócz tego co na zdjęciach, podawano na zmianę jajecznicę lub jajka na twardo, czasem jeden z kelnerów smażył coś w rodzaju naleśników podawanych prosto patelni.

Na południowy lunch i na wieczorną kolację podawano w zasadzie to samo, była zupa (ja zup nie jadałem, ale chyba była to zawsze pomidorowa) na drugie danie składało się: ryż ugotowany na sypko (zamiennie kuskus), ziemniaki podsmażane, makaron, codziennie były jakieś dwa gatunki mięsa z pośród serwowanych w czasie pobytu: kawałki kurczaka, małe kotleciki z mielonego mięsa baraniego, gulasz z podrobów, wątróbka, pulpety, z owoców morza była tylko dwa razy mała i oścista smażona rybka (wg mnie smakowo był to śledź), jako dodatki warzywne na ciepło podawano zamiennie: faszerowaną paprykę lub cukinię, fasolkę szparagową, gotowana fasolkę białą, zielony groszek z marchewką, kalafior, kapustę białą gotowaną, z surówek codziennie były pomidory w ćwiartkach, ogórki w plasterkach, sałata zielona, surówki z surowej kapusty białej, czerwonej, z marchewki.
Jako desery podawano owoce, głównie melona i arbuza, były też figi i morele suszone, budynie, jakieś małe ciasteczka, no i codziennie pyszny tort zarówno do poobiedniej jak i wieczornej kawy.
Z podwieczorków nie korzystaliśmy ani razu (podawano jakieś ciasto i kawę), bo zaraz po nim w krótkim odstępie czasu była kolacja. (Zdjęć posiłków obiadowych nie robiłem.)
Jak widać jedzenia było sporo, trudno było wszystko to, co podawano w danym dniu zmieścić do brzucha - mimo, że brzuszek posiadam spory ... a po posiłkach all inclusive zrobił się jeszcze większy

Obrazek

Więcej uwag odnośnie zakwaterowania i wyżywienia podam w podsumowaniu pobytu przy końcu relacji

Skoro mowa o kuchni tureckiej, to warto poczytać o niej na portalu

Turcja w sandałach,

ja po pierwszym kontakcie z tą kuchnią nie czuję się na siłach podać nazw jej potraw.

Bar hotelowy z alkoholem w ramach all inclusive czynny by od 10 do 23.

Obrazek

Przychodziliśmy z kolegą do baru dwa razy w ciągu dnia, raz między godz.10-tą a 11-tą, drugi raz między godz.15-tą a 16-tą i w celu ugaszenia pragnienia wypijaliśmy po dwa jego kufelki o poj. 0.30 l.

Obrazek

Kolejne piwka wypijaliśmy wieczorem ok. 22-giej po przyjściu ze spacerów z miasteczka,

Obrazek

W sklepach dostępne było najbardziej znane i jedyne produkowane tureckie piwo efes.
Jako smakosz piwa kupiłem sobie efesa do spróbowania i muszę stwierdzić, że było dobre.
(zdecydowanie lepsze niż to podawane w hotelowym barze)

Obrazek

Z innych napojów chłodzących można było dostać do picia fantę, colę, była też woda naturalna z pojemnika (czysta lub z dwoma rodzajami soków)
Mocniejsze dostępne w barze bez ograniczeń napoje to gin, jakaś vodka oraz

turecki alkohol-raki

Obrazek

Kolega i ja na czystą wódkę nie mieliśmy ochoty, a drinków nie piliśmy, bo ciepły nie dobry.
Kilka razy żony skusiły się na drinka, ale bez lodu.

Obrazek

Z ostrożności przed ewentualnym zatruciem pokarmowym nie chcieliśmy do drinków używać kostek lodu z miejscowej wody, po której wypiciu można mieć sensacje żołądkowe, czy tzw. zemstę sułtana.

Obrazek

Któregoś wieczoru główna Pani Recepcjonistka z hotelu obchodziła jakieś święto, być może urodziny, być może coś innego - poczęstowała gości tortem i zaprosiła do hotelu na krótki występ tancerkę, która wykonała kilka tańców, m.in. słynny taniec brzucha.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Później tancerka zaprosiła do tańca kilku Panów i Pań, wybrańcy musieli indywidualnie zatańczyć figury taneczne jakie im pokazała, wyglądało to zabawnie, ale tancerze i tancerki jakoś sobie poradzili i gdyby przyszło mi oceniać kto zatańczył najlepiej, miałbym problem z wyborem.
Wszyscy dostali od gości hotelowych nie mniejsze brawa niż tancerka.

W innych hotelach w Kemer też są występy z pokazem

tańca brzucha

CDN.
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 28.07.2009 07:19

Janusz relacja super, czekam na dalszy ciąg:wink:
el_guapo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1539
Dołączył(a): 08.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) el_guapo » 28.07.2009 08:40

Janusz Bajcer napisał(a):
TARKAN dla Pań - HADISE dla Panów.



No, ta Dama na rodowitą Turczynkę nie wygląda :lol:
Blond piękność :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 28.07.2009 08:55

el_guapo napisał(a): No, ta Dama na rodowitą Turczynkę nie wygląda :lol:
Blond piękność :wink:


Kolejny przesąd.

Blondyni, blondynki oraz osoby o jasnej karnacji skóry również są typowi dla tureckiego krajobrazu.

pzdr
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107683
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 28.07.2009 17:18

-Yaro- napisał(a):Janusz ..... czekam na dalszy ciąg:wink:


Pisze się, pisze :wink: tylko jest problem z wyborem zdjęć do relacji 8O :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja. - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone