Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

EURO 2012,czyli resume...

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
sviva
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2775
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sviva » 24.06.2012 07:40

Nie rozumiem tylko jak Mistrz Świata i Europy na mecz może wyjść bez klasycznego napastnika? Del Bosque sam obnaża słabość swojej drużyny, chcąc pokazać: Nie ma Villi, nie mamy napadu...
A na ławce Llorente, Negredo... Nie wiem czemu ale wydaje mi się, że taki Llorente wniósłby więcej do gry niż wczoraj Torres...

We Wrocławiu na stadionie już wszelkie banery i flagi związane z tym cyrkiem pozdejmowali... Nie ma Adamiakowej i reszty eskadry biedronki w turnieju to i emocje się skończyły...
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 24.06.2012 10:25

A mnie to wczoraj żal było tylko tego ze szramą.....
Ribery,czy jak mu tam... :wink:

Się chłopina nazapierd....na trzech.......
Francuzi za bardzo wystraszeni żeby mogli cokolwiek ugrać....
W sumie (jak ktoś już powiedział) jak do tej pory najsłabszy ćwierćfinał i jeden ze słabszych meczów mistrzostw.... :roll:

"La furia...." :?: :roll:

Jak na razie to letki wkurw co najwyżej,a nie furia.... :roll:
I to tylko momentami...
Ostatnio edytowano 24.06.2012 11:07 przez anakin, łącznie edytowano 1 raz
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 24.06.2012 10:59

sviva napisał(a):We Wrocławiu na stadionie już wszelkie banery i flagi związane z tym cyrkiem pozdejmowali... Nie ma Adamiakowej i reszty eskadry biedronki w turnieju to i emocje się skończyły...

.....i na ulicach jakby miej samochodów oflagowanych widzę....

To fakt emocje jakby opadły , bo tak po prawdzie to nie ma komu kibicować...a najbardziej jestem wkur......na Chorwatów , bo o ile (się powtórzę) , pierwszy mecz im wyszedł do dwa następne to dno!
O naszych "Orłach" powiedziano już wszystko......

Na meczu Francja-Hiszpania przysnąłem to się nie wypowiem , ale z tego co czytam to wiało nudą .......także nie mam chyba czego żałować.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 24.06.2012 11:13

anakin napisał(a):
"La furia...." :?: :roll:

Jak na razie to letki wkurw co najwyżej,a nie furia.... :roll:


To teraz widzisz Ani, dlaczego mnie ta tiki-taka tak wqrwia! Próbowałem w ubiegłym sezonie oglądać 2 mecze Barcelony (opróćz GD) - po 20 minutach spałem słodkim snem. Przecież to można nagrać i dzieciom do poduszki puszczać!

Wczorajszego meczu nie oglądałem - i bardzo dobrze. Jak czytam dzisiejsze komentarze na różnych stronach, to to była kolejna żenada Hispzanów, doprawiona żenadą Francuzów. Nie dziwię się, że coraz więcej ludzi kibicuje wszystkim tylko nie Hiszpanii (nawet Niemcom :twisted: ).

"La Furia Roja" to była kiedyś - w straych dobrych czasach, kiedy "grali pięknie jak nigdy, przegrywali jak zawsze", kiedy mieli atak Raul-Morientes i Mendietę za plecami. Ale jeszcze w 2008 r. za Aragonesa grali ładnie i widowiskowo - dwójką napastników.

Teraz to jest nieudolne kopiowanie nudnego samego w sobie stylu Barcelony: wystawienie 30 pomocników i klepanie, klepanie, klepanie, aż przeciwnik uśnie i się porzyga z nudów (jak Chorwacja). Po cholerę wymieniać te 1500 podań wszerz, wzdłuż, do tyłu - najlepiej jeszcze do góry i na dół jakby mogli! Jak ktoś napisał gdzieś dzisiaj: to jest zabójstwo piękna piłki!

Hiszpanie na tych mistrzostwach nie zagrali nawet jednego emocjonującego meczu!! Życzę im z całego serca, żeby ich Portugalia tak rozjechała, jak 2 lata temu w towarzyskim.

Ani - przytaczałeś tu 2 mecze Barcy z Realem - jeden z 5:0, drugi 3:1 z ubiegłego roku. A właśnie w tych meczch tiki-taki zbyt wiele nie było! Tam były szybkie akcje, podania na wolne pole do Vilii (w tym pierwszym) czy Alexisa (w drugim). Tam Barcelona rzeczywiście grała ładnie.

Ale już w meczu rewanżowym 1/4 Pucharu Hiszpanii na CAmp Nou Real Barcelonę zdominował. 2 proste błędy zdecydowały o 2 bramkach Barcy, ale skończyło się na 2:2 i ostatnie minuty, a właściwie prawie cała 2 połowa to było oblężenie bramki Pinto - tylko szczęści uzawdzięczają awans (wynik 3:2 premiował Real).

Ostatnie GD to była porażka tiki-taki. Drużyna, która na własnym stadionie wymieniała tysiące podań, oddała 2 :evil: celne strzały na bramkę Casillasa - oba w jednej akcji! To była parodia! I oby to był początek końća tiki-taki - równie nudnego co cattenacchio!
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 24.06.2012 13:00

Raul73 napisał(a):
Teraz to jest nieudolne kopiowanie nudnego samego w sobie stylu Barcelony: wystawienie 30 pomocników i klepanie, klepanie, klepanie, aż przeciwnik uśnie i się porzyga z nudów (jak Chorwacja). Po cholerę wymieniać te 1500 podań wszerz, wzdłuż, do tyłu - najlepiej jeszcze do góry i na dół jakby mogli! Jak ktoś napisał gdzieś dzisiaj: to jest zabójstwo piękna piłki!


Hiszpania wygrywa, bo przeciwnicy przegrywają z mitem Hiszpanii. Wczoraj Francuzi (jak i reszta drużyn grających przeciwko Hiszpanii) wyszli zestrachani, ustawili sie w 10 na przedpolu a Hiszpanie nieatakowani wymieniali tysiace podań. (Myśle też, że taka gra wynikała także z tego, że Francuzom sie już chyba nie chciało, za wyjątkiem Riberiego).

Jak przeciwnik stoi w bezruchu to sobie te podania można do obrzygu wymieniać. Jak tylko Francuzi zaatakowali ostrzej, Hiszpanie natychmiast sie gubili.

To samo po części dotyczy Niemców. Ich najsłabszą formacja jest obrona. Taktyka defensywna to woda na ich młyn.

Pytanie czy na tych mistrzostwach są drużyny, którym chce sie chcieć. Póki co widzę tylko Portugalię i chyba Anglię. Co do tej drugiej to pewność będe miał wieczorem. Reszta jest totalnie znudzona piłką i marzy o karaibskich plażach.
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8037
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 24.06.2012 14:27

Raul73 napisał(a):To teraz widzisz Ani, dlaczego mnie ta tiki-taka tak wqrwia!


Te setki,tysiące podań wymienianych między sobą,
to dopiero musi wqrwiać....przeciwnika.
Od biegania pot leje się po doopie,
a tiki taki spacerują niczym na treningu.
Spacerują precyzyjnie i skutecznie. :idea:
kamil1929
Cromaniak
Posty: 826
Dołączył(a): 27.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kamil1929 » 24.06.2012 14:53

Ja lubie ten nudny styl Katalonski... :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108915
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.06.2012 14:59

Dzisiaj "angielskie befsztyki" zjedzą "włoskie makaroniki" :wink: (lub odwrotnie) :wink:
Ostatnio edytowano 24.06.2012 18:33 przez Janusz Bajcer, łącznie edytowano 1 raz
kamil1929
Cromaniak
Posty: 826
Dołączył(a): 27.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kamil1929 » 24.06.2012 15:17

Janusz Bajcer napisał(a):Dzisiaj "angielskie befsztyki" zjedzą "włoskie makaroniki" :wink: (lub odwrotnie) :wink:

:wink:
pablo74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 974
Dołączył(a): 06.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo74 » 24.06.2012 15:36

Raul73 napisał(a):
anakin napisał(a):
"La furia...." :?: :roll:

Jak na razie to letki wkurw co najwyżej,a nie furia.... :roll:


To teraz widzisz Ani, dlaczego mnie ta tiki-taka tak wqrwia! Próbowałem w ubiegłym sezonie oglądać 2 mecze Barcelony (opróćz GD) - po 20 minutach spałem słodkim snem. Przecież to można nagrać i dzieciom do poduszki puszczać!

Wczorajszego meczu nie oglądałem - i bardzo dobrze. Jak czytam dzisiejsze komentarze na różnych stronach, to to była kolejna żenada Hispzanów, doprawiona żenadą Francuzów. Nie dziwię się, że coraz więcej ludzi kibicuje wszystkim tylko nie Hiszpanii (nawet Niemcom :twisted: ).

"La Furia Roja" to była kiedyś - w straych dobrych czasach, kiedy "grali pięknie jak nigdy, przegrywali jak zawsze", kiedy mieli atak Raul-Morientes i Mendietę za plecami. Ale jeszcze w 2008 r. za Aragonesa grali ładnie i widowiskowo - dwójką napastników.

Teraz to jest nieudolne kopiowanie nudnego samego w sobie stylu Barcelony: wystawienie 30 pomocników i klepanie, klepanie, klepanie, aż przeciwnik uśnie i się porzyga z nudów (jak Chorwacja). Po cholerę wymieniać te 1500 podań wszerz, wzdłuż, do tyłu - najlepiej jeszcze do góry i na dół jakby mogli! Jak ktoś napisał gdzieś dzisiaj: to jest zabójstwo piękna piłki!

Hiszpanie na tych mistrzostwach nie zagrali nawet jednego emocjonującego meczu!! Życzę im z całego serca, żeby ich Portugalia tak rozjechała, jak 2 lata temu w towarzyskim.

Ani - przytaczałeś tu 2 mecze Barcy z Realem - jeden z 5:0, drugi 3:1 z ubiegłego roku. A właśnie w tych meczch tiki-taki zbyt wiele nie było! Tam były szybkie akcje, podania na wolne pole do Vilii (w tym pierwszym) czy Alexisa (w drugim). Tam Barcelona rzeczywiście grała ładnie.

Ale już w meczu rewanżowym 1/4 Pucharu Hiszpanii na CAmp Nou Real Barcelonę zdominował. 2 proste błędy zdecydowały o 2 bramkach Barcy, ale skończyło się na 2:2 i ostatnie minuty, a właściwie prawie cała 2 połowa to było oblężenie bramki Pinto - tylko szczęści uzawdzięczają awans (wynik 3:2 premiował Real).

Ostatnie GD to była porażka tiki-taki. Drużyna, która na własnym stadionie wymieniała tysiące podań, oddała 2 :evil: celne strzały na bramkę Casillasa - oba w jednej akcji! To była parodia! I oby to był początek końća tiki-taki - równie nudnego co cattenacchio!


Coś się z tym futbolem dziwnego porobiło teraz...Zamiast decydować sie na strzały za pola karnego zawodnicy ubzdurali sobie że będą do bramki "wjeżdżali" podaniami na jeden kontakt. I tak tkwią w tym zamyśle, doprowadzając do frustracji kibiców...
A taka "petarda" z 30 m posłana z zaskoczenia...raz że obudzi trybuny a dwa że odmieni wizerunek futbolu...
Może dzisiaj się doczekam takich soczystych "piguł" w światło bramki..:)
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sven » 24.06.2012 19:11

Angole pykaja makaronów i w 1/2 z helmutami w Warszawie. Poproszę jeszcze ruskiego sędziego i Davis będzie mógł napisać Boże Igrzyska od początku :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.06.2012 19:32

Ten Prezes z TVP s.a. od sportu to jakiś młot 8O Biorą gościa, coś tam opowiada, że włosi to tak pięknie grają, a następnie opowiada: ... powtórka z mistrzostw świata, kiedy to Niemcy spotkali się z Brytyjczykami ..... oooooooooooo ......... Powiedz to Szkotowi czy Walijczykowi :twisted:
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 24.06.2012 20:32

Niezły mecz...
Włosi chyba mimalnie lepsi (co jo godom,co jo godom :roll: )......

Ale za chwilę zagrają ostanie 45 min w tym turnieju.... :twisted: :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108915
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.06.2012 20:34

Jak na razie angielsko włoskie szachy :wink: zanosi się na pat ... czyli dogrywka i karne.
pablo74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 974
Dołączył(a): 06.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) pablo74 » 24.06.2012 20:54

Oj Mario.....nie chcesz koledze z drużyny (MC) krzywdy zrobić....?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
EURO 2012,czyli resume... - strona 40
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone