Re: Dziurki... czyli Brač i inne zakamarki 2015
napisał(a) Mikromir » 28.03.2016 17:03
Gdy dotacieramy do katedry św. Eufemii trwa akurat msza święta - zerkam dyskretnie do środka, ale nie chcę przeszkadzać, nie zwiedzamy więc i nie robimy zdjęć. Za to kręcimy się trochę wokoło oglądając katedrę z zewnątrz i podziwiając widoczki...
...a powoli zmierzamy innymi pięknymi uliczkami z powrotem...
...aż docieramy w pobliże tętniącego życiem portu...
Tak. Zdecydowanie warto było przyjechać na Istrię, chociażby dla samego Rovinja.
Kolejny dzień przyniesie potwierdzenie tego odczucia, gdyż odwiedzimy miasteczka w głębi półwyspu.
Będzie też wizyta w miejscu co najmniej... śmiesznym.
A tymczasem resztkami sił wędrujemy do samochodu, w którym dzieci małe i duże wpadają natychmiast w ramiona Morfeusza...
