Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 10.06.2014 10:29

pietja10 napisał(a):
Dziadek Maciek napisał(a):W tym roku zabieram ze sobą jedną z wędzarni, będę na miejscu wędził i jadł to co lubię :wink:


Z całym szacunkiem, ale powiedz, że to żart :D



Zastanawiam się też czy nie zabrać generatora dymu, pozwoli mi to na uzyskanie więcej wolnego czasu na np plażowanie lub zwiedzanie okolicy. :D
A po powrocie do domu jedzenie będzie czekało gotowe, więc czasu na jego przygotowanie nie będę tracił.
Jeszcze tylko muszę rozeznać miejscowy rynek pod kątem zrębek, zajmują trochę miejsca więc lepiej byłoby kupić na miejscu, oczywiście jeśli będą tanie.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.06.2014 10:35

Dziadek Maciek napisał(a):
pietja10 napisał(a):
Dziadek Maciek napisał(a):W tym roku zabieram ze sobą jedną z wędzarni, będę na miejscu wędził i jadł to co lubię :wink:


Z całym szacunkiem, ale powiedz, że to żart :D



Zastanawiam się też czy nie zabrać generatora dymu, pozwoli mi to na uzyskanie więcej wolnego czasu na np plażowanie lub zwiedzanie okolicy. :D
A po powrocie do domu jedzenie będzie czekało gotowe, więc czasu na jego przygotowanie nie będę tracił.
Jeszcze tylko muszę rozeznać miejscowy rynek pod kątem zrębek, zajmują trochę miejsca więc lepiej byłoby kupić na miejscu, oczywiście jeśli będą tanie.

Obligatoryjnie - generator dymu.
Nie wyobrażam sobie jechać bez niego :)
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 10.06.2014 10:39

Blaugrana napisał(a):
Obligatoryjnie - generator dymu.
Nie wyobrażam sobie jechać bez niego :)


Tym bardziej, że wyroby z GD bez problemu mieszczą się normach unijnych, przecież wędząc nie mogę wykluczyć ew kontroli. Byłaby wielka szkoda, gdyby wędzonki zostały mi zabrane jako szkodliwe dla mojego zdrowia.

Zabiorę ze sobą zaświadczenie potwierdzające dopuszczalną zawartość szkodliwych substancji smolistych w wyrobach.
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Postnapisał(a) razpol » 10.06.2014 10:42

Ja również nie wyobrażam sobie jechać do Chorwacji bez własnej wędzarni i kupować ich drogie kuleny i inne mięsiwa.

Warto zabrać także maszynkę do mielenia mięsa i jelita - zawsze można zaskoczyć wtedy gospodarza naszymi świeżymi specjałami. :)

:mrgreen: :hut:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 10.06.2014 10:45

razpol napisał(a):Ja również nie wyobrażam sobie jechać do Chorwacji bez własnej wędzarni i kupować ich drogie kuleny i inne mięsiwa.

Warto zabrać także maszynkę do mielenia mięsa i jelita - zawsze można zaskoczyć wtedy gospodarza naszymi świeżymi specjałami. :)

:mrgreen: :hut:



Koniecznie jeszcze nadziewarkę do kiełbas, choćby niewielką, bardzo ułatwi pracę nad kiełbasą, zaoszczędzi czas. Można oczywiście zrobić palcówkę, ale wtedy kiedy zwiedzanie ...
pietja10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 136
Dołączył(a): 16.08.2011

Postnapisał(a) pietja10 » 10.06.2014 10:46

razpol napisał(a):Ja również nie wyobrażam sobie jechać do Chorwacji bez własnej wędzarni i kupować ich drogie kuleny i inne mięsiwa.

Warto zabrać także maszynkę do mielenia mięsa i jelita - zawsze można zaskoczyć wtedy gospodarza naszymi świeżymi specjałami. :)

:mrgreen: :hut:


No i własna świnia na powrózku. Przecież nie będziecie kupować tych niewiadomego pochodzenia.
razpol
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3843
Dołączył(a): 24.06.2008

Postnapisał(a) razpol » 10.06.2014 10:56

Dokładnie tak. No i jeszcze własna pasza, coby świniak się nie struł. :)
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 10.06.2014 11:01

To już lekka przesada, ja na poważnie myślę o zabraniu wędzarni, a Wy ... :wink:
Mięso zabiorę głównie z domu, wiem co kupuję. Najwyżej kupię większą lodówkę na drogę.

Wody nie zabieram, lubię miejscową, więc na lodówkę miejsce mam :D

Przed wyjazdem napiszę gdzie jadę, może ktoś w okolicy będzie, może zasmakuje moich wyrobów i zechce kupić, koszty chociaż trochę się zwrócą.
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.06.2014 11:17

Dziadek Maciek napisał(a):To już lekka przesada, ja na poważnie myślę o zabraniu wędzarni, a Wy ... :wink:

To ja poproszę o jedną sztukę do Cro więcej zabrać :P a będzie taniej :oczko_usmiech:
pietja10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 136
Dołączył(a): 16.08.2011

Postnapisał(a) pietja10 » 10.06.2014 11:25

Dziadek Maciek napisał(a):Przed wyjazdem napiszę gdzie jadę, może ktoś w okolicy będzie, może zasmakuje moich wyrobów i zechce kupić, koszty chociaż trochę się zwrócą.


A gdzie słynna polska gościnność?:D Chcesz zarabiać na mocno oszczędzających już Polakach? :lol:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 10.06.2014 11:42

Gościć to ja mogę w domu, w Cro to walka o przeżycie, walka o ograniczenie kosztów.
Ostatecznie zarabiać nie muszę, ale chociaż zwrot kosztów przydałby się.

Daniels- wędzarkę czy szynkę dla Ciebie zabrać :?: Szynke zmieszczę, z wędzarnią gorzej będzie, aż tak dużego auta nie mam. Za szynkę odpowiedni napój dasz i będzie kwita :D
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1762
Dołączył(a): 12.02.2014

Postnapisał(a) GOLDEN » 10.06.2014 11:43

razpol napisał(a):Dokładnie tak. No i jeszcze własna pasza, coby świniak się nie struł. :)


Świetny temat.....ale się ubawiłem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Udanego urlopu wszystkim życzę :hut:
:papa:
Użytkownik usunięty

Postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.06.2014 11:51

Dziadek Maciek napisał(a):Gościć to ja mogę w domu, w Cro to walka o przeżycie, walka o ograniczenie kosztów.
Ostatecznie zarabiać nie muszę, ale chociaż zwrot kosztów przydałby się.

Daniels- wędzarkę czy szynkę dla Ciebie zabrać :?: Szynke zmieszczę, z wędzarnią gorzej będzie, aż tak dużego auta nie mam. Za szynkę odpowiedni napój dasz i będzie kwita :D

Miałem na myśli wyndzarnie 8) świnkę to ja ze sobą zabieram, dostanę za darmo, od sołtysa :P
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 10.06.2014 11:54

OK, wyjmę fotele, a że jadę tylko z żoną, dam radę zmieścić potrzebny sprzęt :D

Jeszcze pomyślę nad przedłużeniem urlopu, może z miesiąc posiedzę w Cro, wtedy piwo będę warzył i na miejscu będzie co pić, aparaturę mam, wodę kupię w "markiecie", zaoszczędzę kilka kun.

Szkoda, że wina nie dam rady zrobić, trzeba będzie męczyć się nad miejscowym :(
Ostatnio edytowano 10.06.2014 11:58 przez Dziadek Maciek, łącznie edytowano 1 raz
ologaw
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 25.01.2010

Postnapisał(a) ologaw » 10.06.2014 11:56

jak ktoś gotuje cały rok, to zrobienie obiadu zajmuje mu moment - więc te kity odpadają :)
mięsa prawie nie jem w domu - więc nie zacznę w Cro ;) pomidorów smyczyć nie będę - miejscowe są super :)
a na pierwsze dni - zawsze jakieś startowe makarony z Polski, dziecka mam wybredne :roll: - więc na szczęście konoby odpadają 8) - nawet nie wiem ile tam jedzenie kosztuje - poza frytkami i pizzą czasem :)


Uwielbiam czytać te głupoty. To, że cała rzesza naszych rodaków nie stołuje się w knajpach to wiem, zresztą dotyczy to wszystkich nacji. A ta pizza i frytki to gdzie są kupione, że innych cen nie znasz? Już tam doskonale, wszyscy wiedzą co ile kosztuje, tylko niektórzy zgrywają cwaniaków. Skoro nie znasz cen w konobach to idź i sprawdź, może jest tam bardzo tanio i obiad z napitkiem wychodzi po 10 kun a wy nieświadomi tam nie chodzicie. Coś mi się wydaje, że jednak znasz doskonale ceny i dlatego omijasz konoby, tylko po co te zgrywanie się?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji? - strona 80
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone