Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Covidowe wakacje, czyli Bułgaria zamiast… Bułgarii

Stolicą Bułgarii jest Sofia – miasto o wyjątkowej historii, którego początki sięgają już starożytności. Gest kręcenia głową w dwie strony Bułgarzy odbierają jako przyznanie racji lub wyrażenie zgody. Odwrotnie niż w pozostałej części Europy! Narodowym kwiatem Bułgarii są róże. Z tego państwa pochodzi aż 50% całkowitej światowej produkcji olejku różanego.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 07.02.2021 20:26

:hut:

Kawałek dalej dotarliśmy do pięknie położonej kaplicy św. Iwana Rilskiego Cudotwórcy.

IMG_2113.jpg

Jest to dosyć młoda kaplica, która została uroczyście konsekrowana przez metropolitę Ioaniki ze Sliven w 2010 roku.

DSC_2809.jpg

DSC_2812.jpg

Patron ten kaplicy - Święty Iwan Rilski Cudotwórca - ma chronić lekarzy i pracowników służby zdrowia.

DSC_2811.jpg

W kaplicy znajduje się wyrzeźbiony w drewnie ikonostas, wykonany przez mistrza z bułgarskiej szkoły ikonopisów z Tryavny.

DSC_2815.jpg

DSC_2813.jpg

Malowidła na ścianach kaplicy są bardzo ciekawe. Są tam wizerunki bułgarskich świętych a wśród nich św. Tervel, który odegrał ważną rolę w pokonaniu Arabów podczas oblężenia Konstantynopola w latach 717-718.

DSC_2816.jpg

DSC_2817.jpg

DSC_2818.jpg

DSC_2820.jpg

Z sufitu spogląda na nas wielkie oko, które podąża za nami wzrokiem.

DSC_2814.jpg

DSC_2822.jpg

DSC_2819.jpg


Według mnie warto zajrzeć do tej kaplicy, bowiem jej wnętrze jest miłe dla oka a ponadto w jej wnętrzu można chwilkę odpocząć od słońca operującego na zewnątrz.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 08.02.2021 09:49

Tam daleko chyba widzę latarnię morską

Obrazek
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2021 13:24

piekara114 napisał(a):Tam daleko chyba widzę latarnię morską

Dokładnie tak, na wyspie jest latarnia morska.
Kilka postów wcześniej napisałam, że pochodzi ona z 1884 roku, ale teraz nie wiem, czy jest to prawda, bo z tej informacji wynika, że latarnia została wybudowana w roku 1911.
I trafiłam na relację z wycieczki na wyspę św. Jana ze zdjęciami, wśród których znajduje się też zdjęcie latarni.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 08.02.2021 16:10

Ależ ciekawa ta Twoja Bułgaria :D A ja dopiero teraz tu trafiłam :oops:
Bardzo dużo świetnych zdjęć 8)

Postnapisał(a) megidh » 17.01.2021 21:18

piekara114 napisał(a):
Tej umywalki muszelkowej to nie żałuj.... podobno (jak piszą na fb) kamienne umywali ciężko się czyści :mrgreen:


Nie żałuję, bo i tak nie pasowałaby do mojej łazienki :oczko_usmiech:

Mi się bardzo podoba ta umywalka, takie mam już "kamieniarskie" skrzywienie :oczko_usmiech:
Może niekoniecznie w kształcie muszli, ale jakąś podobną kiedyś będę miała.

Faktycznie, nie jest łatwo je utrzymać w dobrym stanie - rozmawiałam ze znajomym Chorwatem i ostrzegał mnie przed tymi zrobionymi zwłaszcza z bračkiego kamienia i jemu podobnych. Ale polecił kilka innych gatunków, które się nadają.
:papa:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2021 22:21

Katerina napisał(a):Ależ ciekawa ta Twoja Bułgaria :D A ja dopiero teraz tu trafiłam :oops:
Bardzo dużo świetnych zdjęć 8)
Cieszę się, że tu trafiłaś i że Ci się podoba.
Dzięki za komplement :D

Katerina napisał(a):Mi się bardzo podoba ta umywalka, takie mam już "kamieniarskie" skrzywienie :oczko_usmiech:
Może niekoniecznie w kształcie muszli, ale jakąś podobną kiedyś będę miała.
Życzę, aby spełniło Ci się to marzenie. A z lektury Twojej relacji wychodzi mi, że jak sobie coś postanowisz, to raczej osiągasz swój cel.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 08.02.2021 23:07

:hut:

Tuż obok kaplicy św. Iwana Rilskiego znajduje się obiekt archeologiczny - fragment muru i wieży północnej z wejściem do twierdzy Sozopol (z połowy 6 wieku).

DSC_2823.jpg

Zaciekawiona podeszłam bliżej i okazało się, że pod tym łukiem można przejść, nie ma żadnych zakazów.

DSC_2826.jpg

Przeszłam więc dalej i ujrzałam takie widoki.

DSC_2827.jpg

DSC_2828.jpg

DSC_2829.jpg

DSC_2830.jpg

Cieszyłam oczy tymi widokami, ale nie za długo, bo musiałam gonić moje towarzystwo, które gdzieś się porozłaziło.
Wracam tą samą drogą.

DSC_2833.jpg

DSC_2832.jpg

Ale widoki nęcą, więc jeszcze raz się oglądam.
DSC_2825.jpg
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.02.2021 00:04

:hut:

Biegnę za moim towarzystwem, które wysforowało się już sporo do przodu,
DSC_2835.jpg

a tu nagle przede mną taki billboard.
DSC_2834.jpg

Zaciekawiło mnie, Skąd tutaj się wzięła ta polska "Katarzyna".
Po poszperaniu w czeluściach internetu dowiedziałam, się, że "Katarzyna", to winiarnia położona na południu Bułgarii, której właścicielem jest mieszkający w Burgundii Krzysztof Tryliński.
Ta strzałka z billboardu kierowała do lokalu o nazwie "Morski Skali", więc z ciekawości weszłam w wąską uliczkę.
Po drodze zobaczyłam taki fajny akcent (a może to nie było w tej uliczce ?).
IMG_2111.jpg

Doszłam do tej restauracji, ale oczywiście zamkniętej. Bardzo klimatyczny ten lokal i tak pięknie położony nad skalistym urwiskiem.
DSC_2840.jpg

IMG_2156.jpg

DSC_2841.jpg

DSC_2842.jpg

DSC_2844.jpg

IMG_2162.jpg

Nie wróciłam już do głównej ulicy, lecz idąc chodnikiem nad urwiskiem wzdłuż domów tutaj stojących, nie mogłam oderwać oczu od widoków.
DSC_2845.jpg

DSC_2847.jpg

DSC_2849.jpg

DSC_2837.jpg

DSC_2839.jpg

IMG_2133.jpg

IMG_2153.jpg

DSC_2854.jpg

I w końcu doszłam do przylądka Skamni.
DSC_2846.jpg

DSC_2838.jpg

DSC_2836.jpg

IMG_2137.jpg
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 12.02.2021 00:50

Niektóre z tych domostw świetne.
W ogóle fajne klimaty.
Ciepła ta woda?
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 12.02.2021 23:16

Katerina napisał(a):Ciepła ta woda?

W Sozopolu nie sprawdzałam, więc nie wiem.
Natomiast w Słonecznym Brzegu i w Nessebarze woda była ciepła i kąpiel w niej była bardzo przyjemna.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.02.2021 00:21

:hut:

Skamni to nazwa samego końca Półwyspu Sozopolskiego. Prawie zawsze jest tutaj bardzo wietrznie. Wystające z morza wulkaniczne skały są bardzo interesujące. Wyglądają jakby ktoś pociął je nożem a pomiędzy te nacięcia z wielkim hukiem wdziera się woda morska. Chodzenie po tych skałach nie sprawia żadnego problemu, bowiem w dużej części są one płaskie.
Gdyby nie to, że czas nam się kurczył a jeszcze sporo miejsc mieliśmy do obejrzenia, to mogłabym tutaj posiedzieć dosyć długo, bo bardzo mi się tutaj podobało.

DSC_2860.jpg

DSC_2861.jpg

DSC_2862.jpg

DSC_2863.jpg

DSC_2864.jpg

DSC_2866.jpg

DSC_2869.jpg

IMG_2192.jpg

IMG_2242.jpg

IMG_2256.jpg

megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 13.02.2021 17:22

:hut:

Mieszkańcy Sozopola mówią, że gdzieby w ich mieście nie wbić szpadla, to wszędzie znajdzie się jakieś pozostałości po dawnych mieszkańcach tego terenu. To twierdzenie znalazło poparcie również na przylądku Skamni, gdzie w 2011 roku przeprowadzono prace archeologiczne, podczas których dokonano ciekawych odkryć.
O tych odkryciach można poczytać tutaj.

DSC_2870.jpg

DSC_2872.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18304
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.02.2021 17:50

Mieszkańcy Sozopola zapewne mają rację , mieszkają bowiem w rejonie , który na przestrzeni wieków do spokojnych raczej nie należał , a burzliwe czasy bardzo rzadko pozostawiają po sobie budowle w stanie nienaruszonym . Tak jest wszędzie , że budulec ma swoją wartość i bywa używany wielokrotnie . W środkowej Anglii kustosz muzeum zamkowego opowiadał mi o tym jak wędrował budulec ze starego zamku rycerskiego . Kamieni z jego rozbiórki użyto przy budowie klasztoru , po czym ( po wielkim pożarze ) wróciły one użyte do budowy nowego zamku , aby w sporej części , po latach , bo już na początku dwudziestego wieku posłużyć do budowy stodół pobliskiej farmy . Swoją drogą nie każda stodoła ma w swoich murach bogato rzeźbione kamienie :wink:


Pozdrawiam
Piotr
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 14.02.2021 02:09

piotrf
Tak jest wszędzie , że budulec ma swoją wartość i bywa używany wielokrotnie . W środkowej Anglii kustosz muzeum zamkowego opowiadał mi o tym jak wędrował budulec ze starego zamku rycerskiego . Kamieni z jego rozbiórki użyto przy budowie klasztoru , po czym ( po wielkim pożarze ) wróciły one użyte do budowy nowego zamku , aby w sporej części , po latach , bo już na początku dwudziestego wieku posłużyć do budowy stodół pobliskiej farmy

Z naszego podwórka - cegły z ruin zniszczonego niemal doszczętnie Gdańska pojechały do Warszawy, aby posłużyć do rekonstrukcji Starego Miasta...Panta rei.
Gosiu, piękne zdjęcia skał i wdzierającego się w nie morza, piękne zestawienie kolorów.
Muszę się przyznać, że mało wiem o Bułgarii, tylko z opowieści, ale zaczyna ona wzbudzać moje zainteresowanie :)

Kilka stron wcześniej przeczytałam komentarz Kamili pomorzanka zachodnia, która dopatrzyła sie podobieństw fragmentów bułgarskiego wybrzeża z naszym. Coś w tym jest - z jednej strony egzotyka, powiew Wschodu, a z drugiej - coś takiego ...znanego mi od dziecka.

Będę tu na pewno zaglądać :papa:
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.02.2021 19:12

piotrf napisał(a):Mieszkańcy Sozopola zapewne mają rację , mieszkają bowiem w rejonie , który na przestrzeni wieków do spokojnych raczej nie należał , a burzliwe czasy bardzo rzadko pozostawiają po sobie budowle w stanie nienaruszonym . Tak jest wszędzie , że budulec ma swoją wartość i bywa używany wielokrotnie . W środkowej Anglii kustosz muzeum zamkowego opowiadał mi o tym jak wędrował budulec ze starego zamku rycerskiego . Kamieni z jego rozbiórki użyto przy budowie klasztoru , po czym ( po wielkim pożarze ) wróciły one użyte do budowy nowego zamku , aby w sporej części , po latach , bo już na początku dwudziestego wieku posłużyć do budowy stodół pobliskiej farmy . Swoją drogą nie każda stodoła ma w swoich murach bogato rzeźbione kamienie :wink:

Mam taką nadzieję, że czasy rozkradania materiałów z niszczejących zabytków już minęły.

Katerina napisał(a):Z naszego podwórka - cegły z ruin zniszczonego niemal doszczętnie Gdańska pojechały do Warszawy, aby posłużyć do rekonstrukcji Starego Miasta...Panta rei.

No to mamy cząstkę Gdańska w Warszawie :smo:

Katerina napisał(a):Muszę się przyznać, że mało wiem o Bułgarii, tylko z opowieści, ale zaczyna ona wzbudzać moje zainteresowanie :)

Przed wyjazdem też niewiele wiedziałam o Bułgarii. Teraz może trochę jestem mądrzejsza, bo przeczytałam kilka książek i przewodników, ale i tak jest to wiedza znikoma. W latach 70-tych i 80-tych XX wieku do Bułgarii jeździło się na wczasy, bo tam była pogoda. Sama byłam tam w tamtych latach dwa razy. I po tamtych czasach pokutuje w naszym społeczeństwie przekonanie, że Bułgaria to tylko ciepłe morze i piaszczyste plaże skąpane w gorącym słońcu. I to przekonanie już na wstępie dyskredytuje ten kraj w oczach tych turystów, którzy lubią podczas wakacyjnych wyjazdów zwiedzać i poznawać kraj, w którym wypoczywają. A Bułgaria ma wiele do zaoferowania, ale o tym trzeba się przekonać samemu.

Katerina napisał(a):Kilka stron wcześniej przeczytałam komentarz Kamili pomorzanka zachodnia, która dopatrzyła sie podobieństw fragmentów bułgarskiego wybrzeża z naszym. Coś w tym jest - z jednej strony egzotyka, powiew Wschodu, a z drugiej - coś takiego ...znanego mi od dziecka.:papa:

Też się nad tym zastanawiałam i doszłam do wniosku, że to podobieństwo bierze się z tego, że wybrzeże tak bułgarskie jak i polskie są widokowo szare i "puste". Kolor wody Morza Czarnego z pewnością jest bardziej niebieski, niż kolor wody w Bałtyku, ale daleko mu do koloru wody w Adriatyku przy chorwackim wybrzeżu. Nie ma tutaj żadnych wysp, które uatrakcyjniałyby widoki. Z pewnością wszystkim cromaniakom (a na pewno większości) podoba się bardzo chorwackie wybrzeże, bo tam w przestrzeni wodnej cały czas coś się dzieje. Nie widać tam horyzontu, bo zasłaniają go wyspy. Podczas jazdy Jadranką przez szybę samochodu widzimy, jak jedna wyspa się kończy i zaraz zastępowana jest drugą. Z za każdego zakrętu wyglądamy spektakularnych zatoczek i pięknego koloru wody. I tych widoków nie sposób jest zastąpić morzem, na którym nie ma nic aż po widnokrąg.
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4683
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 15.02.2021 19:42

:hut:

Dalszą część spaceru odbyliśmy nadmorskim deptakiem ciągnącym się wzdłuż skalistego wybrzeża od południowej strony Starego Miasta.
Na ten deptak zeszliśmy taką uliczką.

DSC_2877.jpg

DSC_2874.jpg

DSC_2875.jpg

DSC_2879.jpg

DSC_2880.jpg

DSC_2881.jpg

DSC_2882.jpg

DSC_2883.jpg

DSC_2884.jpg

DSC_2885.jpg

DSC_2886.jpg

DSC_2887.jpg

Co kilkadziesiąt metrów na skałach znajdują się schody, po których można zejść na dół.
DSC_2889.jpg

DSC_2896.jpg

DSC_2888.jpg

DSC_2893.jpg

Pięknie sie w tych szybach odbijał Sozopol (a ja przy okazji :lool: )
DSC_2895.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bułgaria - България



cron
Covidowe wakacje, czyli Bułgaria zamiast… Bułgarii - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone