Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 2021

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 29.06.2022 20:52

A ja tam będę!

Już w sierpniu!

napisał(a) **mchrob** » 29.06.2022 21:07

pomorzanka zachodnia napisał(a):A ja tam będę! Już w sierpniu!

No to może się gdzieś spotkamy - bo my też na Hvarze w sierpniu. Stacjonujecie w Starim Gradzie?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 07:38

"mchrob"]Do Petara Hektorovicia nie poszliście?

Byliśmy pod ale do środka nie weszliśmy :oops:

Będzie pretekst aby jeszcze raz kiedys zawitać do Stari Gradu :wink:

Lubię te chwile w dalmatyńskich miasteczkach, kiedy jesteś sam wśród tych murów i błyszczących kamiennych bruków.

Po tym co widzieliśmy kilka dni wcześniej w Primosten te pustki w takiej metropolii nas zadziwiły. Tam prawie nie było ludzi - ani w dzień, ani wieczorem

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 07:45

p_majer napisał(a):Super ten drewniany rower
Dobrze, że opony nie są drewniane

Na drewnianych przynajmniej nie byłoby szansy złapać gumy :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 08:01

"wiola2012"]
Super Ani mi przez myśl nie przeszło, że mogłabyś zrezygnować. Kto jak Kto, ale nie Ty

Prawda?

Poddanie sie nie wchodzi w grę :mrgreen:

Skoro rehabilitant pozwolił... :mrgreen:

Wczoraj mnie sprawdził - nic wyprawą nie napsułam na szczęście

Podróż "na leżąco" to tak jakby komfortowo

Zaczęłam od siedzenia po kątem - tak ok 45 stopni i z każdym kilometrem kładłam siedzenie bardziej :mrgreen:

Jedyny minus takiej podróży - nic nie widać przez okna :roll:

Na zdjęciach widać, że nie tylko pogoda Wam dopisała, ale humory też. I jak zwykle mieliście szczęście i trafiliście na toast

Kapela górlaska, wisniówka z kostką lodu - odpowiednio nas przywitali po tylu latach nieobecności w Tatrach :mrgreen:

Ach te zakopiańskie klimaty . Jak dzieci były małe, chciałam się przeprowadzić do Zakopanego, ale Pan Mąż zdecydowanie odmówił. Miał swoje argumenty, a ja moich miałam za mało .

Poważnie chciałaś tam mieszkać???

Podziwiam - chyba nie byłabym w stanie. Szczerze nie cierpię Zakopanego, jest dla mnie przebrzydłe. Mnóstwo razy byliśmy w Tatrach ale granicy miasta nie przekraczaliśmy :mrgreen:

Co innego wioski wokół - choć teraz i one już nie są ciche i spkojne jak dawniej, wszędzie wdała się straszliwa komercja :cry:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 08:06

"wiola2012"]
O takiej tunice myślałam, żeby sobie kupić na tegoroczny wyjazd. Swoją ulubioną, pamiątkową z Grecji, zgubiłam w poprzednie wakacje gdzieś w Tolo . Ale, że obudziłam się za późno, a kupować w ciemno online nie lubię, kupiłam inną .

Współczuję zguby, niby drobiazg ale się człowiek przywiązuje, prawda? :wink:

Swoją uwielbiam bo jest cieniutka i na te nieszczęsne chorwackie upały odpowiednia.

Ps. No powiem, że szczęka mi opadła, w samym kostiumie wyglądałabyś jak każda turystka w kostiumie , sukieneczka robi wrażenie.

Dziękuję

Z reguły nie biegam tak po mieście ale to był spontaniczny spacer a że na pokładzie nie dało sie wysiedzieć inaczej niż w samym kostiumie - tunika była niezbędna :mrgreen:

(PS - ta sukieneczka to prezent od Kapitana, ma gust, prawda? :hearts:

)

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 08:12

pomorzanka zachodnia napisał(a):A ja tam będę! Już w sierpniu!

W jakim terminie dokładnie???

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 08:13

mchrob napisał(a):No to może się gdzieś spotkamy - bo my też na Hvarze w sierpniu. Stacjonujecie w Starim Gradzie?

A z Toba Michał w tym roku chyba się miniemy :cry:

Sumtek

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 08:36

Trochę wody z lodem dla ochłody i znowu idziemy.

O, zacumował kolejny olbrzym.

Chyba jakiś ważny bo miał kilku panów z ochrony – cały wieczór kręcili się po porcie.

My ochrony nie potrzebujemy – czujemy się całkowicie bezpiecznie.

W konobie spotykamy takie urocze stoliki.

W mieście robi się klimatycznie.

Ale wciąż pusto.

O, ta konstrukcja wodna bardzo nas zaciekawiła.

I róża wiatrów na chodniku też fajna.

Robię sobie pamiątkowe zdjęcie z naszym harbour masterem.

I wracam na pokład.

Zmęczyło mnie już to chodzenie.

Lepiej mi będzie u siebie.

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 30.06.2022 14:16

mchrob napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a):A ja tam będę! Już w sierpniu!

No to może się gdzieś spotkamy - bo my też na Hvarze w sierpniu. Stacjonujecie w Starim Gradzie?

Kapitańska Baba napisał(a):W jakim terminie dokładnie???

Będziemy w Starim Gradzie cały trzeci tydzień sierpnia. Od niedzieli do niedzieli.

Spotkanie- bardzo chętnie.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 30.06.2022 16:25

pomorzanka zachodnia napisał(a):
Będziemy w Starim Gradzie cały trzeci tydzień sierpnia. Od niedzieli do niedzieli. Spotkanie- bardzo chętnie.

My przyjeżdżamy na Murter w sobotę przed Waszym wyjazdem

Nie damy rady w jeden dzień dostać się na Hvar :cry:

A tak chętnie bym się z Wami spotkała :oops:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 01.07.2022 08:37

Jesteśmy z Kapitanem sami – reszta załogi gdzieś jeszcze kręci się po starigradzkich uliczkach.

Więc biorę gitarę, śpiewnik, tradycyjnie siadam na rufie.

Robi siię nam miło i klimatycznie – szanty grane i śpiewane na morzu to jest to!

Tak sobie myślę, że przecież jeszcze całkiem niedawno za nic w świecie nie odważyłabym się zaśpiewać cos publicznie solo :roll:

.

Wszystko się pozmieniało za sprawą mojej cudownej mistrzyni od emisji głosu i kilku solowych publicznych „wykonów”.

Teraz śpiewanie to dla mnie najzwyklejsza codzienna czynność.

Przy jachcie zatrzymuje się taka psia piękność.

A ja dalej gram i śpiewam swoje szantowe smutasy.

W przerwie słyszę: dzień dobry. Czy pani to jest z forum chorwackiego? Kapitańska Baba???

O kurcze, ale niespodzianka!!!

Ktoś mnie rozpoznał!

Pewnie że to ja, zapraszam na pokład!

I tak oto mamy zaszczyt gościć na pokładzie Corazona Artura (Ventus) z rodziną.

Nawet sobie nie wyobrażasz jaką przyjemność sprawiłeś nam tym, że zagadałeś! :hearts:

To były super chwile – Wasze opowieści o wakacjach – zwłaszcza o skuterze – do dziś wspominamy!

Mam nadzieję, że jeszcze nie raz uda nam się spotkać w jakimś chorwackim porcie – wypatruj nas, szklanka Cyca zawsze się dla Ciebie znajdzie.

Posiedzieliśmy wspólnie kawał czasu, pośmialiśmy się, pogadaliśmy – uwielbiam takie spotkania – zwłaszcza tak niespodziewane jak to!

Wieczór w Starim Gradzie był cichy, spokojny, port cały czas był pusty, ludzi niewiele – a tak straszyli tłumami w Chorwacji.

Gdzie one są???

Chyba nie tu gdzie my.

Zostały w Primosten,

Pora iść spać.

Dobranoc.

napisał(a) **mchrob** » 01.07.2022 08:43

pomorzanka zachodnia napisał(a):
Będziemy w Starim Gradzie cały trzeci tydzień sierpnia. Od niedzieli do niedzieli. Spotkanie- bardzo chętnie.

My 14.08 już wyjeżdżamy :cry:

Miniemy się

napisał(a) **wiola2012** » 01.07.2022 09:53

Kapitańska Baba
Poważnie chciałaś tam mieszkać??? Podziwiam - chyba nie byłabym w stanie. Szczerze nie cierpię Zakopanego, jest dla mnie przebrzydłe. Mnóstwo razy byliśmy w Tatrach ale granicy miasta nie przekraczaliśmy

Tak, w Zakopanem albo bliskiej okolicy.

W przerwie słyszę: dzień dobry. Czy pani to jest z forum chorwackiego? Kapitańska Baba???

Niesamowite! To kolejny dowód na to, że forum żyje, relacje są czytane i można zawierać fantastyczne wirtualne i realne znajomosci.

Ps. Tak, Kapitan ma bardzo dobry gust

Pozdrawiam z lotniska :papa:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 02.07.2022 18:16

mchrob napisał(a):
My 14.08 już wyjeżdżamy Miniemy się

Z nami też niestety :cry:

Szkoda