Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja po raz szósty... i siódmy i dalej...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 04.03.2012 10:12

Zapraszam, są jeszcze wolne miejsca :D .

A dla oczekujących na kolejną podróż chwila muzyki:

Stari ribar

Pozdrawiam :)
Iwona1973
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 152
Dołączył(a): 25.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona1973 » 04.03.2012 12:36

:oops: aż wstyd, że dopiero tu zaglądam, ale zapewniam, że będę częstym gościem :D
Relacja superowa i tyle wspomnień...Rogoźnica, Korcula...aż łza w oku się kręci, tym bardziej, że nie odwiedzę w tym roku mojego miejsca na ziemi..mojej Chorwacji..
Bardzo tęsknię i takie wspaniałe relacje są balsamem dla duszy , dziękuję :D
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 04.03.2012 16:45

Witam na naszej wycieczce do Mostaru. Jest to miasto, które każdy Cromaniak, albo już odwiedził, albo ma takie plany.

Obrazek

My odwiedziliśmy je dwukrotnie w 2009 i 2010 roku. Oczywiście przy okazji zwiedza się inne atrakcje Bośni : Pocitelj, Krawice, Blagaj czy Medugorjie.
W 2009 podróż do Bośni o mało nie skończyła się przykro...
Byliśmy wtedy w Orebicu i jadąc do Mostaru w pobliżu Stonu był remont nawierzchni. Była mijanka ze światłami i grzecznie czekaliśmy na naszą kolej. Wreszcie zielone światło, ruszmy do przodu, a po kilkudziesięciu metrach zza zakrętu wyskakuje chorwacka ciężarówka, jadąc wprost na nas. Odbijam w prawo na świeżo położony asfalt, udaje się ją wyminąć, ale na bokach samochodu jest cała masa asfaltowych kropek. Jeden bok jest praktycznie czarny. Oczywiście ciężarówka nawet się nie zatrzymała, a nas ogarnęła czarna ( asfaltowa ) rozpacz. Z tego szoku nawet nie zrobiłem wtedy zdjęcia jak wyglądał samochód. Na szczęście przypomniałem sobie rady mojej babci w takiej sytuacji. Po powrocie na kwaterę w Orebicu wystarczyło pół paczki margaryny "Smakowita" i lakier wyglądał jak nowy.

Trasa przebiega raczej tradycyjnie: Ston, Neum, Ploce, Metkovic. Na granicy z Bośnią bardziej się interesują "zieloną kartą" niż paszportami. Po krótkim oczekiwaniu jedziemy do Pocitelj. Główną atrakcją są tu ruiny zamku, meczet i widoki:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przy parkingu sprzedają owoce w rożkach z papieru. Trzeba uważać, bo na wierzchu są ładne i dorodne, a pod spodem różne...
Jedziemy dalej.
W 2010 roku odbiliśmy w bok na Blagaj. U stóp skały, skąd wypływa podziemna rzeka jest dom derwiszów. Ciekawe miejsce i ładne widoki, myślę, że warto to zobaczyć. Można zatrzymać się trochę wcześniej, jeśli ktoś chce uniknąć opłaty parkingowej. Jadac do końca dojeżdżamy do niezbyt obszernego parkingu, ale opłata nie jest specjalnie wygórowana.
Na miejscu takie widoczki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Tu wypływa podziemna rzeka:
Obrazek

Wejście do domu derwiszów również płatne, nie pamiętam dokładnie ile, ale raczej nic strasznego.

Obrazek

Przed wejściem należy zdjąć buty, a kobiety muszą się okryć wypożyczonymi strojami:

Obrazek

Tak wygląda parter:

Obrazek

A to jest piętro:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Następny etap naszej wycieczki to Mostar

cdn.
Ostatnio edytowano 29.10.2017 11:05 przez Jarek999, łącznie edytowano 3 razy
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 04.03.2012 20:05

Ciekawe miejsca, a Twojej drugiej połowie całkiem do twarzy było w tym wypożyczonym stroju :D
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 04.03.2012 20:23

Też jej to mówię, ale w domu nie chce tak chodzić :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18273
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 04.03.2012 21:04

Jarek999 napisał(a):Też jej to mówię, ale w domu nie chce tak chodzić :D


Wcale jej się nie dziwię , stroje to jedno , a cała reszta . . . no wiesz . . . bałbym się :wink:

W relacjach jesteśmy niemal w tym samym miejscu :) , część ujęć niemal identycznych , reszta - to uzupełnienie 8)


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 04.03.2012 21:29

Rozgrzałam się słonecznymi widokami 8) z Twojej relacji, podziałamy jak balsam :D na dzisiejsze moje obolałe gardło i zakatarzony nos.

Cała relacja bardzo mi się podoba, a pomysł z pocztówkowymi składankami z fotek to rewelacja 8) :D
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 04.03.2012 22:54

Cieszę się, że jesteś w mojej relacji i życzę zdrowia :) .
Twoje relacje były dla mnie natchnieniem do podróżowania po Cro,
więc cieszę się, że mogłem i ja w czymś pomóc :roll:
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 05.03.2012 17:51

I jeszcze pocztówki z Blagaj:

Obrazek

i Pocitelj:

Obrazek

a niedługo Mostar...
Ostatnio edytowano 29.10.2017 11:09 przez Jarek999, łącznie edytowano 3 razy
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 05.03.2012 20:13

Dojeżdżamy do Mostaru i zatrzymujemy się na parkingu ok. 300-400m na północ od mostu i idziemy uliczką do naszego celu:

Obrazek
Obrazek

Po drodze mijamy meczet:

Obrazek

i handlowe podwórka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rzut oka z daleka na most:

Obrazek

Przechodzimy obok targowiska i dalej brukowaną uliczką w stronę mostu:

Obrazek
Obrazek

i wreszcie dochodzimy do mostu:

Obrazek

i jeszcze więcej zdjęć z okolicy:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W pobliżu mostu jest pełno ocienionych restauracji:

Obrazek

a ponieważ zwiedzaliśmy Mostar w godzinach obiadowych, więc spróbowanie miejscowych specjałów było dodatkową atrakcją.
Może było to za sprawą upałów, ale smak podawanej tu lemoniady z lodem pamiętam do tej pory i nigdzie równie dobrej już nie spotkałem. :)
Jeszcze tylko drobne zakupy na miejscowym targu, zakupy pamiątek i wracamy do samochodu.
Czas jechać dalej do Medugorije...
Ostatnio edytowano 29.10.2017 11:09 przez Jarek999, łącznie edytowano 3 razy
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18273
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.03.2012 20:26

Sporo zwiedzających na moście :wink:
Na jednym ze zdjęć widać skoczka schodzącego z mostu - to chyba ten sam , który w naszej obecności zademonstrował nam schodzenie z mostu :lol:

Obrazek

Pozdrawiam
Piotr
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 05.03.2012 21:14

Witam. Piękne opowieści i fantastyczne zdjęcia. Wybieram się w tym roku do Chorwacji i widzę, że spotkałam odpowiednią osobę, aby się zapytać, co korzystniej będzie wybrać Gornij Okrug, Korculę, Rogoznicę?
arabesqa74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 26.11.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) arabesqa74 » 05.03.2012 22:32

Piękna relacja! Pisz, opowiadaj! Więcej :D
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 05.03.2012 22:54

Dzięki za dobre słowo. :)
Każde z tych miejsc ma swój urok, więc zależy czego szukamy i jakie wycieczki chcemy w czasie pobytu zrobić.
Z Okrugu i Rogożnicy jest blisko Trogir, Split, Krka, Solona, Klis, choć i do Dubrownika też stąd jechaliśmy.
Korcula jest na wyspie, więc jeśli chcemy robić wycieczki na stały ląd, to raczej Orebic, skąd na Korculę tylko 15 minut wodną taksówką, a wycieczki to cały Peljesac, Dubrownik, Trsteno, Ston, Mljet, Mostar, czy nawet można wyskoczyć do Czarnogóry.
Jeśli najpierw pojedziemy do Rogoźnicy lub na Korculę, to Okrug czy w ogóle Ciovo może się wydać mniej atrakcyjne ( przynajmniej ja mam takie odczucie), ale to jest moje subiektywne zdanie. Ja najpierw byłem w Bibinje koło Zadaru, później na Ciovo, a później Orebic na Peljesacu i było to dla mnie stopniowanie wrażeń. Jak wróciłem na Ciovo w zeszłym roku to nie były to już wrażenia na 100% a raczej na 90% bo tęskniłem za Korculą.
Są jednak Cromaniacy zakochani w Ciovo i pewnie się oburzą na mnie :D
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 473
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 05.03.2012 22:57

piotrf napisał(a):Na jednym ze zdjęć widać skoczka schodzącego z mostu - to chyba ten sam , który w naszej obecności zademonstrował nam schodzenie z mostu :lol:


Może jest tam na etacie i ma zniechęcać innych skoczków :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacja po raz szósty... i siódmy i dalej... - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone