Budowa - dlaczego prąd budowlany jest gęstszy od normalnego

napisał(a) **jacky6** » 17.10.2009 21:23

droga dojazdowa wybudowana ?

:roll:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 22.10.2009 09:10

No właśnie wysłałem im ten odcinek o wodzie już dość dawno temu, ale puścili go w eter dopiero teraz...

Woda - życiodajna ciecz

Jacky :?:

napisał(a) **FUX** » 22.10.2009 17:48

Leszek Skupin napisał(a):No właśnie wysłałem im ten odcinek o wodzie już dość dawno temu, ale puścili go w eter dopiero teraz...

Woda - życiodajna ciecz

Jacky

Patrząc po zdjęciach, bardzo ciepla jesień w Twoich okolicach w tym roku... :mrgreen:

napisał(a) **jacky6** » 22.10.2009 18:03

nic się nie doczytałem o pracy różdżkarza ?
obyło się bez niego ?

:wink:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 23.10.2009 08:44

Tam są takie pokłady wody, że nasza studnia ma wydajność 700 l/min :lol:

woda jest....... wszędzie :lol:

gdzie by wiertni nie ustawił :lol:

Dwóm sąsiadom obok też wiercił i też od pierwszego strzału

zadowolony był jak skurczybyk, bo nie musiał przestawiać sprzętu, żeby wiercić w nowym miejscu

Fuksiu to zdjęcia z jakiegoś sierpnia :lool:

przecież co ja im w zimie będę wysyłał jak na budowie nic się nie będzie działo :lool:

napisał(a) **LRobert** » 11.11.2009 13:20

Cześć
Dopiero znalezłem, zresztą zupełnienie niechcąco. Masz pecha bo mam parę pytań :lol:

Sam jestem na etapie rozważań i poszukiwań.
1. Gdzie masz działkę- okolica.
2. Ile kosztuje postawienie w takim stanie przed tymi instalacjami - mniej wiecej.
3. Jesli brałeś kredyt to który bank był przyjazny.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 14.11.2009 13:47

Nie pisałem gdzie to jest :?:

W stronę Chmielnika, ale przez Suków :lol:

Mniej więcej 180 - 200 tys.
:arrow:

PKO B.P., ale w tym banku mam konto z kredytem odnawialnym od kilkunastu lat i bardzo ciekawą (dla banku) historię kredytową, to nasz drugi kredyt na nieruchomość wcześniej był mieszkaniowy, po drodze spory odnawialny się trafił i był przez pewien czas wykorzystywany na max, karta kredytowa , dwie płatnicze no i w końcu złote konto

Także najlepiej jest negocjować w banku dla którego się jest wiarygodnym partnerem od lat. Okazuje się, że lojalność popłaca

Pozdrav

P.S. Sorry że dopiero teraz 11.11 mnie nie było w sieci a potem gdzieś mi uciekło

napisał(a) **wojan** » 14.11.2009 15:28

Leszek Skupin napisał(a): Tak że najlepiej jest negocjować w banku dla którego się jest wiarygodnym partnerem od lat. Okazuje się, że lojalność popłaca

Różnie to bywa - ostatnio miałem mocno podniesione ciśnienie przez panie z ING (mam tam konto od 14 lat), które nie widziały możliwości potwierdzenia pewnego dokumentu potrzebnego do uruchomienia kredytu hipotecznego w DB PBC.Dopiero gdy oparłem sprawę o dyrekcję takie możliwości się znalazły.

napisał(a) **Leszek Skupin** » 14.11.2009 15:37

Andrzejku, to, że panienki są NIE-DO-UCZO-NE, to nie znaczy, że nie należy negocjować ze SWOIM bankiem

P.S. ING w Polsce nie istnieje 14 lat :lol:

Wcześniej to chyba Śląski był co :?:

A kto pamięta BIG Bank Gdański :?:

do dzisiaj mam go wbitego do dowodu rejestracyjnego jako zabezpieczenie kredytu, a spłacałem Santanderowi na sam koniec a i Santander w Kielcach już nie istnieje

Jak to trzeba kurna uważać...

napisał(a) **Miłosz_S** » 15.11.2009 22:26

Witam,
ponieważ założyciel tego tematu zasugerował w innym wątku że może to być temat uniwersalny na temat budowy, remontu itd. to ja mam pytanie dotyczące drogi.

Do działki od drogi asfaltowej mam około 150 metrów drogi gruntowej.
Przy tej drodze jest kilka innych niezabudowanych działek, na jednej stoi nawet nowy dom ale niezamieszkały.

Pierwsze prace budowlane (stan zerowy) i konieczność wjazdu ciężkiego sprzętu czyli gruszki, pompy do betonu, samochodów transportujących bloczki plus deszczowa pogoda spowodowały że z drogi zrobiła się błotnista breja. Obawiam się że transport następnych materiałów może być problematyczny.

Wygląda na to że trzeba będzie tą drogę podreperować i chcę to zrobić w dwóch etapach, etap pierwszy na czas budowania to zebranie wierzchniej warstwy gruntu i wysypanie w to miejsce przykładowo gruzu, etap drugi po skończeniu budowy to wysypanie na gruz docelowej nawierzchni w postaci żwiru czy innego materiału i utwardzenie.

Prawdopodobnie będzie jeszcze etap trzeci czyli zrobienie normalnej drogi asfaltowej lub z kostki ale to dopiero jak się wybudują (i dogadają) pozostali właściciele działek.

Na gminę raczej nie mogę liczyć, droga jest ślepa i kończy się na mojej działce więc dla nich nie ma ona żadnego znaczenia.
Ale będę próbował chociaż załatwić współudział gminy w postaci dofinansowania zakupu materiałów.
Dodam jeszcze że w drodze jest poprowadzone uzbrojenie, są studzienki.

Czy ktoś już przerabiał taki temat?
- czy utwardzenie drogi należy uzgodnić z właścicielem uzbrojenia w drodze
- jak to zrobić tanio i dobrze, jakich materiałów użyć
- ile to może kosztować
- czy inni właściciel działek którzy za jakiś czas zaczną korzystać z tej drogi są zobowiązani do zwrotu części kosztów utwardzenia?

Pozdrawiam, Mibi

:papa:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 15.11.2009 22:51

Mibi, jedno pytanie - jaki jest stan prawny działki stanowiącej drogę :?:

napisał(a) **FUX** » 16.11.2009 07:04

To, co napisałe Janusz.
Po drugie, zrobienie czegokolwiek na drodze opiera się o projekt i zgodę na budowę...
Niestety...

napisał(a) **Miłosz_S** » 16.11.2009 08:31

Janusz Bajcer napisał(a):Mibi, jedno pytanie - jaki jest stan prawny działki stanowiącej drogę

Poprzedni właściciel tego terenu po wydzieleniu działek przekazał drogę gminie.
Niestety z różnych źródeł wiem że nasza gmina nie pomaga w utwardzeniu drogi.

FUX napisał(a):Po drugie, zrobienie czegokolwiek na drodze opiera się o projekt i zgodę na budowę...
Niestety...

Niestety...
Na zwykłe utwardzenie chyba nie jest potrzebna zgoda tylko powiadomienie gminy natomiast "głębszy" remont czyli zdjęcie części nawierzchni i nawiezienie nowej to już pozwolenie itd., tak przynajmniej twierdzi kierownik budowy.
Wybieram sie w najblizszych dniach do urzędu żeby sprawdzić w czym mogą mi pomóc i jakie są formalności.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 16.11.2009 09:05

Mibi napisał(a):
Czy ktoś już przerabiał taki temat?
- czy utwardzenie drogi należy uzgodnić z właścicielem uzbrojenia w drodze
- jak to zrobić tanio i dobrze, jakich materiałów użyć
- ile to może kosztować
- czy inni właściciel działek którzy za jakiś czas zaczną korzystać z tej drogi są zobowiązani do zwrotu części kosztów utwardzenia?

Pozdrawiam, Mibi

Z podobną sytuacją borykałem się przez piętnaście lat.
Jeśli chcesz zrobić utwardzenie takiej drogi na własny koszt proponuję uzgodnić to z gminą. Jeśli będzie dobry klimat ( a teraz jest dobry bo idą wybory) możesz nawet uzyskać jakieś drobne dofinansowanie i zwolnienie od płacenia podatku od nieruchomości.

Jeśli będzie taką drogą gruntową jeździł ciężki sprzęt budowlany to zwykłe wysypanie gruzu nie wystarcz. Trzeba wybrać ziemię co najmniej na 0,5m głębokości a w powstałą przestrzeń wsypać żużel(najtaniej) lub jakiś tłuczeń (trzydziestotonowa ciężarówka około 1500,-).

Następną bardzo skuteczną metodą utwardzenia drogi przez miasto- gminę jest przed wyborami zebranie jak największej ilości podpisów osób którym zależy na powstaniu tej drogi. I nękanie urzędników - ewentualnego przyszłego burmistrza i radnych - pismami, co najmniej jedno miesięcznie.

Pamiętaj wszytko załatwiaj z urzędnikami na PIŚMIE, nic na gębę. Powodzenia.

smoki3

Ps. Sąsiad nie ma obowiązku dokładać sie do drogi.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 16.11.2009 17:33

Mibi napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Mibi, jedno pytanie - jaki jest stan prawny działki stanowiącej drogę

Poprzedni właściciel tego terenu po wydzieleniu działek przekazał drogę gminie.

Przekazał notarialnie, to znaczy czy Gmina jest wpisana jako właściciel w księdze wieczystej. :?: