Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkrety

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 16.06.2015 10:58

alechandro napisał(a):Czy Wy naprawdę uważacie, że urlop w Cro z 10 miesięcznym itd, dzieckiem to przyjemność czy tylko robicie dobrą minę do złej gry ? Osobiście uważam, że to drugie...

Czyli co??? lepiej siedzieć z takim dzieckiem w domu?
Spokojnie, jeśli to nie jest pustynia, księżyc czy inny Pag to nie widzę problemu, żeby pojechać do Chorwacji.
Sama byłam z półtorarocznym dzieckiem pod namiotem na Loparze i żyjemy do dzisiaj.
Zawsze można zabrać babcię, nianę czy inną opiekunkę :)
kazow
Croentuzjasta
Posty: 173
Dołączył(a): 21.05.2011
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) kazow » 16.06.2015 11:04

piekara114 napisał(a):
magdalena_r napisał(a):A jak przeżyliście drogę z takim maluchem? My mamy do pokonania 1200km, o ile w jedną stronę to będzie prawdopodobnie jazda w nocy, to na pewno z powrotem będzie już gorzej..

1200 km nocą ze spankiem dla kierowcy to ok. 15 h jazdy. Jazda na noc do Cro to podstawa.
A powrót proponuję taki (sprawdzony wprawdzie ze starszym synem, ale dla nas z południa z nad Bałtyku jazda 10 lat była jak wyprawa do Cro, a i przez szwagra z córą przetestowana): wymeldować się ok. 10/11 do której macie czas. Podjechać na północ ze 2 godz. i tam plażować (np. plaża koło Trogiru-tam często na powrocie się zatrzymywaliśmy) albo Rogoznica/Primoste - to jeszcze coś zobaczycie. Potem obiadek (my właśnie w knajpce na tej plaży w Divulje). I już macie ok. godz. 17. I do PL zostało już zaledwie 1000km, dziecko po plaży i obiadku powinno być zmęczone i pospać ze 2 h. Kolacja na parkingu z bieganiem i o 21 ciągniecie do PL.


przepraszam z gory za urazenie kilku osob, ale podroz po kilku godzniach plazowania to tylko mogla wymyslic osoba siedzaca na fotelu pasazera a zgodzic sie kierowca, ktory nie potrafi powiedziec NIE. Wedlug mnie jest to skrajnie niebezpieczne ladowac sie do samochodu na kilkanascie godzin jazdy bezposrednio po kilku godzniach plazy, nie wspomne juz o walorach zapachowych.

z Chorwacji mozna wracac w nocy takze, wystarczy wyjechac o 18 i zanichac ostatniej nocki i tyle, wzglednie kierowca w tym dniu moze miec taryfe ulgowa i odpoczywac wiecej
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15657
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 16.06.2015 12:43

kazow - a czy jazda na noc po całym dniu pracy różni się czymś od jazdy po całym dniu plaży? W sumie różni: w pracy stres, bo urlop zaczynasz i trzeba wszystko pozamykać, przekazać itp., a na plaży luz i tylko myśl, że to ostatnia kąpiel w Jadranie w tym sezonie...
A na wielu plażach są prysznice, więc spokojnie można spłukać się z soli, a "walory zapachowe" jak wyjdziesz na parking na 30st na półgodziny przy biegających dzieciach to takie same jak po plażowaniu i płukaniu prysznicem...

Od 11 lat stosuję podobny system powrotów, nie ważne skąd i zawsze się sprawdzał...
A co do kierowcy/pasażera - jestem zapasowym kierowcą, ale nie dostają kierownicy, bo małż woli sam prowadzić. I co ważne - do PL wraca się szybciej i mniej zmęczonym - raz że po urlopie, dwa - jedzie się z ciepłego do chłodniejszego, więc mniejsze zmęczenie. To moje doświadczenie/odczucie i moich najbliższych i kliku znajomych.
kazow
Croentuzjasta
Posty: 173
Dołączył(a): 21.05.2011
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) kazow » 16.06.2015 12:57

Szczerze powiem, ze dla mnie jest jednak roznica. Lezec pare godzin na 30+ stopniach, a potem jechac to masakra.Moze dlatego ze ja nie jestem wielbicielem ogromnych upalow. Sam jak mam jechac po poludniu to jako kierowca odpuszczam kilka godzin i zostaje w pokoju albo glebokim cieniu.

Nie wyobrazam sobie tez wsiasc do samochodu po prysznicu na plazy. Moze dziwny jestem ale to dla mnie bylby duzy dyskomfort, moze 2 godziny jazdy tak, ale kilkanasie to na pewno. Dla mnie podroz to wazna czesc wakacji i duza frajda wiec siedzenie sola to ja dziekuje. Serio wole wrocic do pokoju, normalny prysznic i dopiero jazda.
magdalena_r
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 04.07.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) magdalena_r » 25.06.2015 17:02

alechandro napisał(a):Czy Wy naprawdę uważacie, że urlop w Cro z 10 miesięcznym itd, dzieckiem to przyjemność czy tylko robicie dobrą minę do złej gry ? Osobiście uważam, że to drugie...


My na pierwszy urlop wybraliśmy się, gdy córka miała skończony rok. Na Węgry, bo bliżej - nasze dziecko nie jest miłośnikiem podróży. Miałam ogromne obawy. I cieszę się, że pojechaliśmy - było wspaniale. I z pewnością nie należę do osób, które są hedonistami i na pierwszym miejscu stawiają swoje przyjemności - wręcz przeciwnie, wszystko kręci się wokół dziecka. Dobre przygotowanie i organizacja sprawiły, że ten wyjazd był cudownym wypoczynkiem. Każdy powinien decydować sam, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty, bo każde dziecko jest inne.

Co do powrotu po plażowaniu to my w ogóle specjalnie plażowania jako takiego nie przewidujemy. I pewnie gdzieś się przemieścimy na obiad, a po drodze pewnie zaplanujemy jakieś spanie.
Slavko1974
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 870
Dołączył(a): 17.12.2010
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Slavko1974 » 29.06.2015 11:40

alechandro napisał(a):Czy Wy naprawdę uważacie, że urlop w Cro z 10 miesięcznym itd, dzieckiem to przyjemność czy tylko robicie dobrą minę do złej gry ? Osobiście uważam, że to drugie...


Moja pierwsza córka miała 7 miesięcy jak pojechaliśmy do Breli. Cudowne wakacje.
Dwa lata temu miała niecałe 3 lata, pojechaliśmy do Rogoznicy. Równie udane.
Wczoraj wróciłem z Istrii, starsza córka ma obecnie 4,5 roku a młodsza 9 miesięcy. To były równie udane wakacje jak poprzednie.

Alechandro - źle wstałeś, że próbujesz siać ferment?
Trzeba tylko odpowiednio sobie wszystko zorganizować a takie dziecko będzie sprawiało mniej kłopotu niż niejeden dorosły...
magdalena_r
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 04.07.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) magdalena_r » 01.07.2015 11:51

My w końcu zmieniliśmy lokalizację z Podstrany na Bibinje, mam nadzieję, że to dobry strzał.
Był ktoś z Was w tej miejscowości? Zaraz poszperam na forum w poszukiwaniu jakichś informacji.

Czy możecie podpowiedzieć też, co warto do jedzenia lub przegryzienia zabrać ze sobą (dla dziecka)? Jakieś sprawdzone chrupki, ciastka, biszkopty?

pozdrawiam :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.07.2015 11:53

magdalena_r napisał(a):Czy możecie podpowiedzieć też, co warto do jedzenia lub przegryzienia zabrać ze sobą (dla dziecka)? Jakieś sprawdzone chrupki, ciastka, biszkopty?


Jeśli dziecko coś lubi to nie widzę problemu - zabieram.

Pzdr
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 01.07.2015 12:06

magdalena_r napisał(a):
Czy możecie podpowiedzieć też, co warto do jedzenia lub przegryzienia zabrać ze sobą (dla dziecka)? Jakieś sprawdzone chrupki, ciastka, biszkopty?

pozdrawiam :)

Ty znasz swoje dziecko najlepiej i wiesz czym go karmić :)
Zabierasz sprawdzone rzeczy, żeby dziecko było zadowolone a Ty spokojna, albo na odwrót :)
Venom555
Cromaniak
Posty: 524
Dołączył(a): 02.08.2012
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Venom555 » 01.07.2015 12:47

Jak czytam pewne sprawy to nie wiem czy szkoda mi tych dzieci , ze mają takie matki ( rodziców ) czy samych rodziców.
Odnosi się to ogólnie do ogółu dzisiejszych czasów poniekąd też i tutaj czy zabrać małe dziecko czy nie...lepiej nie; niech siedzi w domu a my razem z nim.

Syn jak miał niecały rok został wpakowany do auta i wypad z nim - to była Chorwacja. Nie zastanawialiśmy się prawie nad niczym bo to nie ma sensu - grunt aby był zdrowy i po temacie. Tam się czuł doskonale ( jest alergikiem ) zero czasowych katarów - nie miał alergii. Awantury były - jak wyciągany był z wody po godzinie siedzenia w której mógł siedzieć dosłownie chyba non stop.
Pamiętać należy od zabezpieczeniu dziecka przed słońcem - filtr , kapelusz, koszulka i po temacie. Nad Bałtykiem grozi mu o wiele więcej chorób niż na Adriatykiem.

Są przypadki kiedy go nie zabieraliśmy - chcieliśmy mieć spokój i czas dla siebie a po drugie i tak by pewnie wolał z babciami czy dziadkami iść poszaleć niż szlajać się ze starymi po zamkach czy innych dziwnych sprawach.

Wracając do początku - dzieciak w dzisiejszych czasach nie jest absolutnie żadna przeszkodą w podróży i urlopie pod warunkiem, ze rodzice nie są kwoczący bo wtedy sami sa generatorami problemów.
Oczywiście musi też być ułożony bo widzieliśmy już niejedno dziecko jak dowodziło starymi a starzy byli wniebowzięci...do czasu. I tak im minąl urlop :lol:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 01.07.2015 12:52

Jeszcze można zabrać opiekunkę lub babcię - jeśli ktoś ma stracha przebywać z własnym dzieckiem :)
Bo takie przypadki też znam :)
magdalena_r
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 04.07.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) magdalena_r » 01.07.2015 14:33

My mamy babcie na co dzień, potrzeba mi odpoczynku ;)

W szczególności dlatego, że moi rodzice są absolutnie przeciwni wyjazdowi z małą do Chorwacji (główne argumenty: gorąco, daleko, brak jodu) i lepiej jechać nad Bałtyk. Ale może i oni się w końcu wyluzują, bo jeszcze rok temu mówili, że z dzieckiem do 4 r.ż. w ogóle nie powinno się jeździć, bo to, bo tamto. :roll:

Ja jestem taką matką kwoką, że będę wiozla rosołek w termosie :lol: :oops:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 01.07.2015 14:40

magdalena_r napisał(a):Ja jestem taką matką kwoką, że będę wiozla rosołek w termosie :lol: :oops:

dziecko otrujesz :roll:
:wink:
Użytkownik usunięty
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.07.2015 22:37

Wiedziałem, że jak zwykle można liczyć na Wasze "cenne" i pouczające rady...ale to jak to w końcu jest ? Analizując różne wątki można byłoby zauważyć, że jedne osoby mają różne zdania na ten sam temat w zależności od rozmówcy, hipokryzja czy co ? :lol:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 01.07.2015 23:08

alechandro napisał(a):Wiedziałem, że jak zwykle można liczyć na Wasze "cenne" i pouczające rady...ale to jak to w końcu jest ? Analizując różne wątki można byłoby zauważyć, że jedne osoby mają różne zdania na ten sam temat w zależności od rozmówcy, hipokryzja czy co ? :lol:

Nie wiem o co Ci chodzi - ale jakbyś mnie o to zapytał - odpowiedziałabym Ci tak samo.
Ja wiem, że do pierwszego dziecka podchodzi się inaczej, ale odpowiadam teraz jako matka trójki, bezniańkowa, bezbabciowa,
Najmłodsza miała 8 miesięcy jak przejechała się w okolice Szczecina, a półtora roku - jak zaliczyła pod namiotem pierwszą Chorwację z trzydniowym deszczem, w towarzystwie 4,5 letniego i 12 letniego brata.
Żyje i ma się świetnie ;) Oni także :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkrety - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone