Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkrety

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 05.06.2015 00:00

majeczka napisał(a):... reasumując powyższe wypowiedzi, odpowiem zdecydowanie, że na pewno nie odważyłabym się pojechać do Cro, nawet we wrześniu, z takim maluszkiem :roll:

Z jakim maluszkiem? Z dzieckiem, które we wrześniu będzie miało ok. 21 miesięcy?... 8O
Mnóstwo ludzi z takimi dziećmi jeździ, co widać w relacjach. Jeśli zachowa się podstawowe zasady wynikające ze zdrowego rozsądku, zarówno podczas podróży jak i pobytu - nie widzę szczególnych przeciwwskazań. Zwłaszcza we wrześniu.
Kasia87
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 25.06.2014
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia87 » 05.06.2015 00:10

Oj czytam wasze posty i łapię się za głowę. Wiem, że każdy ma prawo do własnego zdania... jednak z doświadczenia wiem ,że małe dziecko to nie balast. W zeszłym roku sama byłam z mężem i rocznym dzieckiem we wrześniu w CRO i było cudownie. Podróż 1200 km młody zniósł rewelacyjnie...jechaliśmy na noc , postoje co 4h na cyca, przewijanie na śpiocha i jazda dalej. Pogoda super...smarowanie 50 i od 10 do ok 16 na plaży. Młody miał mały basenik i na przemian raz kąpiel w morzu raz w baseniku ktòry był zacieniony parasolem. Zero poparzeń, drzemka 2h na plaży. Wszystko się da :-) W tym roku powtórka...odliczamy do września.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107682
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 05.06.2015 00:19

majeczka napisał(a):... reasumując powyższe wypowiedzi, odpowiem zdecydowanie, że na pewno nie odważyłabym się pojechać do Cro, nawet we wrześniu, z takim maluszkiem :roll:

Jak widać po wpisach Majeczko - czasy się zmieniają.
Teraz młodzi Rodzice są odważniejsi, bo mają większe możliwości i więcej "oprzyrządowania" dla maluszków :wink: :idea:
Nie wiem czy zdecydowaliby się na tak daleki wyjazd np. ze stertą pieluch z tetry i bez zupek z Gerbera :smo:
Felipes
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 25.04.2015
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Felipes » 05.06.2015 00:47

Janusz, myślę, że to nie tyle kwestia czasów co charakteru i nastawienia rodziców.

Mam znajomą, która w pierwszym roku życia swojego malucha była z nim, nad polskim morzem, zimą w górach i na wiosnę samolotem w Turcji.

Ja ze swoją córką wybrałem się na pierwsze wakacje w wieku 2lat nad Bałtyk, teraz ma 5 i jedziemy pierwszy raz do Chorwacji. Jak już będę miał drugie to też przez pierwsze 2 lata nigdzie się nie wybiorę, za dużo zachodu jak dla mnie, ale może ja jestem leniwy ;)
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107682
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 05.06.2015 01:01

Felipes napisał(a):Janusz, myślę, że to nie tyle kwestia czasów co charakteru i nastawienia rodziców.

Mam znajomą, która w pierwszym roku życia swojego malucha była z nim, nad polskim morzem, zimą w górach i na wiosnę samolotem w Turcji.


Jednak upieram się, że to kwestia czasu i możliwości. :idea:
Samolot do Turcji kiedy ja miałem maluchy sikające w pieluchy :wink:
- marzenie nie do zrealizowania dla większości Polaków. :idea:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 05.06.2015 01:15

Ja z rocznymi dziećmi też jeździłam nad Bałtyk, niestety; do Cro dopiero z trzyletnim - i naprawdę żałuję, że nie wcześniej. Zwłaszcza, że kiedyś w Krynicy Morskiej przez bity tydzień lało jak z cebra bez przerwy, zimno było, a ja musiałam ogarnąć jakoś trójkę aktywnych dzieci w różnym wieku, w tym jedno roczne... :roll: Z desperacji był Frombork zwiedzany w deszczu, Gdańsk w ulewie, ciepłe kurteczki w użytku ... :roll:
Potem spędziłam wakacje w Cro ze znajomymi i ich 22-miesięcznym synkiem - naprawdę nie było problemu. Ważne tylko, by wcześniej zorientować się, gdzie i kiedy dostępna jest ewentualna pomoc medyczna w nagłych wypadkach, dbać o zacienione miejsce na plaży chociażby pod parasolem, no i dopasować rytm dnia i tempo zwiedzania do potrzeb dziecka. Zresztą mądry rodzic zna swoje dziecko i jego odporność, i nie będzie przeginał. Wiadomo, że z jednym dzieckiem da się przejechać 1000 km, inne samochodu nie znosi i będzie ryczeć - to zawsze trzeba rozważyć indywidualnie. Podobało mi się np. w tej relacji niestandardowe podzielenie trasy na etapy: w-poszukiwaniu-lawendy-t43918.html - ale wiele osób jeździ na raz nocą i to też działa, np. ponoc-gdy-tam-pojedziesz-to-nie-szukasz-wiecej-brela-t44027.html. Zależy od modelu dziecka i rodzica. :wink:
Poza tym Janusz ma rację - w epoce dostępnych wszędzie pampersów i gotowych sterylnych słoiczków z jedzeniem dla maluchów taka podróż i pobyt naprawdę nie są szczególnie trudne. Piszę w temacie dzieci powyżej półrocznych. Co do młodszych się nie wypowiadam.
monia1907
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 144
Dołączył(a): 23.08.2010
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia1907 » 05.06.2015 20:17

5 lat temu byliśmy w Chorwacji pierwszy raz, na przełomie sierpnia/września, nasz synek miał wtedy 11 miesięcy właśnie
Podróż - 1500 km zniósł bardzo dobrze, na miejscu dużo zwiedzaliśmy (Krka, Plitvice, Split, Trogir i okolice gdzie mieszkaliśmy -Brela) większość zwiedzania w wózku, mieliśmy też nosidło MT
Nie było jakichkolwiek problemów na miejscu, szybko się zaaklimatyzował

W tym roku jedziemy z dwójką synów - mały, który odwiedzi Cro będzie miał 6 lat, a młodszy 4 lata
Moim zdaniem Chorwacja jest idealnym miejscem dla rodzin z dziećmi, nie tylko starszymi ale i maluszkami ;)
brown
Globtroter
Posty: 43
Dołączył(a): 07.09.2012
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) brown » 05.06.2015 21:29

Moja córka ma 6 lat i w tym roku będzie z nami szósty raz w Chorwacji. Pierwsze cztery wyjazdy w pierwszej połowie września, ostatnio w sierpniu, teraz będzie lipiec. Podróż 1,2k km zawsze w nocy. Wiadomo, że przygotowania do wyjazdu z rocznym brzdącem wymagają trochę zachodu, ale wszystko można zorganizować i potem fajnie spędzić czas. Z każdym kolejnym rokiem jest łatwiej, odpada multum rzeczy, które trzeba zabrać - nocnik, wózek, itp. - tylko dziecko ma tą samą frajdę i uśmiech od uch do ucha.
majeczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3842
Dołączył(a): 04.09.2006
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) majeczka » 06.06.2015 00:16

Janusz Bajcer napisał(a):
majeczka napisał(a):... reasumując powyższe wypowiedzi, odpowiem zdecydowanie, że na pewno nie odważyłabym się pojechać do Cro, nawet we wrześniu, z takim maluszkiem :roll:

Jak widać po wpisach Majeczko - czasy się zmieniają.
Teraz młodzi Rodzice są odważniejsi, bo mają większe możliwości i więcej "oprzyrządowania" dla maluszków :wink: :idea: Nie wiem czy zdecydowaliby się na tak daleki wyjazd np. ze stertą pieluch z tetry i bez zupek z Gerbera :smo:


:D pomimo wszystko podziwiam. W Chorwacji przy upałach ponad 32 stopniowych, większość dorosłych miewa kłopoty. Mam jednak skromną nadzieję, że "Młodzi Rodzice" doskonale sobie poradzą, a i również nie zapomną o maluchu pozostawionym w samochodzie, podczas, gdy np. tatuś z mamusią będą chcieli spokojnie sobie wypić kawkę.

O męce "super wakacji" dla malucha, raczej tu już nie wspomnę. Mały organizm na pewno odczuje zmianę klimatu. To, że może popłakiwać, być rozdrażniony, mieć kłopoty z zasypianiem, a nawet gorączkować, to szczegół wobec faktu, że zaburzony będzie cały proces jego termoregulacji... :wink:

p.s. przesyłam podręczną listę rzeczy, które na pewno warto ze sobą zabrać, ba chociażby na nią zerknąć i trochę ją zmodyfikować :D
http://www.dzieciochatki.pl/wakacje_z_d ... abrac.html


Pozdrawiam zdecydowanych :D

... mam nadzieję, że dacie nam znać po powrocie, jak było i nie tylko jak było, ale, czy warto było?
viltob08
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 09.05.2011
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) viltob08 » 08.06.2015 11:24

majeczka napisał(a)::D pomimo wszystko podziwiam. W Chorwacji przy upałach ponad 32 stopniowych, większość dorosłych miewa kłopoty. Mam jednak skromną nadzieję, że "Młodzi Rodzice" doskonale sobie poradzą, a i również nie zapomną o maluchu pozostawionym w samochodzie, podczas, gdy np. tatuś z mamusią będą chcieli spokojnie sobie wypić kawkę.

O męce "super wakacji" dla malucha, raczej tu już nie wspomnę. Mały organizm na pewno odczuje zmianę klimatu. To, że może popłakiwać, być rozdrażniony, mieć kłopoty z zasypianiem, a nawet gorączkować, to szczegół wobec faktu, że zaburzony będzie cały proces jego termoregulacji... :wink:

Pozdrawiam zdecydowanych :D

... mam nadzieję, że dacie nam znać po powrocie, jak było i nie tylko jak było, ale, czy warto było?



Kilka lat temu byliśmy z 8-miesięczną córką w połowie lipca ( nie jesteśmy najmłodszymi rodzicami ;-) ), podróż zniosła rewelacyjnie, kamienie wszystkie wylizane, nauczyła się chodzić właśnie na plaży, a upały znosiła lepiej niż my :-) Myślę, ze nie ma co straszyć, każdy przed wyjazdem konsultuje się ze swoim pediatrą, jeśli dziecko jest zdrowe, to dla niego podróż jest taka sama jak podróż nad morze ( w naszym przypadku, jako mieszkańców południowej Polski) do cioci na imieniny :wink:
Czy powtórzyłabym tę podróż? TAK :D nie było żadnych problemów. Wieczorne spacery w wózku, pierwsze próby zjadania tego, czego nie wolno :wink: Parasol na plaży, schodzenie z niej w godzinach zwiększonego nasłonecznienia...my byliśmy zadowoleni, wypoczęliśmy, a Zocha nauczyła się podróżować w inne kraje ;-)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15664
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 08.06.2015 18:12

Nie ma co przesadzać i jechać.
Już to w tym wątku pisałam, ale powtórzę. 11miesięczne dziecko (o ile już trochę podróżowało) będzie miało fajne wakacje w Cro. W 2013 r. (lipiec) był z nami mój szwagier z 13 m-czną panną. Zero problemów i rozsądne podeście do ciepła: czapeczka, koszulka w południe to obowiązek i sporo czystej wody do picia. Polecam namiocik plażowy - młoda z tatą spała w nim po 2 godz. w południe. Moją relację znajdziesz tutaj.
Wieczorami spacerek w wózku, a z rana z tatą jeździła rowerem (w foteliku) do piekary z czego i my korzystaliśmy.
Miesiąc wcześniej byliśmy jeszcze większą grupą w Gdańsku na kilka dni. Mama panny w Cro była zachwycona - mniej problemów z myciem małej i zero problemu z jedzeniem piachu, bo go nie było. Dla nas z samego południa jazda do Cro jest niewiele dłuższa czasowo niż w okolice np. Koszalina. A nad Bałtykiem ostrzejsze powietrze, co niestety lubi się kończyć anginą, co do bardziej chorowitych egzemplarzy.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.06.2015 07:40

Z takim maluszkiem jest mniej problemów w trakcie jazdy. Więcej śpi i nie gada: "daleko jeszcze". ;)
magdalena_r
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 04.07.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) magdalena_r » 11.06.2015 13:39

W tym roku jedziemy do Chorwacji z 2-letnią córką, prawdopodobnie do Podstrany.
Czy możecie podpowiedzieć w jakie buty zaopatrzyć takie dziecko, biorąc pod uwagę plaże w Chorwacji? Co się najlepiej sprawdzi?

Dzięki i pozdrawiam!
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15664
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.06.2015 14:56

Dokładnie to samo co u dorosłych - buty do wody. Choć na dziecku (zwłaszcza małemu) nigdy nie ubrałam bym crocsów..

http://www.decathlon.pl/Kupowac/buty+do+wody
te gumowe sandały świetnie się sprawdzają
lub te http://www.decathlon.pl/klapki-pywackie ... 98807.html
albo kupisz na miejscu na spokojnie

Piszesz prawdopodobnie do Podstrany - ja bym zmieniła miejscówkę, bo droga przebiega przez miejscowość i plaże jakieś super nie są
magdalena_r
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 25
Dołączył(a): 04.07.2008
Re: 11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkret

Nieprzeczytany postnapisał(a) magdalena_r » 11.06.2015 16:13

Ech no właśnie... Apartament piękny, w dobrej cenie, ale chyba jednak lokalizacja słaba. Przeglądałam jeszcze dziś Internet i znalazłam apartamenty w Umagu (w takich małych domkach, w lesie, kompleks raczej duży, z basenem. Nazwy nie pamiętam). Czy Umag jest ok?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
11 miesięczny brzdąc gdzie jechać do Chorwacji - konkrety - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone