Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Z Polski do Grecji i z powrotem, czyli 5000 km w 17 dni

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.02.2014 00:47

Rejs i tę część relacji kończę nieopodal wyspy Skorpios (stanowiącej do niedawna własność wnuczki Arystotelesa Onassisa, Ateny, a dziś należącej do rosyjskiej rodziny Rybołowlewów).


Jeszcze zachodni brzeg Meganisi...
Obrazek

Skorpios
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Do Nidri wróciliśmy późnym popołudniem. To drugi tego rodzaju rejs w naszym życiu (po tzw. fiszpikniku na chorwacki Brac) i chyba ostatni :roll:

cdn.
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 10.03.2014 10:46

Czekamy :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.04.2014 14:36

Długo nie pisałem, przepraszam.

Po powrocie z rejsu, będąc jeszcze w Nidri, rozważaliśmy odwiedzenie znanych z licznych dostępnych w sieci fotografii wodospadów, zlokalizowanych na zachód od portu, jednak z uwagi na zmęczenie "materiału", w tym piszącego te słowa, odpuściliśmy, obiecując sobie - a jakże! - że na pewno tu wrócimy, zwłaszcza że z Agios Nikitas to naprawdę niedaleko. Nie wróciliśmy, czyli nie warto odkładać na później :!: :idea:

Jako miłośnicy skansenów i wszelkiego rodzaju wartościowych staroci, nie mogliśmy jednak zignorować innej atrakcji Lefkady, tj. maleńkiego muzeum etnograficznego w Karii, zwanego Muzeum Folkloru, niemal w całości poświęconego niejakiej Marii Koutsochero (warto zainteresować się tą osobą :idea:) i jej szkole haftu. Muzeum, o którym mowa, dalekie jest od profesjonalizmu i pewnie dlatego tak bardzo nas urzekło. Zdjęcia, niestety, nie oddają tego, co udało nam się również sfilmować, ale i film jest tylko mizerną namiastką osobistego spotkania z gospodarzem muzeum, p. Theodorosem Katopodisem.

W drodze do Karii (widok na północny wschód Lefkady)
Obrazek

Muzeum z zewnątrz...
Obrazek

... i od środka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Postaram się zamieścić więcej zdjęć z muzeum, jak tylko powycinam z filmu odpowiednie klatki.

Ciekawostką jest to, że za zwiedzanie płaci się post factum: najpierw usługa, potem zapłata (skrupulatnie wprowadzana do kasy fiskalnej, żeby nie było ;-), czyli jednak profesjonalnie...)

cdn.
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 07.04.2014 15:41

Ale wiadomo ile trzeba będzie zapłacić po zwiedzaniu? ;)
Nie męcz się z wycinaniem klatek tylko wrzuć cały film :)

PS.
Klamka zapadła, nocleg w Agios Nikitas zarezerwowany, wreszcie odwiedzimy Grecję :hut:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.04.2014 14:02

kataryniarz napisał(a):Ale wiadomo ile trzeba będzie zapłacić po zwiedzaniu? ;)


To wiadomo już przed, chociaż... nie do końca, dlatego, że przy kasie można jeszcze kupić pamiątki, np. pięknie haftowane chustki/serwetki. Dzieci (moje miały w zeszłym roku 8 i 13 lat) wchodzą bezpłatnie.

Nie męcz się z wycinaniem klatek tylko wrzuć cały film :)


Hm... z różnych względów wolę się pomęczyć ;-)

Klamka zapadła, nocleg w Agios Nikitas zarezerwowany, wreszcie odwiedzimy Grecję :hut:


Pamiętam to przyjemne uczucie :!:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.04.2014 22:15

Na południe od Agios Nikitas, tuż za górą, znajduje się najfajniejsza moim zdaniem - bo niedostępna dla zmotoryzowanych - plaża Lefkady: Milos :idea:

Można dostać się na nią od strony morza (łódką Milos Taxi za 3 EUR od osoby lub własnym pontonem/kajakiem itp.) lub od strony lądu - bo niby jak inaczej ;-) (piechotą ok. pół godziny). Wybierając się pieszo, warto wyjść rano lub po południu, zwłaszcza gdy jest upał, o co latem nietrudno. Idąc od strony plaży w Agios Nikitas, gdzie mieszkaliśmy, trzeba wypatrywać znajdującej się po prawej stronie głównego wiejskiego "deptaka" tabliczki-drogowskazu. (Idąc z parkingu, ma się ów drogowskaz po lewej stronie, choć nie dam głowy, czy jest dla idących stamtąd widoczny, ale przecież koniec języka za przewodnika...)

Na plaży trudno o choćby kawałek cienia - warto o tym pamiętać i odpowiednio się przygotować.

Zanim zobaczy się taki widok,...
Obrazek

... trzeba minąć powykręcane drzewo oliwne,...
Obrazek

... przepiękny widok na Agios Nikitas (powinien być po prawej - jeśli jest inaczej, właśnie wracasz z Milos ;-) )...
Obrazek

... i w końcu ruiny domu z drzewem w salonie.
Obrazek

Stąd jest już bardzo blisko, ale OSTROŻNIE, bo ścieżka jest stroma i miejscami śliska :!:
Obrazek

Żeby dojść aż tutaj, trzeba przejść niemal całą plażę w kierunku jej południowego krańca po gorącym żwirku, ale bardzo warto. Zdjęcie przedstawia widok na północ - za widoczną po prawej stronie górą, którą właśnie pokonaliśmy, jest Agios Nikitas.
Obrazek

A potem już wiadomo: w rolach głównych Morze Jońskie i mój syn ;-)
Obrazek

Napisałem wyżej: "po gorącym żwirku". Oczywiście można spróbować iść bliżej wody, ale nie jest to łatwe, bo mokry żwirek się zapada i zamiast iść, grzęźniemy. Najlepiej założyć buty i zasuwać po patelni ;-)

cdn.
Ostatnio edytowano 11.04.2014 23:19 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 3 razy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.04.2014 00:19

Milosowe takie tam...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 10.04.2014 08:01

eystrasalt napisał(a):plaża Lefkady: Milos :idea:

Będąc te parę lat temu na Lefkadzie nie wiedziałem że jest tam plaża o takiej nazwie.
Piękna - podobnie jak wyspa leżąca trochę dalej na południe :cool:
Trzeba będzie wrócić na Lefkadę... wtedy oba Milosy będą zaliczone :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.04.2014 13:01

Klasztor Panagia Faneromeni, którego historia sięga czasów apostolskich, a konkretnie uczniów apostoła Pawła, stoi w miejscu, gdzie podobno znajdowała się świątynia Artemidy. Szkoda, że nic się z tych przedapostolskich czasów nie zachowało... Zresztą całe widoczne założenie ma dość współczesny charakter, ale trudno się dziwić, skoro ma XIX-wieczną metrykę. Tylko przekazy (o które trudno w naszym języku) i część ikon nadają mu należnych, historycznych rysów. Najważniejsza ikona, której klasztor zawdzięcza swoją nazwę, miała ukazać się mnichowi i hagiografowi w jednym, Kallistosowi. Zdjęcie ikony (niestety nieostre z uwagi na brak dostatecznego oświetlenia i statywu) Faneromeni czyli "Objawionej", a właściwie jej kopii z 1887 roku, znajduje się na końcu tego postu.

Na krajobrazach widoczne są m. in. plaża wiatraków i miasto Lefkada.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aby dojechać do klasztoru z miasta Lefkada, trzeba kierować się na Agios Nikitas (odległość ok. 4 km). Obchody ku czci patronki klasztoru i równocześnie Lefkady, Panagia Faneromeni, odbywają się w drugim dniu Zielonych Świątek, czyli w Poniedziałek Zesłania Ducha Świętego.

cdn.
Ostatnio edytowano 13.04.2014 22:38 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 2 razy
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21046
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 13.04.2014 13:14

Krótko i na temat...fotki piękne
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.04.2014 21:52

kulka53 napisał(a):(...) Będąc te parę lat temu na Lefkadzie nie wiedziałem że jest tam plaża o takiej nazwie. (...)


Aż trudno uwierzyć ;-)

ajdadi napisał(a):Krótko i na temat...fotki piękne


Dzięki, ajdadi :-)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.05.2014 16:50

Do Polski wracaliśmy przez Kalampakę (lub Kalabakę, jak chcą niektórzy) z noclegiem w Kastraki. Cel był jasny: Meteory. W ciągu kilku godzin poświęconych na zwiedzanie udało nam się wejść do dwóch klasztorów: Przemienienia Pańskiego i Warłama. Na więcej nie starczyło nam czasu, a że nie lubimy zwiedzać po łebkach, więc i tu obiecaliśmy sobie powrócić ;-)

Zdjęć z samych klasztorów nie zamieszczam - trochę z lenistwa, a trochę dlatego, że jest ich sporo również na tym forum...

W którymś z wcześniejszych postów wspomniałem o oberwaniu chmury. Przytrafiło nam się to właśnie w Kastraki. Byliśmy już wówczas w hotelu, więc "na sucho" mogliśmy podziwiać, jak deszcz zamieniony w wodospady spływa po suchych jeszcze przed chwilą, nagich skałach. Widok bezcenny, choć żadne zdjęcie tego nie odda.

Widok na Kastraki z Wielkiego Meteoru (Meteora?)
Obrazek

Lało stosunkowo niedługo, ale baaardzo obficie
Obrazek

Droga powrotna - oczywiście z międzylądowaniem (tym razem w Mohacsu na Węgrzech) - upłynęła sprawnie i bez przygód. Kolejne, czyli tegoroczne wakacje również zamierzamy spędzić w Grecji. Marzymy o Krecie i południowym Peloponezie, którego nie zobaczyliśmy, będąc w Xiropigado. Gdyby tak udało się zrealizować ten plan i wrócić do Polski przez Albanię, Czarnogórę i Chorwację :idea:

:papa:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21046
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 11.05.2014 22:54

Fajnie było znów być na Lefkadzie i w Meteorach

Życzę realizacji tegorocznych planów wakacyjnych

Pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.07.2014 19:17

ajdadi napisał(a):Życzę realizacji tegorocznych planów wakacyjnych



Dzięki :-)

Dziś w nocy wróciliśmy szczęśliwie do domu. Grecki plan zrealizowaliśmy niemal w 100%. Pozostał niedosyt związany z drogą powrotną (droga przez Albanię, Czarnogórę, Chorwację i BiH okazała się za długa) i kilkoma punktami w Grecji, która jak w zeszłym roku miała zbyt dużo do zaoferowania...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.12.2014 01:21

Aneks czyli Meteory na Vimeo jako cudza rekompensata za brak moich zdjęć ;-) :papa:
Poprzednia strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Z Polski do Grecji i z powrotem, czyli 5000 km w 17 dni - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone