Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po trochu i po łebkach, czyli pod namiot do Grecji - 2011.

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 02.08.2011 10:45

Interseal napisał(a):Noo.... na tym etapie relacji nie będziesz miał z tym problemu. :wink:

Pozdrawiam.


:wink: :lol:


To taka zachęta/prośba do wstawienia jeszcze kilku zdjęć.


Pzdr
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 02.08.2011 14:20

Witam!

Wróciłem z wakacji i nadrabiam zaległości (uff, sporo tych relacji :)). Gratuluję zgrabnych opisów i bardzo dobrych fotek! Pozdrawiam
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2011 14:58

Krzychooo napisał(a):Witam!

Wróciłem z wakacji i nadrabiam zaległości (uff, sporo tych relacji :)). Gratuluję zgrabnych opisów i bardzo dobrych fotek! Pozdrawiam


Dzięki Krzychooo

Mam nadzieję, że wakacje jak poprzednio udane i że poczytamy o nich jak poprzednio. :)

Pozdrawiam.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 02.08.2011 18:19

I ja dziękuję za relację! :D

Synów masz super dzielnych! Zarówno starszy jak i młodszy! - proszę im przekazać! :D Ja z podziwem patrzyłam na te Wasze wakacyjne wędrówki i przebyte kilometry!

Żonie dziękujemy za wyrozumiałość, a Tobie, że tak się uwijałeś przy tej relacji! Żadnych przestojów - a to rzadkość! Co zaglądnęłam na forum to zawsze coś nowego już było u Ciebie do poczytania. :D Szkoda, że koniec... :(

Interseal napisał(a):Jutro po raz kolejny idę do "swojej Pani prowadzącej" :wink: i być może bardziej stanowczo usłyszę, że takie wycieczki to już w moim przypadku nie za bardzo są wskazane.

I jak? Trzymam kciuki!
Ja tam wierzę, że ten Olimp jeszcze przed Wami! Tylko chciał, żebyś z dwoma chłopakami przyszedł a nie z jednym :)

Pozdrawiam!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2011 20:27

Joanka23 napisał(a):I ja dziękuję za relację! :D


Dziękuję za Twoją obecność.

Joanka23 napisał(a):Synów masz super dzielnych! Zarówno starszy jak i młodszy! - proszę im przekazać! :D Ja z podziwem patrzyłam na te Wasze wakacyjne wędrówki i przebyte kilometry!


Dzięki. Przekażę.

Joanka23 napisał(a):Żonie dziękujemy za wyrozumiałość, a Tobie, że tak się uwijałeś przy tej relacji! Żadnych przestojów - a to rzadkość! Co zaglądnęłam na forum to zawsze coś nowego już było u Ciebie do poczytania. :D Szkoda, że koniec... :(


Uwijałem się, gdyż pogoda była na pisanie sprzyjająca. Wiem, że jak tylko zrobi się lepiej nie będę miał zbyt wiele czasu na zaglądanie tutaj.
Zresztą nie lubię relacji przeciągać. Trochę się zapomina z czasem. Nie robię notatek.

Joanka23 napisał(a):I jak? Trzymam kciuki!


... a no tak... nie wiadomo co jeszcze.. tylko krwi mi upuszczają :)

Dziś przypomniał mi się stary dowcip:
"Przychodzi Pani do lekarza: Panie doktorze niech mi Pan zrobi EKG, po ostatnim tak dobrze się czułam..." :wink:

Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.08.2011 21:22

Mały suplement i pytanie.

Poniżej kilka zdjęć gór Fagaras w Rumunii. (zdjęcia zapożyczone od towarzyszy wyjazdu)

Wklejam bo mam pytanie do Wojtka Franza, o ile jeszcze tu zagląda... czyli, czy znajdę tutaj to czego szukam - czyli Moldoveanu.
Wiem jestem upierdliwy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.08.2011 00:01

Dziękuję za piękną relację Mariuszu 8)

Strach pomyśleć :wink: jaką ekipą będziecie za kilka lat , gdy Twoi chłopcy podrosną , a zaszczepieni wędrowaniem po górach ( nie tylko ) , trenując od najmłodszych lat wspólnie zaczniecie planować wyjazdy . . .
Pewnie zaczytamy się w relacji ze zdobywania "Dachu Świata" :?: :D


Pozdrawiam
Piotr
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 03.08.2011 08:47

I ja dziękuję za relację !
Przeczytałem z wielkim zainteresowaniem pozdrawiam :D
pelkin1971
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 157
Dołączył(a): 28.01.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) pelkin1971 » 03.08.2011 11:05

Dzięki za relację ale nie lubię jak się kończy :twisted: :D
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 03.08.2011 11:25

good trip Interseal.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.08.2011 13:47

piotrf napisał(a):Dziękuję za piękną relację Mariuszu 8)


Dziękuję Piotrze.

piotrf napisał(a):Strach pomyśleć :wink: jaką ekipą będziecie za kilka lat , gdy Twoi chłopcy podrosną , a zaszczepieni wędrowaniem po górach ( nie tylko ) , trenując od najmłodszych lat wspólnie zaczniecie planować wyjazdy . . .
Pewnie zaczytamy się w relacji ze zdobywania "Dachu Świata" :?: :D


.... no troszkę Cię Piotrze poniosło :wink: ... ale fajnie i miło czyta się takie zdania.

Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.08.2011 13:52

armar napisał(a):I ja dziękuję za relację !
Przeczytałem z wielkim zainteresowaniem pozdrawiam :D


Dzięki za zainteresowanie i pozdrowienia.

pelkin1971 napisał(a):Dzięki za relację ale nie lubię jak się kończy :twisted: :D


Jak wszystko. Koniec tej jest nadzieją na poczatek kolejnej. :wink:

Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.08.2011 13:56

Monte Christo napisał(a):good trip Interseal.


Dzięki Hrabio. :)
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 08.08.2011 00:25

Po tygodniowej przerwie związanej z "chlupaniem" wody w jeziorze mazurskim dotarłem i ja do końca Twej opowieści.
Podziwiam i troche zazdroszczę. Z mojej strony zawsze brakowało mi odwagi na takie eskapady właśnie ze względu na dzieci. Zawsze gdzieś jakaś obawa o nie była hamulcem.
Chyba teraz bardziej cywilizowane czasy są i tych obaw mniej ?
Teraz znów się chyba rozleniwiłem w formach wypoczynku. Choć po spędzeniu dobrych kilku obozów harcerskich w czasach PRLu o rozkapryszeniu tą właśnie formą (namiot) przy współczesnych technologiach u mnie nie ma mowy.
Dzięki i pozdrawiam - Romek.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.08.2011 00:56

Dzięki Romek.

W naszym przypadku obawy także się pojawiały. Dotyczyło to głównie nas - rodziców, czy poradzimy sobie z dzieciakami pod namiotem, z tymi przeprowadzkami, brakiem stałego miejsca, pełnymi dobami spędzanymi na wolnym powietrzu. Przepakowywaniem. Rozbijaniem namiotu podczas gdy dzieciaki baraszkują lub koniecznie chcą "pomagać"... itp. Myslę, że zdaliśmy egzamin na "dostatecznie". Wiele rzeczy wyszło w trakcie. Wiele trzeba następnym razem poprawić. Zmienić.
Dla dzieciaków ten wyjazd to była wielka przygoda, pomimo tego, że tak mało poświęciłem czasu na przygotowanie, że tak wiele było niedociągnieć, a czasem nerwów.

Jak piszesz - czasy się zmieniają. Czy ma to wpływ na bezpieczeństwo przy takim sposobie spędzania urlopu? Kurcze nie wiem, to był nasz pierwszy taki wyjazd.
Podnoszone głosy znajomych, którzy na wieść o planowanej trasie krzywili się i kręcili nosem pytając "Rumunia!? Nie boicie się? Z dziećmi!? Pod namiot!?" puszczaliśmy raczej bokiem.
Dla większości postawienie znaku równości pomiedzy Romem a Rumunem to coś naturalnego i nie ma dla nich różnicy - stąd ich obawy, z niewiedzy i uprzedzeń.

Przyznam, że dziś trochę niechętnie myślę o spędzeniu kolejnych wakacji w jednym miejscu. Na jednej kwaterze. :)


Na Mazurach byłem kilka razy, zawsze jednak w tym samym miejscu - w Sorkwitach koło Mrągowa. Wspomnienia piękne, choć i zatrważające (to tam mało się nie utopiłem, wysepka wydawała się tak blisko). Dziesięć lat już stukneło od ostatniego pobytu. To były trzy takie sezony po dwa tygodnie, przerywniki, kiedy w wakacje udało mi się wyrwać. W pozostałe zawsze pracowałem.
Fajne czasy.

Pozdrawiam.

P.S. Mój numer drugi z listy rumuńskich melodii
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Po trochu i po łebkach, czyli pod namiot do Grecji - 2011. - strona 19
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone