Moja przygoda na campie CISTE w Zivogosce

Alina myśli o m.ciste ale trzeci raz z rzędu ? sam nie wiem

art66x napisał(a):Juz tak nie zachwalajcie Bo nie starczy dla wszystkich miejsca

Oj tam damy radę jak nie to jest rezerwa po prawej stronie ; właściciele faktycznie nas lubią a jak się dowiedzieli , że parę latek temu byliśmy w Opatii ich rodzinnym mieście to już mieliśmy u nich wyjątkowo grubo.
Pozdrawiamy

witam,
pytanie- da się przejść z tego campu przez camp Boban do Zivogosce?

Oczywiście że się da ale kawałek drogi trzeba pokonać szosą

Czyli trzeba najpierw wejśc na droge potem na Bobana a dalej przez Dole i jestem w Ziwogosce tak?

Dokładnie tak chociaż to Żivogośce to dwa domy na krzyż ze 4 knajpy kilka straganów i koniec. ale mają świetny proszek !! (nie do prania)

wiem wiem byliśmy na Bobanie dwa razy.W tym roku myśle o Ciste lub Sirena koło Omisa.

Na ciste jest fajnie ale właściciel powalony wieczne problemy z prądem 167Volt w gniazdkach podłączając lodówkę laptop kuchenkę czy czajnik momentalnie wybija prąd a potem trzeba chodzić się prosić o włączenie za którymś razem to już taką łachę robi że hej a jak się coś powie to wręcz wyprasza z campingu dziękuję nigdy więcej ale obok jest male ciste to inny świat dwa razy tam byliśmy może plaża nie jest rewelacyjna (nie jest też zła) ale za to sam pobyt jest świetny szef dusza chłop pomaga w każdej sytuacji sami polacy (prawie) więc można się poczuć jak w Polsce polecam i kto wie czy w sierpniu tam nie wylądujemy chociaż 3 raz z rzędu hehehe. Minusem jest wifi 25kun dziennie.

Witano! Od dwóch miesięcy próbuje zarezerwować miejsce , ale nie dostaje odpowiedzi na maile.Może ktoś posiada num tel na ale Male Ciste??

lancet napisał(a): Minusem jest wifi 25kun dziennie.

Byłam w odwiedzinach w sierpniu 2012 na Male Ciste, internet był free, tyle że do złapania w okolicach recepcji.

Mam pytanie. Czy ktoś był na Ciste w 2012 lub obecnym roku i może poinformować jak z prądem. Dalej słaby czy może cos się poprawiło.

Jesteśmy juz drugi tydzień na male-ciste za płotem na ciste zapchane jak tylko się da tradycyjnie właściciel opierdzielał jakichś czechów nie wiem za co ale dość głośno krzyczał. Na maleciste prąd jest ok. ani razu nie wybiło wiec pewnie na ciste też już jest ok. unia europejska wkroczyła hehehe ale ten właściciel na sam jego widok mnie trzęsie.

Dzięki za odpowiedź. A jest szansa zapytać kogoś z Ciste czy z prądem mają ok ? Z góry dziekuję

W zeszłym roku 1 połowa lipca problemy z prądem były nadal. Co prawda wszystko nam działało ale na pół gwizdka. Lodówka w cieniu i tak sobie. Na noc mroziliśmy wkłady i przez dzień dało radę. I częściowo korzystaliśmy z lodówki darmowej, ogólnodostępnej. Kuchenka elektryczna 2 grzałkowa działała, ale jak się jednocześnie włączyło czajnik to wywalało. Ja strasznie lubie ten kemping, bylismy tam 3 razy i z chęcią bym tam pojechała, ale reszta już chce czegoś nowego.
Cudna plaża, z Mladenem - gospodarzem mozna się spokojnie dogadać, najlepiej wysłać żonę . W knajpeczce najlepsze na świecie ryby jakie jadłam co 2 dni na zmianę z grilowanym mięskiem kto był to wie . Kalmary, jak pomyśle to mam ślinotok.
Moze Mladen wygląda na buraka i czasem tak się zachowuje, ale turyści też potrafią zaleźć za skórę. CZasem sama się mu nie dziwię, bo jak 4 namioty podpinają mu się do jednego prądu to jest to słabe.
W toaletach czyściutko, camp czysty, plaża też, a że Mladen robi za pitt bula to mam pewność że żaden złodziej nie ma szans. W zeszłym roku zabraliśmy naszych przyjaciół i też się zakochali w tym campie. A przez 2 lata spotykaliśmy małżeństwo z warszawy, które tam przyjeżdża od 20 lub więcej lat (pozdrawiam serdecznie jezeli tu zaglądają ).

Jak masz pytania to chętnie odpowiem

pozdrawiam
Rivi

Dzięki. Ja byłem tam dwa lata temu i poza prądem mam tylko dobre wspomnienia. zawsze wszystko z Mladenem można było załatwić. Czysto, super plaża. Znajomym polecam i nie chce ich wpakować. Jeszcze raz dzięki za odpowiedz.