Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże niebałkańskie podróże :-)

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 17.05.2013 10:58

kulka53 napisał(a):Padewskie Sukiennice :)

Obrazek


A w Bolonii byliście? Bo pół Bolonii właśnie tak wygląda :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 17.05.2013 11:09

Pamiętam tę sobotę :cry: :cry: :cry: .

Ja Padvę wspominam bardzo miło i słonecznie :P ,
nawet mam plan tam kiedyś wrócić :P .
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 17.05.2013 11:53

kulka53 napisał(a):Obrazek

Dziś nie ma szans by się dowiedzieć która godzina :?


Chyba nie było tak źle :?:
Mi wychodzi, że była 13.40. :D

pzdr :wink:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 17.05.2013 12:08

Kowal38 napisał(a):no my cekomy zdecydowanie na :!: :wink:




..krajobrazy :!: :!: :!: :wink:

Będą, będą...
Czasem deszcz nie padał :cool: , no i czasem od miast i zabytków trzeba było odpocząć :roll:

Kowal38 napisał(a):..wolność w Waszym wydaniu :!: :wink:

Tego z pewnością tu nie zabraknie, wolność i swoboda zawsze nam towarzyszą bo plan planem, ale odrobina fantazji jest konieczna :)
Kowal38 napisał(a):...dzikość , odwagę ,humorek :wink:

Z tym bywa różnie (w zależności od okoliczności), ale się staramy :)

Kowal38 napisał(a):..aha , bo już Janusz o tym pisał :wink:



. co by zabocyć stolika i stołecków :?:...hm :roll:

:roll:
Nie zabocyliśmy, po prostu nie wzięliśmy ze sobą...
Skoro zdecydowaliśmy jechać bez boxa, pozbawiliśmy się tym samym "luksusów" i "wygód" :wink:
Nie zmieścilibyśmy się z tym wszystkim w aucie :roll:

tony montana napisał(a):A w Bolonii byliście? Bo pół Bolonii właśnie tak wygląda :)

Ne byliśmy (jeszcze).
Jakoś tak wychodzi że unikamy tych największych miast :?
Wenecja, Florencja, Parma, Bolonia właśnie, Rzym...
Nie mówiąc o tych w północno-zachodniej części Włoch, bo tam się na razie nie zamierzamy wybrać.

Na przyszły rok (albo na jeszcze kiedyś) już powstała taka lista "zaległości" do nadrobienia :)

mysza73 napisał(a):Pamiętam tę sobotę :cry: :cry: :cry: .

Właśnie mniej więcej tak wyglądaliśmy jak te Twoje minki podczas spaceru po Padwie
Dwie mokre kulki - :cry: :cry: - może nie tyle od łez, a bardziej od deszczu.
W każdym razie - coś z wilgocią związanego towarzyszy nam w padewskich wspomnieniach :)

longtom napisał(a):Mi wychodzi, że była 13.40. :D

I dobrze Ci wychodzi :idea:
Czas na zdjęciu to 13:45 :)

Przyglądnęliśmy się tej wielkiej tarczy podzielonej na 24 części, ale żeby godziny po bokach szukać... tośmy się nie domyślili :oops:
:D
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 17.05.2013 12:25

kulka53 napisał(a):Jakoś tak wychodzi że unikamy tych największych miast :?
Wenecja, Florencja, Parma, Bolonia właśnie, Rzym...



To z tych wymienionych przez Ciebie tylko Parma mi została 8)

Poza mnóstwem innych miast, których nie widziałem :(
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 17.05.2013 12:57

Witajcie, Kulki :)
Dopiero teraz tu trafiłam... Fajnie, że znowu Was poniosło do Italii :) Czekam, na to, co się dalej wydarzy.

Niestety, "weekend majowy" był chyba najbardziej paskudny w ostatnim dziesięcioleciu. Ale pogoda to tylko pogoda, da się wytrzymać, zwłaszcza, jak się odwiedza takie piękne zakątki.

Padwa, nawet w deszczu, cudna i bardzo klimatyczna. Trzeba będzie kiedyś porzucić Cro dla Włoch... Ale w kolejce jest jeszcze przecież Grecja ;)

Pozdrawiam serdecznie :papa:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 17.05.2013 13:31

longtom napisał(a):
kulka53 napisał(a):Obrazek

Dziś nie ma szans by się dowiedzieć która godzina :?


Chyba nie było tak źle :?:
Mi wychodzi, że była 13.40. :D

pzdr :wink:


W Gdańsku jak w Padwie.

:wink:

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:04

tony montana napisał(a):To z tych wymienionych przez Ciebie tylko Parma mi została 8)

Poza mnóstwem innych miast, których nie widziałem :(

Oj tam... wszystkich widzieć nie trzeba, ale jak już się na te 2 tyg pojedzie, to coś robić trzeba :lol:

Wymieniłem tylko te, do których pewnie prędzej czy później mamy zamiar dotrzeć z tych regionów które zdołaliśmy odwiedzić. Na szczęście na południu wielkich miast jest jakby więcej i będzie się można bardziej nastawić na uroki morza :)

maslinka napisał(a):Dopiero teraz tu trafiłam... Fajnie, że znowu Was poniosło do Italii :) Czekam, na to, co się dalej wydarzy.

Cześć Aga :)
W ogóle jakoś jakby mniej Cię ostatnio na forum :roll: , takie wrażenie mam...
Poniosło nas do Italii, choć jak na początku pisałem szanse by relacja powstawała w innym wątku były baaaardzo duże :lol:
maslinka napisał(a):Niestety, "weekend majowy" był chyba najbardziej paskudny w ostatnim dziesięcioleciu. Ale pogoda to tylko pogoda, da się wytrzymać, zwłaszcza, jak się odwiedza takie piękne zakątki.

Wytrzymać się da, ale przyjemne to nie jest :?
Zresztą... co innego wytrzymywać gdy po deszczowym spacerku po mieście wraca się do ciepłego i suchego pokoju w hotelu czy gdziekolwiek indziej, a co innego gdy wraca się do "najmniejszego kampera świata" :wink:
maslinka napisał(a):Padwa, nawet w deszczu, cudna i bardzo klimatyczna. Trzeba będzie kiedyś porzucić Cro dla Włoch... Ale w kolejce jest jeszcze przecież Grecja ;)

Padwa nie była zła, choć z tej północnej trójki (a właściwie czwórki :) ) którą odwiedziliśmy w tych 2 latach, najbardziej podobało się nam w Weronie :roll: .
Jacek S napisał(a):W Gdańsku jak w Padwie.

No prawie tak samo :)
Jedna różnica to taka, że padewska tarcza jest podzielona na wszystkie 24 godziny :)
A swoją drogą dobrze widzieć że gdańska Katarzyna pięknieje po pożarze...

No i trochę zatęskniło mi się za Gdańskiem, ładnych parę lat nas już tam nie było a i to miasto i te nadmorskie okolice bardzo sobie cenimy i miło wspominamy :)

Pozdrawiam serdeczne :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:51

27 kwietnia, sobota c.d.

Zawędrowaliśmy na plac Prato della Valle dosłownie zawalony targowymi budami niestety :?

Obrazek

W Padwie to dopiero mają „szerokie tory” 8O :wink:

Obrazek

Plac, mimo że otoczony taką sobie zabudową i wypełniony straganami, tak naprawdę to się nam spodobał. Może dlatego, że na pół godzinki zza chmur wyglądnął słoneczny blask? :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zza budynków wyglądał najważniejszy padewski kościół...

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:52

My jednak najpierw swe kroki skierowaliśmy do tego ciut mniej ważnego, za to ogromnego 8O . Podobno jest na 11 miejscu wśród największych świątyń chrześcijańskich na świecie :)

Bazylika św Justyny.

Obrazek

Obrazek

Najczęściej fotografowane miejsce na placu

Obrazek

My jednak na mostku niczego tu aż tak ciekawego nie widzimy :roll: .

Obrazek

Przed bazyliką – targu ciąg dalszy, no i oczywiście wszechobecni w takich miejscach czarnoskórzy mieszkańcy Italii :wink:

Obrazek

Bardzo czarnoskórzy :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:53

Św Justyna Padewska to męczennica zmarła w 304 roku, patronka Padwy. Prześladowana za wiarę i skazana na śmierć przez ścięcie mieczem. Pierwszy kościół zbudowano w tym miejscu na jej grobie w IV wieku, po nim pozostały tylko fragmenty, połączone z nawą poprzeczną obecnej budowli.

Obrazek

Ogromne wnętrze bazyliki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

„Korytarz Męczenników” - fragmenty dawniejszych budowli (IV-XII wiek)

Obrazek

Obrazek

Na końcu korytarza znajduje się kaplica Sacellum di San Prosdocimo – miejsce pochówku św Prosdocimusa, pierwszego biskupa Padwy (IV w.)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:54

Obrazy i rzeźby w nawach bocznych:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W jednej z kaplic znajduje się sarkofag z domniemanymi szczątkami św Łukasza Ewangelisty

Obrazek

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:57

Wychodzimy. Niestety, zamiast spodziewanego błękitnego nieba zastajemy ten sam co wcześniej ponury, bury zestaw :? . Humory poprawiają się nam nieco gdy rozwiązuje się zagadka szerokotorowych tramwajów :wink:

Obrazek

Pierwszy raz w życiu widzę jednotorowe tramwaje, dodatkowo posiadające zestaw normalnych kół z oponami toczącymi się i zapewne służącymi utrzymaniu pojazdu w pozycji pionowej :)

Najwyższy czas by w końcu pójść do tej słynnej bazyliki św Antoniego Po drodze mijamy kamieniczki...

Obrazek

...rzeczkę :) ...

Obrazek

i całkiem sporo kramów.

Obrazek

Bazylikę otaczają rusztowania :?

Obrazek

Obrazek

A szkoda, bo całkiem ładnie się prezentuje, najbardziej podobają się nam jej kopułki :cool: .

Obrazek

To wielki kompleks, można się jednak we wszystkim odnaleźć dzięki mapce :)

Obrazek

Akurat tu nie było, ale w wielu innych miejscach bazyliki trafialiśmy na napisy w języku polskim :wink: , zresztą tylko tu można było usłyszeć nasz ojczysty język.

Krużganki i sama bryła kościoła przypomina mi widziany rok temu vicenzański San Lorenzo...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Eksperyment :cool:

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.05.2013 17:59

Tak dużo zdjęć mamy z zewnątrz, bo wewnątrz rzecz jasna nie wolno ich robić :? . Zawsze bardzo nie podobają się nam takie zakazy, no ale cóż... Na szczęście nie jest to tak częste zjawisko, nawet we Włoszech.

Oczywiście jakieś fotki z tzw „biodra” :wink: udało się ustrzelić. Tu przydaje się zwłaszcza Fuji – ma odchylany wyświetlacz no i nie wydaje tak głośnych dźwięków jak Pentax.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bazylika rzeczywiście jest bardzo piękna i robi wrażenie. Najważniejszym miejscem jest kaplica del Santo, z grobem św Antoniego i licznymi płaskorzeźbami, do której to stała kolejka ludzi. Jeszcze większa kolejka była do kaplicy del Tesoro, z tyłu za prezbiterium – tam przechowuje się język i struny głosowe świętego Antoniego 8O – ten fakt trochę wstrząsnął nami a zwłaszcza Małgosią... jak w ogóle można takie rzeczy robić, wyrywać kawałki wnętrzności... , oraz wiele innych relikwii (zapamiętaliśmy list napisany przez o Kolbego 8O ). Tuż obok jest kaplica polska do której też zaglądnęliśmy – służyła od XV wieku jako miejsce pochówku Polaków studiujących w Padwie.

Capella Del Santo - zdjęcie z internetu:

Obrazek

Obrazek

Na placu przed bazyliką stoi posąg tzw Gattamelaty z 1453 r. – jest to pierwszy tak wielki posąg z brązu od czasów rzymskich.

Obrazek

Czas na powolny powrót do samochodu, niestety, nadzieje na poprawę pogody jaką mieliśmy jeszcze z godzinę temu, nie ziściły się. Zaczyna znów padać i to dość porządnie.

Obrazek

Został nam do obejrzenia jeszcze jeden ważny zabytek Padwy, Capella degli Scovergni, pokryta pięknymi freskami Giotta, ale mówiąc szczerze zupełnie nam się już nie chce :? . Wchodzimy tylko na chwilę do kościoła degli Eremitani, tuż obok. Budowla z XIV wieku została mocno zniszczona podczas II wojny, co w sumie trochę we wnętrzu widać bo są tam głównie puste ściany.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chwila, którą mieliśmy tu spędzić mocno się przeciągnęła. Zaczęło lać tak mocno, że nie sposób było się ruszyć, z nieba spadały nieprzerwane strugi wody a ulice zamieniły się w potoki. Trochę też grzmiało. Minęła 18, zaczęła się msza... potem się skończyła, zostało tylko trochę ludzi, powyłączano światła. Cóż było robić – nie wiedzieliśmy ile jeszcze będzie tak lać, trzeba było iść. Do auta nie mieliśmy daleko, ale już po pierwszych 100 czy 200 metrach w butach chlupała woda :? . Mimo, że zostawiliśmy samochód w takim nie do końca pewnym miejscu, grzecznie na nas czekał :cool:

Reasumując... pierwsze tegoroczne koty za płoty :? . Trochę zbyt słabo byliśmy zorganizowani by zobaczyć więcej najważniejszych padewskich miejsc, w znacznej mierze utrudniła nam zwiedzanie paskudna aura. Zwiedzanie z parasolką w dłoni, gdy jednocześnie w drugiej trzyma się mapę bądź przewodnik, a w trzeciej :wink: aparat, i jednocześnie czwartą :wink: kręci się jego obiektywem :cool: od czasu do czasu wycierając szkła zachlapane deszczem, nie należy do zadań całkiem banalnych.

Z Padwy wyjeżdżam podobnie jak z większości innych dużych miast – na czuja :wink: . Czasem udaje się to łatwiej, czasem trzeba troszeczkę pokluczyć... tym razem obraliśmy tę drugą formę poruszając się m.in jakimś nadrzecznym wałem :? . Trafiliśmy na właściwą drogę w kierunku południowo wschodniem i jadąc wypatrywaliśmy jakiegoś miejsca na nocleg. Nie było to też takie proste, Włochy są dość gęsto zabudowane, a gdy wydaje się, że jest pusto, tak naprawdę pusto nie jest bo wśród pól stoją sobie pojedyncze domy – gospodarstwa.. Każda dróżka, nawet szutrowa, nigdy nie prowadzi donikąd – zawsze do któregoś z tych domostw. No ale wieloletnie doświadczenie w wyszukiwaniu „kryjówek” procentuje – ostatecznie wylądowaliśmy u stóp dość wysokiego wału, za którym jak się okazało znajdowała się już wenecka laguna. Rozbiliśmy obóz :wink: , parasolki rozłożone do suszenia, buty przebrane, obiad się gotuje.... nie, nawet z obiadem nie było tak prosto :? . Okazało się, że gdy nabijałem butlę pan na stacji zakręcił zawór tak mocno, że za nic nie mogłem go ruszyć. Użyłem więc narzędzi – konkretnie młotka i śrubokręta - no i plastikowe pokrętło zwyczajnie pękło :? . Od tej pory musieliśmy używać wąskich szczypczyków do odkręcania zaworu a butla pewnie pójdzie do wymiany :roll: .

To był męczący i nie do końca udany dzień, choć z drugiej strony byliśmy w chyba największym z zaplanowanych na ten wyjazd miast więc wpadki były łatwe do przewidzenia. Wieczór był dość ciepły, powiewał lekki wiatr, czasem jeszcze pokropiło. Zasnęliśmy z nadzieją, że jutro przywita nas gorące włoskie słońce :cool: .

Kawałek drogi sobie dziś przejechaliśmy :)

Obrazek

A – Ga-Pa
B – Innsbruck
C – Brenner
D – Trento (Trydent)
E – Cittadella
F – Padwa
G – nocleg nad laguną :)

c.d.n.
DarCro
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1196
Dołączył(a): 12.01.2011
Re: Małe i duże niebałkańskie podróże :-) "Słoneczna"Italia

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarCro » 18.05.2013 23:09

kulka53 napisał(a):Podobno jest na 11 miejscu wśród największych świątyń chrześcijańskich na świecie


My zaś możemy być dumni ze Świebodzina i Lichenia. :oczko_usmiech:

Co do pogody, to i tak wielkie szczęście, że na czas deszczu, zwiedzanie wypada w mieście, a nie w "naturze".

Tak sobie na początku maja patrzyłem na mapę pogody i głeboko współczułem urlopu tym, którzy jechali do Włoch i w okolice Adriatyku. :hut:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Małe i duże niebałkańskie podróże :-) - strona 53
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone