zakup winiet w polsce???

Winiety kupione w Polsce są o około 94 zł droższe. (333zl-239,20) - jadąc przez Słowacje-Austrie-Słowenie (przyjety kurs 4 EUR)

Trzy razy zaopatrywałem się w winietki słowackie i austrackie w pezetmocie. W ubiegłym roku zrezygnowałem z tego dość drogiego pośrednictwa i kupowałem winietki w trasie. Jechałem przez Cieszyn, Żylinę, Bratysławę i Wiedeń. Słowacką winietkę kupiłem w jednej z kilku budek tuż po przekroczeniu granicy czesko-słowackiej (bez problemu, zero kolejki), austriacką - niemal na samej granicy słowacko-austrackiej. Zero kolejki, zero problemów. Jeśli zatem ktoś jedzie w ciągu dnia, nie powinien mieć żadnych problemów z zakupem, a sama transakcja trwa góra minutę-dwie. Przy okazji można trochę rozprostować nogi... Więcej czasu zajmie zakup w pzm.

Nie tylko w ciągu dnia. Ja jechalem nocą i to w niedzielę i za każdym razem zakup winiety nie trwał dłużej niż kilka minut: słowacka w Svrcinovcu na granicy, austriacka w Kitsee na granicy, słoweńska w Sentilj na granicy - tutaj była kolejka ok. 6-7 aut i trwało to ok. 10 minut. Poza tym zero kolejek ani problemów.

Nocą nie jechałem, więc na wszelki wypadek dałem odpowiednie zastrzeżenie.

Witam. Trochę odkopię temat. Ja jednak polecam, aby bez nerwów, stresu, że na stacji akurat zabrakło i stania w godzinnej kolejce co przeżyłem rok temu w Czechach, zaopatrzyć się w winiety jeszcze w Polsce. Jadący z północy Polski popularną "gierkówką" mogą to zrobić kilka km za Częstochową w miejscowości Wanaty (coś około 7 km za Auchan). Budka stoi przy samej trasie przy znaku kierującym na Kamienicę Polską. Można kupić tam przez całą dobę winiety na Czechy, Austrię, Słowację i Słowenię. Ja jadąc w II połowie czerwca na RAB właśnie tam kupiłem wszystkie potrzebne winiety i kamizelki dla dzieciaków bo miałem tylko 2 sztuki.

PS Czy to prawda, że w Czechach kamizeli muszą posiadać wszyscy pasażerowie samochodu?

Obowiązują Cię przepisy Twojego kraju więc nie musisz mieć żadnej. Ze względów bezpieczeństwa jednak tą jedną warto mieć

Miły1 napisał(a):Witam. Trochę odkopię temat. Ja jednak polecam, aby bez nerwów, stresu, że na stacji akurat zabrakło i stania w godzinnej kolejce co przeżyłem rok temu w Czechach, zaopatrzyć się w winiety jeszcze w Polsce. Jadący z północy Polski popularną "gierkówką" mogą to zrobić kilka km za Częstochową w miejscowości Wanaty (coś około 7 km za Auchan). Budka stoi przy samej trasie przy znaku kierującym na Kamienicę Polską. Można kupić tam przez całą dobę winiety na Czechy, Austrię, Słowację i Słowenię. Ja jadąc w II połowie czerwca na RAB właśnie tam kupiłem wszystkie potrzebne winiety i kamizelki dla dzieciaków bo miałem tylko 2 sztuki.

PS Czy to prawda, że w Czechach kamizeli muszą posiadać wszyscy pasażerowie samochodu?

Super, w ilu jeszcze tematach to napiszesz?
Najwięcej na pewno kolejek za winietami jest w II połowie czerwca

dids76 napisał(a):

Miły1 napisał(a):Witam. Trochę odkopię temat. Ja jednak polecam, aby bez nerwów, stresu, że na stacji akurat zabrakło i stania w godzinnej kolejce co przeżyłem rok temu w Czechach, zaopatrzyć się w winiety jeszcze w Polsce. Jadący z północy Polski popularną "gierkówką" mogą to zrobić kilka km za Częstochową w miejscowości Wanaty (coś około 7 km za Auchan). Budka stoi przy samej trasie przy znaku kierującym na Kamienicę Polską. Można kupić tam przez całą dobę winiety na Czechy, Austrię, Słowację i Słowenię. Ja jadąc w II połowie czerwca na RAB właśnie tam kupiłem wszystkie potrzebne winiety i kamizelki dla dzieciaków bo miałem tylko 2 sztuki.

PS Czy to prawda, że w Czechach kamizeli muszą posiadać wszyscy pasażerowie samochodu?

Super, w ilu jeszcze tematach to napiszesz?
Najwięcej na pewno kolejek za winietami jest w II połowie czerwca

Chyba już skończył
A poza tym-to logiczne, jak się wszyscy dowiedzieli, że będzie jechał "Miły1" to też ruszyli w drogę. Zawsze to lepiej jechać w takim towarzystwie
Szkoda tylko, że nie pomyśleli o tym, że mogą zrobić mu przykrą niespodziankę wykupując wszystkie winiety

Witam,

dziś wyjeżdżamy do Cro na min. 7dni, dla pewności chciałbym zapytać czy jadąc trasą Kraków-Cadca-Bratysława-Rajka-Csorna-Lendava-Makarska muszę kupić winiety w Węgrzech i Slowacji ??

google.pl/maps/dir/Krak%C3%B3w/49.2429354,18.6897967/Dolga+Vas,+Lendava,+S%C5%82owenia/Lendava,+S%C5%82owenia/Makarska,+Chorwacja/@46.131792,15.8310281,9z/data=!4m37!4m36!1m5!1m1!1s0x471644c0354e18d1:0xb46bb6b576478abf!2m2!1d19.9449799!2d50.0646501!1m0!1m5!1m1!1s0x476f35703953bae1:0xa00f81eceab3420!2m2!1d16.4470003!2d46.5822182!1m15!1m1!1s0x476f4a9cd7dfe7b3:0xa2381d8c9b1b0bca!2m2!1d16.453063!2d46.5644783!3m4!1m2!1d16.4315163!2d46.5039313!3s0x476f4b4e34b23313:0xf136a3682687b1b6!3m4!1m2!1d16.4110462!2d46.2018415!3s0x476603bd09417da3:0x875dcb225e4b5ad7!1m5!1m1!1s0x134aee6e8952db23:0xa922454b4400a59b!2m2!1d17.0215239!2d43.2937769!3e0

Przy tej trasie konieczna jest tylko winieta Słowacka.

dids76 napisał(a):Super, w ilu jeszcze tematach to napiszesz?
Najwięcej na pewno kolejek za winietami jest w II połowie czerwca

W tylu ilu będę chciał. A ciebie to nie powinno obchodzić bo to moja sprawa. 90% twoich komentarzy jest OT więc następnym razem zastanów się bardziej czy coś wnosisz do tematu czy tylko pleciesz trzy po trzy nabijając tylko licznik zbędnych postów: Poza tym warto czytać ze zrozumieniem. W czerwcu kupowałem w tym roku. A w kolejce na czeskiej stacji za Gorzyczkami stałem rok temu w lipcu .

Dla jadących przez Cieszyn polecam zakup na przejściu, oczywiście po stronie czeskiej. Trzeba autem przejechać obok budynku i zaraz za nim stoją budki. Lub zaparkować po naszej stronie i przejść się spacerkiem. W zeszłym roku mieli nawet na Słowenię. Ceny sprawdzone i niższe niż kilkanaście metrów wcześniej po stronie polskiej. Obsługa miła, mówią po polsku, wypisują daty, pokazują gdzie nakleić. Nic tylko kupować

Miły1 napisał(a):

dids76 napisał(a):Super, w ilu jeszcze tematach to napiszesz?
Najwięcej na pewno kolejek za winietami jest w II połowie czerwca

W tylu ilu będę chciał. A ciebie to nie powinno obchodzić bo to moja sprawa. 90% twoich komentarzy jest OT więc następnym razem zastanów się bardziej czy coś wnosisz do tematu czy tylko pleciesz trzy po trzy nabijając tylko licznik zbędnych postów: Poza tym warto czytać ze zrozumieniem. W czerwcu kupowałem w tym roku. A w kolejce na czeskiej stacji za Gorzyczkami stałem rok temu w lipcu .

Widać że jesteś "Wielkim Znawcą Tego Forum" twierdząc że 90% moich komentarzy to OT, ale niech Ci bydzie. Z drugiej strony, jeżeli przeczytałeś ponad 2600 moich postów (bo skąd byś wiedział że 90% z nich to OT, a o kłamstwo lub oszczerstwo nigdy bym Cię nie posądził), to dziwne że dopiero dzisiaj, od kolegi witia, dowiedziałeś się że D1w Czechach na początku jest bezpłatna

Ps. Pisanie pięciu identycznych postów w pięciu różnych tematach to według mnie jest śmiecenie.

Trzech postów w trzech tematach.

PS I jeszcze jeden post OT w twoim wykonaniu.

Mimo wszystko pozdrawiam bo lubię też piwo raciborskie

Miły1 napisał(a):Trzech postów w trzech tematach.

PS I jeszcze jeden post OT w twoim wykonaniu.

Mimo wszystko pozdrawiam bo lubię też piwo raciborskie

Jak pomożesz 1%owi ludzi którym pomógł dids i jak napiszesz 1% postów z takim sensem jak pisze dids to może wtedy będziesz mógł kogoś takiego krytykować. Ale na razie masz jeszcze długą drogę przed sobą...