Wyprawa na koniec Europy - Hiszpania i Portugalia

fiolek napisał(a):

Sara76 napisał(a): Ile zrobiliście łącznie zdjęć?

Dużo
po wyrzuceniu całkiem złych ok 3,5 tys
ale jak nie robić zdjęć skoro tak tam pięknie

Plus prawie 7 godzin filmu (jeszcze go nie oglądnęliśmy)

21monika napisał(a): ale już jestem i podziwiam.

spoko, jeszcze zostało kilka dni wycieczki i trochę zdjęć

krakuscity napisał(a): Plus prawie 7 godzin filmu (jeszcze go nie oglądnęliśmy)

no własnie kiedy my to oglądniemy

Jedziemy przez region Hiszpanii Murcję
Region Murcja to region swoistego rodzaju kontrastów. Góry i równiny, plaże i obszary zalesione, pola uprawne, sady owoców cytrusowych, pomarańczy i cytryn,ogromne uprawy oliwek i podobno plantacje migdałów
Region Murcja (Murcia) to bardzo atrakcyjne tereny Hiszpanii, pod względem turystycznym, piękne, piaszczyste plaże, ponad 300 dni słonecznych w roku. Jednak ta część Hiszpanii nie jest tak znana osobom planującym urlop w Hiszpanii, jak Costa Brava czy Costa Blanca.
Słynne kurorty nadmorskie to np. La Manga lub Mazarron

...








i tak dojeżdżamy do Walencji...
ale o tym w nastepnym odcinku

Jak to może być, że my tyle czasu z Wami w tym autokarze i niby dojechaliśmy do Walencji, a zobaczymy ją dopiero jutro???

Sara76 napisał(a):Jak to może być, że my tyle czasu z Wami w tym autokarze i niby dojechaliśmy do Walencji, a zobaczymy ją dopiero jutro???

Dlatego, że dopiero co razem z grupą zjedliśmy kolację i teraz idziemy spać .

Sara76 napisał(a):Jak to może być, że my tyle czasu z Wami w tym autokarze i niby dojechaliśmy do Walencji, a zobaczymy ją dopiero jutro???

Dziś jest już jutro wjeżdzamy więc do Walencji
Walencja posiada idealne warunki klimatyczne, położona jest bowiem na wybrzeżu i cechuje się klimatem śródziemnomorskim oraz jest jednym z najcieplejszych miast w Europie bez uplanych dni. Średnia temperatura wynosi około 25ºC podczas jasnych i słoneczych lat, natomiast zimą tempertury obiżają się do 9ºC i są raczej łagodne i wilgotne. Niewątpliwie pogoda kształtuje charkater mieszkańców, zrelaksowani Walencjanie dumnie przypominają wszystkim, że mieszkają w mieście z ponad 320 dniami słoneczymi w roku i średnimi temperaturami w okolicach 18ºC. Te doskonałe warunki atmosferyczne sprzyjają uprawom drzew cytrusowych, pomarańczowych i cytrynowych. Od listopada do marca przeciętna temperatura wynosi około 15ºC, a jesień jest najbardziej deszczową porą roku. Mimo to deszcze nie są regularne. Ogółem mówiąc klimat Walencji jest bezkonkurencyjny, ciepły, słoneczny, czego więcej można chcieć?info z netu



Zbliżamy się do ciekawej budowli, z daleka przypominającą rybę,
To Ciudad de las Artes y las Ciencias, czyli Miasto Sztuki i Nauki, to wyjątkowy kompleks rozrywkowo-kulturalno-edukacyjny. Budynki zaprojektowane przez Felixa Candelę i jednego z najsłynniejszych architektów na świecie, rodem z Walencji,

Tak więc jesteśmy w Walencji






Walencja słynie z Trybunału Wodnego , który nieprzerwanie od około 960 r. rozpatruje skargi dotyczące systemu nawadniającego i wymierza sprawiedliwość (wszystko odbywa się ustnie, w dialekcie walenckim). Trybunał Wodny zbiera się w każdy czwartek (w południe) przed drzwiami katedry, które otwierają się na Plaza de la Constitution.
Jesteśmy na Placu Konstytucji

Wchodzimy do Bazyliki de la Virge dels Desamparats - to barokowy kościół umiejscowiony na tyłach katedry, na dawnym rzymskim forum. Jest to pierwszy kościół w Walencji, który nie został wybudowany na gruzach innej świątynia, ale na wolnej przestrzeni. Gotycką figurę w ołtarzu podarował walencjanom antypapież Benedykt XIII.




Wychodzimy i idziemy w strone katedry




i tak oto stajemy przed wejściem do katerdy

Plaza de la Reina - plac Królowej,
tu znajduje się główne wejście do walenckiej katedry.

Najważniejsza chrześcijańska świątynia Walencji kryje prawdziwy skarb. W bocznej kaplicy, na prawo tuż obok wejścia, przechowywany jest wg tradycji Święty Kielich, zwany popularnie Świętym Graalem. Ten sam, którego poszukiwali błędni rycerze, pielgrzymi, Indiana Jones, naziści i grupa Monty Pythona...

17-centymetrowe naczynie trafiło do Walencji w 1424 roku za sprawą króla Alfonsa V (13 lat później przekazuje je z pałacu do katedry) po wielu stuleciach znaczonych ukrywaniem, prześladowaniami i ucieczkami. Kielich, z którego miał pić Jezus Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy, wywiózł podobno do Hiszpanii w III w. święty Wawrzyniec. Naczynie ukrywano później przez stulecia w Huesce i klasztorze San Juan de la Peña w Aragonii aż trafiło w królewskie ręce do Saragossy i wreszcie do Walencji.

I choć przekazy głosiły, że Święty Kielich był prostym glinianym kubkiem, w dawnej Sali Kapitulnej spoczywa czara z oszlifowanego agatu na alabastrowej podstawie zdobionej kamieniami szlachetnymi.
info z netu
Niestety kielicha nie zobaczymy, na co dzień jest schowany

Spacerujemy dalej po Walencji

Święty Graal jest w Walencji

Ciekawe
Bardzo słoneczna relacja

Aniu, piękna jest Walencja, ale czemu ta policjantka z taką lufą chodzi

Lednice napisał(a):Święty Graal jest w Walencji
Ciekawe

Niestety nie widziałam go na własne oczy, ale podobno tak . Zapewniał nas o tym Witek
Wprawdzie niedawno światowe media doniosły, że Kielich, którego używał Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy znajduje się w Muzeum Kolegiaty św. Izydora w mieście Leon w Hiszpanii.

Ale.....
W listopadzie 2008 roku odbył się w Walencji zorganizowany przez Hiszpańskie Centrum Syndonologii międzynarodowy kongres naukowy poświęcony Kielichowi z Ostatniej Wieczerzy. Zgromadził on kilkunastu badaczy z całego świata (m.in. historyków, archeologów czy liturgistów), których wystąpienia były zgodne – wszystkie one wkazywały jako naczynie z jerozolimskiego Wieczernika właśnie Kielich z Walencji. Jak powiedział osobiście profesor Manuel Martin-Bueno, szef katedry archeologii na uniwersytecie w Saragossie, jeżeli istnieje na świecie Święty Graal, to może być nim tylko Kielich z Walencji. info z netu