Właśnie jestem w Chorwacji - odpowiem na pytania

Witam odpowiem na pytania.

Właśnie jestem w Chorwacji 5 km od Trogiru, jechaliśmy przez Węgry – Miszkolc – Budapeszt – Zagrzeb – Trolit. Pogoda na północy beznadziejna łącznie z Zadarem w okolicach Splitu ok. i prognozy zachęcające. Jestem on-line 5 dni od dzisaj.

a jakie morze, ciepłe? a ceny - słyszałam ,ze wszystko podrożało o 10 %?Sprawdzali żarełko na granicy?pozdrawiam i zazdroszcze, tez tam bede- w Ruskamen od 25 czerwca na 12 dni- villa mikka.
kasia

Ja wybieram się 27.06na wyspę Murter.Dajcie znać jak z kontrolami na granicy,czy ten zakaz z jedzeniem to obowiązuje czy nie.

endriu_1971 napisał(a):Ja wybieram się 27.06na wyspę Murter.Dajcie znać jak z kontrolami na granicy,czy ten zakaz z jedzeniem to obowiązuje czy nie.

jadę na Murter miesiąc po Tobie, będę wdzięczny za wszystkie porady praktyczne. pozdrawiam ZF

Witam, na granicy nas sprawdzali 30 sekund kazali otworzyć tylnią klapę samochodu, co do jedzenia to jakoś sobie nie wyobrażam nie wpuszczania z jedzeniem, my jesteśmy z 6 miesięczną córeczką wiec mamy zapas słoiczków kaszek a nawet wody mineralnej na 2 tygodnie. Lodówka stała na przednim siedzeniu nikt nie pytał co zawiera.

Może zimne, tylko w cichych zatoczkach ok. wiało tutaj kilka tygodni i było zimno wiec o raczej nie dziwne ale pogoda ma być wiec pewno za tydzień będzie ok.

Co do cen to nie wiem, jesteśmy na Chorwacji pierwszy raz, ale podam to co widziałem do tej pory. Ropa na granicy 9,84 kn, euro na granicy 7.07 kn, Apartamenty prywatne średnio 25 euro ale z 4 które odwiedziliśmy tylko w jednym było w miarę czysto i pożądanie, niestety był bardzo mały. Pierwszy nocleg po drodze w Seni – miodu nie było – 25euro pokój z wspólną kuchnią i łazienką na korytarzu, niezbyt przyjemnie, ale było późno zimno i padało wiec nie szukaliśmy nic innego. W tutejszych ośrodkach (okolice Trogiru- MEDENA, BELVEDER) za 40 euro oferowali nocleg taki jak w Zakopanym za 50 zł, oczywiście na folderach to wszystko wyglądało rewelacyjnie. Znaleźliśmy jednak bardzo fajny apartament w http://www.apartmani-astoria.com/ kilka kilometrów przed Trogirem, minus to to że przy samej drodze i cena 61 euro ale po za tym super, około 50 m2 wielka sypialnia z wielkim łóżkiem ale pozostaje jeszcze miejsce na łóżeczko dziecięce, jeszcze większy salon z aneksem kuchennym, wszystko dobrze wyposażone, do tego Internet i restauracja z bardzo dobrym jedzeniem.
W restauracja Trogiru danie dnia około 100 kn piwo 20 kn, generalnie nie jest najtaniej, ceny porównywalne do zeszłorocznych w Grecji. Ceny w resteuracjach wydają sie dosyć wysokie, obiad dla 2 osób z szlachetną rybą, i takie pomarańczowe raki do tego, ziemniak ze szpinakiem piwo sok rakija + extra przystawki 100 euro, tak samo misa Dalatenskich specjałów, suszone mięso jakiś miejscowy ser ryby solone z beczki zielenina piwo rakija 20 euro dobre jak cholera ale tak samo drogie. Na dzisiaj tyle jutro Split, pogoda super pognozy jeszcze lepsze

ze tak zapytam,to 25 eu to cena za osobe czy apartament ? jakie sa teraz ceny za osobe za apartament ?

25 euro o za apartament, albo jak w tym najlepszym który spotakliśmy cena była 11 euro za osobe + 5 za śniadanie

No z tą pogodą to sie ciesze ruszam na Ciovo dziś o 18h.a wiec już sie lekko trzęse...

marcinbosek napisał(a):Witam odpowiem na pytania.

Właśnie jestem w Chorwacji 5 km od Trogiru, jechaliśmy przez Węgry – Miszkolc – Budapeszt – Zagrzeb – Trolit. Pogoda na północy beznadziejna łącznie z Zadarem w okolicach Splitu ok. i prognozy zachęcające. Jestem on-line 5 dni od dzisaj.

napisz proszę czy jechaliście przez Zwardoń??

marcinbosek napisał(a): Jestem on-line 5 dni od dzisaj.

Wypoczywajcie więc całą parą, nie stresujcie się nami, damy sobie radę. Pogody, nie tylko ducha oraz świetnego, udanego wypoczynku to my życzymy Wam i przesyłamy z Polski serdeczne pozdrowienia. Pa, pa...

Przez Zwardoń ostanio jechałam w marcu. Droga rozgrzebana, wąska, dziura na dziurze. Prawdziwy rajd Paryż - Dakar. Nic sie nie zminiło od sierpnia, kiedy to sobie postanowiliśmy sprawdzić nową trasę. Polacy z robotami się nie spieszą. Na pewno szybko tamtędy nie pojadę. Nie polecam tej drogi samochodom obładowanym wakacyjnym sprzętem, a o przejeździe campingu to już nie ma mowy. Wiele odcinków tak wąskich, że osobówka ledwo przejeżdża. Po stronie Słowackiej oidcinek przez las wąski i kręty. Żadna rewelacja. Jezeli się zyska parę kilometrów, to na pewno się straci na czasie.

Dzisiaj rano wróciłem z Ogrug Donji, wyjeżdżałem o 11-ej rano wczoraj (późno ze względu na małe dzieci: 3 i 6 lat). Korki na drodze: most w Trogirze ok. 30 min (bywa więcej o tej porze). Przed dużymi tunelami Sv.R. - 1 godz, Kapela - 15 min, w stronę do Chorwacji z Polski odwrotnie , przejazdy przez granice bez problemu, ceny w Chorwacji nieco wyższe ale przy kursie obecnym w czasie mojego pobytu 7, 18 kuna za 1 euro do przeżycia, na plaży w OG chodnik z kostki na całej długości, toalety płatne - automat, parking przy plaży (copacabana) też płatny w automatach (często sprawdzają pojazdy parkujące), prysznice ze słodką wodą, plaża czyszczona z jeżowców - aby zobaczyć tostworzenie trzeba się naszukać na dzikich plażach. Opłata za autostrady 0,75 euro w Słoweniji (do 1 lipca) w Chorwacji 39 kuna pierwsza opłata i 146 kuna za przejazd autostradą z Zagrzebia do zjazdu Prgomet. W trakcie budowy chodnik przy ulicy (wąski betonowy) do Trogiru. Opłaty za taksówki-łodzie do Trogiru wzrosły do 15 kuna za kurs od osoby dorosłej, przed moim powrotem kursowały dwie: jedna ze szklanym dnem, co pół godziny na przemian. Na gorąco tyle informacji, jak się wyśpie to będzie więcej. Proszę o pytania. Pogoda od kilku dni w cieniu powyżej 30 st.. Chorwaci jak zwykle bardzo mili, nasza gospodyni przy pożegnaniu się popłakała.
Życzę wszyskim takiego pobytu lub lepszego.
Fred

Witam wybieram się z rodziną samochodem na wyspę Ciovo Slatina proszę napisać coś bliskiego samego pobytu co zwiedzić czy można się dostać stateczkiem do Splitu jakie ceny itp. Pozdrawiam. wyjazd jest 08.08.2008r.

Właśnie jestem koło Sibenika. Wczoraj rano przyjechaliśmy na Ciovo, ale tam nam się nie spodobało. Ciasno, tłoczno, brudno, na pewno są ładniejsze miejsca w Chorwacji. Uciekliśmy samtąd i nie żałuję. Pozdrawiam udających się na Ciovo.

Wybieram się za tydzień do Sibenika. Powiedz proszę co z kontrolą przewożonej żywności. Wojtek

dagarts napisał(a):Właśnie jestem koło Sibenika. Wczoraj rano przyjechaliśmy na Ciovo, ale tam nam się nie spodobało. Ciasno, tłoczno, brudno, na pewno są ładniejsze miejsca w Chorwacji. Uciekliśmy samtąd i nie żałuję. Pozdrawiam udających się na Ciovo.