Jeszcze w ostatni czwartek ,piątek i sobotę byłem ponownie w tym roku na campie Vrila. Było super. Spotkałem fajnych rodaków z Torunia. Camp był znowu pustawy. Ekscentryczna właścicielka jak usłyszała, że podróżuję z dorosłą córką ( oczywiście rozbiłem 2 osobne namioty) powiedziała, że tej sytuacji płacę tylko za jeden namiot . Wcale tego nie oczekiwałem ale było mi miło i skorzystałem z oferty. Plaża campu, widok na kontynent, sam Trpanj jest niepowtarzalny przynajmniej dla mnie. Polecam.
GAJUS