WENECJA I VENETO w majowej pigułce

napisał(a) **Potter** » 20.05.2013 19:39

tony montana napisał(a):

Zadziwić Tony'ego ? Bezcenne :lol:

napisał(a) **tony montana** » 20.05.2013 19:58

Potter napisał(a):
tony montana napisał(a):

Zadziwić Tony'ego ? Bezcenne

Aga - Ty to widzisz i milczysz?

Poczekaj, jeszcze raz powiesz na mnie słowo na "B"....

:evil:

napisał(a) **mariusz-w** » 21.05.2013 08:11

Potter napisał(a):Ufff... Trochę się zmęczyłam. ale nic nie poradzę, że jestem zauroczona Burano. W porównaniu z Wenecją tak tam "sielsko i anielsko" .
Czas odpocząć i klapnąć sobie z lodami ...

Prawda ! ... świetne miejsce na "odpoczynek" od miasta muzeum ... pięknie je pokazałaś i opisałaś.
Pewnie teraz (sądząc po komentarzach), będzie na Burano bardziej tłoczno. :wink:

Z wielką przyjemnością kolejny raz się tam "poszwendałem".
Burano to właśnie takie miejsce na lagunie, gdzie można złapać "oddech".
Najprzyjemniej jest wcześnie rano i późnym popołudniem, jak vaporetto wywiozą już tych, co wpadają tam z Wenecji na godzinę.

Czy teraz będzie Torcello ?

pozdrawiam.

napisał(a) **mysza73** » 21.05.2013 08:52

tony montana napisał(a):
Potter napisał(a):
tony montana napisał(a):

Zadziwić Tony'ego ? Bezcenne

Aga - Ty to widzisz i milczysz?

Poczekaj, jeszcze raz powiesz na mnie słowo na "B"....

Milczałam, bo na meczu byłam :wink:

,

Tony, Ty B...... :mrgreen:

.

Potter napisał(a):
tony montana napisał(a):Jeszcze masz szansę ... trochę roku zostało ... co szkodzi skoczyć jeszcze raz do Italii

Kto wie
Jedni mają okrągłą rocznicę urodzin, inni okrągłą rocznicę ślubu .
Ale rejon raczej inny .

Brawo Potter, jak już TAM pojedziesz, to wypij też za moje zdrowie

,
i Tony'ego, bo nieco podupada :smo:

.

napisał(a) **tony montana** » 21.05.2013 09:00

Mysz
Ale ja dalem odcinek mimo podupadania....a Ty!?!??!

:papa:

napisał(a) **mysza73** » 21.05.2013 09:05

tony montana napisał(a):Mysz
Ale ja dalem odcinek mimo podupadania....a Ty!?!??!

Ja zapomniałam aparat na mecz zabrać :oops:

.
Zaras nas potter pogoni.

napisał(a) **Potter** » 21.05.2013 09:41

mariusz-w napisał(a):Czy teraz będzie Torcello ?

No niestety nie. Miało być, ale rodzinka jak im powiedziałam, że tam tylko "kościół" i mostek wyraziła dezaprobatę :evil:

. Na dodatek pogoda ciągle wydawała się niepewna (na szczęście chmurki odpłynęły w siną dal

), a chciałam jeszcze "inne" rejony odwiedzić. Nic to ... Trza wrócić :lol:

.

Tony, Mycha ! Gadajcie sobie tu ile wlezie :lol:

.
Powiedzcie mi tylko co to za słowo na "B..." :?:

napisał(a) **mysza73** » 21.05.2013 09:52

Potter napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Tony, Mycha ! Gadajcie sobie tu ile wlezie .
Powiedzcie mi tylko co to za słowo na "B..."

BURŻUJ

napisał(a) **mariusz-w** » 21.05.2013 10:13

Potter napisał(a): Nic to ... Trza wrócić .

Jasne ... zawsze powinno zostać coś na zaś ! :wink:

napisał(a) **Potter** » 21.05.2013 11:13

mysza73 napisał(a):
Potter napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Tony, Mycha ! Gadajcie sobie tu ile wlezie .
Powiedzcie mi tylko co to za słowo na "B..."

BURŻUJ

Tak myślałam :mrgreen:

.

mariusz-w napisał(a):
Potter napisał(a): Nic to ... Trza wrócić .

Jasne ... zawsze powinno zostać coś na zaś !

Koniecznie :papa:

napisał(a) **Potter** » 21.05.2013 12:32

Jeśli ktoś myślał, że to już koniec podróży po Burano to muszę go rozczarować :wink:

. Nie tak łatwo mnie stamtąd zabrać :lol:

. Przecież dopiero usiedliśmy odpocząć przy lodach

...

Jest całkiem przyjemnie ...

Tutaj nawet karetka jest specyficzna ...

Nie daję nam za długo posiedzieć ... Lekko poganiam towarzystwo mówiąc, że zmierzamy w stronę przystani ... :lol:

Ale trasa oczywiście nie jest najkrótsza :mrgreen:

.

Ten spokój jest cuuudowny !

Spotykamy zadowolone tutejsze laski ... Nie dziwię im się. Też bym się uśmiechała mieszkając na Burano

.

Te plastikowe stoliki zupełnie tu nie pasują ... Ale nawet one mi nie przeszkadzają ...

Teraz naprawdę zabłądziliśmy. Tylko czemu zupełnie mnie to nie martwi :wink:

?

Każdy kwiatek ma swoją butelkę ? :wink:

Dzieciaki z ulgą przekraczają bramki przystani

...

napisał(a) **Lidia K** » 21.05.2013 12:55

Potter napisał(a):Nie tak łatwo mnie stamtąd zabrać .

Ten spokój jest cuuudowny !

I fajnie

możemy jeszcze tak na spokojnie sobie pospacerować.

Potter napisał(a):Każdy kwiatek ma swoją butelkę ?

A każda łódka ma przynajmniej 2 kije :wink:

Potter napisał(a):Dzieciaki z ulgą przekraczają bramki przystani ...

Te bramki są na tramwaj wodny ?

napisał(a) **Potter** » 21.05.2013 13:50

Lidia K napisał(a):Te bramki są na tramwaj wodny ?

Tak, ale tylko na kilku głownych przystankach (Zaccaria, Lido, Burano, Sabbioni ...). Na większości przystanków jest "wolna amerykanka" :papa:

.

napisał(a) **mariusz-w** » 21.05.2013 14:17

Potter napisał(a): Na większości przystanków jest "wolna amerykanka" .

... lubię ten tamtejszy klimat.

Jeszcze raz dziękuję, za powtórkę spacerów po Burano.

pozdrawiam.

napisał(a) **husband** » 21.05.2013 14:27

Jak podaje wujek Google - podobno aby pomalować własny dom, właściciel musi prosić o pozwolenie lokalne władze, które, oprócz pozwolenia na samo malowanie, muszą się zgodzić na kolor farby używany przez właściciela. Dzięki tej metodzie domy na Burano są oryginalnie, a kolory domów rzadko się powtarzają.

Ciekawe jak by się uparli na ten sam kolor

Pozdrawiam