Warszawa - Chorwacja trasa

darek1 napisał(a):Idealna trasa w 2007 roku.
Warszawa - Częstochowa - Bielsko Biała - Zwardoń przejście graniczne z Słowacją - Zilina - Bratysława - Kitsee przejscie graniczne Słowacji z Austrią - dalej kierunek na autostradę A2 z Wiednia do Grazu - Maribor w Słowenii - Zagrzeb - Karlovac i dalej autostradą na Istrię lub na Split i dalej magistralą na Dubrownik.

Drogi dobrze oznaczone, brak remontów. Przeważająca część trasy w Słowacji, Austri, Chorwacji to autostrady.

Zaleta wyboru trasy z Warszawy na Bielsko Białą = to ominięcie Sląska.

Koszt winietek w Słowacji 300 koron na miesiac, w Austrii 7,60 euro za 10 dni.
W Słoweni i Chorwacji płaci się na bramkach. W Słoweni w euro, a w Chorwacji w euro i kunach. Najlepiej przygotować sobie drobne zawczasu. Koszty opłat podane są na stronie forum lub należy wyszukać w wyszukiwarce np. autocesta croatia itp.

Paliwo najtańsze na Słoweni. W Austri i Chorwacji i Słowacji ceny paliw kształtują się podobnie. Najdroższe o dziwo paliwo w lipcu było w Polsce. Płacić należy kartą - bardzo dobry przelicznik. Wychodzi taniej jakby płacił gotówką w euro zakupionym w polsce nawet za dobrą cenę.

Waluta - Kuny na wydatki zakupować za euro kupione w Polsce lub za złotówki w Chorwacji. Nie pobierać z bankomatów bo was oskubie.

Największe korki samochodowe są w piątek po południu i w sobotę już od godzin przedpołudniowych w Słowenii i przed Chorwacja na przejściu granicznym - turyści i robotnicy słoweńscy i chorwaccy jadą na wekend do domu z Austrii i Niemiec. Największe korki podczas powrotu do Polski wystepują w niedzielę po południu kiedy chorwaci i słoweńcy jada do pracy do Austrii i Niemiec lub wracaja do domu przy wyjeżdzie z Chorwacji i na granicy słoweńsko - austriackiej.


Powodzenia.
P.S. - Byłem w Chorwacji w I połowie 2007 roku, informacje sprawdzone.

darek1 napisał(a):Warszawa - Częstochowa - Cieszyn - Ołumuniec - Brno - przejście graniczne w czechach Mikulov - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb Karlovac i dalej Chorwacką autostradą na Istrię lub kierunek Split i magistralą nadmorską dalej Dubrownik. Najszybsza droga do chorwacji. Powodzenia

kiki79 napisał(a):my z Legionowa do Tribunj w tamtym roku lecieliśmy tą trasą i w tym roku też Tribunj i też tak samo: https://www.google.pl/maps/dir/''/43.75 ... 1e!1m0!3e0

Pozdrawiam,
Kasia

Ludek napisał(a):Czy powyższe trasy nadal są aktualne, czy może coś się zmieniło.

weldon napisał(a):

Ludek napisał(a):Czy powyższe trasy nadal są aktualne, czy może coś się zmieniło.

Do Tribunj lepiej jechać autostradą prawie do końca, do zjazdu w Pirovac, niż tłuc się Jadranką.
Gdzie planujecie nocleg?

wojtole napisał(a):Dokładnie, o wiele przyjemniej jedzie się przez Słowację i Węgry. Nie polecam drogi przez Austrię i Słowenię, bardzo monotonna i męcząca. Poza tym odległość jest podobna, jak tylko przejedzie się Słowację to droga jest już do samego Tribunj'a super.

wojtole napisał(a): Nie polecam drogi przez Austrię i Słowenię, bardzo monotonna i męcząca.

Bocian napisał(a):

wojtole napisał(a): Nie polecam drogi przez Austrię i Słowenię, bardzo monotonna i męcząca.

Czym tak sie męczysz w Austrii a nie męczysz na Węgrzech?
Co do jazdy z warsiawki to moim zdaniem aktualnie najlepiej lecieć A1 przez Polskę i dalej przez Czechy. Nie słuchaj bajek o strasznym stanie czeskiej autostrady, w Warszawie jeździsz po dużo gorszych drogach.

Ludek napisał(a):Pisząc autostrada masz na myśli A1?

W Cro? Wychodzi na to, że tak
W 2007 chyba jeszcze nie była tak długa, więc można spokojnie zmodyfikować trasę i jechać nią jak najdalej.

Ludek napisał(a): Planujemy wyjechać w piątek ok. 4 rano i jechać bez noclegu.

Czyli lokum macie zarezerwowane?
Mi o tyle się bardziej podoba jazda przez Budapeszt, że jest o wiele spokojniejsza, a też lubię pochodzić po Budapeszcie choć kilka godzin.
Jadąc przez Graz mieliśmy ciągły niedoczas, a później objazd autostrady w Słowenii też nas kosztował trochę nerwów i czasu.
Ale jeśli nie robicie przystanków, to pewnie nie będzie miało znaczenia. Obie drogi są podobne czasowo, a jedynie co, to nie zjeżdżajcie za wcześnie z autostrady, bo Jadranką to sobie jeszcze zdążycie pojeździć, ale niekoniecznie na koniec podróży

Bocian napisał(a):aktualnie najlepiej lecieć A1 przez Polskę i dalej przez Czechy

Ludek napisał(a):

kiki79 napisał(a):my z Legionowa do Tribunj w tamtym roku lecieliśmy tą trasą i w tym roku też Tribunj i też tak samo: https://www.google.pl/maps/dir/''/43.75 ... 1e!1m0!3e0

Pozdrawiam,
Kasia

Dzięki. My z Bródna

Dobrze widzę, że omijacie płatne odcinki w Słowenii?

weldon napisał(a):A1 to nie jest z Gdańska do Łodzi?
Nie lepiej standardowo na Piotrków, Częstochowę, Bielsko Biała, Frydek Mistek, Słowacja i dalej wg uznania, przez Austrię lub Węgry? O 4-tej rano będą mieli pustą drogę.

weldon napisał(a):A1 to nie jest z Gdańska do Łodzi?
Nie lepiej standardowo na Piotrków, Częstochowę, Bielsko Biała, Frydek Mistek, Słowacja i dalej wg uznania, przez Austrię lub Węgry? O 4-tej rano będą mieli pustą drogę.[/color]

Bocian napisał(a):wskakują na A1 która jest także w tym miejscu Polski

No patrz, żyłem w nieświadomości
Faktycznie.

Raul73 napisał(a):Z Bielsko-Białej na Frydek Mistek to chyba nienajlepszy pomysł, bo czeska winieta jest potrzebna.

Zrobili ten odcinek płatnym?

I jeszcze nikt nie założył tematu jak to ominąć?
Cropla upada :/

weldon napisał(a):

Raul73 napisał(a):Z Bielsko-Białej na Frydek Mistek to chyba nienajlepszy pomysł, bo czeska winieta jest potrzebna.

Zrobili ten odcinek płatnym?

I jeszcze nikt nie założył tematu jak to ominąć?
Cropla upada :/