Turcja Osiołkiem 2022 i 2023

Piękne widoki górskie nam zaserwowałeś. Droga (mimo, że najlepsza ) wydaje się mało uczęszczana i taka … sielska .

Gdy się zatrzymujemy by podziwiać widoki na ośnieżone szczyty podchodzi zaciekawiony …więc rozmowa mimo obustronnej życzliwości zbyt długo nie trwała .

Przemiłe są takie wspomnienia .

Znowu super spotkanie Śliczne stadko
A Osiołkowi to się wcale nie dziwię - sami mieliście poranną toaletę więc on także się dopominał o swoje

Zawsze mam problem, żeby zdecydować, czy wolę widoki górskie, czy jednak morskie . Najlepiej z gór na morze , ale tak nie zawsze się udaje. Te "aktualne" w przejrzystym powietrzu górskim są cudowne , więc brak morza zupełnie nie wadzi. Fajnie, że udało się Wam tam być

Podczas mojego pierwszego objazdu całej Turcji, wszedłem między innymi na Emler w Aladagar, spotykając - jakżeby inaczej - Czechów. Mieli frajdę fotografując się na szczycie z moim GPSem.

Pozdrawiam,
Wojtek

Tak sobie pomyślałam, że zajrzę, zobaczę co tam poza Chorwacją się dzieje i widzę Piotra w Turcji
Nie mogłam się nie zainteresować
Za mną kilka wycieczek fakultatywnych i straszny niedosyt na taki wyjazd jak Wasz.
Ale z przyjemnością śledzę Twoją relację
Pozdrawiam
Gośka

wiola2012 napisał(a):Piękne widoki górskie nam zaserwowałeś. Droga (mimo, że najlepsza ) wydaje się mało uczęszczana i taka … sielska .

W górach ruch drogowy jest raczej symboliczny ( nie licząc ciężarówek w nocy wożących drewno )

wiola2012 napisał(a):

piotrf napisał(a): Gdy się zatrzymujemy by podziwiać widoki na ośnieżone szczyty podchodzi zaciekawiony …więc rozmowa mimo obustronnej życzliwości zbyt długo nie trwała .

Przemiłe są takie wspomnienia .

To prawda kilka takich spotkań w pamięci pozostało na zawsze ( mam nadzieję ) , np. poszukiwanie zapasu żarówek w jednym z miast , gdy zapytałem panów siedzących przed sklepem , gdzie mogę kupić żarówki , najpierw zostałem zaproszony na herbatę , potem w towarzystwie przespacerowaliśmy z herbatą w ręce przez bazar gwarząc o wszystkim do sklepu z żarówkami , na koniec w ramach rewanżu zaprosiłem towarzystwo na herbatę . Potem panowie przypominali sobie zasłyszane słowa w naszym języku i prosili o przetłumaczenie - zabawa całkiem fajna , chociaż kilka razy musiałem się dobrze gimnastykować , bo słowotwórstwo w barach dla kierowców kwitnie

Kapitańska Baba napisał(a):Znowu super spotkanie Śliczne stadko
A Osiołkowi to się wcale nie dziwię - sami mieliście poranną toaletę więc on także się dopominał o swoje

Widok stada owiec , czy kóz jest nieodłącznym elementem obrazu prowincji tureckiej
Osiołek zostanie wykąpany jak tylko dotrzemy do samoobsługowej myjni miejskiej , to już wkrótce


Pozdrawiam
Piotr

dangol napisał(a):Zawsze mam problem, żeby zdecydować, czy wolę widoki górskie, czy jednak morskie . Najlepiej z gór na morze , ale tak nie zawsze się udaje. Te "aktualne" w przejrzystym powietrzu górskim są cudowne , więc brak morza zupełnie nie wadzi. Fajnie, że udało się Wam tam być

Danusiu , No risk , no fun , to się musiało udać - takich gór nie odwiedzić to byłby wielki błąd , prócz tego to właśnie w tych górach są interesujące nas wodospady

Franz napisał(a):Podczas mojego pierwszego objazdu całej Turcji, wszedłem między innymi na Emler w Aladagar, spotykając - jakżeby inaczej - Czechów. Mieli frajdę fotografując się na szczycie z moim GPSem.

Wojtku , w Karmazynowe Góry Zachodnie ( Aladağlar od strony Demirkazik ) nie dotarliśmy tym razem , są w planie na maj/czerwiec tego roku , chociaż trudno powiedzieć jak to będzie biorąc pod uwagę narodową tragedię Turcji i bezpieczeństwo w rejonach wiadomych


Pozdrawiam
Piotr

malina1959 napisał(a):Tak sobie pomyślałam, że zajrzę, zobaczę co tam poza Chorwacją się dzieje i widzę Piotra w Turcji
Nie mogłam się nie zainteresować
Za mną kilka wycieczek fakultatywnych i straszny niedosyt na taki wyjazd jak Wasz.
Ale z przyjemnością śledzę Twoją relację
Pozdrawiam
Gośka

Witam Cię , Gosiu , w moich skromnych progach , bardzo się cieszę , że zaglądasz na forum , a szczególnie że odezwałaś się w mojej relacji , której nie było w planach Osiołek miał być na emeryturę , ale pandemia przyspieszyła decyzję o zakupie i ten zaplanowany dawno temu ( już nie pamiętam , w Zatorze chyba ) sposób zwiedzania świata wprowadziłem w życie


Pozdrawiam
Piotr

30. Wodospady Kapuzbaşı część pierwsza























Wjeżdżamy w kaniony o pionowych ścianach , co jakiś czas dno kanionu zwęża się do szerokości drogi i maksymalnie dwumetrowego koryta rzeki , z pęknięć w skałach wypływa woda tworząc malownicze kaskady . Po przejechaniu kilku kilometrów da się usłyszeć w samochodzie narastający huk , dudnienie , zatrzymujemy się , ale dudnienie nie ustępuje . Wychodzę z Osiołka i dopiero wtedy zauważam , że dźwięk dochodzi z pobliskiej jaskini po drugiej stronie rzeki , podjeżdżamy bliżej , okazuje się że jaskinie są dwie , z obydwu wypływają spore strumienie , groty działają jak pudło rezonansowe w gitarze









Zatrzymujemy się przy małym domku , za którym jest ujęcie wody o temperaturze kilku stopni , następny przystanek na punkcie widokowym z pomnikiem "ku pamięci" , albo "na cześć" , jednak nie wiem kogo , będąc tam nie wiedziałem , że powstanie ta relacja . Pomnik przy okazji jest kolejnym ujęciem bardzo dobrej wody o temperaturze lodów , za to widoki na rzekę Zamanti która w tym miejscu tworzy sporych rozmiarów zbiornik i wioskę Yeşilköy przyklejoną do ściany kanionu bardzo nam przypadły do gustu Czarna krowa wędrowniczka nic sobie z naszej obecności nie robiła , obdarzyła nas obojętnym spojrzeniem i ruszyła lewą stroną drogi . . .






















CDN

Zachwycające miejsce, począwszy od przejazdu kanionem a skończywszy na widokach z góry.
Ciekawe czy wodospady zwieńczą te uroki swym pięknem, czy rozczarują
Czekam na nie z niecierpliwością.

piotrf napisał(a):Wojtku , w Karmazynowe Góry Zachodnie ( Aladağlar od strony Demirkazik ) nie dotarliśmy tym razem , są w planie na maj/czerwiec tego roku

Turcja wciąga...

Pozdrawiam,
Wojtek

megidh napisał(a):Zachwycające miejsce, począwszy od przejazdu kanionem a skończywszy na widokach z góry.
Ciekawe czy wodospady zwieńczą te uroki swym pięknem, czy rozczarują
Czekam na nie z niecierpliwością.

Rozczarowania nie było , bo oglądałem je na kilku filmikach YouTube i klamka zapadła - niezależnie od trudności na drodze musimy tam być
Postaram się dzisiaj coś wkleić . . .

Franz napisał(a):Turcja wciąga...

Pełna zgoda , tego nie można lekceważyć . . .



Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a): Witam Cię , Gosiu , w moich skromnych progach , bardzo się cieszę , że zaglądasz na forum , a szczególnie że odezwałaś się w mojej relacji , której nie było w planach Osiołek miał być na emeryturę , ale pandemia przyspieszyła decyzję o zakupie i ten zaplanowany dawno temu ( już nie pamiętam , w Zatorze chyba ) sposób zwiedzania świata wprowadziłem w życie


Pozdrawiam
Piotr

Wcale nie takie skromne. Zdjęcia cały czas zachęcają do śledzenia relacji
My już na utrzymaniu państwa i też moglibyśmy ruszyć w świat, ale niestety małż nie jest fanem ciągłego przemieszczania się samochodem. Więc tych wypraw za dużo nie będzie
Ale z drugiej strony...nie byłabym sobą jakbym go gdzieś nie wyciągnęła
A na razie jadę z Wami

Z takich puntów..

pobieraliście sobie wodę do picia i celów kulinarnych? Czy jednak tylko kupna?

Piękna trasa i fantastyczne widoki .
Przyjemnie się z Wami podróżuje przez Turcję i ciągle mam nadzieję, że po 14.02 dalej będzie to możliwe .